MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Hej dziewczynki

Ania dobry pomysł z tą liczbą porządkową, na pewno zmodyfikuje

Madeleine Zaciskam z całych sił za to, żebyś się na tyle dobrze czuła i mogła wyjść na ślub, a w razie czego to życzę Wam z całego serca wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia I czekam na fotki

Patys Andra Baby tylko się nie przemęczajcie przy tych porządkach

A do mnie przyjechali rodzice z samego rana więc na pewno już nie będę sprzątać tylko coś porobimy, może na jarmark Dominikański pojedziemy albo do kina ich wyciągnę na Madagaskar

Miłego weekendu

Witajcie Kochane:)

Madeleine też trzymam kciuki, żeby się wszytko udało ze ślubem i żeby Ci zdrówko dopisało:)

Agnessa super jest Twoja tabelka, zaglądam sobie do niej od czasu do czasu, żeby sobie przypomnieć, kto kiedy i kogo rodzi:) Zapowiada Ci się miły weekend:)

My wczoraj jeździliśmy za wózkami i zastanawiamy się pomiędzy dwoma firmami, do poniedziałku daliśmy sobie czas na podjęcie decyzji.

A dziś deszczowo w Krakowie, ale jakoś mi to nie przeszkadza specjalnie, od rana pyszne śniadanko z mężem, deszczowy spacerek, a teraz biorę się za pieczenie muffinek z malinami:)

miłej soboty

Witam Mamusie

U mnie deszczowo.
Od samego rana sprzątam, wszystko mi się tak ciąąąąągnie, że szok. Normalnie godzinka, półtora teraz czwarta idzie. Nie, żeby było jakoś specjalnie brudno, ale z racji iż jestem pedantką tak mnie nosi, jak widzę jakieś kropki, czy cokolwiek (jak jakaś choroba). Do tego brakuje czasu dla siebie czy na inne rzeczy (mam troszkę zadań, wczoraj np. sprzedawałam samochód, to z 4 razy trzeba było podwozić Męża, to do banku, to do garażu.. i cabrio zrobiło bye bye). Mąż standardowo w pracy, popołudniem ma wpaść koleżanka na kawkę (tak mi się nie chce z nikim dzisiaj spotykać). Jakaś taka nijaka dzisiaj jestem :/ najchętniej bym poszła spać

Jeśli chodzi o zabawki, bo któraś z dziewczyn pisała o nich

mam z dwa/trzy gryzaki, jeden pałąg (łuk) dokładnie taki jak na linku poniżej
allegro.pl/tiny-love-palak-luk-pink-rewelacja-i2533029985.html
fotelik "bujaczek"
aktywnego szczeniaczka Fisher Price (co Mąż zakupił)
Nie zamierzam kupować karuzeli (duży wydatek nie każde dziecko interesuje),
maty edukacyjnej (Dziecko szybko wyrasta i podobnie jak z karuzelą) - oczywiście na forach opinie podzielone, ale jak coś jest dla mnie wątpliwe i koleżanek dzieci czy mojej siostry Hania się wychowały bez tego to można się obejść

Witam was sobotnio
Ja od rana czuję się suuper, brzuch zrobił się normalny, w ogóle nie twardnieje dzisiaj, wszystkie dolegliwości gdzieś zniknęły i oby nie powróciły do samego porodu,
Też byłam na zakupach, troszkę posprzatałam i zaliczyłam już wizytę koleżanki ( chociaż tak jak Lui nie mam ochoty się z nikim widywać, w ogóle zrobiłam się jakaś mało towarzyska, wolę poczytać albo po prostu poleżeć, ale jak już przyszła ...) a jeśli chodzi o ciasto to poszłam na łatwiznę i po prostu kupiłam w cukierni dwa kawałki
A jeśli chodzi o zabawki to ja mam kilka grzechotek, gryzaków, mnóstwo pluszaków ale one są od dawna bo po prostu kocham pluszowe misie, karuzelę dostanę od siostry więc czy się przyda czy nie to bez znaczenia - nie będzie mnie nic kosztować, maty nie zamierzam kupować - nie znam dziecka, które lubiło by na niej leżeć - po prostu dzieci lubią widzieć wszystko a nie leżeć plackiem

Ja karuzele kupię tylko jeśli uda mi się kupić/ wylicytować którąś za grosze, to samo z matą. Bujaczka Fiszera dostałam już pól roku temu od znajomej. Teraz coś dostanę w przesyłce w następnym tygodniu, no i jam maluszek urodzi się to jak to zawsze bywa wszyscy zaczną "tonami" przynosić mu zabawki przychodząc w odwiedziny. Kupiłam ostatnio wypełnienie MILPOL do pościeli dla maluszka , jest bardzo dobrze wykonane i bardzo przyjemny w dotyku materiał.
Ja teraz już prawie nic nie robię, czasem coś nie skomplikowanego, szybkiego na kolację dla nas, ale i tak mój mąż mi non stop mówi abym dała sobie spokój i nic nie robiła tylko więzłam książkę i spędzała z nią cale dnie w łózko, a on sam pójdzie do sklepu jak coś trzeba i coś ugotuje. Ale tak cały dzień w nic nie robieniu to trochę nudno jest, ale z drugiej strony ma rację, teraz to już trzeba bardzo bardzo oszczędzać się, ja bym chciała jeszcze dociągną do tej ostatniej wizyty 30 sierpnia kiedy będę miała zrobione USG i potem urodzić, byłabym spokojniejsza.

ja mam bardzo dużo zabawek po Adim, jakiś gryzaków, grzchotek itp, masę pluszaków, matę mieliśmy uzywaną ale Adiego nudziła, więc sprzedałam szybko i kupiliśmy taki ogródek allegro.pl/little-tikes-1621-muzyczny-og...012-i2522098407.html i do dzisiaj się tym bawi, więc polecam zamiast maty, pod spód dać kocyk i dziecko ma sie z głowy na trochę hehehh teraz młody siada sobie jak przy stoliczku i rusyje przy tym, je czasem coś bardzo uniwersalna zabawka, ogólnie co do maty, to ona często rozleniwia dzieci, jak zauważyłam wśród znajomych te które nie bawiły się na macie jak np Adi, tylko miały wokół siebie zabawki to były bardzo szybko mobilne, zaczynały sie przekrecac do tych zabawek, szybko raczkowały i chodziły, Adi miał 8,5 mies jak zaczął chodzić
karuzelkę kupię, chyba że siostra kupi jako prezent, bo melodyjki dzieci lubią, więc się przyda, no i pałąk mam do bujaczka więc drugiego nie będę kupować, ten wystarczy

Właśnie ma swoim suwaczku przeczytałam, że mogę uważać za donoszoną, no wiadomo, że najlepszą opcją byłoby urodzić w terminie, ale szczerze mówiąc, poczułam w sercu ulgę gdy to przeczytałam. Czekałam na to już od jakiegoś czasu.

Baby_55 dzięki że napisałaś swoją opinię o macie, ty w tych rzeczach masz doświadczenie już. Rozejrzę się za takim ogródkiem, może się uda trafić okazję .

Anulka mi lekarz też powiedział, że od 37 tygodnia maluszkowi już nic nie grozi ( o ile w życiu prenatalnym rozwijało się prawidłowo), jeśli zechce sie urodzić teraz to już nie ma obaw o jego zdrowie. A podobnie jak ty, ja też poluję na okazje i kupuję różne rzeczy za naprawdę małe pieniądze, np przewijak i wanienkę kupiłam za 35 zł ( miałam dostać jeszcze pokrowiec na przewijak ale pani stwierdziła, że ma jakies żółte plamy od leżenia w szafie i nie wkładała do paczki bo sama nie chciałaby takiego dostać). Są więc baardzo różni srzedawcy na allegro - jedni w porządku inni sprzedają byle co i jeszcze pretensje maja jak się zwraca - tak jak sprzedawca tych ubranek, które wylicytowałam.

Anulko na allegro jest masę używanych więc można dużo taniej kupić
a co do donoszenia dziecka to oficjalnie donoszone jest jak skończy się 38 tydzień czyli 2 tyg przed termienem porodu, a to co piszą na suwaczkach babyboom to tak nie do końca się zgadza, aczkolwiek, synek koleżanki z forum urodził sie po zakończonych 36 tyg i uznali go za donoszonego bo nie miał zadnych oznak wcześniactwa, więc różnie to bywa, najważniejsze, zeby waga była powyżej 2500g

Moniab26 masz rację co do sprzedających Allegrowiczów są różni. Ja staram się przed zakupem sprawdzić komentarze, ale jednak nie zawsze się ma pewność że wszystko będzie OK, nawet jeśli komentarze są pozytywne.
Baby_55 ja nie wiem ile teraz waży mój słodki bobasek, jak zaczeka do końca miesięcy to się dowiem, ale wydaje mi się, tak czuję że jego waga już dawno przekroczyła 2500g, ja raczej nawet martwię się tym, czy nie jest za duży i czy uda mi się do urodzić SN bez komplikacji. Ale te moje lęki może są zupełnie bezpodstawne i może maluszek nie jest aż taki duży . Pożyjemy, zobaczymy

Ufff...ale się narobiłam Zrobiłam roladki na obiad,czerwona kapustkę i ziemniaczki ummm Posprzątałam mieszkanko, zrobiłam pranie no i zaliczyłam zakupy z mężem, kupiliśmy wszystkie kosmetyki dla Małego, muszę jeszcze dokupić skarpetki, czapeczkę i narazie TO WSZYSTKO We wrześniu dokupię jeszcze jakiś lekki kombinezon bo nie wiem jakie moje szczęście duże się urodzi
Miałam jeszcze ciacho upiec ale dziś sobie daruję Jutro upichcę muffinki z malinami i murzynka z galaretką
No i te prasowanie
Widzę że wszystkie mamusie bardzo pracowite
Ania14.09, moniab26 ciesze się że czujecie się lepiej!
agnesssa to udanego dzionka z rodzinką! My jutro mamy gości
MADZIA7 to czekamy na fotki jak zdecydujecie się co do wózka
Lui Jak narazie dla Adasia mamy bujaczek-leżaczek z pałąkiem No i pluszaki( zażyczyliśmy sobie zamiast kwiatków na Nasze wesele) Zapewne dostaniemy jakieś zabawki dla Małego a jak nie to coś się jeszcze kupi, myślimy z mężem nad karuzelką/pozytywką do łóżeczka
Co do maty, to jest fajna, ale tak jak piszecie rzadko(!) dzieciaczki leżą i są tą matą zainteresowane, zazwyczaj są bardziej ciekawe świata, może też skuszę się na ten ogródek
Ale się rozpisałam, sorki

witajcie weekendowo
u nas pogoda piekna, mozna by sie cieszyc ale dla mnie tragedi, wczorj przelezalam caly dzien, jak tylko zdrobilam 2 kroki to ciemno przed oczami, masakra, wiatrak caly dzien przed nosem, dzis przynajmniej jet wiaterek i lzej oddychac...na szczescie nie mam opuchlizny, tylko dlonie odrobine sie powiekszyly ledwo pierscionki sciagnelam... milego weekendu

Właśnie wróciłam z zakupów, tak samo jak
moniab26 poszłam na łatwiznę - kupiłam dwa ciastka

OOo zapomniałam zupełnie o tym, co również ma Baby_55 - muzyczny ogródek (dostałam od siostry jej córeczka z tego korzystała do jakiegoś 2 roku życia)

andra88 - tylko się nie przemęcz, jak ja dzisiaj.. bo teraz jestem wrakiem, strasznie się czuje.. a chciałabym jednak donosić ciążę Ps. narobiłaś mi strasznej ochoty na obiadek!

Witam
Ale Wam zazdroszcze tej deszczowo-chlodnej pogody,u mnie wczoraj o 23-ej bylo 33ºC na dworze Prawie nic nie spalam,a dzis normalnie umieram Nawet na basenie woda goraca,bylam,ale tylko jakies20 minut,bo sie gotowalam Jutro ma spasc o kilka stopni temp. to moze sie lepiej poczuje,ale dzis to mnie boli doslownie wszystko,a w domku nic nie zrobilam Anulka ja tez sie boje tego ze moj Skarb bedzie duzy i nie bede go mogla urodzic SN.A jeszcze wczoraj gin. stwierdzila,ze jest duzy to teraz juz calkiem tylko o tym mysle Lui ja z zabawek nie mam duzo,ze dwie grzechotki,kilka pluszakow i ta mate edukacyjna,ale to wszystko mam od szwagierki,my jeszcze nie kupowalismy na razie nic,takie rzeczy to juz chyba bedziemy kupowac w razie potrzeb Maluszka i zeby nie gromadzic teraz tyle rzeczy na raz Ja wczoraj upieklam Karpatke,nawet mi wyszla Andra obiadek przepyszny zrobilas,az bym sobie sama taki zjadla Ja tez jeszcze wczoraj dokupilam pajacyka,spioszki i body.I teraz to juz chyba wszystko mam Chociaz na pewno jeszcze tysiac rzeczy bede musiala dokupic Ale z listy mam wszystko,czyli ewentualnie jeszcze jak cos kupimy to dlatego ze sie spodobalo,a nie z potrzeby Agnessa to udanej wycieczki z rodzinka Madeleine wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia Mam nadzieje,ze wszystko poszlo zgodnie z planem I szybkiego powrotu do zdrowka Karolak to dobrze,ze sie troszke ochlodzilo u Ciebie,ja czekam,az u mnie temp.spadnie choc troszeczke Ale sie rozpisalam,a i tak na pewno jeszcze cos zapomnialam napisac.Tak to jest jak sie chce naraz nadrobic Milego weekendu Mamusie