BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 10 miesiąc temu #554539 przez Ummi

Patys Ummi ja chyba zacznę wprowadzać od marcheweczki potem marcheweczka z ziemniaczkami a potem na słodko jabłuszka itp...a jak tobie na tym kursie mówili żeby co wprowadzać??

i inne dziewczyny tez pytaly - chyba Hanias i Patka, wiec przetlumaczylam i przepisalam- moze nam pomoze ;)
Sorki, ze taki dlugi post :blush:

1. Warzywo-Ziemniak-Mieso
Kiedy? Okolo poludnia (Rozszerzanie diety zaczac miedzy 17.-24.tygodniem zycia)
Tydzien pierwszy - przed karmieniem podac pare lyzek warzywa – najlepiej marchewka.
Po tygodniu dodac do tego ziemniak.
Nastepnie – znow po tygodniu- kompletny obiadek - Warzywo- Ziemniak-Mieso
Jesli chcemy przygotowac samodzielnie – skladniki:
100g marchewki (lub np. dynia czy cukiania)
1 ziemniak (80g) (jest lepszy niz ryz czy makaraon, bo bogaty w witamine C)
20-30g chudej wolowiny (bogata w zelazo)
2 lyzeczki oleju rzepakowego (rafinowanego)
2-3 lyzki stolowe soku owocowego (np.jablkowego –zawiera witamine C)
Uwagi
Olej rafinowany rozpozna sie po tym, ze na etykiecie nie ma wiecej informacji, ma neutralny smak i zapach.
Jesli przygotowujemy wiecej dania (na zapas), wtedy olej i sok owocowy nalezy domieszac tuz przed karmieniem.
Kompletna “papke” podawac ok. 3-4 tygodnie, a nastepnie rozpoczac podawanie kaszki mleczno-zbozowej wieczorem(punkt2)
Gotowe produkty (“ze sloiczka”) powinny zawiera te same skladniki jak wyzej wymienione (zadnych przypraw i soli). W gotowych produktach zawartosc tluszczu oraz witaminy C jest za mala, dlatego przed podaniem ich dziecku dodajemy do nich 1 lyzeczke oleju rzepakowego oraz sok owocowy.

2. Kaszka mleczno-zbozowa
Kiedy? Wieczorem, miesiac pozniej.
Skladniki:
Ok. 150-200 ml mleka tlustego pasteryzowanego, mleka HA lub mleka matki
2-4 lyzki stolowe kaszki pelnoziarnistej (na poczatek, pozniej dodac 2-3 lyzki wiecej)
Ewentualnie – 2 lyzki stolowe soku owocowego lub zmiksowanych owocow np. jablka

Mleko zagotowac i zostawic do ostygniecia (mleka matki nie gotowac!)
Kaszke pelnoziarnista zmieszac z mlekiem.
Ewentualnie dodac sok owocowy lub zmiksowane owoce.

3. Kaszka zbozowo-owocowa (bez mleka*)
*by zelazo lepiej sie wchlanialo
Kiedy? Po poludniu, znow miesiac pozniej
Skladniki:
90 ml wody (do 10.miesiaca wode nalezy przegotowywac)
2-4 lyzki stolowe pelnoziarnistych platkow zbozowych (bogate w zelazo)
100g owocow (np. starte jablko lub pol banana, albo pol sloiczka owocow)
1 lyzeczka oleju rzepakowego (rafinowanego)

Pelnoziarnieste platki zbozowe zmieszac z woda do powstania miekkiej masy. Dodac owoce i olej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554542 przez Ummi
26Joanna - Yasio tez czasem tak plakal zalosnie przez sen i trwalo to u nas pare dni - moze tydzien... a pozniej wyszedl mu pierwszy zabek a zalosne placze sie skonczyly- wiec moze to dziaselka bola ? :unsure: Bo u nas w sobote wyszedl pierwszy zabek juz :woohoo:

Widze, ze chyba tylko ja tak pozno spac chodze :P dobranoc i kolorowych snow :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554546 przez makrelcia
Ummi ja to jeszcze później chodze spać niż Ty :) Super imię dla synka. Pierwszy raz słysze :)

Mój zjada pół słoiczka obiadków gotowych. Dzisiaj pierwszy raz sama mu ugotowałam i wcinał, zjadł więcej niż zazwyczaj. Ogólnie to podaję tyle ile chce. w pewnym momencie już grymasi i ma dosyć. Już odstaiam słoiczki i będe gotowała sama :)

A co do przepisu Ummi na te kaszki... mój zjada z 50ml mleka i jakiś 3 łyżeczek kaszki. Więcej w niego nie wcisne :)

Jutro jedziemy do palmiarni :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554608 przez patys
hej dziewczynki:)już niedługo weekend a co za tym idzie...mój mąż dziś ostatni dzień w pracy bo od poniedziałku ma 2 tygodnie ferii:)!!!!!!!!!!!

patka mój Mati też się umiał obracać a ostatnio mu się nie chce:)

Madzia ponieważ mamy podobne charaktery to wiem co czujesz...ja też nie lubie strasznie jak się nastawię że ktoś mnie odwiedzi a potem się okazuje w ostaniej chwili że jednak nie:( no i ja też jestem ciagle głodna:)i pączków to bym ze 3 zjadła a nie jednego:)

makrelcia ja z rozsądku chodze wcześnie spać bo Matek budzi się co 2 godziny albo co godzine dziś np tak było:(dobrze że chociaż mąż za każdym razem mi go podaje do karmienia i odkłada do łóżeczka że nie jestem z tym sama....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554639 przez Patka0308
Ummi dziękuję za informacje :) napewno skorzystam:D o widzisz już macie pierwszego ząbka, my jeszcze nie mamy;)
co do kaszki to mój Grześ też zjada z 50ml nie więcej,poźniej zaczyna pluć :D

patys no to super że mąż ma ferie i spędzicie ten czas całą rodzinką, ja też bym chciała żeby mój miał jakiś urlop...ale niestety w jego pracy to urlopy dostają kiedy pasuje ich przełożonym..więc zapewne jeszcze będę musiała poczekać.

Dla mnie weekend to tylko ze szkołą się kojarzy;) i ten tak samo, bo mam trzy zaliczenia;/ i do tego jutro urodziny u synka brata mojego męża...i to planuje się zerwać ze szkoły bo urodziny są na 15 a ja mam zajęcia do 20.50;/ ale ostatnie to wykład to nie pójde;) i gdzieś koło 17 może uda mi się dotrzeć do nich na te urodziny :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554644 przez hanias
właśnie oglądam Dzień Dobry TVN i jest zapowiedz o rodzicach którzy znaleźli nianię, która biła ich dziecko!!! Jak patrze na coś takiego to odrazu mysle o mojej Hani bo też ją będe musiała z kims zostawić. jakby mnie spotkała taka sytuacja to chyba nie ręczę za siebie i kobita by miała włosy z głowy powyrywane!!! uuu ale się wkurzyłam!!!
Ja to już się kładę spać po "Na Wspólnej" hehehe jak małe dziecko!!! No ale jak się co 2 godzinki wstaje to nie mam wyjscia!!!
Jeśli chodzi o rozmowę z szefem to właściwie przebiegła po mojej myśli. Nie było pretensji (może dlatego że to tylko 4 miesiące ten wychowawczy), ale szczerze to się bałam tym badziej że całą ciążę na zwolnieniu byłam więc w sumie już mnie rok w pracy nie ma!!! Moja współpracownica nie była zbytnio zadowolona (ma przeze mnie więcej pracy) ale też musi mnie jakoś zrozumieć! I wychodzę z założenia że nie mogę robić komuś dobrze tylko muszę myśleć o swojej córci :ohmy:
Ummi - dzieki za wyjaśnienia!
Patys - ale masz fajnie!!! ja mojego mężusia co drugi dzień widzę :(
Moja Hania obraca się na boki, na brzuch sporadycznie. Jak leży na brzuszku to nie chce w ogóle na rączkach się utrzymać. Ale za to śpiewa i krzyczy i piszczy że chce się tylko słuchać :lol:
Ale się rozpisałam.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554657 przez PolaL
Nadrobić Was to istne wyzwanie :lol:

Siteczko bardzo ładne zaproszenia :kiss: a w jakim programie je zrobiłaś :unsure:

Sandra85 myślami jesteśmy z Tobą i mam nadzieję że teściowa dobrze sie czuje

Ummiwitaj :silly: Ja zamierzam wprowadzać nowe posiłki jak mała skończy 6 miesiac. Tak robiłam z Szymkiem więc ona też pójdzie takimi etapami. Co do karmienia rocznego dziecka to też mogę się wypowiedzieć. Małego odstawiłam do żłobka jak miał 10 miesięcy i wyskakiwałam z pracy na karmienie. Jak dziecko ma już skończony roczek to nie tyle chce jeść tego cycusia co po prostu się poprzytulać i czuć bliskość mamy. U nas cycuś był na ogół jak mały chciał iść spać i nie mógł sam zasnąć to zaczynało się marudzenie, kwękanie i kończyło się cycusiem z zadowoloną buźką po którym zasypiał. Dzieci różnie jedzą tego cycusia mój syn to w nocy jadł go 2 minuty ale co 2 godziny ;) a są dzieci co jak zjedzą po kaszce cycusia to śpią do rana :blink: czego i wam życzę. Ja sie przyzwyczaiłam i nie narzekam bo pewnie Gabrysia też będzie chciała tak samo pojeść.

Jusstyś jak się odrywa tzn. jest kaszel mokry to zawsze idzie ku lepszemu. Ja bym ci jeszcze proponowała po tych inhalacjach ostukać małej plecki tak lepiej przy kaszlu. Pomaga odrywać wydzielinę. Ostukujesz od dołu plecków ku górze najpierw jedną stronę placów wzdłuż kręgosłupa potem drugą. Ręka robi taką miseczkę i stukasz. To z moich doświadczeń.

My wczoraj zaliczyłyśmy 3-cie szczepienia. Mała waży równiutko 6kg. Mamy lekki katarek ale spokojnie sobie radzimy z inhalacjami. Co do śniegu to też go widzę za oknem :lol:
U mnie sąsiedzi zaczęli remont i od 8 rano do 18 trzęsą mi sie ściany. Bo wyburzają ścianę w łazience i innych pokojach. Wiadomo każdy jak kupi mieszkanie chce mieć po swojemu urządzone więc spoko. Mamy po prostu dłuższe spacerki i częstsze wizyty u dziadków :lol:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554664 przez czajusiątko
Hanias też oglądam dzisiaj DD TVN, al ten filmik z nianią widziałam już wczoraj na necie. Normalnie aż mnie ciary przeszły jak to zobaczyłam. Dzisiaj mówili też o bliźnieczkach jedngo olimpijczyka. Urodziły się 3 miesiące temu SN i druga z dziewczynek wyszła na świat 45 min. po tej pierwszej, z owiniętą 2 razy dookoła szyi pępowina, przez co ma ostre niedotlenienie. Winny okazał się ordynator bo mimo spadającego tętna jednego dziecka nie zadecydował o CC. Straszne, że z winy lekarza tak skrzywdzili dzieciątko na całe życie... :(
U nas dziś noc ok bo dopiero o 6.20 karmienie, ale za to wieczorem bardzo się kręciła już 3 noc tak i nie wiem czemu... :huh: Oliwia opanowała już do perfekcji przewracanie z plecków na brzuszek i nie ma mowy żeby w ogóle leżała na plecach bo i tak zaraz ląduje na brzuchu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554677 przez Sandra85
Witam :) Moj Skarbek jeszcze spi,a ja sobie kawke pije :) Wczoraj tesciowa miala robiony rezonans,dzis ma jeszcze miec kolonoskopie...Moze wreszcie lekarze powiedza cos konkretnego,czy ma jakies szanse :unsure: Do tej pory jeszcze nawet nie dostala zadnych lekow,a juz tydz. w szpitalu :dry: Przedwczoraj widzialam mojego M jak sie rozkleil zupelnie :( Pierwszy raz w zyciu,a jestesmy razem prawie siedem lat :dry: No,ale tak to musi byc twardy i robic dobra mine do zlej gry,zeby mama sie nic nie domyslila...Pola dziekuje Wam wszystkim :kiss: :kiss: :kiss: Ummi dziekuje za przetlumaczenie rozpiski,a tak z ciekawosci zapytam z jakiego jezyka tlumaczylas :unsure: Ja tu w Hiszpanii slucham sie mojej pediatry,ale tu jest wszystko odwrotnie niz w Polsce :silly: Najpierw mi kazala dawac sok z pomaranczy,gruszke,jablko i banana :ohmy: No,ale malemu smakuje,a wczoraj ugotowalam mu ziemniaka z marchewka to mial odruch wymiotny i tak sie krzywil :laugh: No coz,woli slodkie :blink: Jusstyś nic Ci nie poradze,bo sama nie wiem,ale duuzo zdrowka zycze,oby szybciutko przeszlo :kiss: Patys to bedziesz miec mily urlopik :) Makrelcia ja tez daje dopoki dziubek otwiera,jak sie zaczyna krecic i wypluwa,albo nie chce dziubaska otworzyc to dziekujemy :) Dziecko samo wie kiedy ma dosc :) No ikoncze,bo moja perelka juz zaczyna cwiczyc glos tzn.piszczy i pokrzykuje :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554794 przez Ania14.09
u nas mrchewka dzień trzeci. Filip zaczął jeśc jak robiłam mu zabawe. np.lecący samolot, wtedy się uśmiecha a ja przeoczywiscie mycam łyżeczkę. Zjadł nawet nieźle, póxniej oczywiście cyc i straszne ulał.
sory za pisanie,ale pisze jedna reka, bo własnie mi zasnął na drugiej ;)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #554837 przez siteczko
PolaL dzięki :) ja wszystko robię w PHOTOSHOPIE ;) w tym programie czuje się najlepiej i nic mnie nie ogranicza :) będąc już w ciąży zrobiłam chyba 6 różnych modeli zaproszeń.. a teraz jedno z nich sobie zmodyfikowałam ;)

Ania właśnie ja dziś przed karmieniem dałam troszkę marchewki, o dziwo jadł, pięknie otwierał buźkę [sama bym tego nie zjadła ;) ] no ale później jakoś się rozkrzyczał więc cyc bo pewnie głodny [prawie 3h nie jadł] po czym przy prawym zaczął się strasznie wiercić kręcić denerwować, więc zmieniłam na lewy i po 5 min jedzenia mu się tak strasznie ulało! nie pamiętam kiedy mu się coś ulewało :| nie wiem czy to przez tą marchewkę? bo jak podawałam wcześniej jabłko i banana to dawałam 1h przed cycem... no a teraz marudzi, trze oczka jakby był śpiący, a wstał 1,5h temu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #554896 przez patys
siteczko moj tez po 1,5 godz ma juz oznaki zmęczenia ziewa itp...a co do ulania to mysle że to dlatego że dałas go do drugiej piersi może on przy pierwszej już się najadł i dlatego się wiercił...mi Matek kiedyś na wieczór tak zrobił ze wiercił sie przy jednej strasznie ale nie wierzyłam ze sie najadł i dałam do drugiej i za chwile mu sie ulało...może u ciebie było to samo...a ja jestem zła bo u nas słoneczko a wózek w komórce..i mąż zapomniał mi wyjąć tzn ja go nie poprosiłam o to bo nie wiedziałam że będzie tak ładnie:(a wózka nie trzymamy w domu bo na 4 pietrze mieszkamy tylko właśnie w takiej wózkowni:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #555001 przez aganio87
Patys ja też mam wózek w wózkowni ale mieszkamy na 1 piętrze i moge na sekunde zostawić chłopaków ( wiem że tak sie nie powinno robić ale nie mam wyjścia jak cały dzień sama to dzieci muszą wyjść sie dotlenić) i zbiec do piwnicy i wytachać naszą machinę... My średnio dziennie robimy ok 8-10 km

A oto zdjęcie z naszego wypadu dziś.. :)


Nie wiem czy to kolejny skok rozwojowy przed nimi bo wieczory i nocki jak były rewelacyjne tak teraz 1,5 godz usypiania i w nocy sie budzą tak ze 2 razy - to wstawanie w nocy nie jest złe ale najgorsze teraz usypiane chyba że to były takie 2 dni okropne zobaczymy co dziś przyniesie wieczór...

A co do domu naszego co sie buduje to dziś ma przyjść babka z banku zoabzczyć i wypłacić ostatnią transze a co mamy zrobione??? Hmmm już prawie wszycho--- TJ przygotowane pod malowanie :) jupiiii teraz najgorszy etap wykończenie i szukanie kafelek paneli farb...




[*] 6.11.2011
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #555060 przez Nan
Witaj Ummi:) Ja tez się ujawniłam po czasie podczytywania- niestety z pracy nie mogłam sie logować;) a po pracy głownie spałam- teraz wiem dlaczego;)

My nadal cycusiowe jestesmy-zastanawiam sie nad wprowadzeniem glutenu, a tak to pewnie po 6 m-cu zaczniemy od ziemniaka i marchewki- czasem korci zeby zacząć uż bo jak my jemy to dzieciatku aż slina cieknie;)
Ostatnie 2 dni miałam problem z napisaniem- tzn po naklepaniu notki, wyskakiwał błąd forum, a naklepane tam miałam mn. in. że zaproszenie Siteczko jest super i że talentu zazdroszczę

Aganio podziwiam Twoje zorganizowanie:)
Eli dziś snieżek wpadł do wózka i smiesznie się skrzywiła- ogólnie chyba spacery ej się zaczęły podobac- fajnie się rozglada, wczesniej głownie spała. My mieszkamy na 3 piętrze w kamienicy- więc wczoraj wcinając pączka nie miałam wyrzutów sumienia- 3 kg gondoli i ponad 8 kg dziecka + jakaś drobnica w plecaku pozwala spalić co nieco, stelaż nosi tatus i trzymamy kciuki zeby się nikomu nie spodobał (czeka na klatce bo wózkowni brak).

3 dni temu miałam okazję sie przekonac jak u nas "prorodzinnie"- jedno z wazniejszych przejść podziemnych w tym mieście (przy dw. centralnym) nie jest wyposazone w podjazdy dla wózków, o windach czy platformach nie wspominając- stwierdzam, że to maskara bo z dzieckiem to trudno- mąż sobie potaszczył, ale dla niepełnosprawnego to już tragedia. W bezdzietnych czasach przemykałam tamtędy z prędkością światła i tego nie zauważałam, szczerze mówiąc to nawet nie myślałam, że przejście po remoncie może byc takiej pierdoły jak podjazdy dla wózków pozbawione. (dla rowerów pojedyncza szyna za to jest;))

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #555088 przez hanias
Aganio - widzę że przerzuciłaś się na spacerówkę!!! My jeszcze w gondoli chociaż coraz ciaśniej :P Ja mieszkam na 3 piętrze i już nie trzymam wózka w wózkowni tylko zostawiam na dole i już. nie mam siły wynosić go, a jestem sama i nikt mi nie pomoże!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl