- Posty: 186
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- lilian355
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Nareszcie z Nami :) Nasze Słoneczko :)

tak apropo płaskich sutków to ja tez takie posiadam niestety, ale ja z nimi nic nie robilam... Mała sama je wyciągnęła gdy ssała piersi... po prostu trzeba jej włożyć do buźki z cała tą otoczką i gra gitara... ja niestety chyba całkowicie zrezygnuję z karmienia piersią, bo Majka nie chce mi w ogóle ssać jednej piersi... i tu nie chodzi o sutek, bo ssać go potrafi... ale tylko przez chwilę possie jak się ją zmusi a potem to już jeden ryk i za żadne skarby nie chce już dalej ssać... mleka też nie brakuje... w szpitalu nie bylo z tym problemu, dopiero w ostatni dzień coś zaczęło się psuć i ciężko ją było dostawić do tego cyca... i tak jest cały czas... z druga piersią problemu nie ma... ale przeciez nie będę dostawiac jej do jednego cyca, bo w końcu ssanie pobudza do laktacji i zaś będę mieć nierówne piersi heh... masakra... źle się z tym czuję podając samo mleko modyfikowane... ale widocznie coś musi być nie tak z moim pokarmem że z jednej piersi ciągnie jak oszalała a z drugiej juz nie chce i wrzeszczy jakby kota ze skóry odzierali
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas była walka o karmirnie piersią i udało się


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Przerazilam sie niezle czytając o oparzonym chlopczyku. Oby nam sie nigdy nic takiego nie zdarzyło.
A moje dziecko ma jakaś wysypke na brzuszku. Pediatra mówi ze to potowki. Przykrecilismy kaloryfery, ubieram go nieco lżej i zobaczymy. W necie tez przeczytałam ze dobrze robi kąpiel w mace ziemniaczanej, ale po wczorajszej kapieli jakoś jeszcze nie widzę poprawy. Poza tym mały wymaga coraz większej uwagi i już nie tylko je i śpi, ale szuka wrażeń. Trzeba z nim gadać, nosić, pokazywać zabawki, bo inaczej sie nudzi i jeczy. Odkryłam, ze niesamowicie dzialaja na niego kołysanki utulanki turnaua i umer. Puszczać mu z YouTube i słucha ich spokojnie. w koncu w czwartek skończymy już całe 2 miesiące. W nocy niestety wciąż mam pobudke co 3 godziny. Ciekawe kiedy uda mi sie przespac noc bez przerw.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Też potrzebuje duzo uwagi- lubi być noszony przodem "do kierunku jazdy"- najbardziej go fascynuje wszystko co wysoko- jak kot





No i oparzonego dzieciaczka tez mi żal strasznie. Odkąd przeczytałam ciagle myślę, jak się przed takimi rzeczami zabezpieczyć, ale sie nie da po prostu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-

Nie wiem jak Wy- karmiące, ale jak tak bedzie dalej to byle do końca stycznia i sobie chyba odpuszczę...
Korci mnie żeby kupic to urządzenie why cry. Ma któraś? Warto? Używane można kupić za 160zł. Po prostu zastanawiam się czy nie jest tak, że źle rozumiem jego płacz i za często mu jeść daję...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0



Jedno mnie martwi - na skroniach i bokach policzków zrobiła mu się sucha skóra i jak na niej leży to się robi czerwona... wygląda to tak, jakby sobie buźkę obtarł... smaruję ale specjalnie nie pomaga... z ciemieniuchą dalej walczymy ale jest zdecydowanie lepiej.
Jutro wpada do nas położna to się podpytam co i jak.
gagusia już jej się normuje rytm dobowy


monja mój to z kolei był marudny wieczorem po wizycie u babci ale w nocy jak wyżej napisałam spał jak zabity

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0


tygrysica też myślałam żeby kupić to urządzonko do rozpoznawania płaczu ale każdemu komu o tym mówiłam stwierdził , że to starta kasy bo jak niby jakaś maszyna może interpretować płacz dziecka. I chyba sama też zaczęłam w ten sposób myśleć , no bo kto inny jak nie mataka intuicyjnie rozpozna dlaczego maleństwo placze. Ale jakbyś się zdecydowała na kupno to koniecznie napisz jak się sprawdza , może jak posłucham opinii kogoś kto z tego korzysta to też się zdecyduję;)Aaa , i gdzieś czytałam w necie , że lepiej nie kupować używanego bo ta maszynka na podstawie decybeli hałasu nastraja się pod dziecko i później nie bardzo idzie zresetować ustawienia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
Jakos czasu mi brakuje jak nie przy malutkiej to inne domowe obowiazki wzywaja i jeszcze minus bo prawka nie mam i musze po wszystko wlec sie autobusem bo maz w pracy i reszta rodzinki i musze sama sobie radzic ach.Malutka jakos powoli sie normuje czasowo juz mnie pociesza fakt ze coraz lepiej spi w nocy przewaznie spi po 3,4 h raz sie nawet 5h zdazylo ale wtedy malo w dzien spala i nawet sie wysypiam a potem je czesciej tak co ok 2h wiec w dzien jakos czas szybko leci i nie moge sie wyrobic.Na spacery chodzimy uwielbiam poprostu bo sama siedze w domciu zanim wszyscywroca z pracy to czasami mykne z malutka choc zanim sie wydostane na dwor to troche mi to zajmuje heh ale mam nadzieje ze nabiore wprawy.Malutka ma juz ponad miesiac czeka nas pierwsze szczepienie i usg bioderek.Ja biore szczepionki 6 w 1 ale zastanawiamy sie z mezem caly czas co do dodatkowych szczepionek na pneumokoki i rotawirusy co o tym sadzicie warto szczepic?
A tak to ok czasami tylko sie denerwuje ale to mija wiadomo coraz wiecej obowiazkow w nowym etapie zycia, Nadia ostatnio dostala uczulenie he mamusia kupila sobie gotowa mini kanapke z pieczywa wasa z sezamem przekladana serkiem serowym i po ok.2h uczulenie malusia dostala na calym ciele ale na szczecie lekarz zapisal kropelki ktore pomagaja :)a tak to mecza ja jeszcze kolki w prawdzie juz mniej intensywne bo juz nie nastepuja w nocy tylko przed spaniem i czasami w dzien ale stosujemy espumisan i pomogl nam troche zmniejszyc malutkiej bol.
A ja dobrze se czuje czeka mnie wizyta u gina ciekawa jestem czy wszystko jest ok.Maz tylko czeka zeby sie do mnie wkoncu zblizyc i pyta czy juz moze hi hi

pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- drynek88
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Dziecko Jest Nadzieją,ktora Rozkwita wciąż na nowo
- Posty: 177
- Otrzymane podziękowania: 0
a wlasnie z tymi powiadomieniami na miela tez mam tego dosc ciagle pelno wiadomosci przez to
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-

Po problemach z wczorajszym wieczornym karmieniem (jadł koło 15 minut, potem zasypiał, jak go odkładałam to po 15 minutach płacz o jedzenie...)zrobiłam eksperyment i dałam mu na noc butelke- padł zaraz po i spał do 5. Za to moje piersi - masakra- po wczorajszym ich męczeniu ssaniem nieustannym sa nabrzmiałe, czerwone, wyszły na nich mega żyły i bola jak sk... Boję się, żeby z tego sie jakieś zapalenie nie zrobiło. Próbowałam w nocy odciągnąć qale się nie udało prawie nic- z obu po przerwie 5 godzin od karmienia zeszło tylko 20ml! Dzisiaj w ciągu dnia powtórzyłam i znowu odciągnęłam tylko 50 ml, a piersi bola mimo, że cały dzień go dostawiam na żądanie

Powiedzcie, że nic się nie dzieje i że to nie moja wina

Drynek- mnie sie nie udawaje dobudzać Adasia więc nie pomogę...
A z innej beczki- Adaś dzisiaj promienieje. Co prawda z kumpela miałyśmy w południe iść na spacer i okazło sie, że mój mąż zabrał klucze od piwnicy, w której trzymamy wózek, do pracy i dupa ze spaceru. Za to dzień był super- takie jednak siedzenie razem z dziećmi jest lepsze od siedzenia samemu.
No i się pochwale- Adas dzisiaj zaczął trzymać główke pod kątem 90 stopni koło minuty leżąc na brzuszku- w dodatku coraz mniej nią chwieje i już nie płacze wkurzając się,że mu leci w dół


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gagusia84
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.