MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

andra ja też się w końcu wyspałam, obudziłam się o 9:50 daj znać po wizycie, co z maleństwem no i oczywiście wpadam na gołąbki
Lui to Ty byś już mogła urodzic, skoro córcia tak ładnie waży
moniab jak się czujesz? ja też wczoraj coś kiepsko się czułam
PolaL ja od początku ciąży ani razu nospy nie wzięłam, nawet nie mam kupionej, bo nie mam potrzeby brania, jak twardnieje brzuszek to się kładę i zaraz przechodzi, za to codziennie biorę magnez, który przepisał mi lekarz
agnesssa moja mama się zaoferowała, że w przyszłym tygodniu pójdzie ze mną na zakupy po kosmetyki dla córci bedę miała to z głowy, no i zaoszczedze trochę pieniędzy a co do snów, też mi się ostatnio coś śniło, chyba, że nie umiałam nakarmić malutkiej obudziłam się taka wystraszona
Madzia7 też tak czasami mam, ale termin porodu zbliza się wielkimi krokami, ja już bym mogła urodzic, bo wszystko mnie boli, a od wczoraj doszedł ból bioder i pleców

No, a ja w poniedziałek czekam na listonosza, który przyniesie mi reszte pozamawianych rzeczy i pakuję torbę, czas najwyzszy a dzisiaj poprasuje ciuszki i spakuje mężowi na wyjście ze szpitala, bo powiedział, że całą szafę zabierze, jak mu nie przygotuję

Hejka

Andra fajnie, że pospałaś, ja dzisiaj też nieźle

Moniab jak nocka?

Lui fajnie, że u Was wszystko ok to teraz tylko czekać

Polal ja biorę no-spę rzadko, tylko jak coś mnie mocniej męcza skurcze a tak to staram sie położyć i poczekać, a na bierząco staram sie brać magnez, chyba że zapomnę hehhe

Hanias ja też walczę z torbą i już jestem na finiszu, kilka rzeczy musze kupić, tzn wodę mineralną, czekolady, podkłady poporodowe i ciemny ręcznik, bo mam wszystkie jasne a szkoda mi pobrudzić w razie czego, a nie będę sobie z polski ręcznika przywozić

na odparzenia w razie czego mam bepanthen, jakąś próbkę dostałam sudocremu i mam też ten krem z niveababy, ale na codzień nic nie będę używała tak jak przy Adim, może dzięki temu odparzenia pojawiały się baaaardzo rzadko, najczęściej wystarczał nam wtedy bepanthen i mycie samą wodą zamiast chusteczkami, żeby delikatniej było, zresztą jak dla mnie to bepanthen jest dobry chyba na wszystko u malucha, jak jakieś otarcia czy krosteczki się czasem pojawia to też idealny a i dla mamy na brodawki pomaga u nas to kosmetyk nr 1

Anulka świetnie że wszystko ok Maleństwem

Justyś ja też słyszałam że tylko w razie oparzeń

Andra na pupkę położna moim chłopakom smaruje kremem bambino z cynkiem i nie mają żadnych uczuleń ani odparzeń a pupka jest mięciutka i bez otarć

PolaL jak spakujesz torbe to zaczniesz rodzić hehehehe bynajmniej ja tak miałam

hanias położna mi mówiła że sudokrem wysusza pupkę ale można stosować na zmiane z kremem:)

Wybaczcie że tak od siebie pisze że położna mówiła... ale może to wam pomoże


a ja jestem chora i mam temperature:((((( bo cały czas chodziłam w japonkach bo cały czas mam nogi opuchnięte i innych butó nie moge założyć a ciepło nie było teraz i niestety dziś nie moge iść do chłopaków by ich nie zarazić (((

Moje chłopaki rosną z dnia na dzień przybierają na wadze Ksawery jeszcze dostaje antybiotyk na zapalenie płuc, ale na szczęście jeden i drugi serduszka i główki mają zdrowe ale lekarka mnie zaniepokoiła bo jakieś zmiany w nereczkach widzi ale miejmy nadzieje że to tylko chwilowe

A teraz pochwale sie wam moimi chłopakami to dla dziewczyn co nie mają FB:)
Kajetan:
Ksawery:

Aganio dużo zdróweczka dla Ciebie, zebyś szybko mogła iść do chłopaków
chłopaki śliczne przypomina mi sie mój urwis, który ma już teraz prawie 1,5 roku a taki maleńki był jak się urodził tzn 2980g i 48cm ... a teraz 11kg wagi i 80cm wzrostu normalnie chłop jak dąb

Aganio śliczne chłopaki! Nie mogę się napatrzeć. Wracaj szybko do zdrowia. Nie wyglądają na takich malutkich, tylko na normalne donoszone noworodki

Moniab daj koniecznie znać.

Witam
Dziękuję za życzenia w imieniu męża
Ja od wczoraj chodzę i mam wrażenie że jestem na początku ciąży Powróciły mdłości, nie za dobrze czuje się. Mam nadzieje ze to przemęczenie, związku z tymi urodzinkami od męża, ale tak koniecznie chciałam, żeby był zadowolony.
Jeszcze jutro przyjedzie rodzinka. Dobrze ze mam zamowiony ten catering, bo nie chcialo by mi sie teraz czego kolwiek robic.

aganio Prześliczne te dzieciaczki masz zakochac sie idzie takie szkraby A ja mam pytanie do ciebie? Jak to jest bez brzucha chodzic? Wiem że może jestem okropna ale normalnie marzę żeby już nie nosic tego słodkiego ciężaru

chasiami bez brzucha hehehehe bynajmniej widzisz nie co więcej wiadomo jakiś brzuszek zostaje ja mam lekki( jak bym była w 2-3 miesiącu ciązy tak kuzynka mi mówiła hehhee) ale jak tylko rana po cc mi sie zagoi to bede mogła napinać brzuchol i też roche zejdzie:)

Ok kochane j ide do łóżka sie wygrzać by w poniedziałek iść do moich przystojniaków :****

Buziaki :*******

Aganio a własnie wczoraj myslałam co u Ciebie i Twoich dzieci, a dziś napisałas przesłodkie chłopaki, rzeczywiście wyglądają na duże, jakby donoszone dzieci
Szczerze mówiąc to też bym chciala już zrzucic ten slodki ciężar, mama mi powtarza, że na pewno do końca miesiąca urodzę, no zobaczymy zdrówka dla Ciebie i chłopaków i kuruj się tam, żebyś ich jak najszybciej zobaczyła

Aganio dzięki że wrzuciłaś zdjęcia chłopaków, nareszcie mogłam ich zobaczyć! Śliczni są i tacy uroczy!!! Wracaj szybko do zdrówka, bo pewnie tęsknią za Mamusią i Ty za nimi pewnie też

Nareszcie udało mi sie wejśc na forum,
dzięki dziewczyny za troskę - wzięłam wczoraj jeszcze dwie no-spy, nie chowałam na noc samochodu do garażu ( jak by co) i położyłam się spać, nawet nie wiem kiedy zasnełam, o dziwo przespałam całą noc i wstałam dopiero o 7, brzuch mnie już nie boli ale ciągle jest twardy, pojechałam rano na oddział do szpitala bo codziennie rano jest mój lekarz na obchodzie i pomacał mnie po brzuchu i stwierdził, że mały jest już bardzo nisko i ciągnie się do dołu dlatego taki twardy ale nic jeszcze się nie dzieje tam w środku ( dokładnie tak to określił ), tzn ani rozwarcia ani szyjka za bardzo nie skrócona więc wróciłam do domu, mam odpoczywać i czekać na poród i wcale nie jest powiedziane, że nie dotrwam do terminu. A poki nic nie boli mam się nie przejmować bo jest dobrze.
Uff ale sie rozpisałam...
Aganio śliczne te twoje skarby, aż się nie mogę napatrzeć,
a ty sie lecz kochana żebyś mogła jak najszybciej zobaczyć swoich urwisków

aganio87 śliczne chłopaki! Dużo zdrówka dla Was! Kuruj się kochana i uciekaj do łóżka wypoczywać
Ja też kupiłam krem bambino z cynkiem, pewnie też będę go używać na dupkę Małego
chasiami bidulko, rzeczywiście może masz to z przemęczenia- spróbuj poleniuchować, odpocząć
moniab26 fajnie że się odezwałaś, myślałam o Tobie że może następna będziesz To słuchaj się lekarza i odpoczywaj

A ja po wizycie Mały ma już niecałe 2800g. Jak narazie wszystko jest ok, jedynie mam miękką szyjkę- ale się nie skraca. Następna wizyta za 2 tyg
Wzięła mi wymaz na paciorkowca, zobaczymy co mi tam wyjdzie, ale mam nadzieję że będzie wszystko ok

A gdzie podziewa się kasia7775
Pisała że do 8 sierpnia (?) ma tabletki, a później wszystko od maluszka zależy kiedy wyjdzie

andra88 jetem w domu jeszcze od wczoraj plecy mnie bolą i podbrzusze, ale jak na razie nic takiego się nie dzieje dzięki za pamięć

Aganio maluszki prześliczne, sama słodycz kuruj się, zdrówka życzę

moniab26 dobrze, że ok jest. Odpoczywaj dużo

Andra duży maluszek już mój Adi w 35 tyg mial jakieś 2400g

Kasia to teraz tylko czakanie

Monia dobrze, że dobrze jak usnęłaś spokojnie tzn, że wszystko było ok a to najważniejsze

ja włąśnie zaraz wywyieszam trzecie pranie, bo dzisiaj upał od rana, słońce ostro grzeje więc korzystam z okazji, juz mi jakieś resztki zostały i bedzie spokój z praniem takim intensywnym
wieczorkiem siądę sobie do prasowania, to trochę odpoczne bo na siedząco prasuję

buziaki

Aganio Zdrówka dla Ciebie i chłopaków, do poniedziałku już nie dużo zostało A chłopaki są super, słodkie niemowlaki

Monia Dobrze, że poszłaś do lekarza i przynajmniej jesteś spokojniejsza Odpoczywaj

Andra Twój maluszek też już duży Super, że wszytsko dobrze

Kasia Trzymaj się kochana w tym dwupaku jeszcze z tydzień, a później to już czekam na dobre wieści

Wczoraj urodziła moja koleżanka ma synusia 2700g 50cm i urodzony w terminie To Mój szkrab jest większy bo ma już pewnie ponad 3kg

Przegięłam dzisiaj i prasowałam od rana bez przerwy i teraz nie mogę ustać tak mnie brzuszek boli Więc idę się położyć

Dostałam piękny wiersz od kuzynki i muszę się z Wami podzielić

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".