BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

12 lata 11 miesiąc temu #286051 przez lilian355
dzięki kochane :)

tak apropo płaskich sutków to ja tez takie posiadam niestety, ale ja z nimi nic nie robilam... Mała sama je wyciągnęła gdy ssała piersi... po prostu trzeba jej włożyć do buźki z cała tą otoczką i gra gitara... ja niestety chyba całkowicie zrezygnuję z karmienia piersią, bo Majka nie chce mi w ogóle ssać jednej piersi... i tu nie chodzi o sutek, bo ssać go potrafi... ale tylko przez chwilę possie jak się ją zmusi a potem to już jeden ryk i za żadne skarby nie chce już dalej ssać... mleka też nie brakuje... w szpitalu nie bylo z tym problemu, dopiero w ostatni dzień coś zaczęło się psuć i ciężko ją było dostawić do tego cyca... i tak jest cały czas... z druga piersią problemu nie ma... ale przeciez nie będę dostawiac jej do jednego cyca, bo w końcu ssanie pobudza do laktacji i zaś będę mieć nierówne piersi heh... masakra... źle się z tym czuję podając samo mleko modyfikowane... ale widocznie coś musi być nie tak z moim pokarmem że z jednej piersi ciągnie jak oszalała a z drugiej juz nie chce i wrzeszczy jakby kota ze skóry odzierali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #286107 przez sylka
lilian może pozycja jej nie pasuje. W jakiej karmisz? jest kilka pozycji wypróbuj moze któraś podpasuje. Mój maluch miał problem ze ssaniem i w domu najlepiej karmiło mi sie na leżonco lub spod pachy a w szpitalu natomiast na siedząco najlepiej ssał. Pokombinuj z pozycjami skoro ładnie ssie. Moze w tej pozycji w której karmisz opróżnia szybko kanaliki z mlekiem a z pozostalych nie moze wyssac i dlatego dalej nie ssie. Jak zmienisz pozycję wówczas pozostałe są bardziej dostępne. NIe raz w czasie karmienia zmieniałam pozycję by opróźnic cała pierś. Tak radziła mi moja położna by nie dopuścić do zatoru w przepełnionym kanaliku, którego dziecko nie opróźniło.

U nas była walka o karmirnie piersią i udało się :) poczatki zawsze są trudne. Dziewczyny badzcie dobrej myśli, a jak sie nie uda to nie wyrzucajcie sobie nic. Mleko modyfikowane jest dla ludzi po to stworzone by ten mały szkarabik był najedzony i szczęśliwy a mama razem z nim :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286239 przez polunia
Dziewczyny może któraś z Was wie coś wiecej na temat podwyższonych monocytów. Kacper (22 miesiące) miał robiony rozmaz krwi z racji powiększonego węzła na szyjce. Wyszło , że ma podwyższone monocyty 9,3% gdzie norma to 2-7%. Przy tym ma obniżony poziom limfocytów 39,8% norma 40-60%. Naczytałam się tak okropnych rzeczy w internecie , że teraz świruję i aż mnie żołądek zaczął z nerwów boleć. Mam nadzieję , że to nic poważnego!!!!!!!! O tej godzinie nie będę dzwonila do pediatry ale jutro z samego rana ją zaatakuję , bo do poniedziałkju nie dotrzymam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286319 przez monja
Hej dziewczyny. Nie było mnie pare dni i sporo czytania się nazbieralo. Współczuje bólu piersi. Mnie tez na początku strasznie bolały, ale teraz już się przyzwyczaiły do ciągania i nie robi to na nich wrażenia. Eryk ciągnie pierś strasznie niespokojnie, kreci głowa oczywiscie z brodawka w buzce i czasem zdarza mu się głowę odgiac do tylu. Oj biedne te nasze piersi.
Przerazilam sie niezle czytając o oparzonym chlopczyku. Oby nam sie nigdy nic takiego nie zdarzyło.
A moje dziecko ma jakaś wysypke na brzuszku. Pediatra mówi ze to potowki. Przykrecilismy kaloryfery, ubieram go nieco lżej i zobaczymy. W necie tez przeczytałam ze dobrze robi kąpiel w mace ziemniaczanej, ale po wczorajszej kapieli jakoś jeszcze nie widzę poprawy. Poza tym mały wymaga coraz większej uwagi i już nie tylko je i śpi, ale szuka wrażeń. Trzeba z nim gadać, nosić, pokazywać zabawki, bo inaczej sie nudzi i jeczy. Odkryłam, ze niesamowicie dzialaja na niego kołysanki utulanki turnaua i umer. Puszczać mu z YouTube i słucha ich spokojnie. w koncu w czwartek skończymy już całe 2 miesiące. W nocy niestety wciąż mam pobudke co 3 godziny. Ciekawe kiedy uda mi sie przespac noc bez przerw.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #286364 przez tygrysica
Adas naprawde ma cykl dwudniowy- jedna noc i dzień rzadsze karmienie i wzgledny spokój plus w nocy jedna przerwa 5 godzin, a drugi dzień i noc je co godzina- w nocy co dwie. masakra.
Też potrzebuje duzo uwagi- lubi być noszony przodem "do kierunku jazdy"- najbardziej go fascynuje wszystko co wysoko- jak kot ;) I uśmiecha się codziennie rano :) ;) I to jest najfajniejsze :laugh: Spróbuje chyba tego migania z nim za jakiś czas- ponoc super sprawa- zanim dziecko mówi to już umie pokazać co chce ;)
No i oparzonego dzieciaczka tez mi żal strasznie. Odkąd przeczytałam ciagle myślę, jak się przed takimi rzeczami zabezpieczyć, ale sie nie da po prostu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286394 przez gagusia84
jupii dzisiejsza noc byla super Olivia zasneła koło 00:00 i obudziła sie dopiero o 4:00 potem zasneła i obudziła sie o 7:00 wkoncu sie wyspałam :) ciekawe jak bedzie dalej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #286572 przez tygrysica
padam, a razcej cycki mi padają... 2 godziny ssał... no ileż można :dry:
Nie wiem jak Wy- karmiące, ale jak tak bedzie dalej to byle do końca stycznia i sobie chyba odpuszczę...
Korci mnie żeby kupic to urządzenie why cry. Ma któraś? Warto? Używane można kupić za 160zł. Po prostu zastanawiam się czy nie jest tak, że źle rozumiem jego płacz i za często mu jeść daję...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #287542 przez monja
O rany, moje dziecko dziś śpi jak zabite cały dzień z krótkimi przerwami na jedzenie i zmianę pieluchy. Aż sie boje co będzie w nocy. Chyba odsypia wizytę dziadków, masę wrażeń i hałasu. Kąpiel w mace ziemniaczanej pomogła. Krostki sie zmniejszyły!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #287744 przez KasiaT
Wczoraj Rafi miał w miarę dobry humor, nie jęczał specjalnie, no chyba, że mu się nudziło. Też trzeba go nosić po mieszkaniu żeby się nie nudził. Ostatnio zaczęłam go kłaść sobie na ramię... i skubany podnosi główkę prawie do pionu (chwiejnie oczywiście) i do tego jeszcze ją przekręca przy rozglądaniu :woohoo: Ale ćwiczyć na brzuszku to nie.... bo zaraz ryk. Aczkolwiek i tu już jest troszkę lepiej. Ale za to jak gada :blink: Te jego dźwięki to nas rozbrajają. Co raz głośniej i co raz bardziej różnorodne :)
Jedno mnie martwi - na skroniach i bokach policzków zrobiła mu się sucha skóra i jak na niej leży to się robi czerwona... wygląda to tak, jakby sobie buźkę obtarł... smaruję ale specjalnie nie pomaga... z ciemieniuchą dalej walczymy ale jest zdecydowanie lepiej.
Jutro wpada do nas położna to się podpytam co i jak.

gagusia już jej się normuje rytm dobowy :) Ja swojego czasem w nocy muszę budzić na amciu. Przedwczoraj zjadł o 22, poszedł spać o 23:30 a potem ja się obudziłam o 5 zdziwiona, że ten jeszcze się nie dopomina. Dopiero podczas zmiany pieluszki ocknął się, zrobił zdziwione oczy i ryk, że głodny :silly:

monja mój to z kolei był marudny wieczorem po wizycie u babci ale w nocy jak wyżej napisałam spał jak zabity :silly: był też mój 2,5 letni bratanek i być może jego wariowanie tak zmęczyły Rafiego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #287840 przez polunia
Fajnie macie , że wasze maleństwa żyją sobie według jakiegoś schematu - rytmu. Co prawda moja panna też tylko , że ona akurat jest bardzo aktywna w nocy a cały dzień by spała. Próbuję to zmienić , staram się wybudzać w ciągu dnia ale nie bardzo ma na to ochotę , trochę się pokrzywi zrobi "ryfkę" i śpi dalej. Podobno nie można na siłę budzić dziecka bo to niezbyt wskazane punktu widzenia neurologów bo coś tam , ale nie wiem co. Tak słyszałam od pediatry. No ale mam już serdecznie dosyć takiego rytmu. Mała zasypia ok 2-3 , czasami się uda ok 1. Potem śpi tak do 18 praktycznie bez przerw , nie no przerwy sa z zegarkiem w ręku co 3 godziny na butle - afera jak bym się spóźniła 3 minuty chociaż ;) Nawet częste przebieranie nieraz nawet suchej pioeluszki jej nie rozbudzi. Dzisiaj morda mała usnęła po 4. Ja o wpół do drugiej spasowałam i przekazałam gadzinę M. Ten z kolei po nocnych ekscesach zaspał i go pracownicy budzili z pretensjami. No to ma za swoje bo ostatnio któremuś z nich się solidne opr... dostało za zaspanie ( zasypia tak z dwa razy w tygodniu) , M za główny argument użył tego , że on ma dwójkę małych dzieci i jakoś nie zdarza mu się zasypiać i spóźniać , a tu klops ;)
tygrysica też myślałam żeby kupić to urządzonko do rozpoznawania płaczu ale każdemu komu o tym mówiłam stwierdził , że to starta kasy bo jak niby jakaś maszyna może interpretować płacz dziecka. I chyba sama też zaczęłam w ten sposób myśleć , no bo kto inny jak nie mataka intuicyjnie rozpozna dlaczego maleństwo placze. Ale jakbyś się zdecydowała na kupno to koniecznie napisz jak się sprawdza , może jak posłucham opinii kogoś kto z tego korzysta to też się zdecyduję;)Aaa , i gdzieś czytałam w necie , że lepiej nie kupować używanego bo ta maszynka na podstawie decybeli hałasu nastraja się pod dziecko i później nie bardzo idzie zresetować ustawienia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #287868 przez gagusia84
No to za bardzo pochwaliłam moja córke bo tylko ten jeden raz dała pospac. Teraz znowu co 2 godziny sie budzi no juz by było lepiej jak by sie co 3 godziny budziła ale kiedy to bedzie to niewiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #288309 przez drynek88
Witam kochane znalazlam chwilunie aby troche nadrobic zaleglosci:)
Jakos czasu mi brakuje jak nie przy malutkiej to inne domowe obowiazki wzywaja i jeszcze minus bo prawka nie mam i musze po wszystko wlec sie autobusem bo maz w pracy i reszta rodzinki i musze sama sobie radzic ach.Malutka jakos powoli sie normuje czasowo juz mnie pociesza fakt ze coraz lepiej spi w nocy przewaznie spi po 3,4 h raz sie nawet 5h zdazylo ale wtedy malo w dzien spala i nawet sie wysypiam a potem je czesciej tak co ok 2h wiec w dzien jakos czas szybko leci i nie moge sie wyrobic.Na spacery chodzimy uwielbiam poprostu bo sama siedze w domciu zanim wszyscywroca z pracy to czasami mykne z malutka choc zanim sie wydostane na dwor to troche mi to zajmuje heh ale mam nadzieje ze nabiore wprawy.Malutka ma juz ponad miesiac czeka nas pierwsze szczepienie i usg bioderek.Ja biore szczepionki 6 w 1 ale zastanawiamy sie z mezem caly czas co do dodatkowych szczepionek na pneumokoki i rotawirusy co o tym sadzicie warto szczepic?
A tak to ok czasami tylko sie denerwuje ale to mija wiadomo coraz wiecej obowiazkow w nowym etapie zycia, Nadia ostatnio dostala uczulenie he mamusia kupila sobie gotowa mini kanapke z pieczywa wasa z sezamem przekladana serkiem serowym i po ok.2h uczulenie malusia dostala na calym ciele ale na szczecie lekarz zapisal kropelki ktore pomagaja :)a tak to mecza ja jeszcze kolki w prawdzie juz mniej intensywne bo juz nie nastepuja w nocy tylko przed spaniem i czasami w dzien ale stosujemy espumisan i pomogl nam troche zmniejszyc malutkiej bol.
A ja dobrze se czuje czeka mnie wizyta u gina ciekawa jestem czy wszystko jest ok.Maz tylko czeka zeby sie do mnie wkoncu zblizyc i pyta czy juz moze hi hi :silly: a wy dziewczyny okres dostalyscie od razu po skonczeniu plamien z porodu czy po jakim czasie?
pozdrawiam



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #288420 przez drynek88
..A kurcze wsumie mala cycusia dobrze ssie tylko ze zasypia czasami i wlasnie przewaznie jest w kocyk zawinieta wiec jeszcze to musze wyprobowac i nie zawijac w kocyk, wogole staram sie regularnie przykladac do tej i do tej piersi ale w prawej caly czas mam nawal i twarda piers moze macie cos na to bo nie wiem czemu tak sie dzieje
a wlasnie z tymi powiadomieniami na miela tez mam tego dosc ciagle pelno wiadomosci przez to



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #288450 przez tygrysica
podjęłam smutna decyzję, że będę powoli odstawiać Adasia od piersi :(
Po problemach z wczorajszym wieczornym karmieniem (jadł koło 15 minut, potem zasypiał, jak go odkładałam to po 15 minutach płacz o jedzenie...)zrobiłam eksperyment i dałam mu na noc butelke- padł zaraz po i spał do 5. Za to moje piersi - masakra- po wczorajszym ich męczeniu ssaniem nieustannym sa nabrzmiałe, czerwone, wyszły na nich mega żyły i bola jak sk... Boję się, żeby z tego sie jakieś zapalenie nie zrobiło. Próbowałam w nocy odciągnąć qale się nie udało prawie nic- z obu po przerwie 5 godzin od karmienia zeszło tylko 20ml! Dzisiaj w ciągu dnia powtórzyłam i znowu odciągnęłam tylko 50 ml, a piersi bola mimo, że cały dzień go dostawiam na żądanie :( Jak mu dałam te butelki to normalnie od razu inne dziecko- spokojniejszy, uśmiechnięty... nie ma co męczyć go, siebie i męża, który od początku był przeciwny piersi... Od dzisiaj stopniowo coraz rzadziej będę go przystawiać i częściej dawać butelkę... Oczywiście czuję wielki żal i rozczarowanie i pewnie chwile to potrwa zanim pogodze sie z tym, ale czuję, że tak będzie lepiej. A do tego zawsze byłam zadowolona ze swojego biustu i boję się, żebym go nie zniszczyła za bardzo- a opowieści o zabiegach chirurgicznych zmian od zastojów mnie przerażają...
Powiedzcie, że nic się nie dzieje i że to nie moja wina :(
Drynek- mnie sie nie udawaje dobudzać Adasia więc nie pomogę...

A z innej beczki- Adaś dzisiaj promienieje. Co prawda z kumpela miałyśmy w południe iść na spacer i okazło sie, że mój mąż zabrał klucze od piwnicy, w której trzymamy wózek, do pracy i dupa ze spaceru. Za to dzień był super- takie jednak siedzenie razem z dziećmi jest lepsze od siedzenia samemu.

No i się pochwale- Adas dzisiaj zaczął trzymać główke pod kątem 90 stopni koło minuty leżąc na brzuszku- w dodatku coraz mniej nią chwieje i już nie płacze wkurzając się,że mu leci w dół :lol: I te uśmiechy cały dzień! Zaczął od tego, że rano przebudzając się śmiał sie jak dorosły i z takim szerokim uśmiechem sie obudził :lol: I do taty sie śmiał i do cioci i wujka... to mi humor poprawia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #288561 przez gagusia84
tygrysica ja miałam zapalenie w lewej piersi i nie zycze tego nikomu bo potem zostana ci blizny na piersi ja mam 3 blizny. Staraj sie masowac i odciagac piers zebys nie miała tego co ja.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl