- Posty: 84
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- magdalenamksiazek
- Wylogowany
- gaworzenie
- Córcia- Basia :)
Z tymi chcianymi i niechcianymi gośćmi to już tak jest. My w sobotę robimy z mężem parapetówkę. Wszyscy są ciekawi domu więc stwierdziliśmy że łatwiej przyjąć wszystkich jednego dnia niż mają mnie nachodzić co chwila grupkami Więc na godz. 14 przyjeżdża rodzinka (17 osób) a na godz. 19 przyjaciele i znajomi (15 osób) Jeden bałagan i jedno szykowanie. Tym bardziej że wszyscy chcą mi pomóc w gotowaniu i sprzątaniu więc niewiele do zrobienia zostaje dla mnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Podobnie było z koleżankami.. jedną to prawie w depresje wprowadzili, gdyby nie położna ich wszystkich wygoniła i nagadała.. zaraz się lepiej zrobiło koleżance i wszystko się uspokoiło
magdalenamksiazek boshe ile gości, dobrze - żeś obmyśliła chociaż jak to zrobić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Poza tym obawiam się ile nasz klocuszek może jeszcze przybrać w ciągu tego tygodnia. No bo jednak takie duże dziecko nie jest łatwo urodzić, chociaż w biodrach nie jestem wąska, ale wszystko jedno, nie chcę być porozrywana. No zobaczymy.
Ja zaraz o 12.30 mam wizytę mojej położnej . Bardzo się cieszę, bo będę mogła pogadać i wypytać o wiele rzeczy. Bo mojego gina to wszystko jest szybko i konkretnie.
PolaL mnie wczoraj mąż ogolił...tam, zawsze przed wizytą comiesięczną mnie goli juz od 6 mc, bo wiadomo, brzuszek mi wszystko zasłania.
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mala2809
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 149
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurcze lekarz dał mi pozwolenie, że mogę wszystko robić a mi sie tak nic nie chce i cały czas leże
Jeżeli chodzi o gości po porodzie to się już wszyscy zapowiadają, ze już do szpitala ze mną pojada na pewno bede miała tam tłumy więc już się oswajam z tą myślą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Co do gosci to zalezy, jak sie kto czuje po poodzie. Ja sie nudzilam wczoraj bo maly spal caly dzien. I ciszylam sie z gosci.
Odejscie wod trudno przegaapic, zwlaszcza w pozycji lezacej, bo nagle wszysko mokre. Jak wstalam to co chwile po nodze ciurkiem lecialo
Ale jak sie sacza to nie wiem.
Trzymam kciuki za dwupaki
Nawet nie wiecie ile bym dala za kawe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
Kasia podobno to co zjesz jest w mleku naszym około 2-3 dni. Tak mówiła położna jak leżałam w szpitalu miesiąc po porodzie. Brałam antybiotyk i nie mogłam karmić, wiec obżeralam sie tym wszystkim czym nie mogłam, bo karmiłam i tak zapytałam z ciekawości
U mnie sa paskudne noce codziennie od kilku tygodni.. ZGAGA!!!!.. nic nie pomaga, o 3 w nocy juz sie budze i ma oczy jak 5 zeta, a to mnie suszy a to siku a to coś boli ... zawsze obiecuję sobie , ze odespię w dzień ale nie wychodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak zgaga i 4 pobudki na siusiu to teraz conocna codzienność- może to taki trening przed nocnymi karmieniami;) Co do tych wód to też myślałam że się sączą, ale mamy w domu paski do pomiaru pH i to nie wody jednak, co nie zmienia faktu, że z 0,5 godziny co noc spędzam na rozmyslaniu "wody czy nie wody"
wstepnie ustaliliśmy 2 tygodnie bez gości- wątpię czy się uda ale chciałabym bardzo dzielic się tym czasem tylko z mężem. Teraz juz kiepsko znoszę teksty " a może kosmetyk x będzie lepszy niż y", "a dziecko to trzeba...." no i opowiescie w stylu "Krysi synowa to.....". Ogólnie mam alergie na niechciane dobre rady wciskane pod cisnieniem. A do bialości rozgrzewa mnie ciśnienięcie "no przecież będziesz karmić piersią" przez panie o robiły to przez 2 dni. Bardzo chcę karmić, ale nie bardzo rozumiem co komu do tego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Też myślałam że będą się sypać gratulacje, bo któraś się rozpakowała
mala2809 mam tak samo, wiem że już co najmniej od 2 tyg mogę normalnie funkcjonować, a przede wszystkim żeby rozruszać zastane kości, ale normalnie nic mi się nie chce i większość dnia przeleżę, owszem z lapkiem ale ruchu 0 :|
Ja coś ostatnio strasznie senna cały czas jestem, dość w tym tygodniu elegancko przesypiam noc, wstaje tylko raz na siku i później szybko zasypiam... to jeszcze w ciągu dnia nie raz przykładam głowę do poduszki, bo jeszcze bym pospała :| nic normalnie mi się nie chce :| Skończyły się projekty i już jakaś bez życia jestem... dopiero późnym popołudniem jak mąż wraca to się trochę rozkręcam
Anulka no to pięknie synek waży, idealnie aby rodzić ale dobrze lekarz powiedział że czasami jest tak że nic się nie dzieje a tu nagle skurcze i akcja, tak więc spokojnie
Jeżeli chodzi o gości.. to w szpitalu mogę się spodziewać co najwyżej mojej mamy co mnie nawet cieszy... a tak to nie przypuszczam aby się ktoś pchał, no chyba że będę leżeć akurat przez weekend, więc może i teście się pojawią... również zaraz w pierwszych dniach w domu nie spodziewam się tłumów, bo wszyscy sobie zdają sprawę że spokój jest najważniejszy, tak więc jestem spokojna o jakieś nachodzenie nas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
a do mnie dziś przyjechały ostatnie meble czyli do kuchni, szafa do sypialni i szafka wieksza do korytarza,i teraz ekipa je składa, jestem taka szczęśliwa że już za chwilę będę się przeprowadzać do swojego mieszkanka:D nie mogę się doczekać. mam nadzieję że urodzę dopiero jak się tam wprowadzimy,ale chcę żeby to było już i przeprowadzka i maluszek
Nan mam podobnie jak Ty szlak mnie trafia jak zaczynają się takie teksty w moją stronę, już kilku osobom odpowiedziałam dosyć dosAdnie powiedziałam że mam swoje zdanie, swoje dziecko i zrobię tak jak będę uważała i nikomu nic do tego. Ale są osoby którym niestety tak powiedzieć nie mogę więc staram się to jakoś wytrzymać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Lui piękny fotelik. Ja tak zachwycam się co dzień moją kołyską i wózkiem i bardzo chcę mieć już młodego przy sobie po tej stronie
Co do gości, to może być zmora. Najbardziej nie chce mi się teściów i siostrzyczek męża. Zamierzamy zaprosić ich na obiad w pierwszym tygodniu. Przyjaciół mam takie wyselekcjonowane grono, że nikt nie wprosi się sam, poza tym mąż zrobi tzw. "pępkowe" jak będziemy jeszcze w szpitalu z Filipem, ale wiadomo, że to nie to samo, co oglądanie młodego na żywo. Ach!
Nam jednocześnie śnił sie dziś Filip. Mi mówił, że w ostatniej chwili zrobili mi cesarkę,a mężowi, że był przy porodzie.
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
Przed porodem nie wysypiałam sie. Jak pojechałam o 12 w nocy na porodówkę w środę tak zasnęłam dopiero w czwartek wieczorem , taka miałam adrenalię. Pospałam 2 godz. i Oliwka zaczęła płakać nie wiadomo czemu.. chyba pokarmu nie miałam albo brzuszek ją bolał bo smółki nie oddała. Wogóle okropnie w szpitalu jest. Jak wróciłam do domu to cały dzień sama z małą, rodzice przyjezdzali wieczorem , ale w nocy znów nie spałam bo karmiłam i nikt tego za mnie nie mógł zrobić. Po 2,5 tyg. w domu u Oliwii zaczęły sie kolki i tak dieta była już nie wiedziałam co mam jeśc ... i skończyło sie na tym ,z ę jak karmiłąm to mi sie słabo robiło i zimne poty na mnie szły.. ledwo stałam na nogach , maż mnie odwióżł do szpitala a Oliwia dostała mleko w proszku . Po powrocie próbowałam karmić ale nie wychodziło, raz meko było raz nie, poddałam sie i tyle
Ja mam na szczęsie spokój z tymi dobrymi radami, przy Oliwce teściowa to robiła, ale teraz jesteśmy na ścieżce wojennej wiec sie ne odzywa. Dziewczyny, najgorsze zacznie sie po porodzie z dobrymi radami!!!!!!!!
Ania ta data 14 września to termin porodu czy urodzinki córci pierwszej??? Moja Oliwka też jest z 14 września
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Justyśś i Kasia83 nie martwcie się, może coś dzisiaj u Was sie ruszy, chyba dobrze tym Waszym Maleństwom w brzuszku:)
Baby pewnie już szczęśliwa z pełną rodzinką jesteś? Tzn. że możesz rodzić, tak?
Lui faktycznie ładnie ten fotelik prezentuje się w waszym samochodzie!
Patka jak już urzadzisz kuchnię i resztę, to pochwal się jakimś zdjęciem!
A z tymi wodami i objawami, to faktycznie "na dwoje babka wróżyła". Mnie się wydaje, że tak jak Anulka, mogę tych objawów nie mieć a tu nagle poród... wiecie co, jakbym miała sobie wybrać porę do porodu (Natalka słuchaj), to bym się zdecydowała na poranek, najlepiej po przespanej nocy:) bo wieczorem, to chyba bym już sił nie miała na te parcia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj wyprawiłam moja uczennice do szkoły . Ciekawe czy już zawsze będę przeżywała bardziej niż ona ten Pierwszy dzień Ale chodzę i sprzątam byle jak najszybciej minęły te godziny
Od wczoraj mam nieregularne skurcze , brzuch napina się , dziecko mniej aktywne ale nie oszczędzam się a muszę dotrwać min. do poniedziałku Do mnie w odwiedziny przyjdzie ewentualnie koleżanka bo siostra na cale szczęście pracuje w weekendy Nikt mi nie będzie mówił "mądrości" typu : "powinnaś jeść to , a tego nie , nie trzymaj go tak , zrób tak itp" i bardzo się ciesze z tego powodu
baby mąż już wrócił? mam nadzieje ze dotrwałaś do porodu w dwupaku
Anulka wow , synek ładnie wazy , widać ze ciążą donoszona
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.