MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

Drynek wszytkiego najlepszego

Tygrysico no co ty czyli się szykujesz już powoli No dziewczyny w czwartek zaczyna się nasz miesiąc Pierwsza już sie rozpakowała i zobaczymy która następna.Z terminów wychodzi , ze chyba ja a zaraz Drynek

Mnie to boli najbardziej pęcherz ale młodzież obrała sobie go za worek treningowy B)No i standardowo cały dół

..Dziekuje dziekuje
Tygrysico ooo to fajnie jak zauwazylas cos takiego tylko teraz kwestia czy bedzie odchodzil jeszcze po trochu ponoc moze do 2 tyg. czy to moze ten jeden kawalek duzy i koniec " no ale masz juz jakis objaw to mozesz sie cieszyc ja jak narazie tylko bol na dole a wydzielina sie nie zmienia heh moze wezmie cie szybciej niz nas

to było takie małe, że gdyby nie to, że na wkładce to bym nie zauwazyła. Na pewno tylko kawałeczek, ale czy pierwszy?... Mam w czwartek gina to spytam- pewnie mnie wysmieje jak zwykle Ostatnio jak pytałam o skurcze to powiedział, ze to przeciez normalne i dopiero po chwili przebadac postanowił, no i ... żadnych zmian w szyjce... Raczej się nie szykuje na wcześniej niż za 2 tygodnie, ale każda "rzecz" nawet mała cieszy
Ostatnio mi mam powiedziała, że ja sie urodziłam na 8 dni przed terminem. Mój mąz za to kilka dni po więc pieron wie jak będzie...
no i niefortunnie stanęłam na wadze ... żeby w ciągu 2 tygodni przytyć prawie 3 kg???? WTF???? I marzenia o nieprzekraczaniu książkowych wag poszły w niepamięć... Teraz byle nie dojść do 100kg Jak na razie to od sprzed ciąży 15 kg, a z tymi kilogramami, które zrzuciłam na początku ciązy- 19...

Sto lat !
Tygrysico ciekawe czy pójdziesz w ślady mamy.
Ja dziś mam straszną ochotę na colę więc piję Przed ciążą za żadne pieniądze bym jej nie ruszyła.
Oj będzie co zrzucać.

właśnie sobie oglądałam mieszkania, bo staram się orientować w rynku na przyszłość i znalazłam takie jakbym chciała z widokiem ... na mieszkanie moich rodziców
Jakbym teraz kupowała to bym się poważnie zastanowiła. Mogłabym np dzwonić do mamy z informacją, że jeden z kotów "za bardzo wychyla sie z balkonu"

Tygrysico oby wcześniejsze ruszyło:)
A z tym mieszkaniem to mnie rozwaliłaś ale tez mi się marzy , żeby mamcie mieć pod nosem a tu co prawie 50km

Adiafora , nie rób mi sumaka , cola za mną tak dziś łazi a bieda jak nie wiem, nawet kropelki.Po ścianach chodziłam normalnie za ta cola a mój się uparł , że do sklepu nie pojedzie a na pewno , ze mi nie kupi tego świństwa No ma razcje w sumie ale ja po prostu bez coli żyć nie moge

no ale w końcu się wkurzyłam i kupiłam karuzele Licytacje odpuściłam .Znalazłam używana "kup teraz" za rozsądna cenę i dla poprawy humoru kupiłam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

heh...No ja właśnie do 7 miesiąca trzymałam się zdrowej diety, a potem odpuściłam i pewnie przez to teraz te kg rosną tak A za gazowanymi napojami też nie przepadałam, a teraz colę mam ciagle w lodówce i zawsze jakąś czekoladę w szafce
Ja nadal walcze o karuzele, za to udało mi się dzisiaj zakupić cieplejszy (mam nadzieję) kombinezon. Niedawno tez kupiłam ten organizer mamy- nie mam na nast rok, a ten wyglada obiecująco.
A tak w ogóle to kojarzycie taki program Łowcy promocji? Ja się właśnie od paru dni zbierałam, żeby szefowej jakoś to opisać tylko nie wiedziałam jak coś takiego w Polsce wprowadzić...a tu- telepatia- sami wpadli na to. no może nie jest to aż takie jak w USA, ale i tak niezłe okazje- no i tu wypada wrzucić linka, ale nie chcę, żeby ktoś wziął to za kryptoreklamę
www.almamarket.pl/pl/dla-klienta/promocj...upony-rabatowe/10075
Jutro mi odpisza z pracy czy w promocji jest vizir sensitive colour, bo tylko taki używam i jak tak to...w niedziele troche kaski wydam
W ogóle to jak jakies fajne promocje wypatrzycie to piszcie- wiem, że gdzieś juz jest taki wątek- musze poszukac i o tych pieluchach w Rossmanie napisać

Oj Luska nie denerwuj sie. Ja sie wczesniej zle czułam wiec jak sie kąpałam to mój musiał mnie pilnowac w łazience. A dziecko to sie tak wierci ze oszaleje a podobno ma mało miejsca a wierci sie strasznie. Ja karuzele kupie dopiero po porodzie. Mam wybrane dla dziewczynki i dla chłopca jak znajde zdjecie na necie to dodam i wam pokaze. A wy pochwalcie sie waszymi karuzelami jestem ciekawa jakie macie.

tygrysica fajowe zdjecie takie kolorowe Nawet nie wygladasz ze masz za niedługo rodzic.

Tygryscico ja tez się zrobiłam maniaczka promocji heheh A zdjęcie superaśne Uciekam na spacer z młodym W koncu jest pogoda

luska napisał:

hej
W końcu odsapnęłam ale 2 dni imprezowania swoje robi, ale najważniejsze , ze młody w niebo wzięty

Ciekawe jak Polunia i jej malenstwo:)

No a my z przytulaniem jakoś problemów nie mamy No a do łazienki to chodzę nawet 6 razy w ciągu nocy Strasznie meczące ale nie ma zmiłuj

no ciekawe własnie gdzie drynek czyżby tez na listopad się załapała.......

Byłam dziś na badaniu jutro odbieram wyniki a w środę rozstrzygająca wizyta..... no i pewnie dłużyc mi się będzie jak cholera
I co z ta Tabelka dziewczyny która się podejmie??

[/b]

Ja jesli chcecie i mi pozwolicie bo nie widze chetnych

Paletka- do dzieła kochana

...odszedł mi czop- tym razem jestem pewna (tym razem taki glut blee z pasemkami brązowymi)... i niby wiem, że teraz to i nawet 2 tygodnie jeszcze, ale i tak sie czuję dziwnie i spięta ... A w nocy to mnie tak bolało- skurcze jak przy okresie, że aż sie wystraszyłam, że to już...tyle, że mi brzuch chyba jeszcze nie zszedł i czuje, że się jeszcze mały nie ustawił...
nic to- w czwartek mam gina i ktg wiec sie pewnie dowiem co i jak.

Cholercia... jak tak wyglądają skurcze przepowiadające to ja nie chcę wiedzieć jak będzie przy porodzie......
Wczoraj na wieczór miałam bezbolesne skurcze co 5 minut przez 3 godziny. Ok. Poszłam spać i ok. 6 obudził mnie booolący skurcz podbrzusza przechodzący w krzyżowy
i tak co pare minut. patrząc na zegarek stwierdziłam, że niezbyt regularne więc męża wygoniłam do pracy i ok. 7 wzięłam no-spę. Myślałam, że zaraz przejdzie pójdę w kimę...

Acha... jaaaasne.... od 7:28 do 12:49 naliczyłam się 61 bolesnych jednak nie do końca regularnych (od 2 do 8 minut) skurczy Nie przeszło nawet w wannie

Półtorej godziny temu był taki moment, że chciałam już po męża dzwonić ale częstotliwość się wydłużyła między 6 a 10 minut i są ciutkę mniej bolesne.

Ciekawa jestem czy coś się dalej rozwinie...
Jak dotrwam do jutra to zobaczymy co tak ginka dojrzy w tej mojej jaskini...

łuuuu zaczyna się wchodzimy w porodowy etap ale fajnie ale ja tam sie nigdzie nie spieszę i mam nadzieje że dotrwam do końca grudnia i że Majka też dotrwa hehe