BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 4 miesiąc temu #402482 przez agnesssa
Aganio pięknie wyglądasz :laugh: A brzusio masz cudny :kiss: :kiss: Ja też już z chęcią bym urodziła, najgorzej mi w nocy bo spać nie idzie :blush:

Makrelcia Ale z Ciebie zdolniacha :woohoo: Piękne pościeliki, a pudełka to normalnie cudo :kiss: :kiss: Ciuszki super :woohoo:

Kasia współczuję z tym lekarzem :huh: o tyle dobrze że już nie długo zostało jeżeli się zdecydujesz prywatnie chodzić :)

Chasiami mi pozytywny test wyszedł 2 stycznia, pamiętam jak dzisiaj, że ryczeć mi się chciało bo w sylwka jeszcze piłam i paliłam :huh: I wierzyć mi się nie chciało, nawet nie powiedziałam nikomu dopiero na drugi dzień zrobiłam drugi test i ze szczęścia poleciałam po maleńkie buciki które razem z testem wrzuciłam do torebki i czekałam na męża :lol: A tu już końcówka,niedługo będziemy tulić nasze maleństwa :laugh:

A dzisiaj to nawet ja już spuchłam, musiała ściągnąć obrączkę i ledwo mi się to udało :huh: Masakra jaki upał :ohmy: :ohmy: :ohmy:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402484 przez makrelcia
pościel szyłam sama a misie na kartonikach to zwykłe pluszaki które w każdej chwili można wyjąć (nic nie pocięłam) :)

Ja test zrobiłam 8 stycznia bo mi mąż marudził, że mam piersi strasznie twarde :) A okres miałam zawsze nieregularny więc to mi nie dało do myślenia. Tymbardziej, że 2 tyg wcześniej mi Pani Profesor w szpitalu powiedziała, że mam niedrożne jajowody i naturalnie nie zajdę w ciążę :P A jak zrobiłam test to poszłam z nim do męża, który jeszcze spał i ze łzami w oczach zapytałam czy pojedziemy do szpitala zrobić beta hcg. Pamiętam, że płakałam chyba ze 2 godz tak się bałam (wcześniej miałam 2 ciąże pozamaciczne). A mój mąż do dzisiaj mi wygaduje, ze lekarze pieprzą głupoty i za bardzo im wierze a życie samo wybiera nam los :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402491 przez kasia7775
chasiami też takie żylaki mam, ale nie bolą na szczęście.U mnie to przez siedzenie przy kompie :silly:

Makrelcia i mąż miał rację :lol: Super, że się udało.

Ja zrobiłam pierwszy test 30 grudnia, a drugi 31 grudnia. Oprócz mojego A. nikomu nie powiedzieliśmy, ale rodzinka sama się domyśliła. Bo robiłam w Sylwka za kierowcę, a to już nie było normalne :silly: Za to w święta dużo imprezowaliśmy i dużo wódki wypiłam, co mnie martwiło na początku ciąży. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402502 przez siteczko
MADZIA7 tak, w zeszłym tygodniu uzupełniłam wybór położnej i właśnie zdecydowałam się na tą panią Anie, już wcześniej miałam ją na 1. miejscu, ale jeszcze rodzina się rozpytała i potwierdziła to, że ona jest najlepsza :) też wiele bym dała aby na nią trafić przy porodzie i najlepiej na moją lekarkę, wtedy byłabym bardzooo spokojna :) co do szkoły, to mój mąż przyznał że po poprzednich zajęciach był spokojny, a teraz po tych jest przerażony ;) ale mam nadzieję, że nie przestraszył się na tyle, że zrezygnuje z porodu rodzinnego....

aganio87 super brzuszek i nadal niezła laska z Ciebie! :)

makrelcia super pościel, też by mi pasowała ;) a raczej motyw żyrafy :) pudełka też super pomysł! zdolniacha z Ciebie! :)

kasia775 oj nie zazdroszczę tych problemów z lekarzem :( i to tak na końcówce :( ja od początku chodzę prywatnie więc już ponad 1000 poszedł na wizyty :( ale głowa do góry, będzie dobrze! :)

A mi dzisiaj przyszedł materac i przewijak na łóżeczko które zamówiłam wczoraj :) no i pościel.. delikatnie jestem rozczarowana tą pościelą... ale mam nadzieję, że w łóżeczku będzie się lepiej prezentować, co najmniej jak na zdjęciach z allegro... bo troszkę inaczej kolory sobie wyobrażałam... no ale to są uroki kupowania na allegro...

Co do wspomnień... ja już początkiem stycznia przeczuwałam, że ktoś próbuje zamieszkać w moim brzuszku ;) chciałam zrobić test 13.01, ale że to był na dodatek piątek, mąż powiedział że nie, bo może pechowy będzie hehe... ale już w sobotę rano 14.01, jak tylko się obudziłam pobiegłam zrobić test [w ten dzień miałam niby dopiero okres dostać - niecierpliwa jestem hehe] jak tylko zobaczyłam 2 kreseczki nie mogłam uwierzyć, że tak szybko się udało, że na prawdę są 2 :) poleciałam budzić męża... a on biedny taki zaspany spytał... a czy na pewno 2 kreski to jest pozytywny wynik :D obydwoje się wzruszyliśmy, bo od tej chwili całe nasze życie pomału zacznie się zmieniać, zwariuje na punkcie maluszka :) 19.01 poszłam do gin, potwierdziła ciąże :) a w Dzień Babci i Dziadka powiedzieliśmy naszym rodzicom :) strasznie się ucieszyli :) ale trzymali to w tajemnicy do marca, tak jak o to ich prosiliśmy, nie chcieliśmy zapeszyć, dopiero jak minie 3 miesiące wtedy mówiliśmy innym :) a teraz od tych pięknych dni, minęło pół roku i już niedługo maluszek będzie z nami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402526 przez 26joanna
Cześć dziewczyny :)
U nas piękna i upalna pogoda :) Właśnie weszłam na drugie forum ( irlandzkie ) gdzie uczęszczam i tam już jedna dziewczyna się rozpakowała , w 34 tc ! Z dzieckiem ok , ale jednak wcześniak :)
Ja test ciążowy robiłam 18 stycznia po południu , zrobiłam tylko dlatego ze ćwiczyłam i wolałam być pewna ze nie jestem , a tutaj niespodzianka :lol: Jeszcze rano kupiłam fajki a popołudniu wywaliłam je , dziwne , ale bez problemów , najgorsze dla mnie było zmuszanie się do jedzenia niż rzucenie fajek :huh: Maz wyjątkowo przyjechał wcześniej z pracy , jakby przeczuwał a ja szlam kupić jakieś małe butki ale już nie zdążyłam :lol:
wiki714 już zaczynasz pic napar z liści malin :unsure: Jeszcze trochę wcześnie , poczekaj do końca 8 miesiąca ! Nawet na tej stronce co podałaś pisze żeby zacząć pic od 38 tc :ohmy: Na popękane brodawki jest najlepsze mleko prosto z cyca ( po prostu upuszcza sie trochę) a mleko w piersiach pojawia się ok 3 doby po porodzie , wcześniej dziecku wystarcza ta siara co ja mamy już. Dziecko jest tak samo zmęczone porodem jak i matka , chyba ze jest urodzone przez cesarke , to inna bajka :)
MADZIA7 mi stronka z materacykiem nie chce się otworzyć :(
aganio87 jaka Ty laska jesteś , brzuszek nie wiele większy od mojego :P
Ale się rozpisałam :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402528 przez patys
chasiami to ty się dowiedziałaś o ciąży w moje urodziny :laugh: ja zrobiłam test 6 stycznia o 5 rano bo mąż był chory i całą noc nie spał i jak się przebudziłam na chwilę to kazał mi od razu test zrobić :laugh: bo domyślaliśmy się że może się udało....no i niestety te pierwsze 3 dni spałam w osobnym pokoju bo mąż miał straszną gorączkę przez ponad tydzień nawet biorąc antybiotyk i bałam się że się zarażę od niego....a tydzień wcześniej ja byłam chora i miałam wziąć antybiotyk ale jakoś pomyślałam że mogę być w ciąży i że poradzę sobie bez antybiotyku..i udało się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402531 przez Sandra85
Aganio brzuszek sliczny :) Widze,ze masz tez wystajacy pepuszek jak ja :laugh: Niedawno mi go Maly tak wypchal :silly: A figurka to do pozazdroszczenia :) Makrelcia poscieliki sliczne i ubranka tez,takie fajne zywe kolorki :) A pudeleczka to normalnie bajka :) Zazdroszcze zdolnosci ;) Kasia dobrze,ze to juz koncowka ciazy i nie obciazy az tak budzetu domowego ten gin.Ale i tak szkoda,ze tak wyszlo :( Chasiami wszpolczuje tych zylakow okropnych :( Oby jak najszybciej przestaly bolec :kiss: A co do wspomnien to ja pierwszy test robilam dzien przed spodziewana miesiaczka i wyszedl negatywny :( A zrobilam,bopodejrzewalam,ze moge byc w ciazy,a mialam isc do dentysty na przeswietlenie zeba i chcialam byc pewna,ze nie zaszkodze maluszkowi.Kupilam jeden z tych drozszych testow,co to wykrywaja juz kilkudniowa ciaze i nic....Na szczescie u dentysty tylko mi zeba zatrul,powiedzial,ze przeswietlenie na nastepnej wizycie.A potem okresu nie dostalam,za bardzo sie nie przejelam,bo jak test wyszedl negatywny,ale po ok 10 dniach kupilam sobie 2takie zwykle testy i 17 stycznia we wtorek zrobilam i wyszedl pozytywny!!!!Normalnie nie moglam uwierzyc,jak poszlam obudzic mojego M to sie rozplakalam z emocji :) Cale do poludnia az sie trzeslam,ciezko mi bylo pracowac :silly: A po pracy zrobilam jeszcze jeden test,tez wyszedl pozytywny i wtedy moj M powiedzial swojej mamie,a ja moim rodzicom na drugi dzien :) Ale szczegolowo,pewnie sie zanudzicie :P Ale fajnie tak powspominac,a niedlugo juz bedziemy tulic nasze Maluszki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #402550 przez Jussstyś
makrelcia masz talent dziewczyno! pościel prześliczna :)

aganio brzusio śliczny :laugh: i ten pępek :laugh: mi też troszkę wystaje :laugh:

A ja zrobiłam test własnie w piątek 13-go stycznia (ha!) i wtedy pokazał mi dwie kreseczki, jeszcze pamiętam jak roztrzęsiona wyszłam z łazienki pokazac mężowi, czy nie mam przypadkiem omamów :laugh: a jak powiedział, że też widzi drugą to sie popłakałam, od razu powiedziałam, że jedziemy do moich rodziców i pojechaliśmy :laugh: wpadłam do domu zaryczana, mama sie przestraszyła, bo myslała, że coś się stało :laugh: jak jej powiedziałam, to sama zaczęła płakać :laugh: i kto powiedział, że piątek 13-go jest pechowy :laugh: dla mnie wręcz przeciwnie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402655 przez chasiami
Jak tak czytam, każda z waszych historii jest wyjątkowa :)
Normalnie mogłybyśmy nakręcic jakąś super telenowele ;)

Ja uciekam bo kolacyjke musze naszykowac mężusiowi bo zaraz wróci z pracy :)
Tak więc dobrej nocki życzę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402738 przez agnesssa
Dzień doberek :woohoo:

Mąż wychodził do pracy o 7 i się obudziłam, całe szczęście udało mi się jeszcze zasnąć, i jak się znowu obudziłam myślałam, że jest co najmniej 9, a tu 7.40 hehe a myślałam że przespałam kilka godzin :blush: :silly:

Joanna Qrcze już urodziła wrześnióweczka, to znaczy że już na prawdę jesteśmy blisko, aczkolwiek życzę nam wszystkim żebyśmy zaczęły rodzić nie szybciej niż w 37 tygodniu, żeby maluszki były donoszone :kiss: :)

Madzia ja również pierwszy raz widzę taki materacyk :huh: Ale ja już mam kupiony normalny więc nawet nie będę się nad nim zastanawiać, wydaje mi się, że może być fajny ale tylko przez krótki okres, bo jak maleństwo urośnie to się nie zmieści w tej dziurce :huh:

Wiki z tego co wiem, to herbatę z liści malin pije się już na sam koniec ciąży bo wywołuje poród, więc teraz jeszcze jej nie pij :huh:
A wiesiołek niby ułatwia poród ale nie wiem czy w to wierze :silly:

Super się czyta wspomnienia pierwszego testu, wzruszająca każda historia :woohoo: :kiss: :kiss:

Jadę dzisiaj do Bydgoszczy do rodziców, w zasadzie nie miałam już w planach takiej wycieczki, bo to jednak 200km i nie wiem czy wysiedzę w samochodzie, Maks nie lubi jak długo siedzę w jednej pozycji bo kopie mnie po żebrach :silly: Ale mąż obiecał że pojedziemy autostradą czyli powinniśmy jechać 1,4h i że będzie robił przerwy :) Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ale miałam do wyboru zostać sama na cały weekend, albo odwiedzić rodzinkę ostatni raz w dwójkę :lol:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402746 przez MADZIA7
Witajcie:)

Podaję jeszcze raz tę stronę w materacykiem: www.lifenest.pl/ , jakby nie działała, to wpiszcie wcześniej http:-bo mi to znika jak wysyłam do Was wiadomość, zapytam o ten materacyk jeszcze na szkole rodzenia, bo ponoć znajoma męża właśnie ze szkoły rodzenia się o tym dowiedziała.

My dowiedzieliśmy się o ciąży dokładnie w Dniu Babci, już jakiś czas staraliśmy się o Maleństwo i nie mogłam w to do końca uwierzyć, do dziś mąż żartuje, jak się skarżę na coś, np. zgagę, to mówi: Ty, może jesteś w ciąży?;) Oczywiście radość była ogromna mieszana z wątpliwościami, czy damy radę. Nie wytrzmaliśmy i daliśmy od razu znać przyszłym babciom, taki miały prezent na Dzień Babci:)

Aganio śliczny brzuszek!

Makrelcia piękna pościel i pudełeczka, jak kiedyś rozkręcisz na tym biznes, to jestem pierwszą klientką! :)

Agnessa też mam taki kawał do teściów i pewnie jeszcze z raz się wybierzemy przed porodem z jakąś przerwą po drodze. Ja sobie w samochodzie obniżam trochę fotel, tak na wpół leżąco i mi wtedy lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402749 przez Ania14.09
Och widać, że zbliżamy się do końcówki wspominając testy i pierwsze nowiny o ciąży, aż łezka się kręci.
Ja też ok 10 stycznia wiedziałam , że jestem w ciąży. A na sylwestra upiłam się winem i miałam straszne wyrzuty. Oczywiście standardowo, okres mi się przedłużał i miałam zawroty głowy, czułam jak kości mnie bolą i kupiłam sobie opokan, bo myślałam, że mam grypę,ale za parę dni kupiłam test, bo coś mnie tknęło i tu dwie grube krechy..... :laugh: i były łzy, zdziwienie, sama nie wiem co czułam w tamtym momencie, nawet złość na siebie, że piłam alkohol w sylwestra i brałam ten opokan. :laugh:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402751 przez Ania14.09
A zapomniałam dodać, że w międzyczasie dostałam propozycję zmiany pracy, na pewno lepsze warunki, a tu ciąża w takim momencie :laugh: Jak to czasami skręcamy w innym kierunku niż planujemy....

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402753 przez andra88
Witam!
Ja już mieszkanko ogarnęłam- mam dziś jakąś wenę do sprzątania :lol:
Teraz poleniuchuję troszkę i na 11.30 do lekarza :D
Mój Adusiek od wczoraj jakiś mało ruchliwy, jakiegoś lenia chyba załapał :blink:

Ale się pięknie czyta takie wspomnienia. Aż trudno sobie wyobrazić że za nie długo będziemy w trójeczkę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #402758 przez karolak25
witajcie :)

Patys robilas test w moje urodziny :) :)
ja robilam 20 tycznia, ale przeczuwalam duuzzoo wczesniej ze jestem w ciazy. 2 kreseczki pojawily sie chyba po 5 serkundach. wskoczylam do pokoju i powiedzialam do meza gratulacje tatusiu :laugh: bylismy mega szczesliwi :laugh: no i oczywiscie dalej jestesmy

milego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl