BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

13 lata 2 miesiąc temu #209581 przez asia26
Tygrysku duuuuzy brzusio :) ale wszystkie 2 sa piekne :) ja pieluchowalam 10 tyg 8 do wizyty u ortopedy i 2 jeszcze po i ten koles pokazal prawidlowy sposob pieluchowania aby nie krepowal ruchow Oliwka miala odchylenie stawu biodrowego pawego to byl staw II typu a dobry jest I ale skorygowalo sie pieknie i wszystko jest ok :) zazdroszcze Wam tych wyprawek kopniczkow itd :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209635 przez luska
hej

Ale macie śliczne brzuszki :kiss:

lilian powiem ci , ze z tym nazwiskiem to nie wiem tez jak by tu zrobić , żeby było oki, a o dom Weselny to adres wpisz .Jeżeli u ciebie w domu to twój adres :)
Gagusiu z tego co wiem to z tymi pieluchami już się nie praktykuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209638 przez luska
W brzuszku się mierzyłam z 2-3 tygodnie temu ale już nie pamiętam hehe, chyba coś powyżej 100, bo wiem , ze się podłamał 104 chyba ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209680 przez KasiaT
nam w szkole rodzenia też mówili, że już pieluch się nie stosuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209784 przez gagusia84
Juz nie?? Tak ale teraz wytłumaczcie to mojej mamie ona powie ze w to nie wiezy i tyle.... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209945 przez KasiaT
Gagusia bo nasze mamy są mądrzejsze od położnych :silly:
Jak mojej opowiadałam o nowinkach ze szkoły rodzenia to na każdy temat miała odmienne zdanie :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209965 przez luska
Gagusiu a co ty się mama przejmujesz , to jest twoje dziecko a nie jej .Ty będziesz decydowała czy będziesz pieluchowała czy nie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209966 przez luska
Moja mausika jest na szczęście dość nowoczesna kobietka i nowinki przyjmuje z ciekawością , nie krytykuje ,nie wymądrza sie .Tylko jak już coś np zostaje z małym to sama daje mi kartkę i długopis , żebym jej zapisała co jak i o której ma robić :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #209983 przez gagusia84
No wiem ze mamy takie sa ale ja na razie niestety mieszkam w jednym domu z mama ale mam nadzieje ze za 2 miesiace dostane tu własne mieszkanie i sie wyprowadze i bede robic co chce. Wczoraj mama mnie tak zdołowała ze płakałam przez nia bo od rana słysze ze moja córke zle wychowuje ze jej nie daje jest ze ona mna zadzi itp. miałam juz tego dosc i sie popłakałam z tego wszystkiego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #210071 przez KasiaT
Gagusia nie martw się, rozumiem Cię nawet aż za dobrze... moja też lubi krytykować tylko, że ja się nasłucham nie tylko za siebie ale i słucham jaka to moja bratowa jest, czy mój brat, na babcię ponarzeka... a ja muszę tego słuchać i nie raz stawałam nie po jej stronie i był wielki FOCH. Przykro mi to pisać ale niestety ma jeszcze jedną poważną wadę: lubi grać na uczuciach i niestety też się FOCHA jak nie reaguję, bo już się na to uodporniłam. Niestety nie mam z nią dobrych kontaktów. Poprawiły się troszkę po mojej wyprowadzce rok temu i teraz w ciąży ale z perspektywy czasu wiem, że nigdy nie będą one dobre a zaledwie poprawne.
Tak więc kochana nie przejmuj się... mam nadzieję, że jak się wyprowadzisz to też będzie lepiej między wami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #210079 przez tygrysica
A moja mam jest dosyc młodzieżowa i lubi nowości. Na 4razie nie chciała słuchac o nowinkach dot. dzieci, bo mówi, że jeszcze czas na to i że teraz jak usłyszy to i tak zapomni do czasu jaks ię będzie wnukiem zajmować i lepiej żebym jej wtedy wszystko mówiła. Co zabawne to ona (zreszta ja też coraz bardziej) nie znosi bajek :lol: i jak byłam mała to bajki mi czytał tudzięz do kina na nie szedł tata, a mama mi czytała to co akurat czytała dla siebie- np. Przekrój, jakąś powieść itp. Hehe...niezłe to będzie, bo obie bedziemy miały z tym problem :blink: . No, ale żeby życie tulko z takich problemów się składało, nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #210117 przez gagusia84
KasiaT wiesz jak tak czytam o twojej mamie to tak jak bym czytała o swojej. Moja jest taka sama kłuci sie z tata to tak zeby on sie wsciekł. Moja tez obgaduje wsztystkich w koło a ja to wysłuchuje... masakra. Ale ja musze sie wyprowadzic do porodu bo bede miała przerabane bedzie sie do wszystkigo wtrącac i jeszcze u niej sie liczy kasa. Mój chce wolne wziasc jak sie dziecko urodzi a ona po co bo mało wypłaty bedzie itd.... :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #210120 przez gagusia84
Ps. Zapomniałam powiedziec wkonu mojemu mezowi sie zachciewa zakupów dla dziecka dzis kupilismy kosmetyki dla dziecka a za tydzien kupujemy łózeczko :) juupii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #210148 przez tygrysica
Ja też się kiedyś ciągle z mamą kłóciłam, ale już od paru dobrych lat nie mieszkamy razem i to duzo zmieniło na lepsze ;) teraz to tak bardziej po kumpelsku. I na piwo czasem idziemy do knajpy i na koncerty- moja mam słucha podobnej muzyki jak ja- lubi Maleńczuka, Czesława i Bjork. Pamiętam jak kiedyś spytałam czy bysmy z moim, wtedy chłopakiem, mogli zamieszkać razem u nich i odpowiedziała, że na razie to ona ma dobre z nim stozunki i obawia sie, że gdyby z nami zamieszkał to by sie mogły zmienic, bo nie powinno sie mieszkac z tesciami. W końcu wyjechalismy na rok za granicę i to było nasze pierwsze zamieszkanie razem- sprawdzilismy się i przetrwaliśmy. Po powrocie przez prawie rok mieszkalismy z powrotem u rodziców osobno. Na początku, stęskniona za domem cieszyłam się i było fajnie, ale potem już nie było tak różowo- sam fakt tłumaczenia się, że się gdzies wychodzi był abstrakcją. Potem miałam operację i dobrze było w domu bo się mama mną zajmowała ;) A później wprowadziliśmy się do swojego mieszkanka, które zreszta zawdzięczamy moim rodzicom, bo to oni wzieli na nie kredyt- my wtedy nie mogliśmy jeszcze- ja to w ogole nie miałam pracy wtedy przez rok. A na pierwszej parapetuwie- jeszcze przed remontem mój mąż mi się oświadczył :lol: I powiedzieliśmy o tym rodzicom w prima aprilis :lol:
W grudniu minie 11 lat jak jesteśmy razem (po ślubie 3,5 roku)...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #210314 przez luska
Kurcze macie dziewczyny z tymi mamami.Dla mnie to jakaś abstrakcja ,bo moja mama jest dla mnie IDEAŁEM :ohmy: Chciała bym być dla moich dzieci taką sama mamą jak moja jest dla mnie(ale poprzeczka jest bardzo wysoko), nie wyobrażam sobie , żeby mogło mi jej kiedyś zabraknąć.Zawsze miałam dobre stosunki z mamcią , ale jak się wyprowadziłam , zaciążyłam to wszytko o 100% jeszcze się zacieśniło.Babcia jest wspaniała , a Aleksander jest jej słoneczkiem w życiu(no w końcu imiennik babci) No i dużo bym mogła pisać o moje mamie w superlatywach :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl