Mamusie wrzesień 2011

ja sie nie spakowalam a mialam to ogarnac w poniedzialek ale wlasnie mi sie suszy szlafroczek to nie bedzie wymówek, że coś jeszcze niewyprane dziś się spakuję, czujcie się zobowiązane do skontrolowania mnie pod wieczór czy sie zebralam

Ja wracam jutro do domu i w weekend mam zamiar się spakować
Dziewczyny jak siedzę to muszę mocno nogi rozkładać bo mi brzuch przeszkadza macie tak?

haha kasia, ja tak mam, muszę rozstawiać nogi żeby zrobić miejsce na brzuch, muszę go podnosić z nóg i wciskać w przygotowane miejsce

Masakra! a jak posiedzę 5 min to nie moge chodzić tak mnie krocze i biodra bolą, ciekawe czy dotrzymam do terminu.

A ja włąśnie wysłalam szwagierkę na wieczór panienski cz. 2;) tj. po pierwszą część robiłyśmy już miesiac temu żeby jej wszytskie koleżanki były, a teraz ma prezent od sióstr i odemnie- wykupiłyśmy kąpiel w kapsule miodowo-mlecznej oraz całodzienne wejściedo strefy spa;)))

zwabiłam ją do siebie żeby mi okna umyła- kochana- chciała myć mimo, że za tydzień wychodzi za mąż a na dworze pada;P właśnie dziewczyny ją zabrały- narazie myśli że na zakupy dla mnie;P

mnie chyba najbardziej na świecie bolą żebra, w ogóle przy mostku mam taki odcinek skóry w którym prawie nie mam czucia od tego ucisku, jest taki zdrętwiały...
no i plecy po prawej stronie na wysokości biustu :<

Na sierpniówkach rodzi się kolejny maluszek!!!

mysza po co mi przypomnialas o oknach
mnie czeka do umycia okno w Kuchni... może jutro to zrobie....

Tak sie obiadlam winogron i arbuza ze zaraz pęknę

Ja juz tez spakowana jestem, bo to nigdy nic nie wiadomo... Slowiczku mnie tez bola ale po lewej stronie plecy na wys biustu Juz nie mowiac o tym ze grawitacja sciaga mi brzuch w dol i cale podbrzusze boli

gosia2324 napisał:

mysza po co mi przypomnialas o oknach
mnie czeka do umycia okno w Kuchni... może jutro to zrobie....

no zwariowała!

slowiczek napisał:

ja sie nie spakowalam a mialam to ogarnac w poniedzialek ale wlasnie mi sie suszy szlafroczek to nie bedzie wymówek, że coś jeszcze niewyprane dziś się spakuję, czujcie się zobowiązane do skontrolowania mnie pod wieczór czy sie zebralam

Slowiczku wiec wieczorem zdjecie otwartej, zapakowanej walizki poprosze

mYSZA napisał:

gosia2324 napisał:

mysza po co mi przypomnialas o oknach
mnie czeka do umycia okno w Kuchni... może jutro to zrobie....

no zwariowała!

moja tesciowa zaproponowala mojej mamie, ze moze mi okno umyje
Kazalam jej przekazac zeby mnie pocalowala ...

Mnie tez wszystko boli ale juz przywyklam ....
lece robic oviadek dzis placki z jablkiem

Cześć laseczki kuleczki

Ja już dziś wróciłam, bo z małżem u kardiologa byłam :/

Kupiłam dzisiaj otulaczek, nosiłam się w tym zakupem dłuuuugo i w końcu dzisiaj go kupiłam, podobno sprawdza się rewelacyjnie, oczywiście jeszcze przy okazji kupiłam kilka pieluszek tetrowych takich z nadrukiem i słodką myjkę tygryska z Kubusia Puchatka

Słowiczek, przypomniałaś mi, że mam szlafrok uprać i dopakować, więc idę to zrobić... ja w sumie częściowo już w lipcu byłam spakowana, ale teraz już oprócz tego szlafroka spakowana jestem w 100 %, bo mnie mąż pogonił i zmobilizował...

A ja sie chyba juz nie nadaje do normalnego funkcjonowania...szlak mnie trafia, bo pralka znow szwankuje, nie potrafi zrobic jednego prania tylko ciagle sie zatrzymuje i mruga, buczy,,,,istny koszmar, pewnie jak wroci maz to bedzie potulna jak baranek...do tego przez pol godz. nie moglam znalezc swoich kluczy od domu...okazalo sie, ze sa tam gdzie je zostawilam, a sprawdzalam to miejsce 100 razy do tego jak juz wybralam sie na zakupy, to przy kasie zdalam sobie sprawe, ze nie mam portfela, bo wsio wyciagalam z torebki gdy szukalam kluczy no i musialam sie wracac....jasna cho...ra...

A tak w ogole, to mnie tez wszytsko boli, najbardziej biodra pachwina lewa, spojenie, chodze jak kaczka albo jak kowboj...a brzuszek tez musze wkladac w dziure miedzy nogi