BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 3 miesiąc temu #418309 przez magdalenamksiazek
A ja dzis miałam koszmarna noc :angry: Najpierw przez 2 godziny nie mogłam zasnąć a potem co godzinę budziłam się na siku. Przez to jestem padnięta i jakaś płaczliwa :(

Z tymi chcianymi i niechcianymi gośćmi to już tak jest. My w sobotę robimy z mężem parapetówkę. Wszyscy są ciekawi domu więc stwierdziliśmy że łatwiej przyjąć wszystkich jednego dnia niż mają mnie nachodzić co chwila grupkami ;) Więc na godz. 14 przyjeżdża rodzinka (17 osób) a na godz. 19 przyjaciele i znajomi (15 osób) :) Jeden bałagan i jedno szykowanie. Tym bardziej że wszyscy chcą mi pomóc w gotowaniu i sprzątaniu więc niewiele do zrobienia zostaje dla mnie :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418322 przez Lui
Ja nie za bardzo chce mieć gości w szpitalu czy w pierwszym tygodniu w domu, aby to potem odbijało się na mnie, a ze mnie na Dziecku. Bo jeśli ja się będę denerwować i karmić piersią to i na Malutką przejdzie etc. Oczywiście wiem, że z tymi gośćmi to tak się w 100% do końca nie uda.. ale nigdy sama nikogo nie nachodziłam zaraz po porodzę..

Podobnie było z koleżankami.. jedną to prawie w depresje wprowadzili, gdyby nie położna ich wszystkich wygoniła i nagadała.. zaraz się lepiej zrobiło koleżance i wszystko się uspokoiło


magdalenamksiazek boshe ile gości, dobrze - żeś obmyśliła chociaż jak to zrobić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418327 przez Anulka
MADZIA7 :laugh: :laugh: niestety Kochana JESZCZE nie urodziłam, ale jestem już włąśnie po ostatniej wizycie u gina i....... nasz Julianek Piotruś jest duży :), podejrzewałam, że nie jest malusi, bo czuję nosząc go w brzuszku , no i waży na dzień dzisiejszy 3700 gr !!!!!! Gin powiedział, że mogę rodzić w każdej chwili, ale jednak szyjka jeszcze nie wskazuje na to abym miała już rodzić, no ale powiedział, że u każdej kobiety to wygląda inaczej i że czasem nic nie wskazuje a za chwilę już są skurcze i poród. Więc kazał czekać max. do 10 września ( bo zapytał czy okresy miesiączki miałam krótsze niż 28 dni czy dłuższe) ja mam co 30 dni, więc powiedział, że mam prawo przenosić o tydzień, bo tak rodzą kobiety które mają dłuższe okresy miesiączkowe. Czyli czekać do 10.09 i jeśli nic się nie bezie działo, to zgłosić do szpitala 10.09 i tam już bezpiecznie czekać na rozwiązanie. Ja wolałabym aby jednak samo się zaczęło, bo wiecie jak to może być, że odeślą do domu i każą jeszcze czekać.
Poza tym obawiam się ile nasz klocuszek :laugh: może jeszcze przybrać w ciągu tego tygodnia. No bo jednak takie duże dziecko nie jest łatwo urodzić, chociaż w biodrach nie jestem wąska, ale wszystko jedno, nie chcę być porozrywana. No zobaczymy.

Ja zaraz o 12.30 mam wizytę mojej położnej :). Bardzo się cieszę, bo będę mogła pogadać i wypytać o wiele rzeczy. Bo mojego gina to wszystko jest szybko i konkretnie.

PolaL mnie wczoraj mąż ogolił...tam, zawsze przed wizytą comiesięczną mnie goli juz od 6 mc, bo wiadomo, brzuszek mi wszystko zasłania. :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418328 przez mala2809
Jussstyś a ja byłam pewna, że w nocy się rozpakujesz :)

Kurcze lekarz dał mi pozwolenie, że mogę wszystko robić a mi sie tak nic nie chce :silly: i cały czas leże :blink:

Jeżeli chodzi o gości po porodzie to się już wszyscy zapowiadają, ze już do szpitala ze mną pojada :huh: na pewno bede miała tam tłumy więc już się oswajam z tą myślą :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418339 przez Mirella
pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035 im blizej końca tym każdy głos ma większą wartość, dlatego dziękujemy i prosimy o jeszcze :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418363 przez kasia7775
Hej u mnie pierwsza doba za nami i pierwsza nieprzespana :silly: noc . Maluszka brzuszek bolal, pewnie przez kalafior, ktory jadlam przed porodem.

Co do gosci to zalezy, jak sie kto czuje po poodzie. Ja sie nudzilam wczoraj bo maly spal caly dzien. I ciszylam sie z gosci.
Odejscie wod trudno przegaapic, zwlaszcza w pozycji lezacej, bo nagle wszysko mokre. Jak wstalam to co chwile po nodze ciurkiem lecialo :lol:
Ale jak sie sacza to nie wiem.

Trzymam kciuki za dwupaki :lol: :kiss:

Nawet nie wiecie ile bym dala za kawe :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418382 przez gorla
Justyś ciężko stwierdzić samemu czy to wody czy nadmiar sluzu. Są podobno testy w aptece żeby sparwdzić czy odpływaja. U mnie jak chlusnęły wody to sie nie musiałam zastanawiać czy to to :silly: czop tez mi nie odchodził, zadnych upławów brązowych ani brzuch nie opadł. Wieczorem sie połozyłam spać poczułam mocny skurcz i mokro , wstałam z wyrka i wtedy reszta wód wypłynęła, lekkie skurcze były jak przy miesiączce. I cała sie trzęsłam , ne wiem czy z nerwów czy jak :silly: :silly:

Kasia podobno to co zjesz jest w mleku naszym około 2-3 dni. Tak mówiła położna jak leżałam w szpitalu miesiąc po porodzie. Brałam antybiotyk i nie mogłam karmić, wiec obżeralam sie tym wszystkim czym nie mogłam, bo karmiłam i tak zapytałam z ciekawości

U mnie sa paskudne noce codziennie od kilku tygodni.. ZGAGA!!!!.. nic nie pomaga, o 3 w nocy juz sie budze i ma oczy jak 5 zeta, a to mnie suszy a to siku a to coś boli ... zawsze obiecuję sobie , ze odespię w dzień ale nie wychodzi :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418395 przez Nan
Dzień dobry!
Tak zgaga i 4 pobudki na siusiu to teraz conocna codzienność- może to taki trening przed nocnymi karmieniami;) Co do tych wód to też myślałam że się sączą, ale mamy w domu paski do pomiaru pH i to nie wody jednak, co nie zmienia faktu, że z 0,5 godziny co noc spędzam na rozmyslaniu "wody czy nie wody"

wstepnie ustaliliśmy 2 tygodnie bez gości- wątpię czy się uda ale chciałabym bardzo dzielic się tym czasem tylko z mężem. Teraz juz kiepsko znoszę teksty " a może kosmetyk x będzie lepszy niż y", "a dziecko to trzeba...." no i opowiescie w stylu "Krysi synowa to.....". Ogólnie mam alergie na niechciane dobre rady wciskane pod cisnieniem. A do bialości rozgrzewa mnie ciśnienięcie "no przecież będziesz karmić piersią" przez panie o robiły to przez 2 dni. Bardzo chcę karmić, ale nie bardzo rozumiem co komu do tego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418402 przez siteczko
Witajcie :)

Też myślałam że będą się sypać gratulacje, bo któraś się rozpakowała :)

mala2809 mam tak samo, wiem że już co najmniej od 2 tyg mogę normalnie funkcjonować, a przede wszystkim żeby rozruszać zastane kości, ale normalnie nic mi się nie chce i większość dnia przeleżę, owszem z lapkiem ale ruchu 0 :|
Ja coś ostatnio strasznie senna cały czas jestem, dość w tym tygodniu elegancko przesypiam noc, wstaje tylko raz na siku i później szybko zasypiam... to jeszcze w ciągu dnia nie raz przykładam głowę do poduszki, bo jeszcze bym pospała :| nic normalnie mi się nie chce :| Skończyły się projekty i już jakaś bez życia jestem... dopiero późnym popołudniem jak mąż wraca to się trochę rozkręcam :)

Anulka no to pięknie synek waży, idealnie aby rodzić :) ale dobrze lekarz powiedział że czasami jest tak że nic się nie dzieje a tu nagle skurcze i akcja, tak więc spokojnie :)

Jeżeli chodzi o gości.. to w szpitalu mogę się spodziewać co najwyżej mojej mamy co mnie nawet cieszy... a tak to nie przypuszczam aby się ktoś pchał, no chyba że będę leżeć akurat przez weekend, więc może i teście się pojawią... również zaraz w pierwszych dniach w domu nie spodziewam się tłumów, bo wszyscy sobie zdają sprawę że spokój jest najważniejszy, tak więc jestem spokojna o jakieś nachodzenie nas :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418413 przez Patka0308
witam :)

a do mnie dziś przyjechały ostatnie meble czyli do kuchni, szafa do sypialni i szafka wieksza do korytarza,i teraz ekipa je składa, jestem taka szczęśliwa że już za chwilę będę się przeprowadzać do swojego mieszkanka:D nie mogę się doczekać. mam nadzieję że urodzę dopiero jak się tam wprowadzimy,ale chcę żeby to było już i przeprowadzka i maluszek :) :)

Nan mam podobnie jak Ty szlak mnie trafia jak zaczynają się takie teksty w moją stronę, już kilku osobom odpowiedziałam dosyć dosAdnie powiedziałam że mam swoje zdanie, swoje dziecko i zrobię tak jak będę uważała i nikomu nic do tego. Ale są osoby którym niestety tak powiedzieć nie mogę więc staram się to jakoś wytrzymać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418414 przez Ania14.09
Justysss co do wód, to nie czujemy tego jak lecą,ale na pewno to odczuwamy. Mi wody płynęły ciurkiem. Wstałam zamknąć okno i zaczęły lecieć. Tak zaczął się mój poród z Magdą. Jakoś nie słyszałam, żeby można było to przeoczyć
Lui piękny fotelik. Ja tak zachwycam się co dzień moją kołyską i wózkiem i bardzo chcę mieć już młodego przy sobie po tej stronie :)

Co do gości, to może być zmora. Najbardziej nie chce mi się teściów i siostrzyczek męża. Zamierzamy zaprosić ich na obiad w pierwszym tygodniu. Przyjaciół mam takie wyselekcjonowane grono, że nikt nie wprosi się sam, poza tym mąż zrobi tzw. "pępkowe" jak będziemy jeszcze w szpitalu z Filipem, ale wiadomo, że to nie to samo, co oglądanie młodego na żywo. Ach!

Nam jednocześnie śnił sie dziś Filip. Mi mówił, że w ostatniej chwili zrobili mi cesarkę,a mężowi, że był przy porodzie.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #418416 przez gorla
Nan noo trening ładny hehe u mnie taki trening skończył sie pobytem w szpitalu z wymęczenia.

Przed porodem nie wysypiałam sie. Jak pojechałam o 12 w nocy na porodówkę w środę tak zasnęłam dopiero w czwartek wieczorem , taka miałam adrenalię. Pospałam 2 godz. i Oliwka zaczęła płakać nie wiadomo czemu.. chyba pokarmu nie miałam albo brzuszek ją bolał bo smółki nie oddała. Wogóle okropnie w szpitalu jest. Jak wróciłam do domu to cały dzień sama z małą, rodzice przyjezdzali wieczorem , ale w nocy znów nie spałam bo karmiłam i nikt tego za mnie nie mógł zrobić. Po 2,5 tyg. w domu u Oliwii zaczęły sie kolki :ohmy: :ohmy: :ohmy: i tak dieta była już nie wiedziałam co mam jeśc ... i skończyło sie na tym ,z ę jak karmiłąm to mi sie słabo robiło i zimne poty na mnie szły.. ledwo stałam na nogach , maż mnie odwióżł do szpitala a Oliwia dostała mleko w proszku . Po powrocie próbowałam karmić ale nie wychodziło, raz meko było raz nie, poddałam sie i tyle

Ja mam na szczęsie spokój z tymi dobrymi radami, przy Oliwce teściowa to robiła, ale teraz jesteśmy na ścieżce wojennej wiec sie ne odzywa. Dziewczyny, najgorsze zacznie sie po porodzie z dobrymi radami!!!!!!!!

Ania ta data 14 września to termin porodu czy urodzinki córci pierwszej??? Moja Oliwka też jest z 14 września :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418424 przez MADZIA7
A ja dziś jakaś naładowana pozytywnie jestem i pełna energii (pewnie przez te endorfiny, co to się wydzielają w ciąży, a znikają po urodzeniu;). Piszę, żebyście sobie nie myślały, ze tylko dołować się potrafię;)

Justyśś i Kasia83 nie martwcie się, może coś dzisiaj u Was sie ruszy, chyba dobrze tym Waszym Maleństwom w brzuszku:)

Baby pewnie już szczęśliwa z pełną rodzinką jesteś? Tzn. że możesz rodzić, tak?;)

Lui faktycznie ładnie ten fotelik prezentuje się w waszym samochodzie!

Patka jak już urzadzisz kuchnię i resztę, to pochwal się jakimś zdjęciem!

A z tymi wodami i objawami, to faktycznie "na dwoje babka wróżyła". Mnie się wydaje, że tak jak Anulka, mogę tych objawów nie mieć a tu nagle poród... wiecie co, jakbym miała sobie wybrać porę do porodu (Natalka słuchaj), to bym się zdecydowała na poranek, najlepiej po przespanej nocy:) bo wieczorem, to chyba bym już sił nie miała na te parcia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418425 przez 26joanna
Cześć dziewczyny :)
Ja dzisiaj wyprawiłam moja uczennice do szkoły . Ciekawe czy już zawsze będę przeżywała bardziej niż ona ten Pierwszy dzień :lol: Ale chodzę i sprzątam byle jak najszybciej minęły te godziny :silly:
Od wczoraj mam nieregularne skurcze , brzuch napina się , dziecko mniej aktywne ale nie oszczędzam się a muszę dotrwać min. do poniedziałku :) Do mnie w odwiedziny przyjdzie ewentualnie koleżanka bo siostra na cale szczęście pracuje w weekendy :lol: Nikt mi nie będzie mówił "mądrości" typu : "powinnaś jeść to , a tego nie , nie trzymaj go tak , zrób tak itp" i bardzo się ciesze z tego powodu :silly:
baby mąż już wrócił? mam nadzieje ze dotrwałaś do porodu w dwupaku :blink:
Anulka wow , synek ładnie wazy , widać ze ciążą donoszona :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #418430 przez Anulka
Siteczko ja podobnie jak Ty czuje się jakaś bez życia, nic mi się nie chce. I zastanawiam się gdy urodzi się Julianek, to mi też się nic nie będzie chciało, bo te gadania że kobieta dostaje po narodzinach mega powera to nie u każdej się sprawdzają. Oczywiście, będę się opiekowała, ale jakoś nie widzę tego tak t=radośnie jak myślała że będzie. I myślę, że kto jak kto ale ja pewnie przynajmniej Baby Blues'a zaliczę, czuję to przepraszam "TYŁKIEM". Kurde, od co najmniej kilku dni mam tak podły humor że aż sama zaczynam tego mieć dość, ale nie potrafię niczym tego zmienić. To hormony tak na mnie działają, wiem. Tak samo miałam na samym początku ciąży. Jakieś 1,5 tygodnia wszytsko widziałam w szarych i czarnych kolorach, potem to przeszło. A teraz widzę, że znowu mam powtórkę z rozrywki. I najlepszą metodą na to jest pozwolenie sobie na łzy i kochanie siebie. U mnie to działa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl