MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

Czesc kochane mamuski ja dzisiaj mykam do lekarza zobaczymy co sie dzieje w srodku:) i kiedy moge sie spodziewac porodu
Wczoraj sie nasmialam z mezem bo juz wydepilowac sie nie latwo i maz musial interweniowac hehe a wogole tez jestem ciagle polamana wszystko boli strasznie i czuje sie duuuuza i strasznie puchne masakra

Dzisiaj przyjedzie nasze nowe loze do sypilni juz nie moge sie doczekac i bedzie wiecej miejsca dla mnie wielorybka bo w lozku sie strasznie wichlam bo ciezko:)
Dobra mykam sie szykowac pozniej cos napisze papa

he he ja ostatnio po depilacji zastanawiałam się czy się nie obrzezałam:)Swoją drogą to nieźle się rozpisałyście. Ja zaczęłam masaże olejkiem przygotowujące do porodu , jakiegoś mega stresa nie mam jedynie taki , że męża może nie być. Jest kierownikiem ogromnych budów np hut i często nie ma go po 3 dni jest 1000 km dalej:( więc może nie dojechać. Wiec nie wiem jak to będzie.
Mnie ostatnio wszyscy odwiedzają dziś mam dwie wizyty zapowiedziane. Weekend też był obfity w gości echh. A o przewalaniu się w łóżku to już nawet nie wspomnę. Co do zaparć polecam duphalac , jest polecany dla kobiet w ciąży i działa:)Powoli sobie uświadamiam żę to ostatnie leniwe dni. Trzeba zacząć odpoczywać i robić sobie małe przyjemności. Trzeba zacząć się rozpieszczać po później będzie tylko maleństwo:).

Ja dzisiaj myślałam, że zwraiuje w nocy- nie mogłam usnąć przez 3 godziny, a normalnie przykładam glowę do poduszki i śpię, ale teraz jest coraz gorzej. I jeszcze katar + chrzakanie. A że moj też przeziębiony tosmy się nawzajem zagłuszali i żadne spać nie mogło. W końcu jedno do drugiego coś burknęło i sie awantura wywiązała, po której mój poszedł spać do salonu i chyba biedak do rana nie spał.
Jade na badania i di ciucholandu po jakąś sukienkę co by poudawała koszulę do karmienia. I po nowe prawo jazdy, bo dopiero teraz, po 3,5 roku znalazłam czas żeby wymienić. I spróbuje odebrac dowód rejesracyjny. A potem do hipermarketu żeby przumierzyć karmniki Alles i coś do jedzenia kupić...

Myślałam, że tylko ja w kurtkach porozpinanych chodzę a tu sie okazuję że więcej takich "przypadków" mamy
Miałam kupić coś na zime ale jak sobie pomyśle że tylko niecały miesiąc został to co ja zrobie z taką za dużą kurtką potem?? Jeszcze 2 tyg temu sie dopinałam ale na końcówce brzusio urusł...

Co do ubrań dla dzidka to staram sie hamować i nawet mi wychodzi głównie dlatego że nie mam juz gdzie trzymać tych rzeczy i troche sie obawiam że w połowie nie bedzie chodził bo nie zdąży. Ale zdrugiej strony łatwiej teraz kupowac bo potemciężko z maleństwem po ciuchach chodzić a w dodatku jesli okazje sie trafiaja to żal nie skorzystać.

No wlasnie wrocilam od giny ach znowu przytylam ale pocieszyla mnie ze to pewnie tez przez ta opuchlizne bo juz wygladam jak balon, pobrala mi wymaz na paciorkowca wynik za 4 dni zobaczymy mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.A tak to zerknela do srodka i mowi ze juz powoli czop bedzie mi sie odrywal wiec moze za tydzien cos sie zacznie dziac ogolnie dzisiaj bardzo mnie boli tam na dole mowilam jej o tym tez to mowila ze juz sie macica przygotowuje wiec moze uda mi sie niedlugo urodzic ale zobaczymy jak moj organizm bedzie reagowal ale jakos tak czuje jakbym miala sie niedlugo rozpakowac no ale zobaczymy. No a tak to wyniki ok tylko oczywiscie mam delikatnie grzybiczna wydzieline i dala mi nystatyne znowu ale to mi nic nie pomaga wiec nie wiem no ale lepiej ja wziasc bo po co mam sie bakterii nalapac jeszcze przed. No i mam jeszcze lezec troszke teraz zeby opuchlizna troche zeszla.Teraz czekam na meza i jade do pracy zawiezc zwolnienie i podbic ksiazeczke ubezpieczeniowa a tak to musze zapytac co z moja umowa bo konczy mi sie 31 grudnia a ja juz bede na macierzynskim :/no i mam jakas liste podpisac na swieta pewnie dotyczy bonow wiec jeszcze sie zalapie ciesze sie bo dostaje na swieta bony o wartosci 750 zl wiec super na prezenty to papa kochane jutro bede leniuchowala bo trzeba odpoczac dzisiaj jestem strasznie padnieta.

Czesc Laseczki.

zdarzają mi się napady gorąca jak leże i napinanie brzuszka,ciężki oddech ,wizytę mam 23ego mam nadzieję że do tego czasu nic niepokojącego się nie będzie działo...Zazdroszcze mamuśkom które mają terminy na poczatek grudnia.... ja mam na saaaaam koniec 31

nanga1989 No jakbym siebie czytała z tym oddechem i napinaniem! Dodam, że wizyte tez mam 23 lst a termin na 28 grd (z OM na 4 stcz, wiec jeszcze ciekawiej ) A tej nocy tez nie spalam.. 1:00 na osi, siusiu, 2:00, siusiu, 3:00, siusiu ha ha Ale to chyba magia, bo jak łazilam po domu to nie musiałam palić światła tak było jasno. Biała noc była Niedługo wszystkie bedziemy jak wilkołaki... noca bedziemy buszowac a za dnia bedziemy odsypiac Mój maż tez lubi pochrapiac, ale ja go zawsze ukladam w takiej pozycji, ze zamiera i musze przyznac, ze czasem sprawdzam czy jeszcze oddycha ha ha A dzis, jak co noc poprosilam go... kochanie odwroc sie na drugi boczek a on do mnie... "mi to się śni czy to prawda?" ja na to, ze to prawda i sie smieje, a on do mnie... "to przynies mi trzy tysiące milionów" hehe nie wiem co to za suma ale ok.. wiec ja do niego po co ci tyle?? a on- "rozdam biednym ludziom..." haha po tym to juz nie wiedzialam czy sie smiac, czy plakac

Co do wózka to koles odpisal, ale udal glupa gorszego niz jest! napisal cos w stylu... czemu niezgodny z opisem? przeciez jest spacerówka, gondola, fotelik i wszystkie dodatki. to mu napisałam taki poemat, ze do jutra bedzie czytal hehe co z tego? pewnie i tak nic nie wskuram, bo to nie firma tylko prywatna osoba. teraz jak patrze na aukcje to widze, ze zdjecia tych czesci najbardziej zniszczonych sa tak zrobione, ze wygladaja ok. Ale cóż.. mądry Polak po szkodzie. Zobacze co odpisze.. wystawie mu negatywa i ludzie raczej juz nie kupia od niego. ehh

Co do okrycia wierzchniego to jeszczee sie mieszcze, ale cienkie jest i za miesiac juz bedzie za zimno... mama jednak wyciagnela pomocna dlon i pozyczy mi swoja kurtke, bo jak dziewczyny mowia, bez sensu kupowac na miesiac nowa.

Staniki urodzinowe za male na mnie w obwodzie miseczki ok, wiec pokabinuje moze z takimi przedlużkami, co z tyłu sie doklada... poszukam w necie. Bo na prawde sa sliczne, szkoda zeby lezaly.

A depilacja hmmm to juz wyższa szkola jazdy hehe ostra gimnastyka... ale znalazalm na to sposob maszynki naszych meżów mają dłuższe rączki, pięć ostrych jak brzytwa ostrzy i ruchome główki... jedno pociągnięcie i po sprawie. Tylko uwaga, żeby się nie zaciąć! I raczej muszą być dłuższe wloski, bo na krótkich troche boli. Mój ma taka z dodatkowymi wibracjami ale to juz by bylo przegiecie, wiec nie urzywam tych wibracji zeby sie nie wydalo.. albo nie pomyslal ze cos innego robie he he Polecam! A moze któraś już próbowała? Przyznać się

A ja dzisiaj sie nawet dobrze czuje, ale caly dzien leze w lozku i cos zajadam, wiec warunki mam komfortowe Codziennie budze sie z postanowieniem, ze w koncu spakuje torbe do szpitala i codziennie to odkladam na nastepny dzien. Ale strasznie mi sie nie chce dzis nic robic! Powinnam tez wziac sie za porzadki w szafach, ale dzis rowniez nie byl najlepszy na to dzien... Lezenie, jedzenie i czytanie wychodzilo mi dzis znacznie lepiej. Na szczescie moje krwawienie juz zupelnie ustalo i jakos mi to poprawilo nastroj. Musze uprac 2 worki ubranek, ktore dostalam od kolezanki. W lowelli pierzecie? ktos mi tez radzil zeby wrzucic podwojne plukanie. No ale to juz jutro, bo dzis ma lenia giganta!
Co do depilacji, to ja sie poddalam juz jakis czas temu. Bikini i lekkie strzyzenie tak, ale nic poza tym. Moj lekarz niestety nie ma komfortowej sytuacji, ale jakos mnie to specjalnie nie krepuje

Padłam. Z nosa mi się leje... wrrr
Nie dojechałam do mierzenia staników. Zakupy w Lidlu mnie załarwiły i nie miałam siły. Przynajmniej załatwiłam badania, chociaż nie moglam znaleźć skierowania przez godzinę i musiałam położną poprosic o nowe- dostałam. Usłyszałam, że późno mocz przywożę- fakt- 14.00 była, ale w sumie późno wstałam więc może sie uda przebadać... Dzięki temu, że musiałam do położnej zajrzeć dowiedziałam się, że mnie nie zapisano na ktg w czwratek i na szczęście mnie dopisała, bo bym zła była w czwartek.
Potem odebrałam dowód rejestracyjny. Niesiety prawo jazdy gdzie indziej się odbiera więc znowu trzeba będzie sie zebrać któregoś dnia...
No i zajrzałam do ciucholandu- dla siebie koszuli tudzież sukienki do karmienia nie znalazłam, za to kupiłam fajny dłuższy cienki sweterek na poporodzie rozpinany i parę pody, czapeczkę , śliniaczek itp
No to duzo nas dzisiaj nie mogło spać i ma podobne bóle- pociesza mnie to bardzo Się mniej martwię. A jak Wam twardnieje brzuch to się spiczasty robi na środku? Bo mój przedtem się taki robił z lewej strony pępka a teraz z prawej i nie wiem ciągle czy to skurcz czy pupa
Co do golenia to ja siadam na kanapie z ręcznikiem pod pupą i lusterkiem przed soba i używam swojej, elektrycznej maszynki. Takiej z żyletkami nie moge, bo mnie obsypuje i nie używam do bikini ani pach już od lat. Na razie to przed wizytą każda sie golę ale tylko trymerem, a jak będe już tak na wylocie to jest tez funkcja mocniejszego wygolenia
NaNAgapas- hihi uśmiałam się z opowieści. Mój też czasem gada przez sen, w dodatku czasem w obcych językach, łącznie z takimi, których nie zna w rzeczywistości

ja też mam problem z goleniem się... wczesniej robilam to na stojąco i wszystko widziałam, a teraz jade na czuja siedząc we wannie... daję radę jakoś
a swoją drogą to ciucholandy to dobra sprawa tylko jezeli oczywiście to są jakieś duże ciucholandy a nie jakies małe klitki z byle gównem i w dodatku za nie wiem jaką cenę w mojej miejscowości akurat własnie takie się spotyka, a na całe szczęście kiedyś za czasów studiów koleżanka pokazała mi fajne miejsce w kaliszu ( 30 km od mojej miejscowości) i w jednej części sa rzeczy wycenione a w drugiej na wagę, w dodatku są promocje każdego dnia na zniżki, jedynie nie ma zniżek jak dostają towar... ale i tak idzie znaleźć skarby za niewielką cenę... ostatnio stamtąd bym w ogóle nie wyszla bo bym chetnie wszystko obleciała od A do Z a tu niestety czas gonił... ale teraz na wyplate znowu pojedziemy i na pewno prędko nie wyjdę z tamtąd

Ooo , jak miło , że nie tylko ja mam problem z depilacją Ale kilka dni temu zmusiłam M do opanowania trudnej sztuki obsługi trymera Za szczęśliwy to nie był ale mam go w nosie... , wolę jego minę niż minę lekarza przy badaniu tygrysica ja też twierdzę że zwykłe maszynki to dziadostwo - zadrapałabym się po nich na śmierć!
monja ja też codziennie wieczorom sobie obiecuję , że jutro się spakuję i na obietnicach się kończy... Wymyśliłam sobie , że spakuję się w dwie torby , jedna dla mnie a druga dla Małej ( łącznie z tym co ja będę potrzebowała dopiero po porodzie) -ale tą to mi M dowiezie w dzień cesarki.
Ja też miałam dziś zajebiście ciężką noc - nie dość że rzucałam się ( czyt. przewracała się niczym słonica )z boku na bok bo plecy chciały mnie wykończyć to jeszcze mały budził się tak średnio co 30-40 minut i skrzeczał przez sen. Generalnie to on często się budzi w nocy ( tak ok 4 razy od północy zaczynając) i pije mnóstwo herbatki ale dzisiaj przeszedł samego siebie!!! Nie wiem czy takie nocne pobudki u 20 mieś dziecka sa normalne? Zaopatrzyłam się dziś w suszoną melisę w aptece , sparzę i dam mu do picia przy pierwszej pobudce ( bo od 20 do północy śpi idealnie) , może coś pomoże!!! Mam nadzieję...

hej Dziewczynki

trochę mnie nie było, ale już nadrobiłam i jestem

jak tak czytam Wasze historie to jakbym czytała o sobie, też tak mam z tym przewracaniem z boku na bok, i boli mnie kość łonowa
ale damy radę, już niedługo

ja do depilacji też ostatnio używam lusterka, bo z góry zaglądam i nic nie widzę hehe
golę się tylko przed wizytą u gina a że byłam kilka dni temu, więc włoski już powoli zaczynają odrastać i akurat dzisiaj po dość dłuższej przerwie wzięło nas na przytulanko, trochę się nagimnastykowaliśmy bo już ciężko znaleźć dogodną pozycję z dużym brzuszkiem, miło było, ale nagle mąż stwierdził że bardzo mnie przeprasza, ale on nie może się skupić bo go tam kluje i drapie i go to rozprasza w działaniu hehe

kącik dla dzidzi prawie skończony, teraz robię stertę prania i też zbieram się w końcu do spakowania tej torby do szpitala

a apropo wizyty u gina, to zrobił mi usg i stwierdził że położenie pośladkowe, mała sobie siedzi i ewentualnie jest czasem przekręcona na skos, więc się martwię czy uda się jej jeszcze obrócić główką w dół, bo miejsca już mało i ciągle rośnie więc potem to już chyba tym bardziej nie ma jak
następne usg mam 5.12 i wtedy zobaczymy czy zmieniła pozycję ale jak na razie czuję że się tylko pręży i rozpycha, ale nadal kopie mnie ciągle po pęcherzu więc chyba nic z tego i najwidoczniej czekać mnie będzie cesarka jak nic się nie zmieni
a Wasze maluszki jak są ułożone?

Witam z rana! Dziś wymieniają nam wodomierze i dali świetny przedział czasowy... od 7:30 do 17:00!! Kurde jakby nie mogli podzielić jakoś na przedziały godzinowe... ale nie... lepiej człowieka uziemić na cały dzień
Jeszcze mój mąż miał na dziś urlop wziąć ale niestety jego kolega ma L4, a dziś jakiś odbiór jest (siedzi w zamówieniach publicznych) i nie mógł a ja to nie lubię z tymi monterami sama siedzieć... zwłaszcza, że jeden licznik jest jakoś dziwnie zamontowany... tzn nie wiem czy tam podejdą kluczami i jak będą chcieli robić rozpierduchę to ja im zrobię

Delfinek trzymam kciuki, żeby jednak mała się obróciła. Mój szkrab leży na głowie od mniej więcej 24 tygodnia. A jeśli chodzi o przytulanie to mój na nic nie narzeka... korzysta póki może, bo w połogu będzie nieszczęśliwy

Co do depilacji to ja na razie zrezygnowałam z golenia na łyso... bawię się maszynką na jakiś 1mm - zazwyczaj przy lusterku sama działam ale raz na jakiś czas proszę męża jak nie mam weny

Jeśli chodzi o okrycie... no cóż... napewno już się nie mieszczę w kurtkę zimową
Dobrze, że teściowa mnie poratowała płaszczykiem który teraz jest na styk więc ten góra m-c jeszcze w nim przeżyję.

Gorzej z obuwiem Bo popierniczam w adidasach. Wszystkie inne buty mam na wysokim obcasie, nawet zimówki a nie opłaca mi się kupować cieplejszych butów na niskim obcasie bo i tak wiem, że po porodzie nie będę ich nosić.

A w ogóle to mam co raz częstsze skurcze. Dalej nieregularne i więcej na wieczór ale stają się co raz mocniejsze. U mnie wtedy brzuch nie robi się szpiczasty tylko bardziej okrągły - taka kulka z kamienia.
Ach i wczoraj pojawiły się kawałki czopa Nie wiem czy wszystko wypadło. Dowiem się pewnie 23.11 na wizycie - ale nam się zbiegły te wizyty na ten dzień

Co do depilacji:pp ja juz to robie na tzw "czuja" Nic juz niewidze :d hehe brzuszek rosnie a dzis rano wyciagłam pół lodowki na blat i myslalam z czym tu zjesc sniadanko bo na wszystko mialam ochote za konczylo sie na parowce malych bagietkach zw.paluchami i kazda polowka z czyms innym zaczynajac od nutelli po paprykarz hehehehe co mamuski sadzicie o pokazaniu swoich brzuszkow na sam koniec ? z podpisaniem tyg.ciazy. pozdrawiam i caluje wszystkie mamuśki trzymajcie sie juz tak niewiele :*

to moj brzuszek 34 tydz.

Hej dziewczyny.
Co do golenia to narazie sie nie musze golic bo u nas wizyta u lekarza nie polega na zagladaniu do krocza wiec ogole sie moze przed porodem albo wczesniej. A o to poprosze mojego męża .

Ja tez miałam cieżka noc moja córa ciagle kopała w sciane a ja sie budziłam masakra tak chyba przez godzine kopała. Co zasnełam to ona kopła.

Ja mam wizyte 24 listopada Teraz mam co 2 tygodnie a potem co tydzien az do porodu.
Torbe ja mam spakowana tylko musze jeszcze dla siebie spakowac pizame i kapcie oraz ręcznik.


A to mój brzuszek w 33 tygoniu teram mam 34 tydzien ciąży.