BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 8 miesiąc temu #404345 przez Sandra85
:) Hej Mamusie :)
Baby_55 fotki swietne,a Synek uroczy,taka ma slodziutka buzke :) Pola to cale szczescie,ze tylko na strachu sie skonczylo :) Z nadzerka sobie poradzisz po porodzie,najwazniejsze,ze z Maluszkiem wszystko dobrze :kiss: Siteczko ten wozeczek super wybraliscie,ja tez slyszalam,ze tej firmy maja bardzo dobra opinie :) Gratuluje zakupu :ohmy: Patys gratulacje dla meza i udanego urlopiku Wam zycze :laugh: Andra wiesz ja od polowy ciazy,odkad nie pracuje to codziennie sprzatam prawie caly dom,a dom mamy duzy bo mieszkamy z tesciowa i bracmi mojego M.Czyli zamiesc 6sypialni,2lazienki,salon i kuchnie,rozwiesic pranie,potem pomyc podlogi mopem(wszedzie sa plytki) no i w lazienkach pomyc umywalki,lustra,wanne i brodzik-to do poludnia.A po obiedzie(tesciowa gotuje :) ) ogarnac kuchnie,wstawic zmywarke,pomyc schody i lazienke na dole i godzinka lub poltorej drzemki:)A potem jak mi sie chce to poprasuje nasze rzeczy,bo dla Malego to tak powolutku juz wszystko popralam i poprasowalam :) I tak prawie codziennie,a oprocz tego jak tylko moge to godzinka cwiczen na basenie w poludnie,co uwielbiam :silly: Takze ja mysle,ze to jest kwestia przeciazenia organizmu,jesli do tej pory sie kobietka nie przemeczala i nagle sie wezmie za generalne porzadki to moga sie pojawic skurcze itd.Ja caly czas robie mniej wiecej to samo,tylko z kazdym dniem coraz wiecej czasu mi to zajmuje :P No i odpoczywam czesto,a jak nie bardzo sie czuje to sobie odpuszczam :) Ania to hormony nam tak szaleja :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #404350 przez andra88
Sandra85 podziwiam Cię! Tyle sprzątańska :huh:
Ja też sprzątałam mieszkanko ale do czasu, jak zaczęły się bóle krocza+ostatnia wizyta u lekarza że mam się oszczędzać to jakoś odpuszczam sobie sprzątanie. Ale jak nie ma przeciwskazań od lekarza to czemu nie- ale wiadomo że z umiarem :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404354 przez baby_55
Sandra zgadzam sie z Tobą, jeżeli kobieta jest aktywna od początku ciąży to dla organizmu nie ma różnicy, wiadome, ze później wysiłek jest mniejszy, bo aż tyle sie nie da ale nadal jest i to nie przeszkadza, a jeśli tzreba się oszczędzać i potem sie weźmie człowiek za intensywne sprzątanie itp to potem tak to wygląda, a co do tej dziewczyny to ona mogła mieć już wcześniej skurcze których nie czuła i rozwarcie powoli rosło a samym sprzątaniem tylko sobie "przyspieszyła"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404370 przez makrelcia
Jak Wam się tak rwie do tego sprzątania to zapraszam do mnie :) Dużo nie ma do sprzątania bo tylko 2 pokoje z kuchnią i łazienka :D

A ja po wizycie i śmiać mi się chce :) Pan doktor włożył palucha gdzie trzeba podusił po brzuchu, poszmerał jakimś patyczkiem i powiedział 100zł proszę :D Taki to ma dobrze. Wizyta jakieś 5 min :) Na szczęście za tydzień będzie mój doktorek więc luz. Ten mnie tak wydusił, że po wizycie miałam jakieś dziwne bóle :( Pobrał mi wymaz na paciorkowca i powiedział, że mam zawieżć próbkę do laboratorium a tam zaśpiewali mi 35 zł :) eh szkoda gadać.

A od dzisiaj mam nowe wyzwanie :D Dostałam leżaczek (wyprosiłam go bo nie chciali mi dać bo powiedzieli że on na śmieci jest bo cały podarty) Stelaż jest ok i muszę nowe poszycie uszyć :D Normalnie wyzwanie. Pochwale się efektami jak coś wymyślę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404401 przez Sandra85
Makrelcia to ja juz sie nie moge doczekac fotki,bo pewnie znowu jakies cudo wyczarujesz :) A co do sprzatania to nie narzekam,przyzwyczajona jestem,a jeszcze teraz odkad jestem w domu to i tak miejsca sobie nie umiem znalezc,jakos tak dziwnie mi bez pracy,prawie caly dzien sama w domu,no albo z tesciowa,ale ona zajeta gotowaniem,a ja sprzataniem :silly: Tylko chcialoby sie zrobic takie bardziej dokladne porzadki,a tu nie mozna :dry: Mam na mysli mycie okien,zmiana zaslon itd. ale czekam az szwagierka przyjedzie na wakacje,to ona sie tym zajmie :silly: Dziewczyny ja juz sie nie moge doczekac,zeby przytulic naszego Skarbeczka,ale z drugiej strony to mi zal sie robi,ze juz tak szybko sie pozbede mojego brzucholka :) Jak pomysle,ze to juz tylko kilka tyg. to,az mi szkoda :dry: Chociaz tez czasem(dosc czesto :silly: ) mam juz dosc tego chodzenia jak pingwin,ociezalosci,zgagi,humorkow itd. to jednak ciaza to wspanialy okres :) Pola Tobie tez zycze udanych wakacji :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #404406 przez Jussstyś
Hej dziewczynki :)
A mnie od paru dni strasznie krocze boli, nawet siedziec mi ciężko, podczytuję was codzienie, ale jakoś nie chce mi się pisać, wybaczcie :)

makrelcia heh takiemu to dobrze :lol: mój lekarz też na każdej wizycie sobie paluszkiem pogrzebie i zadowolony, później jakoś dziwnie się usmiecha :laugh:
patys gratulacje dla mężulka i miłego wypoczynku :)
PolaL ja tak samo jak Ty mam nadżerkę, lekarz wykrył ok 20-go tygodnia podczas badania cytologicznego :huh: ale powiedział, że to jest bardzo częste u ciężarnych no i ja mam małą tą nadżerke :) Ty też nie powinnaś się stresowac :)
baby_55 super fotki, a synek jaki słodziutki :)
sandra85 podziwiam Cię :huh: ja wczoraj trochę pozamiatalam i powycierałam kurze i juz mnie zaczęły plecki bolec :huh:

A ja wizytę mam dopiero 16.08 mam nadzieję, że wszystko w porzadku z malutką :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404412 przez Jussstyś
Sandra85 ja wręcz przeciwnie, już bym chciała urodzić, bo jest mi coraz ciężej, a dzisiaj wbiegłam po schodach do siebie na drugie piętro i złapałam takiej zadyszki, że myślalam, że się udusze :huh: a w nocy mąż się śmieje ze mnie, że zanim się obrócę na drugi bok, to najpierw jęcze i stękam 15 minut :laugh: i z człapania jak pingwin też się śmieje i mówi, że mam taki duży brzuch, że to września to chyba pęknę :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404450 przez hanias
A mnie dzisiaj dopadła chęć do sprzątania (nawet okno w sypialni umyłam), ale póki co nic się nie dzieje. Jednak lepiej być przezornym, żeby sobie później nie pluć w twarz.
PolaL i Jussstyś - ja też mam nadżerkę i została wykryta przy cytologii
Patys - jeśli chodzi o to kłucie to już się bałam, że szyjka się skraca. Zapytam jeszcze mojego gin, a póki co wcinam dużo nabiału ;)
Już sierpień - ale ten czas goni. Jesteśmy coraz bliżej naszych maleństw :lol:
A ja ciągle nie jestem spakowana do szpitala.Od tygodnia mówię, że trzeba by było ale jakoś nie mogę się za to zabrać. heheheh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404515 przez moniab26
A ja już dzisiaj spakowałam torbę dla maluszka - pieluszki, ubranka itp. Przygotowałam też mężowi ubranka jakie ma wziąć ze sobą jak będzie nas zabierał do domku - wszystko czeka w nosidełku. Łóżeczko już skręcone i pościel położona, wózek też stoi i czeka na maluszka - nic tylko czekać na poród hehe Aha i porobiłam czerwone kokardki - na ogół nie wierzę w zabobony - ale kokardki przyczepiłam i do łóżeczka i do wózka :laugh:
Miłej nocki


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404592 przez chasiami
Dzień dobry dziewczynki :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


moniab26 słyszałam o tych kokardkach, ale nie wiem o co z nimi chodzi. Moja znajoma nawet miała je przy wózku, ale jakoś głupio było mi pytac. U nas w domu nikt nie wie o co z tym chodzi u nigdy takiego czegoś nie robili.
Dobrze ze już wszystko popakowałaś :) bo widzę, że dzisiaj 35 tydzień już masz :)

hanias nie chce cie straszyc ale czas już powoli cię goni :) w końcu trzeba było by się już spakowac.
Jussstyś Ja też już nachętniej bym urodziła. Strasznie mnie bolą palce w nogach i rękach w nocy, sikac musze co 5 min, boli mnie: brzuch, nogi, stopy, krzyż - normalnie czuje się już jak staruszka. Jeszcze chwile musze wytrzymac, ale z dnia na dzień staje się to coraz bardziej męczące.

Dziewczyny powiedzcie mi jedno? czy wasza waga teraz też stoi w miejscu, albo tylko o 1 lub 2 kg macie więcej?
Bo mi praktycznie stoi w miejscu, mam 12 kg na plusie a jak byłam u gin 3 tyg temu to miałam 11,5 kg.

Ale się rozpisałam :blush: życzę miłego dnia :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404595 przez andra88
Hej dziewczyny!
Właśnie wstawiłam pranie maluszka, wczoraj już jedną partię wyprałam- zaraz zabieram się za prasowanie:)
Mąż wczoraj łóżeczko skręcił, muszę tylko teraz pościel ubrać :) Ale z tym poczekam jeszcze jakiś tydzień- albo dwa.
Ja też nie słyszałam nic o tej czerwonej wstążeczce :huh:
Chciałabym żeby moja waga wkońcu się zatrzymała bo już przekroczyłam +15kg, ale wygląda na to że nic z tego :silly: :dry:
Ja też bym chciała już urodzić :( Nie to że krocze mnie boli, to wczoraj jeszcze doszedł ból lewego biodra- poprostu nie mogę zrobić kroku bo tak napie**** ahhh :dry: :angry:
Ale się namarudziłam- wybaczcie.
Zabieram się do roboty :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404596 przez PolaL
Z tą czerwoną kokardką to takie przesądy żeby nikt wam źle na dziecko nie spojrzał nie zauroczył. To niby takie anty... ale nie musi być kokardka tylko po prostu coś czerwonego. Ja miałam czerwoną maskotkę a w drugim wózku kokardkę.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404597 przez PolaL
ja na razie nie spakowana zacznę się pakować po górach. Na razie nie zapeszam :laugh: a poprane mam w sumie wszystko tylko popakować. A mam do kupienia jeszcze te podkłady poporodowe. No i masę innych rzeczy które może mi wpadną w oko a nie będę mogła sie oprzeć pokusie :silly:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404602 przez Sandra85
Dzien dobry :)
U mnie tez zawsze sie wieszalo lub przyczepialo do wozka cos czerwonego,mama mowila,zeby nikt dziecka nie urzekl :) Ja w to nie wierzyla.,takie zabobony,ale jak moj braciszek byl maly,tata z nim poszedl na spacer i zatrzymala go sasidka.I oczywiscie,jaki juz duzy,sliczny bobas itd.Jak wrocil tata z malym to juz go niosl na rekach,bo az sie zanosil od placzu i tak przez kilka godzin.Mama juz wszystko robila,piersi nie chcial,goraczki nie mial,tylko plakal rozdzierajaco,az ochrypl,a mial moze 3miesiace.I babcia poradzila zeby go mama przetarla swoja koszula nocna lub pizama tylko taka w ktorej spala nie czysta.I wiecie co?Jak reka odjal.Usmiechnal sie,wzial cyca,podoil i poszedl spac jakby nigdy nic :) A tak kilka godzin placzu :ohmy: I od tamtej pory(a mialam wtedy 12 lat)jakos nie umiem nie wierzyc,bo sama to bardzo przezylam.I teraz tez mam wstazeczke czerwona,przyczepie do wozka :) Zaszkodzic nie zaszkodzi,a ja bede spokojniejsza :silly: Ja torbe juz spakowalam,tylko mam problem z ubrankiem na wyjscie dla Synka.Bo nie wiem jaka pogoda bedzie :dry: I nie wiem,mam dwa komplety na dlugi i krotki rekaw,ale biore tez rozek w razie czego,zebu do auta go zaniesc.To nie wiem,moze tylko na ten krotki zabrac i rozek :unsure: Tez niby wszystko juz mam,ale lozeczka jeszcze nie skladalismy.Wczoraj pralam i prasowalam wieczorem posciel ta co kupowalam na allegro kmpl.15 czesci.To juz bym mogla lozeczko przystroic,ale jeszcze zaczekam :blink: A wozeczek tez jeszcze w kartonie stoi,przedwczoraj przywiezlismy ze sklepu,ale w domu juz go nie skladalismy,tez jeszcze poczekam tak do polowy sierpnia :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #404610 przez MADZIA7
Witajcie:)

Słyszałam o tym czerwonym, niby przesąd, ale myślę że taki nieszkodliwy i może też coś powieszę ;)

Andra88 ale się bidulko namęczysz, ale to już niedługo, ja wczoraj wieczorem miałam taki mały kryzys i się mężowi na spacerku żaliłam. Na pocżtku chciał mnie pocieszyć "zadaniowo", że są tacy co mają gorzej, co oczywiście nie poskutkowało. Ale jak mu wyjaśniłam czego oczekuję, to doczekałam się współczucia, przytulenia i ciepłych słów, że z żylakami i rozstępami kochał mnie będzie nadal i nadal będę dla niego piękna, choć coraz ciężej tak mi odczuwać własną kobiecość. Zauważyłam, że oststnio brzuszek mi trochę więcej urósł i tak wyglądam w mojej sukience, którą noszę na upały, że trochę wieloryba przypominam, a nie seksowną mamę ;)

Chasiami ja już nie tyję od 1,5 m-ca, ale to przez dietę na cukrzycę, tylko mi brzuszek rośnie, a reszta maleje, może u Ciebie też tak jest, bo maleństwa na pewno rosną!

Dziewczyny, coś ostatnio Anulki nie ma na blogu, nie wiecie co z nią? Jak kogoś nie ma dłużej niż parę dni, to już się zastanawiam, czy rodzi, co co się dzieje, tak jakoś bezpieczniej, jak się odzywacie codziennie :)

Kończę już, bo się zbieram do lekarza, trzymajcie kciuki, dam znać po wizycie albo wieczorkiem po szkole rodzenia co i jak.

Miłego dzionka:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl