- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Talinka
- Wylogowany
- gaworzenie
http://lb1m.lilypie.com/mwskp2.png?xacnD4L8I
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam Espiro GTX i moja córcia już od dawna nie mieści się w gondoli, przeprowadziła się do spacerówki jak miała 4 miesiące i na zimę muszę dokupować specjalny śpiworek z owczej wełny do wózka (kolejny dodatkowy wydatek). Ja osobiście kupiłabym już teraz wózek głęboki z dużą gondolą w którym dziecko pojeździ chociażby z 7 miesięcy a potem to już samą, lekką spacerówką tylko żeby oparcie rozkładało się na płasko. Ja w tej spacerówce mam zamiar zimę przejeździć a na wiosnę i tak kupić samodzielną, lekką spacerówkę. Te 3w1 są ładne i modne ale same głębokie też można ciekawe już teraz kupić i także ze składanym stelażem. Powodzenia i pomyślnych wyborów wózkowych
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Wczoraj normalnie spać nie mogłam. Miałam tak zharatane gardło od odchrząkiwania i kaszlenia, że mówić nie mogłam wieczorem i myślałam, że trzeba będzie dzisiaj szukać lekarza żeby jakiś antybiotyk przepisał. Zaczęłam "dzwonić" w trakcie mówienia i myślałam, że się zapalenie oskrzeli zaczyna... Na szczęście rano mój pojechał po syrop, który można w ciąży i przestałam kaszleć. Cieszę się, bo mi strasznie brzuch twardniała a wyczytałam, że taki kaszel może do wcześniejszego porodu doprowadzić. Katar tez juz ustępuje- w sumie mówi się, że czy leczony czy nie to po 7 dniach ustępuję. Obym dzisiaj normalnie już spała. Koszmar ten tydzień był i tyle.
Za to zakupiłam mnóstwo drobiazgów na allegro wczoraj- te wszystkie higieniczno gadżetowe rzeczy jak podkłady, nożyczki, frida, gaziki itp. No i wreszcie wybrałam kolor pufa na przedpokój.
W tym tygodniu zamawiam resztę drobiazgów, nawilżacz, leżaczek lub huśtawkę (właśnie które myślicie, że lepsze?) i karuzele
I powiem Wam, że zaczynam się bać tego wszystkiego. I porodu i tego co po... A jak nie będę mieć instynktu? Bo przyznam szczerze, że nie przepadam za dziećmi Wiem, że własne to co innego, bo parę koleżanek miało to samo...A Wy? Jakie macie obawy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
A jak nie będę mieć instynktu? Bo przyznam szczerze, że nie przepadam za dziećmi Wiem, że właśne to co innego, bo parę koleżanek miało to samo...A Wy? Jakie macie obawy?
Kochana nic się nie martw, to prawda co mówią że własne dziecko to zupełnie co innego. Ja się nie mogłam na córcię już doczekać a jak się urodziła to na początku było jakoś dziwnie. Troszkę mnie przerażała ona i ta cała sytuacja w jakiej się znalazłam. Teraz nie mogę się od niej "odkleić" ciągle bym ją tylko ściskała i całuskowała
A powiem szczerze, że za dziećmi też nigdy nie przepadałam i nadal nie specjalnie przepadam (za obcymi oczywiście )
Będzie dobrze, zakochasz się w swoim maluszku i będziesz już wiedzieć co dla niego najlepsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiecie co ja juz coraz bardziej sie boje juz powoli szykuje sie do pakowania torby i ciagle mi sie sni szpital i jakies glupoty, juz brzusio taki ciezki zle sie spi i wogole czuje sie juz taka zmeczona troszeczke a tak samo jak ty Gagusia mam problem ze schylaniem a wogole o zakladaniu butow nie mowie hehe masakra. Zastanawiam sie jak to bedzie w tym szpitalu moze macie jakies rady jeszcze ciekawe jak sie zachowywac albo czego unikac. W szpitalu ktory wybralam bede napewno z kilkoma osobami na sali a odwiedziny z rodzina sa w osobnym pokoju i nikt nie ma dostepu do sali w ktorej bede lezala ogolnie to mi sie podoba bo w innym ktory moglabym wybrac w poblizu to jest tak ze odwiedzajacy przychodza na sale gdzie leza kobiety po porodzie z dziecmi i to mnie drazni bo nie dosc ze kazdy by mnie widzial w tak okropnym stanie to jeszcze czulabym dyskonfort ze kazdy na mnie patrzy i musze uwazac na wszystko bo kazdy to widzi a przeciez rozne sa sytuacje moze cos mi przecieknac albo cos innego co nie.
Tymczasem zabieram sie znowu za prasowanie tym razem pieluszki ciuszki juz koncowe takie
Milego dnia odezwijcie sie ciezarne:0)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
Jakiegoś doła wczoraj załapałam, ale dziś już lepiej . Pozbierałam się i zaczynam brać się w garść i wszystko organizować.
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
A jeszcze podkładów poporodowych sobie nie kupiłam, a one też zabierają troszkę miejsca... chyba jednak skończy się na tym, że wezmę zwykłą torbę podróżną...
Normalnie załamka...
A ja się czuję co raz gorzej... moje noce to tragedia, przez co w dzień chodzę jak ćma...
Jednak im dalej w las tym gorzej... człowiek już odlicza dni do tego najważniejszego momentu.... chciałby, żeby to było już, po czym uświadamia sobie, że musi jeszcze trochę wytrzymać... a jeszcze maluszek staje się co raz wyraźniej wyczuwalny przez powłoki brzuszne i aż się marzy o przytuleniu go... eh...
Miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
mam pytanie czy znacie jakieś sposoby na to żeby maluch sie "odwrócił"??
Byłam na USG w tamtym tygodniu i okazało się że ułożony pośladkowo a to z koleji grozi cesarką. Wiem że jest jeszcze czas na to żeby się obrócił ale mam mało wód płodowych i lekarka powiedziała że to mało prawdopodobne.
Trochę się tym martwie bo wolałabym rodzić normalnie i sama nie wiem czy się cieszyć czy nie. Mam już córę z którą się męczyłam 16 godzin ale mimo to wolałabym bez cięcia, bo i w szpitalu trzeba dłużej zostać i człowiek dłużej chyba dochodzi do siebie.
Wcześniej nie brałam takiego rozwiązania pod uwagę i spadło to na mnie trochę niespodziewanie a teraz zamiast się cieszyć że to już niedługo to teraz sie martwię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś jakoś czułam się ociężała, i większość dnia spędziłam na kanapie:(
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NaMAgapas
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
- Wylogowany
- pierwsze słowa
No ja juz tez musze wyciągnąc torbe i sie pakowac. U nas w szpitali na sali leza 3 kobiety i wizyty sa w pokojach ale jest taka kotara ze moze sie zasłonic zeby cie nikt nie widział i to mi sie podoba.
No spac juz coraz ciezko jest bo brzuch przeszkadza jak to dzis powiedziałam wolała bym juz wozic niz nosic
A co do obrucenia to podobno słyszałam ze klekac na kolanach i robic takie ruchy jak bys polerowała podłoge to podobno pomaga tak tym brzuchem ruszaj.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Będę działała z latarką no i poszoruję trochę podłogę i może akurat pomoże
Co do spakowania to ja jeszcze niegotowa jakoś mi sie wydaje za wczesnie na cokolwiek że to niby tyle czasu jeszcze a ta torba spakowana to by znaczyła że juz niedługo a ja mentalnie nie jestem jeszcze przygotowana.Nie mam zamiaru przed grudniem działać
niech dzieciaczek jeszcze rośnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Tygrysico kiedyś miałam tak jak ty .Dzieci nie lubiłam , nie potrafiłam się nimi opiekować itd itp .Teraz jest zupełnie inaczej .Wiadomo na początku była panika i teksty "w co ja się wpakowałam" przez jakiś pierwszy tydzień, a potem wszytko się jakoś ułożyło .Teraz i z kogoś dzieciaczkiem zostanę i dogadać się umiem z takimi szkrabami i ogólnie zupełnie inaczej podchodzę do dzieci No i zdrowka dla ciebie.Tez chodze zasmarkana , ale jedyne co to łykam wit.C i pije herbatkę z miodem i cytryną ,a poza tym duzo ruchu hehehe i jakoś przechodzi
Upsar spróbuj rad dziewczyn.Jedyne co ja słyszałam to , że lekarz może obrócić przez powłoki brzuszne dzieciaczka,ale to nie jest do końca bezpieczna metoda.
O tym , ze już ciąży nic mi nie piszcie , bo ostatnio chodzę mega połamana i coraz gorzej się czuje .Mam wrażenie ,że się wcześniej rozpakuje .Ale zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości.Ale wizja jeszcze 6 tygodni mnie przeraża
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.