BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 9 miesiąc temu #582850 przez MADZIA7
Witajcie:)

U nas też dziś marudny dzionek, ale moja teoria pogodowa się sprawdza - halny, zmiana pogody ma być, to dzieci są marudne i już!;) Natalka szalała rano jak piany zając aż w końcu padła na spacerze i usnęła:)

Czytałam dziś ulotkę z hippa i wyczytałam odpowiedź na moje pytanie, takie warzywka, owoce, któe teraz dajemy to chyba nie mogą zastąpić dania głównego czyli mleczka, tylko dopiero kaszki lub takie danie z mięskiem je zastępuje. Zastanawiam się tylko nad kolejnością wprowadzania tego, bo znowu gdzieś wyczytałam, że przy karmieniu piersią najpierw gluten się wprowadza, a potem warzywa, niektórzy uważają że najpierw owoce, a ja mam mętlik w głowie. Ummi to ty byłaś na tym kursie? Jeśli tak, to wytłumacz mi co po kolei:) Na razie dałam marchew, ziemniaka, jabłko, a jutro będzie dynia. I najbardziej lubię hippa, bo jest z ekologicznych plantacji czy coś. I gerbera też, a do bobovity jakiegoś ryżu dali i NAtalka nie chciała jeść, bo było bardzo gęste.

Ania z tym cytatem to myślę, że nie ma co go brać tak dosłownie, wiadomo że jak nie będzie kasy, to nie będzie zajmowania się dzieckiem, to chyba chodziło bardziej o takich dorobkiewiczów, których jedynie kariera kręci, a nie dzieci. Ale niesamowite wydaje mi się, że każdy sobie jakiś fragmencik bierze do serca, ja np. ten: Mniej bym upominała, więcej przytulała. Zamiast patrzeć na czas, dałabym sobie czas, by patrzeć. Przestałabym udawać poważną, a zaczęła poważnie się bawić.

Aniu, Hanius porażka z tymi nianiami, wiadomo najlepiej po znajomych pytać, ale też nie miałabym chyba kogo wziąć... Aniu, super że MAdzia będzie sie zajmować Filipkiem, super dziewczyna, że zgodziła się najdłuższe wakacje spędzić na opiece przy braciszku! PRzekaż jej, że podziwiam!:)

Karolak to moja NAtalka lata "na małysza", od kilku dni nauczyła się odwracać z brzuszka na plecy i już tak rzadziej lata, ale dalej przy tym krzyczy;) Ale fajny KAcperek!

PAtys widzę, że MAti też sam usiłuje jeść łyżeczką;) A jak przespał już 5 godz. naraz, to pewnie już tak coraz częściej będzie!:) Wracaj do zdrówka!

dobrej nocki:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #582865 przez patys
Madziu oby tak było jak piszesz z tym jego spaniem ale jakos w to nie wierze:)
ja tez mam mętlik w głowie od tego wprowadzania pokarmów ...teraz przez najblizsze 3 tyg bede mu dawac warzywka dla smaku nie zastpeujac posiłkow ale juz po miesiacu mam zamiar dac wiekszy obiadek ktory zastapi mleko ale nie wiem czy to sensowne...z tego co czytałam to niby na poczatku daje sie dzieciom warzywka dla smaku tylko...ja od kwietnia wracam do pracy o d 18 i chciałabym juz miec unormowane troche co on w ciagu dnia je:)i zastapic mu mleczko jakims posiłkiem do tego czasu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #583100 przez Ummi
MADZIA7 poslalam Ci rozpiske na PM, zeby nie kopiowac na forum dwa razy tego samego ;) wydaje mi sie, ze jesli probowalyscie juz marchew i ziemniak to mozesz zrobic juz kompletny obiadek warzywo-ziemniak-miesko i podawac zmieniajac warzywa, zeby nie bylo zawsze marchwi tylko. I z tego co wiem to mieso tak 3 razy w tygodniu podawac. Na kursie byla tez mowa, ze raz w tygodniu mozna podac rybe, ale nie pamietam od ktorego miesiaca :huh: To tyle z teorii, ale wiadomo - kazde zrodlo mowi co innego...My jeszcze nic nie probowalismy - chcialam, zeby najpierw lekarz zobaczyl te wysypke/krostki.
Podajecie jedzonko ze sloiczkow czy robicie same ? Ja chyba na poczatek bede sama robic, a w sytuacjach "awaryjnych" bedziemy siegac po sloiczki. Zobaczymy jak to bedzie ;) Metoda BLW tez do mnie przemawia, ale to chyba jak Yasinek ciut podrosnie, no i bardzo sie boje zakrztuszenia :P

