BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

12 lata 10 miesiąc temu #289974 przez lilian355
KasiaT ja też zamierzam po okresie połogu faszerować - jak to pięknie ujęłaś - prochami anty :) bo poki co do kolejnego dzidziusia mi nie spieszno :) niech się pierw jedno odchowa :) po drugie trza trochę odpocząć od samej ciąży...

ciekawe czy mnie bedzie boleć ten "pierwszy raz" po połogu... i chyba faktycznie będzie jak pierwszy raz, bo oglądałam się tam na dole i te wargi sromowe te małe mam jakoś dziwnie zszyte, że zaczynam się czuć jak dziewica... :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290260 przez monja
Fajnie, zamiast klubu grudniowek możemy założyć klub dziewic :) ja tez sie do niego zapisuje. My dziś godzinę spacerowalismy w śniegu. Fajnie było i pojazd sie sprawdził. Tylko po tym porwaniu w Sosnowcu miałam schize i jak tylko ktoś sie do mnie zbliżał z tylu to podskakiwalam i patrzyłam sie podejrzliwie ;) my wciąż jesteśmy na miksie piersi i butelki i na razie sie sprawdza. Moje dziecko ma od wczoraj na tyleczku takie białe coś, co wyglada jak prosaki. Spotkalyscie sie z czymś takim? W necie nic nie mogę znaleźć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290332 przez polunia
Hurrrraaaa!!!!!! Pola wczoraj pierwszy raz od niepamiętnego czasu poszła spać o normalnej godzinie :) Dostała butle o 20 i po godzinie już spała. Ale nauczona doświadczeniem czekałam na głośne przebudzenie po 15 min, które.... nie nastąpiło :laugh: Zaczęła się wybudzać ok 23 na kolejna porcje mleka. Zjadła , odbiło się i poszła spać dalej :cheer: byłam w tak ogromnym szoku ze stałam przy wózku i zastanawiałam się czy oby na pewno jej nic nie jest - paradoks , ale jeśli zawsze o tej porze jest płacz i noszenie na rękach to p później człowiek jest głupi. Zrobiła się 1.30 i stwierdziłam , że teraz to już chyba można iść spać , ja do sypialni a ta się wierci i skrzeczy. Dostała butlę i spała do 6 rano , znowu butla i spanko do 9.30. Gdyby nie to , że Kacper wstał o 7 i zmusił do wstania to bym się wyspała. Ba , gdybym nie to , że czekałam pół nocy za płaczem to nawet przy kacprowej pobudce bym się wyspała. Dzisiaj będę mądrzejsza i jak tylko zaśnie wieczorem ( o ile zaśnie :unsure: ) to śmigam spać :laugh: Co prawda teraz skrzeczy , beka i puszcza mega bączki ale przynajmniej nie płacze. Wyjęłam z kojca to się nawet oko zaczyna przymykać , cwaniara mała ;)
lilian355 sama słodycz z malutkiej
Kasia T Podpisuję się pod tym co napisałaś o "pierwszym razie" :) Jakoś tak inaczej - milej :kiss:
Wizytę u gina zaliczyłam w poniedziałek , po pierwszej miesiączce cytologia a W TRAKCIE drugiej "montaż" spirali. Nie wiem jak to przeżyję ale jak trzeba w trakcie to trzeba , fuj!!! Zdecydowałam się na tą ulepszoną wersję - hormonalną bez "drucika". Podobno mercedes wśród antykoncepcji jak to określił gin. Wolę wydać więcej i mieć spokój(tabletki nie bardzo u mnie bo przy większości miałam mdłości i zawroty głowy),ale jak się rozłoży na 5 lat to wychodzi 300 zł na rok , a to z kolei wychodzi mniej niż tabletki na cały rok. Do czasu założenia spirali pozostaje jedynie liczyć na prezerwatywy.... :S
Aaa , no i zapomniałabym - ciocia @ przyjechała wczoraj. Spodziewałam się potoku ale wczoraj mało co , dopiero dzisiaj się rozkręca i pewnie się jeszcze bardziej rozkręci (masło maślane ;) ) . Cieszę się , że teraz bo 11.02 mam imprezę i jakbym wtedy miała biegać z małpołapką to bym umarła. I tu mi się nasunęło pytanie , czy przy spirali można używać tamponów , bo po porodzie to wiem , że nie i to jestem w stanie przeboleć ale już na dłuższą metę to bym się wykończyła z podpaską!!! Nie spytałam gina o to , muszę doczytać w necie koniecznie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290337 przez lilian355
Polunia moja wieczorem jezeli zasypia to w różnych godzinach, nie raz wcześniej nie raz później, ale jak jest dobrze najedzona to w nocy jest tylko jedna pobudka i potem rano :) narazie nie przechwalam, bo póki co jest tak od kilku dni, ale nigdy nic nie wiadomo hehe. Chociaz ja to bym wolała, żeby tak było cały czas :) i tez nie raz jak zaśnie wcześniej o tej 21 czy 22.00 to też kładę się spać bo co jak co ale nim się ona obudzi to ja zdąze się troszkę wyspać :) bo nie raz te jej nocne harce jak sie obudzi to bite dwie godziny nie śpi i trzeba to jakoś przetrwać i nie usnąć prędzej od niej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290341 przez tygrysica
U nas spokój błogi ;) Jednak butelka. Koniec piersi- nadal bolą, a po 5 godz odciągnęłam tylko 70 z obu. Adaś już tak nie płacze- był głodny i tyle. Teraz mam wyrzuty, że go głodziłam na siłę żeby nie czuć się wyrodną matka :angry:
Pytanie- czy któraś z "karmiących" nie chciałaby witamin k+d w jednym (19 szt) i herbatki na laktacje Hipp (ponad połowa opakowania- otwrata 2 tygodnie temu niecałe)? Prześlę za koszt przesyłki, bo mnie już niepotrzebne. A może Monja by chciała, bo z Krakowa jest i osobiście byś mogła sobie wziąć? Nie narzucam się, ale żal żeby się zmarnowało- szczególnie tabletki- 30szt kosztuje koło 30zł.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290734 przez luska
Hej laseczki w koncu was nadrobiłam ale nie pmietam juz co miałam napisac heheh.
Polunia własnie ja teraz tez chce spirale , co prawda jeszcze z ginem o tym nie gadałam bo wizyta 2.02.mozesz mi cos wiecej o tym napisac......??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290778 przez polunia
luska tak za bardzo to nie wiem co miałabym napisać. Gin twierdzi , że jaest to najpewniejsza metoda antykoncepcji. Do wyboru są dwa rodzaje - hormonalna która na tzw. trzonie ma umieszczony miniaturowy pojemniczek z hormonami które są stopniowo uwalniane i tradycyjna z "drucikiem" ( to ma swoją nazwę ale nie pamiętam a nie chce mi się iść po ulotkę informacyjną , podeślę Ci później jej skan) nawiniętym na podstawę spirali. Przy hormonalnej(podobno mercedes w swojej kategorii jak to powiedział lekarz) w czasie miesiączki jest minimalne krwawienie i trwa bardzo krótko , z kolei tradycyjna powoduje dłuższe i bardzo obfite krwawienia. Dla mnie bardzo ważne było to , że hormony ze spirali działają miejscowo i nie przedostają się do krwiobiegu co nie powoduje żadnych skutków ubocznych (nudności , zmiany nastrojów , zawroty głowy , wymioty itp. dolegliwości żołądkowe) jak w przypadku tabletek czy zastrzyku hormonalnego. Pytałam też o to czy spirala nie tyle zapobiega ciąży co działa wczesnoporonnie , bo już nie pamiętam gdzie ale gdzieś coś takiego wyczytałam kiedyś. Usłyszałam w odpowiedzi , że większej bzdury to on w życiu nie słyszał. Działa na zasadzie czasowego - w 100% odwracalnego blokowania jajowodów i spowalnianiu , a właściwie całkowitego zatrzymania plemników w drodze do ewentualnego jajeczka. Co jeszcze ważne dla dziewczyn , które planują kolejne ciąże to to , że działa najmniej inwazyjnie na układ rozrodczy kobiety i wszelkie czynniki odpowiedzialne za zapłodnienie. Jest to całkowicie odwracalny proces zapobieganiu ciąży z racji tego , że hormony działają miejscowo.To są słowa mojego gina a uchodzi on za bardzo dobrego , kompetentnego lekarza. Polegam tylko na jego opinii bo nie znam nikogo kto mógłby mi coś powiedzieć w tej kwestii.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290785 przez polunia
A tak swoją drogą to chyba wezmę rozwód!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290795 przez upsar
tygrysica jak monja nie chce to ja chętnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290884 przez KasiaT
polunia ja też się zastanawiałam nad spiralą ale zaczynam od najprostszej wersji. Mi gina powiedziała, że założenie mireny jest porównywalnym zabezpieczeniem ze sterylizacją. Ale zaznaczyła, że w przypadku nietolerancji prochów istnieje duża szansa nietolerancji mireny ze względu na hormony. Jak prochy u mnie nie zadziałają to spróbuję z miedziową, a jak nie to potem będę myśleć. A czemu chcesz brać rozwód?? Co małżonek nawywijał :unsure: :woohoo:

tygrysico nie masz co czuć się jak wyrodna matka. Dziecko szczęśliwe to dziecko najedzone. Mama wyspana i bez dołka spowodowanego marną ilością mleka = dziecko szczęśliwe :)

A mój synek właśnie śmieje się w głos i wywija wszystkimi kończynami w łóżeczku, aż ono się trzęsie... :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #290975 przez tygrysica
heh. U mnie wczoraj moja mama urzędowała więc mam poprasowane, posprzatane i jeszcze sie soku świeżego z marchwi napiałam :lol:
A Adas wczoraj jak marzenie- zero płaczu (dopiero pod wieczór), nawet jak wieeelkie kupy zaczął po butelce walić to z pełną gracją i lekkimi wzdechnięciami :lol: Za to jak usnął po werandowaniu koło 14.00 to ledwie na karmienie o 18.00 sie onudził i spał aż do 20.00. Prosiłam męża, żeby go wybudził, ale nie chciał i dzięki temu o 2.00 Adaś postanowił, że dzień się zaczął i gadał i gadał w łóżeczku, aż mąż poszedł spac do salonu. A Adasiowi w końcu karuzele puściłam i miał wielki ubaw z tego powodu ;) Teraz dalej śpi, ale tak juz płytko i zaraz go wyciągne z łóżezka, bo potem koło południa chcę go na balkon wystawic więc po i tak zaśnie. Wcześniej mało spał, bo jednak głośno było i głodny był, a teraz nadrabia. poza tym miał skok rozwojowy i pewnie odpsypia teraz.
Jeju, nie moge sie doczekac aż mi laktacja ustanie. Umówiłam się z kumpelą co rodziła w wakacje, że idziemy na miasto nawalić się jak świnie w imię straszliwych porodów :silly: Rany- 10 miesięcy bez alkoholu, papierosów i seksu- czuję się jak zakonnica! Ale juz niedługo. Mąż też mnie raczej nie tknie póki karmię, bo aseksualna jestem dla niego :dry: W sumie go rozumiem, bo moje mlekodajne piersi tez mnie nie nastrajają rozmatycznie :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #291012 przez gagusia84
Hej jak wam zazdroszcze ze spicie dobrze ja mam ciezka noc poniewaz Olivia jest chora i zle spi. jestem taka zmeczona bede szczesliwa jak przespimy cała noc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #291029 przez lilian355
no moja Majka też coraz częściej sobie gaworzy :) i się pięknie usmiecha :) więc faktycznie to jest racja, dziecko najedzone to dziecko szczęśliwe :) a ja w cycach to już mleka prawie nie mam, coś tam się jeszcze sączy ale juz nie tyle... chyba pomału wrócę do zwykłych staników które nosiłam wcześniej a te do karmienia juz pójdą w odstawkę... bo i tak nie karmię piersią...

Tygrysica chyba nie tylko Ty czujesz się jak zakonnica :) chociaż ja tam nie palę, a co do alkoholu to już zapomniałam jak ono smakuje... tak samo bara bara :D chociaż my z moim B to krócej się nie przytulalismy... jakoś od listopada... ale to i tak dlugo... chociaż w ciąży to mi za tym tęskno nie było... za to teraz mam chcice a tu połóg jeszcze trwa... :dry:

gagusia życzę żeby Oliwia szybko wróciła do zdrówka :)

a tak poza tym to powiem Wam, że nie przypuszczałam ze będę potrafiła zająć się takim małym dzieckiem, ze będę wiedziala kiedy dać jeść, jak przewinąć, jak pielęgnować je i brać na ręce :) nie mówiąc juz o tym ze będę potrafiła mówić do takiego małego dziecka... zawsze mi sie wydawało, ze nie umiem nawiązać kontaktu z takim małym dzieckiem... zawsze od tego uciekałam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #291033 przez upsar
tygrysica nie za zimno na werandowanie?? chociaz słonko takie piekne że aż żal nie skorzystać...

my wczoraj bylismy dwa razy na spacerze i teraz sie martwie czy aby go nie zaziebiłam bo popołudniu to troche temp. jednak spadła; ale spi spokojnie tomoże jest ok ;)

super sie sprawdziły pompowane koła w wózku na te sniegi które u nas zalegają ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #291149 przez tygrysica
gagusia- zdrówka życzę
lilian- tez się zdziwiłam soba ;) przede wszystkim niezmierzonymi pokładami cierpliwości, bo ja raczej w goracej wodzie kąpana jestem
upsar- zimno, ale na 15 minut chce go wystawić- na moim balkonie słońce. Chyba, że stwierdzę, że za zimno to jedynie uchylę okno w sypialni. Boję się żeby sie nie pochorował- coś mi od 2 dni czasem pokasłuje- tak dosłownie 2 razy z rzedu za kazdym razem, ale nie jakoś męcząco. Do tego ciut częściej kicha- spróbuje mu nos wyczyścic fridą (troche do d... ta frida- lepszy chyba byłby Katarek).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl