Mamusie październikowe ;)))

Hej piękności moje :*
Ja właśnie sobie wstałam, troszeczke mnie meczy juz takie przejscie spania z nocy na dzien no ale nie potrafie sobie poradzic, juz wszystkiego próbowałam

Edzia gratuluję córci! - widzę że coraz więcej dziewczynek się zbiera

Ja teraz w piąteczek idę sobie kupić jakieś sukienki bo się gotuję w spodniach, co jest dziwne rzadko kiedy chciałam zakładac sukienki a teraz cos mi sie w głowie porobiło że chciałabym zmienic styl ubioru na taki bardziej ..hmm..kobiecy ;p
Tym bardziej że patrzyłam na pogode to lato już trwa minimum 17 maks. 25 stopni takze sie sukieneczki przydadza. Ogrzewanie już wyłączyłam jakos dwa tygodnie temu - aż milo

Dziś bede musiała po sklepach pochodzic za kartonami. szczeze mówiac kochane juz nie moge sie doczekac przejsc na nowe mieszkanie. tak mi sie podoba, juz wiem gdzie co położe, zawiesze, co kupować żeby było ładnie Ajjj wiem że to bedzie za trzy tyg i bedzie mi ciezej sie ruszac niz teraz no ale szczescie mnie rozpiera poprostu
Mojemu lubemu w pracy sie poprawiło i teraz juz jakos dostalismy takiego powera do zycia
Przez te stresy przez ostatni miesiac kochany mój schudł 6 kg bardzo mi sie smutno zrobiło bo starałam sie robic tak zeby nie odczuwał tego wszystkiego bo to złoty facet a sie okazało że i on starał sie nie pokazywać ze mu ciezko..ehh... Mój brat 1 lipca wraca do Polski to wykorzystamy go jeszcze do przygotowania mieszkania na zdanie i reszte dam sobie rade

Ale sie znów rozpisałam, przepraszam
Ale po prostu tylko z Wami moge sobie tak poszkryfac :*

aaa właśnie - Tak Agusiak- zmienilam awatarek

Karo cieszę się u Was wszystko się normuje
Faceci zawsze przezywają takie sytuacje, szczególnie jeśli chodzi o bytność własnej rodziny ale przeważnie nic po sobie nie pokazują. Mój ma tak samo. No to teraz musisz mężusia podtuczyć pysznościami żeby nabrał znowu ciałka

mam nadzieję, że pochwalisz nam się nowym lokum Uwielbiam oglądać wnętrza i ich wystroje

Witam ponownie,
Własnie wróciłam z badania 3D , wszytsko z malutką dobrze, rozwija sie prawidłowo, waży juz 4300 g heh, i to jest najwaniejsze, ale jestem taka dzieczyny wsciekła na to USG,że nie macie pojecia. Zapłacilismy 200 zl za to badania, a dostalismy zdjecie malutkie czarno biale i to bez zadnej plytki !!! Jest taka wku..... ,że bym rozszarpała tego lekarza. Pytam sie kiedy dostane takie w kolorze, a on na to ,ze oni maja taka drukarke i tylko takie bede miala. No szok !!!. Tylko szkoda pieniedzy bylo bo w poniedzialek bylam u swojego lekarza i praktycznie to samo mi powiedzial, tylko chcielismy miec pamiatke i dlatego poszlismy dziś.
Ale przynajmniej ja zobaczylam na tym USG i jak sobie o tym pomysle to mi przechodzi. A mialo byc tak pieknie....
Buziaki papa

Karo z moim facetem mam to samo, jak jest jakiś problem to też strasznie przeżywa, myśli że ja tego nie widzę no a jednak to od razu widać. Ale dobrze że już Wam się układa:)
Edziu kochana chyba jedno zero za dużo ci się wpisało )kurcze ale ładnie Was wykiwali;/ ja dostałam dwie płytki nawet...ehh
wszamałam właśnie leczo i idę na popołudniową drzemkę

nusia hehe fakt, Edzia wpisała o jedno zero za dużo, no ale i tak wszyscy wiemy o co chodzi

Edzia nie dziwię Ci się, że jesteś wkurzona, to są zwyczajnie jakieś kpiny Chyba bym normalnie żądała zwrotu chociaż części pieniędzy. Masakra, ale bym się wściekła.

Ja powiem Ci że też jestem niezadowolona z badania prenatalnego, tzn poza tym że jest wszystko Ok a to najważniejsze to też wkurzyłam się na doktorka za fotki. Miał takie fajne ujęcia młodej na monitorze, gdzie jest zarys buźki, widać kręgosłup i ogólnie ją całą to wydrukowała jedno, że wiem iż to głowa a reszta to nie mam zielonego pojęcia co przedstawia. Baran jeden.

TO mnie Agusia rozumiesz, jestem naprawde zla i tez mała miala fajne ujecia , rączki, nozki, tylko jedno male zdjecie czarno biale ciul jedno wydrukowal. Mowie Wam naprawde az sie w domu popłakałam . Dajcie spokój!!

Hej kochane :*
Właśnie była u mnie znajoma i znow miałam pretekst aby obejrzeć ciuszki
Pewno że się pochwale bede miała piękny prezent imieninowy bo 5.07 mam imieninki tak długo wyczekiwane i bedzie czekac nas podpisanie umowy i klucze dostaniemy takze mysle ze jakis tydzien pracy i bedzie co pokazywac juz wiem gdzie co bedzie stało czy wisiało i jak co ulepszyc Takze byle do przodu
Z czego najbardziej sie ciesze to to ze w sypialni jest ogromna wnekowa szafa czyli odejdzie nam od wydatków kupowanie mebli do sypialni i sie zastanawiam tylko co byscie mi poradziły w takim wypadku - przewijak na komodzie ?( bo własnie komody nie bede juz potrzebowac) czy taki na łóżeczko montowany ?bądź na kółkach ? albo zwykły cos jak ten
www.ikea.com/gb/en/catalog/products/20045205/ badz
www.ikea.com/gb/en/catalog/products/70167218/

No a za mojego teraz sie wezme i to konkretnie ale najwazniejsze ze widze ze juz jest lepiej takze to mnie pociesza ze przynajmniej .

A propo tego usg to tez bym sie wkurzyła jakbym miała płacic a dostac tyle co na zwykłym spotkaniu. takze nie dziwie sie nerwów ale z drugiej strony pomysl o małej zebys sie nie denerwowała

Kochane ale się rozpisałyście:)! wszystko przeczytałam dzielnie;) teraz ja się rozpisze odpisując:P wiem Karo co czujesz odnośnie nowego mieszkanka:)uwielbiam urządzać, ustawiać i w ogóle wnętrza są super:) czekamy aż nam pokażesz po wszystkim jak wyszło:)trzymam kciuki, że teraz jak już wszystko się ułożyło to Twój mąż przybierze na wadze, dziewczyny mają rację, mój też nic nie pokazuje ale zawsze musi stanąć na wysokości zadania i się martwi. Co do przewijaka nie doradzę bo my mimo wnękowej szafy w sypialni dla małego kupiliśmy komodę pod przewijak. Co do spania to ja może z 3h przesypiam łącznie w nocy przez te upały, nie wiem skąd mam siły na normalne funkcjonowanie w ciągu dnia bez spania, ale daje radę...jak na razie...
Edziu gratulacje córeczki!!!:)z tym 3D to widzę, że nie tylko Tobie doktor wydrukował najgorsze ujęcie, ja mam płytkę ale też wziął mi takie bardzo słabe ujęcie wydrukował bo właśnie stwierdził że mogę sobie sama z płytki lepsze wydrukować;/ szkoda, że tak Cie załatwił ale najważniejsze, że z małą wszyściutko ok. Ja jestem zadowolona bo na zwykłym to co on tam widzi, a na 3D powiedział mi dosłownie wszystko o maluszku, serduszko, półkule mózgowe i w ogóle wsio:) ale jak u Ciebie to potrafił wyczytać ze zwykłego to rzeczywiście strata kasy:(
Agusiak i Matio gratuluję udanych zakupów:) ja też muszę się wybrać, bo żal.pl z tymi moimi ciuchami:P już nie mam co wkładać w te upały:P
A u mnie był dłuuuugi gorący dzień w pracy:P cieszę się że już w domu:) dziś poinformowałam mojego podopiecznego, że mam dzidzię w brzuszku:P i się zaczęło to czego się bałam:P ciągłe pytania;) czy dzidziuś w brzuszku pierdzi, jak je, co je, czy śpi, czy płacze, czy ma smoczek, czy boi się smoków?;)hehe masakra, opanowuje śmiech i próbuje mu odpowiadać :*** miłego kochane, do jutrzejszego wieczorka:)

Cześć dziewczyny!
Ja w trakcie przygotowań do ślubu, właśnie skończyłam rozwozić zaproszenia po rodzinie i mam trochę czasu. Narzeczony pojechał dzisiaj po garnitur a ja się wybieram w sobotę z mamą po sukienkę. Na razie nie kupuję nic dla dzieciątka, uważam, że później będzie jeszcze trochę czasu. Zaczynają mnie denerwować osoby z mojej rodziny i ich złote rady żebym w ciąży nie jadła np. truskawek i nie piła mleko, bo to zwiększa ryzyko alergii u dziecka. Wystarczy mi, że nie piję kawy, jem niewiele słodyczy, prawie nie piję herbaty, unikam gazowanych napojów i fast foodów. A mama twierdzi, że nie powinnam jeść żadnych drobno pestkowych owoców. No bez przesady!
Dodam, że ani ja ani narzeczony nie mamy żadnych alergii, więc ryzyko, że będzie miało ją dziecko to jakieś 15%.
Babcia narzeczonego z kolei przekonuje mnie, że najlepiej to rodzic przez cesarkę, bo się nic nie czuje. Ja się póki co upieram na poród naturalny, choć oczywiście nie wiem czy dam radę, bo doświadczeń żadnych w tym temacie nie mam. Zapisałam się do szkoły rodzenia od połowy sierpnia (w Warszawie mamy za darmo zajęcia) i mam zamiar się jak najwięcej dowiedzieć i jak najlepiej przygotować.
Na razie olewam wszystkie "złote rady" i zajmuję się planowaniem wakacji oraz sprawami bieżącymi. Nie znam jeszcze płci ale wstępnie mamy wybrane imiona - dla chłopca Adam, dla dziewczynki Maja. USG we wtorek i mam nadzieję, że pozwolą nam razem z narzeczonym wejść i że poznamy płeć. Dziecię bardzo aktywne i kopie całkiem mocno ale tylko pod wieczór, nocą oraz obowiązkowo we wszelkich środkach transportu - samochody, autobusy, metro, pociąg - więc rośnie nam mały turysta

I znowu się rozpisałam, jak zawsze - rzadko ale porządnie.

Karoja planuję kupić przewijak na łóżeczko ale to ze względu na brak miejsca...
Elusia hehe musisz mieć niezły ubaw moja siostra ostatnio zapytała czy dzidziuś ogląda w brzuchu "kucyki"
myszka uwielbiam złote rady! no świetne są moja znajoma mi radzi żebym raz w tygodniu wypiła 3lampki wina to poród będę miała lepszy...
po co 3 lampki od razu całą butle wypiję i to w drodze na porodówkę - no żeby poród był lepszy
skąd ludzie takie rady biorą
A sukienkę masz już jakąś upatrzoną ?

dzień dobry

Karo fajny ten biały przewijak, ja sama zastanawiam się nad kupnem bo w ikea są niedrogie nawet, tylko nie białe a te chyba z pierwszego linka. Chociaż pewnie nie kupię bo mam już przewijak na łóżeczko i szkoda będzie kasy.

Elusia fajny ten Twój podopieczny uśmiałam się


Myszka rad wysłuchaj ale rób co uważasz za słuszne. Ja się obecnie truskawkami zajadam i nie mam zamiaru przestać bo za chwilę już ich nie będzie i zaś rok trzeba będzie czekać.
Mnie jedyne co to gin w poprzedniej ciąży coś tam gadał o tych drobno pestkowych ale zapamiętałam tylko tyle, żeby nie przesadzać z winogronem.

U nas żar się leje z nieba od rana i nawet w nocy jakoś specjalnie chłodniej to nie było. Ale podobno na wieczór jakieś burze zapowiadają w całym kraju więc zobaczymy jak im się to sprawdzi

Wczoraj przyjechali teściowie, ale nie chcieli siedzieć w domu więc zabrali młodą na plac zabaw a my skoczyliśmy na większe zakupy. Oczywiście spożywka, czyli nic w koszyku i też nic w portfelu

Wróciliśmy w sumie na samą kąpiel także spoko

W Będzinie rozłożyli kurtyny wodne na te upały to my oczywiście musimy być gdzieś indziej

Miłego dnia

Ja juz po pierwszej wyprawie zakupowej
Synek skacze juz az mi brzuch podskakuje
Nuska tez sobie zrobilam liste co mam jakie rozmiary dobry patentbo potem laze po sklepie i kupuje kilka razy to samo.

W stambule upal masakryczny,montujemy klimatyzacje w kuchnio-salonie bo juz nie wyrabiam pozatym legna mi sie mole w ryzu z upalu

Tez nie moge ostatnio spac, moze przez te upaly

Na glukoze ide za 2 tygodnie

Edzia dziekujeeee ) gratuluje coreczki!!! Oj to szkoda ze tak olewaja sprawe, ja tu place za kazda wizyte ale za to przy kazdej za darmo robia zwykle usg i chyba 2 razy 4d

Ja dziewczyny wiedzac jakie tu upaly byly rok temu kupilam sobie mini basenik pompowanyi bede na balkonie sie chlodzic jak juz nie dam rady u nas na osiedlu jest basen dla mieszkancow ale tez ie boje
Karo tez szukam sukienki ale nie znalazlam fajnekj a umnie to 30-33 i idzie w gore w tym roku ma tu byc lato stulecia. Moj maz ze stresu to tyje hehe
myszka85 truskawki jadlam czesto bo maja duzo kwasu foliowego, mi na szczescie tesciowa tylko radzi abym pila mleko i jadla jogurt bo dziecko zabiera mi wapn i przywozi mi ze wsi "prosto od krowy" mleko i robi jogurty sama, natomiast mama daleko ale juz mi oznajmila ze "synus" nie bedzie ssal smoczka, dokladnie tak powiedziala i juz nie wazne co ja o tym sadze ona zdecydowala haha

pokaze wam jakie lozeczko kupilam do sypialni i ubranka na wyjscie ze szpitala( tutaj sa specjalne komplety zero nie orientuje sie czy w polsce tez) w jednej z sieciowek dla dzieci kosztowalo 150lira a znalazlam sklep na obrzezach gdzie identyczne to samo za 40 lira

I lozeczko
I tutaj jest od razu przewijak

Witajcie mamusie:)
U mnie upał straszny , praktycznie przez pól dnia przespałam teraz wstałam i szykuje, prasuje ubrania na jutro bo idziemy na weselicho ! juz nie moge sie doczekac tylko mam nadzieje, że nie bedzie takiego upału, ale jesli nawet to i tak zamierzam bawic sie caly wieczor:)
Moner ja tez płace za każda wizyte i zawsze mam USG , tylko niestey z tym 3d mnie tak wyrolowali, ale juz przestałam sie denerwować bo szkoda malutkiej, najwazniesze,że z nia wszytsko jest dobrze a reszta to juz drobnostka. Poza tym piekne ciuszki kupiłaś dla synusia. Ja juz tez powoli zaczynam działać juz kupiłam 3 kocyki:) a odkąd dowiedziałam sie ze bedzie Zosia to przegladam sukienusie w sklepach i pewnie za niedługo zabiore sie za zakupy:)
Myszka apropo złotych myśli i przesądów to rozwalił mnie jeden mojej babci " nie patrz na brzydkie dzieci" hahaha myslalam,że padne, ale nic sie nie odezwałąm,żeby jej nie było przykro bo ona jest taka kochana, więc nie przejmuj sie i nie przyjmuj tego do siebie tylko przytaknij i wypusc drugim uchem , a oni beda zadowoleni, a Ty zdrowsza:)
To pewnie odezwe sie do Was w poniedziałek, bo w niedziele bede odpoczywać.
Buziaki dla wszytkich i miłego weekendu .papap