Hihihi chyba podobnie jak wczoraj jestem tu ostatnia;) Jakos mimo nocnych pobudek i wczesniejszego wstawania nadal nie umie zasnac przed polnoca...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583470 przez makrelcia
ummi ja gotuje sama. Jerzol jakoś nie przepada za słoiczkami :) A mięsko dostaje codziennie i raz w tygodniu rybkę. A co do marchewki to obowiązkowo musi być bo inaczej nie zje :D Ewentualnie cukinia może być bo słodkie :D

Mojemu dziecku się odmieniło i budzi się o 5 rano :| A spał już do 7 !! Kompletnie mi to nie będzie pasowało jak wrócę do pracy :( Zobaczymy co będzie za 2 tyg. A nie chce mi się wracać... strasznie !!

W czym jeszcze jest gluten co można podawać maluchom ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583599 przez czajusiątko
Ja też gotuję Oliwii zupkę tzn. marchewka+ziemniak+mięsko i dostaje ją codziennie. A Wy dajecie jeszcze jakieś inne warzywka?? Bo chciała bym jej gotować zupki na przemian z innym warzywkiem żeby miała te obiadki bardziej urozmaicone.
Makrelcia a jaką rybkę podajesz i jak ją przyrządzasz??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583611 przez Ummi
To Makrelcia bedziesz miala troszke pisania, bo ja z kolei nie wiem jak cukinie zrobic :blush: bo cukinie lubie, ale jem zawsze przyzlocona na oleju i nie wiem - dla dzieciaczka to obrac ze skorki i ugotowac ja mozna? Pojecia nia mam :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583647 przez makrelcia
cukinie normalnie obrać usunąć ten środek i ugotować :) jakieś 10 min wrzucając na wrzątek. Ja wszystko wrzucam go garnka na parę i razem paruje.
Rybę też gotowałam na parze. Chyba mintaj i sandacz był ostatnio.
Z warzyw to daje marchew cukinia ziemniak pietruszka brokuł kalafior. Musze spróbować jeszcze buraka z tym ze musze doczytać od kiedy można :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583873 przez Sandra85
Dobry wieczor :) My dzis bylismy na bilansie i na szczepieniu,Bruno wazy juz 8875g. i ma 70,5cm ;) Nastepny bilans dopiero na roczek,takze dostalam rozpiske na te 6 miesiecy co mamy dawac do jedzonka.No i juz mamy zaczac dawac warzywka i miesko z piersi kurczaka. I do owocow dawac lyzeczke kaszki z glutenem. Nie moge za bardzo pisac, bo mam Malego na kolanach,jak bede miec chwile to Wam napisze,ale tu jest wszysko na odwrot :silly: A ja mam zapalenie zatok,dzis tez bylam u lekarza :( Nawet nie mialam czasu fotek zmniejszyc :dry: Buziaki dla Maluszkow :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583898 przez chasiami
Witam!

Co do jedzenia to podaje Alusi podobnie jak wy :) Marchewki ziemniaki kurczaczka, cielęcinkę, zupkę (rosołek) i dużo innych rzeczy :)
MakrelciaJedną rzecz wam polecam :) szpinak! :) Alusia uwielbia :) I fajne kupki są potem :)

Sandra To Twój Bruno jest większy od Alusi :)A Alicja urodziła się wcześniej prawie o 3 tygodnie niż Bruno a waży mniej (a waga urodzeniowa 4 kg) :) bo 8600 :) Ale wszystko jest ok :) Zaszczepiona była wczoraj oczywiście po szczepionce mała śpi 2 dni ale dzisiaj już było lepiej :) Grzeczna jest bardzo :) I na szczęście (odpukac w niemalowane) jeszcze nie chorowała mi :)

Kończe bo czeka mnie romantyczny wieczór z mężem :) Ide się okąpac, mężuś za godzinkę bedzie w domciu a winko powiedział że kupi po drodze :)

Pozdrawiam wszystkie mamuśki! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583938 przez kasia7775
My wczoraj byliśmy na szczepieniu, obyło się bez wielkiego płaczu :)
Mój "maluszek" waży 10 450 g :p Następne szczepienie we wrześniu dopiero :)
Dostałam skierowanie do laryngologa, bo Oli cały czas charczy. Wizyta za miesiąc :p
I na bioderka jeszcze raz do kontroli, też za miesiąc.

Sandra dużo zdrówka dla Ciebie


Makrelcia ja dodaje kasze mannę do mleka na noc, a w Biedronce widziałam herbatniki z Hippa od 5 miesiąca, tez pewnie gluten mają.
Czasami daje Oliwierowi skórkę od chleba, uwielbia :)

Chasiami miłego wieczoru :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #583966 przez MADZIA7
Witajcie:)

To jakiś tydzień szczepieniowy,bo ja też dziś byłam z NAtalką i się szczepiłyśmy, trafiłam na świetną pielęgniarkę, na ścianie wisiały obraki - misie i ona przed szczepieniem rozhuśtała te misie i pokazała je NAtalce, a mnie kazała ją tak trzymać na rękach przodem do mnie, a łokciem trzymałam kolano i wiecie co, NAtalka nawet nie drgnęła (ostatnio przy tej szczepionce płakała), mało tego uśmiechała się do pielęgniarki i dzieci w poczekalni!

Ummi dziękuję za rozpiskę. Ja na razie ze słoiczków daję, a jak będzie więcej jeść, to zamierzam gotować. Dziś dałam pierwszy raz dynię z ziemniaczkiem, mnie to nie smakowało, ale Natce na szczęście tak:)

Chasiami zazdroszczę romantycznych wieczorków, my jakoś tak rzadziej teraz takie mamy, mąż zapracowany, ja padam po całym dniu zmęczona... cóż może na wiosne będzie lepiej, bawcie się dobrze!;) Obyś grudnióweczką z tego nie została ;)

Sandra to duży chłopak z Bruna! I już pół roczku za Wami, sto lat!

dobrej nocki:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #584040 przez Jussstyś
A ja zupełnie nie mam czasu :-( ciągle tylko praca i dom, chciałabym posiedzieć w domu aż mała skonczy roczek ale nie da rady :-( oczywiscie czytam Was na bierzaco :-)
Dzieciaczki macie przesliczne :kiss: i oczywiscie sto lat dla jubilatów :kiss:

My bylismy na szczepieniu we wtorek i Julcia wazy 7700g i ma 70cm :-) oczywiscie jak pielęgniarka wbiła jej igłę to nawet nie poczuła, wpuszczała powoli ten płyn i dalej nic, pod koniec się rozpłakała, ale nie wydzierała síe tak jak zawsze jakby ja ze skóry obdzierali, tylko chwilę poplakala i juz zaczęła się śmiać, bo pani doktor stukala w wiaderko które miala na biurku :laugh:
Lecę zaraz do pracy, jeszcze kawe dopije :-)
Acha u nas pogoda przez ostatnie parę dni byla piękna :-) wczoraj cos síe zaczęło psuć i juz pada całą noc :-( a w następnym tygodniu nawet -7stopni ma byc :-(

Buziakuje :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #584106 przez Sandra85
Dziendoberek :) Ja dzis juz lepiej spalam,po lekach tak mnie glowa nie bolala :) Pobudek jak zwykle tysiac,no ale taki juz urok tego mojego Babla :silly: chasiami to Alusia super wazy,w koncu to kobietka :laugh: A Bruno jak sie urodzil to mial 3550g.Pediatra mowi,ze jest bardzo duzy :ohmy: Ale tutaj ogolnie dzieci sie rodza mniejsze,na mojego to mowili,ze olbrzym sie urodzil i ze super dlugi,a mial niecale 51cm. :silly: Zazdroszcze wieczorkow romantycznych,ja to padnieta jestem,a teraz jeszcze wiecej obowiazkow odkad tesciowej nie ma :( Mam nadzieje,ze nabierzemy wprawy w gotowaniu,to bedzie juz tylko lepiej :) Kasia to Oliwierek juz duzy chlopczyk,masz co dzwigac :silly: My tez nastepne szczepienie we wrzesniu,ale mam jeszcze dwie dawki na pneumokoki,jedna w kwietniu,a druga w czerwcu,ale to mu pielegniarka bedzie robic,bez wizyty u pediatry. Makrelcia popatrz za jakimis ciasteczkami,ja kupilam takie typowo dla dzieci,ale sa bez glutenu,ale pediatra kazala dawac kaszke z glutenem do owocow. Jussstys nie zadroszcze,ze musisz w pracy siedziec,bo ja z domem i Synkiem na glowie jestem poprostu padnieta,jakbym jeszcze do pracy chodzila to bym sie wykonczyla :silly: A tak na powaznie to najbardziej mnie stresuje szykowanie jedzenia dla 4osob,na dodatek po hiszpansku,czego do tej pory nie robilam :huh: Powoli,powoli...Ale poki co stres jest ;) A Bruno na szczepionce to zaczal sie drzec jak go tylko polozyla na lozku do badania,jak go posadzila to juz usmiech :) No i zostal pochwalony,ze tak pieknie siedzi,ze sie wogole nie chwieje na boki :laugh: Oj czy dzis jakies dzieciaczki koncza pol roczku?Bo nie pamietam :unsure: Koncze,bo Synek mnie wola :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #584207 przez siteczko
Kasia Masz co dźwigać, Oliwier pięknie waży :) Nasz 2 tyg temu ważył 9kg i jak ktoś go nosi to szybko narzekają na ręce, że bolą hehe :) ja już chyba się przyzwyczaiłam i nie czuje tej wagi ;)
chasiami również zazdroszczę tych romantycznych wieczorków :) My taki faktycznie miły wieczór mieliśmy tylko raz odkąd jest Tymek :| i to na dodatek w Sylwestra hehe :) tak to wieczorem jesteśmy tak padnięci że nic się nie chce, nawet czasami zrobić i zjeść kolację ;) po za tym u nas niestety w każdej chwili może się mały obudzić :|
Sandra to aż ciekawa jestem jakie tam dzieci faktycznie się rodzą... bo pewnie jakby zobaczyli mojego 57cm, 3830g to byłby jako wielkolud hehe :D
Jussstys nie zazdroszcze pracy, ja sobie nie wyobrażam jakbym miała wrócić teraz a za tydzień kończe macierzyński :| no ale nie mam gdzie wracać więc chcący nie chcący siedzieć w domu

A ja mam kilka pytań ;)
1) Do karmiących piersią czy jadacie już wszystko? M.in. chodzi mi o czekoladę, paprykę, cytrusy, owoce pestkowe...
2) Jeśli któraś posiada i poleca to proszę o info, bo właśnie jestem na etapie zakupu - elektronicznej niani, łóżeczka turystycznego [potrzebne tylko na wyjazdy], krzesełko do karmienia :) z góry dzięki za info, bo jest tego dużo i ciężko się zdecydować :|
3) Czy jest jeszcze jakiś formuowy maluszek który nie przewraca się w ogóle? Zarówno z pleców na brzuch jak i z brzucha na plecy???

I jeszcze dla Wszystkich Pań :) Tych małych i dużych ;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #584227 przez makrelcia
siteczko Tymon boski :)

Mój Jerzol się nie przekręca ani na brzuszek ani na plecki :) Tyle co na boki mu się udaje i koniec. Choć kiedyś się przekręcał no ale leniwy jest chyba. Siedzieć siedzi, na nogach najchętniej stać ale obracać się nie chce.

Co do krzesełka to ja wybrałam takie które ma regulowaną wysokość i siedzisko można przechylić do pozycji półleżącej. Ja kupiłam używane i nie narzekam. Wybór jest ogromny. Rzecz gustu i potrzeb :)
W reszcie pytań nie pomogę.

kasia duży duży :)

Ale mnie w nocy połamało. Kark mnie tak bolał, że nie mogłam spać. Nie dało się w żadnej pozycji. Masakra. Do teraz boli. Maść, tabletki nic nie działa na 100% Macie jakieś sposoby na takie przewianie (chyba)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl