- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- aganio87
- Wylogowany
- rozmowna
- Ksawery i Kajetan rosną zdrowo sialalalala :)
dr med. Wojciech Feleszko
Klinika Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego
Warszawski Uniwersytet Medyczny
Pytanie dotyczy dwóch witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, które nie są syntezowane w mleku kobiecym, dlatego noworodki i niemowlęta karmione piersią powinny otrzymywać suplementację tych witamin.
Witamina K odgrywa kluczową rolę w procesach krzepnięcia krwi. Jej niedobór może prowadzić do krwawień, nazywanych do niedawna chorobą krwotoczną noworodka. Problem ten dotyczy noworodków i niemowląt do końca 3. miesiąca życia karmionych wyłącznie piersią (mieszanki mleczne modyfikowane dla niemowląt, a także preparaty mlekozastępcze zawierają wystarczającą ilość tej witaminy). Zazwyczaj objawy chorobowe pojawiają się już w 3.-5. dobie życia.
Z tego względu doustne przyjmowanie przez niemowlęta witaminy K w istotny sposób zmniejsza ryzyko wystąpienia krwawienia. Zalecenia polskich ekspertów w tym zakresie są jednoznaczne: wszystkim noworodkom i niemowlętom karmionym piersią poza jednorazową dawką witaminy K podaną po urodzeniu należy profilaktycznie podawać witaminę K w okresie od 2. tygodnia życia do ukończenia 3. miesiąca życia. Witamina D jest koniecznym czynnikiem regulującym stężenia wapnia i fosforu w organizmie, a więc wpływa na prawidłowy wzrost kości i zębów. Niewystarczająca ilość witaminy D może prowadzić do krzywicy i innych zaburzeń mineralizacji tkanki kostnej. Z powodu małego nasłonecznienia w naszym kraju skórna synteza tej witaminy jest niewystarczająca.
Zgodnie z zaleceniami Zespołu Ekspertów w dziedzinie Pediatrii z 2009 roku, każde niemowlę karmione piersią powinno otrzymywać dodatkowo witaminę D (w dawce 400 j.m.) na dobę. W handlu znajduje się co najmniej kilka preparatów łączących w sobie obie witaminy (np. KiD, VitaDerol, VitaK+D) dla niemowląt do 3. miesiąca życia. Starsze dzieci wymagają już tylko samej witaminy D, a górna granica jej podawania jest różnie ustanawiana. Niemniej większość autorytetów jest zgodna, że warto ją uzupełniać (zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym aż do 14. roku życia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Co do okresu myślę że nasze organizmy potrzebują czasu, aby się to unormowało, więc spokojnie na początku na pewno będą nieregularne, w końcu przez rok nie było @
Na spacerku byliśmy ostatnio w czwartek, bo jeszcze w miarę temperatura była, później już było za zimno, a na 10 min to takie wyjście za dużo zachodu jest by na tak krótko wychodzić, więc sobie darowałam... Tyle że wczoraj byliśmy u moich rodziców, ale mały był raptem 30sec na zewnątrz
Fajnie z tymi mikołajami mieliście W mikołajki mąż był w delegacji.. po za tym nie myśleliśmy o jakimś przebieraniu Ale do Tymusia Mikołaj przyszedł, nawet nie jeden
aganio87 faktycznie mały pokoik ale udało się elegancko wszystko pomieścić a ozdoby bardzo fajny pomysł Ja Tymkowi poprzyklejałam zwierzątka koło łóżeczka i zawsze jak leży na przewijaku na brzuszku to sobie z nimi gada
U nas przepięknie się zapowiadało ze spaniem od czw/pt 3 noce pod rząd spał po 8h! zasypiał mniej więcej 22:35-50 i tak ciągiem do rana, może z raz wstawałam bo się zaczął kręcić, ale okazało się że się rozkopał, więc przykryłam i spał dalej smacznie w ciągu dnia też pięknie zasypiał bo 4x po 1h lub 2xpo2h i to bez większego wysiłku przy usypianiu... ale wczoraj wieczorem po powrocie zaczął się lekki chaos... jadł normalnie i przy cycu jak zwykle na noc zasnął więc po 10min odniosłam do łóżeczka... ale się przebudził i zaczął wiercić tzn. że musi mu się odbić- bywało tak, więc standardowo mąż wziął do odbicia... no i się odbiło a przy okazji ulało tak że aż chlusnęło na podłogę :| nie było tego mało odłożyliśmy z powrotem by zasnął ale on nadal się wiercił więc mąż go wziął i znowu mu się ulało, ale troszkę i tak chyba jeszcze z dwa razy... nie wiem czy to dlatego że przed karmieniem jakieś 40 min przed tym ulewaniem dałam mu wit K+D, czy o co chodziło... ogólnie ciężko było go uśpić bo co zbliżał się mąż do łóżeczka był płacz.. aż w końcu po 0,5h był przy cycu na chwile zasnął odłożyłam go i znowu wierci się podniosłam odbiło się, ulało, położyłam i zanasnoł ale tylko na 40min było to po północy... zaczęłam nosić ale się nie uspokoił więc przy cycu po 6min zasnął odłożyłam go bez problemu i spał 5h20... później jeszcze nad ranem był niespokojny, ulewało się ale zasnął na 2h i tak spał do 9.. a później już był tylko problem aby spał w ciągu dnia spał raptem 45 min a teraz śpi od 40 min... cały dzień marudził, jakoś do 13 mu się tak więcej ulewało.. później jakby wróciło do normy... nie wiem co to za przyczyna.. mam nadzieje że ta noc będzie już normalna, zarówno z zasypianiem jak i spaniem
Przepraszam że tyle napisałam, ale musiałam się komuś wyżalić... bo nie ukrywam to takie spore ulewanie mnie zmartwiło... zwłaszcza że nie wiem dlaczego...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majka_166
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Jeszcze Cię nie znam, a już kocham ..
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
patys u mnie w ksiazeczce szczepien jest ze d+k do miesiaca a pozniej d do roczku podawac ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aganio87
- Wylogowany
- rozmowna
- Ksawery i Kajetan rosną zdrowo sialalalala :)
- Posty: 570
- Otrzymane podziękowania: 0
Kajetan zaś caly dzień śpi a jak sie przebudza to płacze... Chyba taki dzień płaczkowy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Ostatnio nie mam czasu pisać, bo mam szał przedświąteczny Uwielbiam ten okres, kupowanie prezentów, pakowanie ich to moje ulubione zajęcie grudniowe, teraz z maluszkiem to małe wyzwanie, ale Maks jest kochany i daje mamusi wszystko ogarnąć.
Widziałam małe wspominki Również o tym ostatnio myślałam Dzisiaj włączyłam sobie moją ulubioną świąteczną piosenkę
No i udało mi się zrobić kalendarz i w sumie jestem zadowolona, zrobiłam zrzut jak będą wyglądać strony:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
W całej Polsce śnieg a u mnie nie ma, i mogłabym spokojnie na spacery wychodzić, ale mi się wózek popsuł I muszę czekać aż mąż naprawi i nastąpi to pewnie dopiero jak pojedziemy do Bydgoszczy do rodziców i zespawają W zamian mocno wietrzę mieszanie, chociaż to mało daje teraz
Śliczne te nasze maluszki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hanias
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 238
- Otrzymane podziękowania: 0
jeśli chodzi o proszki to piorę w dzidziusiu i płyn do płukania też z dzidziusia i malej nic nie wyskakuje.
Moja Hania spała już od jakiegoś czasu po 3 godziny a teraz od 2 dni znów jej się przestawiło wszystko i śpi max 1,5 godz i budzi się na cyca. na szczęście w nocy nie muszę jej nosić, biorę na beknięcie i kładę do łóżeczka. pomarudzi sobie i jakos zasypia albo tak marudzi nawet godzinkę, ale jej nie noszę a to najważniejsze. Gorzej w dzień. tzreba ja nosić albo bujać w kołysce żeby zasnęła choć na chwilkę.
Hania robi postępy, jak leży na pleckach to podnosi główkę i ramiona tak jakby chciała już siadać, właściwie pozycja na plecach jej już nie odpowiada. teraz wykorzystujemy leżaczek, by mogła wszystko obserwować.
Agnesssa - fajnie wyszedł ci ten kalendarz, super zdjęcia porobiłaś No i my też już słuchamy świątecznych piosenek. Mam tylko nadzieję że w święta będzie śnieg i mróz!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Dzisiaj miałam w końcu chęci jakieś i cały dzień od 6.30 coś robiłam w domu. m.in. odmroziłam i umyłam lodówkę, bigos ugotowałam, obiad i pranie to norma W przerwach małego uspokajałam, bo też dzisiaj strasznie marudny był, bolał go brzuszek i też sporo ulewał. No i wyciągnęłam w końcu mojego na zakupy, bo już mało czasu zostało Kupiliśmy garnitur i zamówiliśmy obrączki
Buty dla siebie kupiłam wczoraj a sukienkę na Allegro (ale inną niż Wam pokazywałam). Ciekawa jestem jak będzie leżeć.
Maluszek już też zaopatrzony w ubranie
Co do proszków to piorę w Loveli od początku , a płukam w niemieckim Lenorze albo Softlanie i nic się nie dzieje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
To chyba wczoraj wszystkie dzieciaki marudne były, bo Natka też, podejrzewam że to na zmianę pogody, bo raz cieplej, raz zimniej.
Dziewczyny, czy ktoś nie potrzebuje sukieneczki do chrztu rozmiar 68, bo Natalka już się w niej nigdzie nie wybiera, mam do niej czapeczkę i jeszcze takie buciko-skarpetki dorzucę
Kasia kiedy Ty masz czas przy Małym na te porządki, ja wszystko staram się zrobić 0d 6 do 9, gdy NAtalka jeszcze śpi. Śliczne to ubranko, ale będzie przystoniak!
Nan opisz jak to trzeba nosić dzieci, też się chętnie dowiem, masz rację, powinni tego uczyć.
Chasiami jak się zabezpieczacie, to nie wydaje mi się, że to od ciąży, myślę że te hormony jeszcze w nas się uspokajają, to może od tego, widzę to po moich nastrojach, już coraz rzadszych, ale jeszcze...
Agnessa też uwielbiam tę pisoenkę i świąteczne klimaty:)
Ja piorę w Dzidziusiu lub Loveli, chyba wolę to pierwsze.
Kończę już, bo lecę obiadek szykować, u mnie dziś pomidorówka i naleśniki, dla męża z kiełbaską i cukinią, a dla mnie piernikowe z serem:)
miłęgo dzionka:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patys
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 701
- Otrzymane podziękowania: 0
ja dzis wychodze ok 17 z koleżankami więc wyrwe się z domku tylko zastanawiam się co będę mogła sobie kupić w tej restauracji przy mojej diecie:) dodatkowo Mati od niedzieli ssie butelkę więc może nie będę musiała w połowie spotkania wracać na karmienie tylko odciągnę pokarm i mąż nakarmi:)
macie jakies fajne przepisy na obiadki albo na sniadanka przy tej diecie bezmlecznej bo ja już nie mam inwencji...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majka_166
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Jeszcze Cię nie znam, a już kocham ..
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
a nie probowalas nalesnikow? u mojej malej amlej po nalesnikach nic nie bylo wczoraj jadlam . tylko po mleku np w kawie.. co jest bardzo dziwne ..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
Nan Też mnie zaciekawił sposób noszenia dzieciaczków i też proszę zdradzić jak to wygląda
U nas była wczoraj znowu walka z usypianiem na noc Zasnął dopiero przed północną! Masakra.. nie wiem co mu się odmieniło :| A tak pięknie zasypiał ostatnimi czasy.. no i tylko na 3h pobudka i znowu 3h, więc nie tak źle, ale mimo wszystko 8h było lepsze albo chociaż ciągiem 5h
Dziś nie jest źle, teraz zasnął z małymi problemami ale się udało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
U nas przez ostatni tydzień Oliwia ładnie usypiała po kąpaniu ale spała godzinkę, a potem budziła się z płaczem i trzeba było 2 godziny na rękach nosić. Wczoraj już wszystko wróciło do porządku. Usnęła o 20, jak tylko położyłam ją do łóżeczka, później dałam jej jeść na śnie o 23. Zaczęła się kręcić o 3.30 to dałam jej butle i spała do 8. Pobawiłyśmy się godzinkę i położyłam ją spać i dalej dosypia Tak się zastanawiałam co może być powodem tych wieczornych pobudek i przyszło mi na myśl, że to może przez zmianę wit. D. Dawaliśmy jej taką w kapsułkach, ale poprosiliśmy panią dr o przepisanie tych w kropelkach. Dała nam Vigantol i kazała podawać bezpośredni do buzi kropelkę. Wczoraj dzwoniłam do tego lekarza do którego chodzimy prywatnie i mówił, że pani dr musiała się pomylić bo takie witaminy podaje się tylko i wyłącznie do mleka, bo tam jest tłuszcz. Może to od tego jej coś dokuczało
A i moja Oliwia też była wczoraj bardzo marudka...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.