MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Witam Niestety moje najgorsze przypuszczenia sie sprawdzilyi od wieczora maly ma ponad 39ºCgoraczki Po czopkach troche mu spada,ale po jakis 3godz. spowrotem rosnie,cala noc nie spalam,teraz ledwo na oczy widze,a Bruno zasnal umeczony.Do tego ma katar,bidulek Agnessa to Maksiu slicznie juz mowi,zdolniacha Ania Filipek sliczny,ach te oczyska Czajusiatko jaka grzeczna Oliwka A Bruno jak go pytam czy zrobil kupke,zawsze mowi,ze nie Ummi moj synus tez tak pozno chodzi spac Kasia to z Oliwierkiem sie nie nudzisz Siteczko trzymam kciuki za dzidzie

Ania moja koleżanka ma ten sam problem mały jest z 1 sierpnia i podchodzi do niej, łapie za bluzkę i woła "cycy". Nawet na sylwestra do nas nie przyjechali, bo mały ryczy w obcym miejscu, a z babcia go zostawić nie mogła, bo cycków przecież nie zostawi w domu

Sandra zdrówka dla Bruna Oliwier ciągle jeszcze ma katar, a dzisiaj jakby mocniejszy

Czajusiątko Oli też robi mi pierdziochy na brzuchu, a ostatnio mnie użarł parę razy. Mąka już zmieniła miejsce, teraz jest u góry.

Agnessa u nas nie ma jak zamykaczy zamontować, już próbowałam. A Maksio super już mówi. Oliwer pojedyńcze słowa - mama, tata, mniam, kszkszy (na kota) i ulubione słowo "nie" . Wczoraj mnie zadziwił, bo mówię do niego,żeby buty przyniósł. A on do siebie pod nosem kobuty,kobuty i przyniosł

Ummi Oliwier niczego się nie boi i nikogo. Wszędzie i na wszystko próbuje wejść, teraz szuflady mu za schody robią

Maks też raczej pojedyncze słowa mówi, ale wczoraj mu wyszło, na kota mówi koti a na buty - buti, wszystkie końcówki sprowadza do -i Ale ubaw miałam jak uczyłam go jak ma mama na imię, cały dzień za nim chodziłam i mu mówiłam że Aga, a on raz usłyszał jak mąż do mnie mówi kotek i jak się teraz Maksia pytam jak mama ma na imię to mówi, że koti Ale zdecydowanie również ulubionym słowem jest NIE

Sandra Kochana zdrówka dla Bruna oby jak najszybciej mu przeszło

Kasia a to dziś lecisz na te urodziny siostry??

Agnessa hehe to fajnie Maksiu załapał, że mama kotek ja wczoraj uczyłam Oliwię że tata jest Seba to wychodziło jej coś w stylu biba. Ogólnie to ona raczej rzadko za mną powtarza najprędzej to powie coś sama z siebie. Też miała fazę, że wszystko było na nie, teraz znowu nawet jak nie zrozumie pytanie to mówi tak albo tak śmiesznie yhyyy

Ania Filipek jest taki do zjedzenia, a ile ma włosków

Czajusiątko Ale mądra dziewczynka z Oliwki Maks robi pierdziochy na brzuchu Ale ostatnio się zrobił przytulasek, lubi kłaść głowę na moich piersiach i próbuje mnie obejmować A co do powtarzania, to maks powtarza wszytsko co tylko może. Co nas najbardziej zdziwiło, to jak jeszcze w byliśmy na święta w Bydgoszczy, moja mama po kąpieli bawiła sie jego paluszkami u stóp i liczyła: Jeden... dwa.... i Maks na to: trzy (oczywiście to bardziej brzmiało jak tsi ) A wczoraj wieczorek powtarzał sobie tsi ctely i się rzucał na poduszkę, top chyba ze żłobka przyniósł, i często mówi Ania (tak ma na imię jego opiekunka)

Sandra Oby Bruno szybko wyzdrowiał

Kasia To na prawdę masz wesoło z Olim

Dziekujemy za mile slowa,mam nadzieję,ze filip specjalnie nikomu serca nie zlamie.
Dzieciaczki macie madre. Moj tez po woli zaczyna mowic. Mowi np. But, masz,cycy,daj,cia na kota,

Agnessa no to Oliwka mówi dwa i trzy, a nauczyła się tego z bajki Charlie i cyferki

rozgadane te wasze dzieciaczki. Mój po swojemu dyskutuje ale co nieco można już zrozumieć. Aczkolwiek to zrozumiałe tylko dla mnie bo nie przypomina "naszych" słów. Mamy swój język :D

Moje dziecko jest na "tak" o co bym nie pytała to jest tak. A jak się nie zgadza to głaszcze się po głowie Na psa woła babo (Fado) na śmieci "cici", buty to uci. Za to piosenkę ija ija o bardzo ładnie sma śpiewa am, dada, mama, dziadzia to już dawno mówił. Pomalutku się rozkręca.
Za to zrobił się bardzo całuśny wcześnie nie dawał buziaków. Teraz każdemu da

Na zdjęciach kogo bym nie pokazała to mówi tata :DNa siebie zresztą też no i paluchem pokazuje wszystko to co chce lub o co pytam

A wasze dzieciaczki rysują ? Mój jakos nie chce. Już mu nawet mate wodną kupiłam żeby się łatwiej pisało ale jakoś go to nie kręci

Hej mamusie
Witam się i ja noworocznie, ja się urlopuje wiec i troszkę więcej czasu mam.
Agnesssa nie da się ukryć zawodowy tancerz ci rośnie i fajnie z tym kotkiem załapał
tez chodzę niewyspana i zmęczona choć na nocki Dominika nie mogę narzekać i sama padam o 21 -22 aż wstyd się przyznawać, no tyle ze o 5 rano jestem już na nogach.U nas tez tak jest w weekendy ze bierzemy małego do łózka jak się obudzi i rozrabia aż mu się znudzi i wtedy nie ma zmiłuj trzeba wstawac
Ania14.09 oczka ma cudne twój Filipek no i widać ze wypad z chrzestna się udał powodzenia w odstawieniu małego ssaka od cyca oby przeszło jak najmniej boleśnie.Super ze jednak będziesz mogla pojechać do chrześnicy.
czajusiątko dobrze ze Oliwce już lepiej, no i tez zdolna z niej dziewczynka
kasia7775 a to Oli rozrabiaka u nas tez rzeczy typu maka to na górnych polkach, Dominik ma w kuchni ulubiona szufladę z której wyciąga wszystko i wkłada i tak w kolko, a na stole tez nie można niczego zostawić bo staje na palcach i ściąga wszystko.Udanego wyjazdu,życzę.Mi tez często wyskakuje błąd jak próbuje wkleić posta dlatego zawsze kopiuje to co pisze.
Sandra85zdrówka dla Bruna oby szybko przeszło
makrelciaJerzol na pewno zainteresuje się kredkami,Dominik dopiero od niedawna próbuje coś rysować ale szybko mu się to nudzi. U nas nic nie przebije klocków bo może je układać godzinami i żadna zabawka nie ma szans.
A co u nas:Dominik biega jak szalony ze ciężko za nim nadążyć,na spacerach po 5 minutach trzeba go wyciągać z wózka i zawsze idzie w swoja stronę, wszędzie musi wejść i wszystko zobaczyć.Co d o mówienia to nie mówi dużo, raz mu się zdarzyło powiedzieć do taty daj to No i on ma trochę pomieszane bo cały dzień jest w żłobku i tam mówią to niego po hiszpańsku a my w domu tylko po polsku.Lubi książeczki ale nie da się mu czytać, bo on chce sam i jak próbuję mu coś czytać albo objaśniać obrazki to mi wyrywa a wcześniej jak mu czytałam to ładnie słuchał.Wasze maluchy siadają na nocnik?z tego co kojarzę to Filipek chyba tak a reszta?U nas jak na razie nie ma szans, nie usiądzie na nim za nic wiec póki co spokojnie czekamy.
Dziewczyny życzę Wam aby wasze staranka o kolejnego dzidziusia szybko zaowocowały, tez mi sie marzy rodzeństwo dla Dominika
Milego popoludnia,

toska my p[odjęliśmy próbę kolejną z nocnikiem. Przez 3 dni ładnie siadał i nawet udało się kilka razy siku. Po 3 dniach za nic w świecie nie usiądzie na nocniku. Nawet już drugi przywiozłam bo może mu się tamten nie podoba ale nie. Widac trzeba jeszcze zaczekać

makrelciawłaśnie trzeba czekać aż dojrzeją do sikania w nocnik :lol:Dominik to nawet nie usiadzie a o sikaniu to wogole nie ma mowy na nocnik sobie stoi i czasem maly wrzuca do niego klocki

ja tylko na chwilke,Bruno ma ostre zapalenie krtani siedze i rycze razem z nim mam nadzieje,ze leki szybko pomoga....

sandra- nie chcę cie straszyć ,ale zapalenie krtani jest bardzo niebezpieczne dla małego dziecka, zwłaszcza weiczorem i w nocy. Uważaj. Nie czekaj za długo tylko jakby co do szpitala. Trzymam kciuki. też to przerabiałam z Madzią i wylądowałyśmy w szpitalu.

tosca- Filip siadał,ale już mu sie odwidziało. Na razie nocnik stoi albo filip go nosi po całym mieszkaniu.

Sandra trzymaj się i tak jak Ani pisze uważaj. A płakać nie ma co Buziaczki dl Bruna

Czajusiątko tak, dzisiaj, ale jadę, nie lecę 650 km, z pól godzinki wyjeżdżamy

Toska u nas nocnik stoi i tylko oli na sekundę siada i mówi aaa. Jka wyskakuje błąd typu kod nie zgadza się to wycinam teks, loguję się od nowa i wtedy wklejam. Ale wtedy akurat wyrzuciło mi odśwież stronę.

A zapomniałam że Oli też się nauczył i chce z nami spać.