- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
polal ależ ty sie nie przejmuj, ja mam to samo, w sklepie, na ulicy wszędzie Filip potrafi położyć się na podłodze i nie ma bata, ja nie reaguję idę dalej, więc on się uspokaja i już jest dobrze, albo jak nie dostanie co chce, to potrafi tak piszczeć, że robi się aż siny, ja wtedy wychodzę obrażona, więc przychodzi za chwilę przytula się, ale za jakiś moment znowu próbuje, ale najwiekszą fazę ma na telefony komórkowe, ale ciągle nie może się tym bawić, więc raz dostawał raz, nie bo to za długo, więc uznałam, że wcale mu nie dam, bo taki maluch nie ma jeszcze poczucia czasu i dla niego, 5,10 minut to abstrakcja, więc nie dostanie wcale, wo więc jest wojna,ale woła coraz rzadziej, bo jestem nieugięta
sandra to tylko powrotu do zdrowia życzę wam,
ale u nas zaczęło się przedszkole i chorowanie, najpierw niby nic,ale dzisiaj Filip obudził się z gorączką i na 15 mamy lekarza,
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Co do Flipka to musi nabrać odporności, teraz się wychoruje to później będziesz miała z górki. Zresztą sama wiesz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Ania jej a ja myślałam, że Magda gdzieś niedaleko Was mieszka. To wyprowadzili się w strony tego chłopaka?? Oby Filipek jak najszybciej zaadaptował się w przedszkolu, a choroby to miejmy nadzieję, że tylko tak na początku. A co lekarz powiedział??
Sandra myślałam ostatnio o Tobie i chyba Cię myślami ściągnełam mam nadzieję, że wyczerpaliście już limit chorób na najbliższy czas
Makrelcia uhhh macie się z tym kredytem. Oby sytuacja wyjaśniła się jak najszybciej. Co do płci to powiem szczerze, że jakoś nie mam na razie na to ciśnienia, pewnie, że fajnie byłoby wiedzieć, ale jakoś z Oliwką bardziej mnie ciekawość zżerała. Czy chłopczyk, czy dziewczynka, to i tak będzie super
A co do tych mdłości, t powiem Ci, że mi też się bardzo wcześnie zaczęły i zachcianki takie, że ojej. Teraz to raczej mam antyzachcianki, czyt. wstręt do niektórych rzeczy
Agnessa kochana teraz dopiero doczytałam o Waszych starankach. Trzymam mocno kciuki, napewno już niedługo zobaczysz piękne 2 kreseczki a z tym myśleniem to wiem jak to jest. Im bardziej chcesz od czegoś uciec myślami, tym bardziej człowiek o tym myśli....
U nas jakoś ostatnio same problemy. Po wypadku same kłopoty, bo wina była Sebastiana, a na dodatek jechał nie swoim autem. Także delikatnie mówiąc jesteśmy w dołku finansowym. Jakby tego była mało wczoraj poszła nam chłodnica w aucie, trzeba było na szybko nową kupować i jeszcze sprzęgło siada.
W poniedziałek pojechaliśmy z Oliwią do kontroli do chirurga, tak jak nam kazał w szpitalu, a babka w rejestracji mówi, że nas nie zarejestruje, bo jest już dużo pacjentów, a jak jej tłumaczyłam, że dziecko po wypadku samochodowym, to po niej to spłynęło, w końcu zaczęłam się z nią kłócić i poszłam bezpośrednio do lekarza czy nas przyjmie, a on, że to oczywiste. Także babka w ostateczności z pokorą nas zarejestrowała, ale ja się tak zdenerwowałam, że aż się we mnie zagotowało. Ogólnie ostatnio jestem strasznym kłębkiem nerwów, od byle czego chce mi się ryczeć....
Emilka też ostatnio dokazuje, nie słucha się, broi, jest bardziej płączliwa. Już nie mam najmniejszej ochoty tam jeździć, zwłaszcza, że Oliwkę musze zostawiać w domu, bo co trochę się smarka trochę się wyżaliłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Ania to faktycznie daleko mieszkaja, szybko sie pewnie nie wybierzecie. Ale nie przesadzaj, że Szczecin to takie złe miasto. Co mają powiedzieć ludzie z moich okolic, gdzie zakładów pracy jak na lekarstwo, a do najbliższego dużego miasta 100 km?
Makrelcia stresu pewnie co nie miara z tymi zaświadczeniami, ale wszystko dobrze będzie
Sandra wspłćzuję, niech w końcu te choróbska wam odpuszczą
Czajusiątko mogę cię pociszyć, nie jesteś sama u nas sezon zimowy martwy i kasa się oddaliła w siną dal w ten sam piątek mąż pojechał w pierszą trasę w tym roku, już się cieszyłam, ze najgorszy okres za nami. A w grudniu kupiliśny nowe auto dostawcze. No i pojechał, ale ujechał z 50 km i auto stanęło. Na szczęście ma assistance, więc z holowaniem nie było problemów. Ale okazało się, że padł silnik i naprawa słono będzie kosztować. I jesteśmy w czarnej d... bo nie ma za co naprawić i nie ma czym jeździć, zeby zarobić...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Co do auta, to pech,ale chyba kupiliście używane, nie nowe, bo nowe jest na gwarancji
Co do Madzi, to cóż mają tam trochę rodziny, trochę wsparcia bieżącego jest. My jesteśmy co dzień w kontakcie, a meszka się tam gdzie jest chleb. Są bardzo młodzi, szybko weszli w dorosłość. Więc będzie im trudniej, a kolej rzeczy jest taka, że dzieci wcześniej czy później odchodzą z domu. Moja córka jest pracowita i dość zaradna, więc powinna sobie poradzić. Oczywiście moje wsparcie ma cały czas.
Co do Filipa, to ma zapalenie ucha. Pierwszy antybiotyk się zaczął. Oby było ich jak najmniej, Z Magdą też tak miałam, tylko, że ona w przedszkolu była chora non stop, tak do 4-5 roku życia, musiałam ją wypisać, bo to nie miało sensu, bo chodziła 2,3 razy w miesiącu, więc mam nadzieję, że Filip będzie odporniejszy. Zresztą Magda pierwszy antybiotyk brała jak miała ze dwa miesiące, bo chorowała mi na nerki, bioderko,
polal mi też nerwy puszczają, to nie tak, ale piszę żebyś się nie przejmowała,minie. Konsekwencja to podstawa.
Jak Madzia miała tak ok. 6 lat to zrobiła mi cyrk w autobusie. Aż ludzie na mnie wrzeszczeli, co za dziecko. Ja myślałam, że zwariuję z nerwów. A problem polegał na tym, że Madzia nie chciała usiąść, tylko stać na środku, ( to był autobus ikarus-taki z kółkiem na środku), więc proszę ją usiądź koło mnie, a ona nie, tak kilka razy, a później wpadła w taką histerię, że stała i się darła całą drogę na cały autobus. A ludzie, na mnie, że "wychowałam bezstresowo", albo gorsze chamskie teksty, których już nie pamiętam, bo byłam tak zestresowana. Później powiedziała, że ona nie wie dlaczego się darła. Więc ja już jestem zahartowana na takie drobniejsze histerie
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
My męczymy się z Pauliną z kolkami 2 razy dziennie raz rano od godziny 7 rano a raz wiecozrem od 20 godziny
Mała bardzo szybko rośnie, mieliśmy już chrzciny
A Alicja była dopiero teraz na bilansie i babki się zdziwiły jak ją mierzyły powiedziały ze jak na swój wiek jest wyższa od rówieśników.
A tu nasze zdjęcie z chrzcin
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Chasiami zdjęcie super Czym karmisz Paulinkę?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Była położna okazało się ze mała waży 5,5 kg czyli przybiera pół kg tygodniowo i dlatego tak cierpi, ale co mam zrobic jak ona płacze z głodu? A za herbatkami nie jest za bardzo, tak samo jak smoczka to nie chce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
chasiami śliczne zdjęcie.
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dobra starczy tego marudzenia
No i muszę napisać ze jak na razie te Gabi tupanie to był jednorazowy wyskok. Dziś szła do przedszkola jak aniołek - chyba miała dobry humorek
Chasiami na kolki możesz ty pic herbatki. Jak karmisz piersią to malej tez może pomoc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Oliwier dzisiaj wrócił ze żłbka z gorączką 38,2 troche jakby zmęczony był, blady jest z rumieńcami na policzkach i nnych obawów brak. Nie mam pojęcia co mu dolega.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Sandra Dużo zdrówka dla Was, ale się was uczepiły choroby paskudne Może jakąś kurację na odporność powinniście sobie zaaplikować
Ania Faktycznie daleko Twoja córka się wyprowadziła, ciężko jest i Tobie i jej na pewno. Ja również mam daleko rodziców, i mimo że ze wszystkim dajemy radę sami to często mi brakuje mamy u boku, ale codziennie rozmawiamy przez telefon kilka razy w tygodniu na Skype z Maksiem się bawi No i zazwyczaj przynajmniej raz w miesiącu się widzimy.
Kasia Oby się Oliwierowi nic nie rozwinęło, może po dworze biegali i go przewiało
Czajusiątko Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby problemy w końcu odeszły, też bym się wnerwiła na taką pigułę Dobrze, że lekarz chociaż zareagował jak trzeba A że nerwy dają o sobie znać, to chyba normalne w ciąży Hormony szaleją więc jak jest dobry zapłon to nerwy gtowe Ale będzie dobrze A zdjęcie brzusia jest konieczne
Makrelcia Niestety tej całej biurokracji około kredytowej nie da się przeskoczyć Ale w końcu się wszystko ułoży A jak się czujesz w ogóle?
Chasiami Śliczne zdjęcie, piękna z Was rodzinka A na te kolki może faktycznie pomogą jakieś krople Buziaki dla Paulinki z okazji ukończenia miesiąca A Ty nie wyglądasz jak byś dopiero co w ciąży była Rewelacyjna z Ciebie mamusia
PolaL Maks rano też się czasami tak zachowuje, ale mnie to omija bo do żłobka go tata szykuje
Maks ma dwie opiekunki w żłobku, jak rano jest "Wielka Pani Właścicielka" to Maks okropnie płacze i krzyczy, że nie chce zostać, jak jest druga opiekunka to idzie szczęśliwy, nie wiem czy powinnam coś z tym zrobić, jak go odbieram to zawsze jest zadowolony czy to jedna opiekunka z nim jest czy druga
W ogóle moje dziecko ostatnio ciągle krzyczy że tylko mama i tylko mama, mój maż jest już wykończony bo jak tylko zostaje z nim sam do usypiania to młody cały czas wyje i krzyczy, że tata ma go nie dotykać, tylko mama może a wczoraj nawet krzyczał, że nie kocha taty. Jak wróciłam z siłowni to aż mi się żal tego mojego chłopa zrobiło taki był przybity Nie wiem co tu zrobić, tym bardziej, że nigdy nie byłam zaborczą matką, która wszystko sama przy dziecku chce robić, zawsze z mężem jednakowo się dzieckiem zajmowaliśmy a tu taki klops ostatnio No i nadal nie woła na nocnik, przebieram go średnio 6 razy w ciągu dnia, pytamy się go co jakiś czas a on po tym jak powie że mu się nie chce to zaraz w spodnie leje Na prawdę mam kochane dziecko ale są chwile, że mnie nerwy szarpią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Kasiu musisz popatrzeć może to zwykły wirusek. Ja standardowo przy gorączce przez 3 dni daję przeciwgorączkowe odstawiam i patrze. Jak zagorączkuje to idziemy do lekarza. Wcześniej nie ma co iść, a tak jakby miało coś się wykluć to będzie widać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
kasia oby, to nic poważnego
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Ania no ładną miałaś akcję w tym autobusie, ale dzieci to są tylko dzieci. Ja sama, odkąd jestem mama to jak widzę gdzieś na mieście takie akcje, to patrzę na to bardziej z przymrużeniem oka
Chasiami ładna rodzinka to ile ALa ma wzrostu, że taka duża??
Polal chyba wszystkie musiałyśmy sobie w tym tygodniu trochę pomarudzić
Agnessa pewnie musicie po prostu przeczekać tą mamusiową fazę. Oliwia też tak czasem ma i na przykład na wieczór do łóżka tylko ja ją mogę zaprowadzić, mimo, że chodzi tylko o to, żeby odprowadzić do pokoju, przykryć kołderką i dać misia. Niestety dzieciaki są bardzo mądre, ale pewnych rzeczy im nie przetłumaczysz a Ty dawałaś Maksiowi coś na odporność??? bo on tak Wam chorował a ostatnio chyba spokój?? Oliwia już od początku grudnia ma katar i pokasłuje. Co jej trochę przejdzie to za parę dni na nowo. Ja już załamuję ręce bo ile tych syropów może dziecko wypić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.