BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

11 lata 4 miesiąc temu #725155 przez Tośka27
paula tak ta zgadzam sie w 100 % tak wlasnie jest tylko wlasnie ty mieszkajac wdomku z rodzina to czasem chocbys nie chciala to ktos sie odezwie a tu czlowiek sam w scianach choc powiem Wa ze nie teskno mi za kawami i spacerami z kolezankami walsnie p otym jak sie poznalam na ludziach Falszywych ludziach

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725159 przez P@ul@
Dziewczyny poratujcie mnie, mam taka zgagę, że żyć się nie da. Próbowałam już chyba wszystkiego, a nie mam jak nic sobie kupić, bo do najbliższej apteki mam 2,5 km to nie polecę, a K. się wziął za kończenie łóżeczka to nie chcę mu głowy zawracać. Są jeszcze jakieś domowe sposoby o których nie wiem???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725162 przez P@ul@
Tośka uwierz mi, że czasami chyba lepiej samemu siedzieć, niż czuć ten fałszywy wzrok na swoich plecach...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725164 przez oleczka86
Na zgagę to nie wiem co masz w domu dostępne ale używa sie np. siemię lnianę albo sodę spożywczą albo kminek, a z takich innych których ja nie stosowałam a słyszałam to szklanka zimnego mleka, herbata miętowa albo z melisy, migdały, banan, gotowany ziemniak,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725166 przez Tośka27
herbata mietowa lyzka cukru guma mietowa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725182 przez P@ul@
Dziewczyny, dzięki, będę próbowała do skutku, bo żyć się nie da.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725187 przez Tośka27
Oleczko a ty jaki masz staz ze swoimPanem u mnie 8-letni wiec juz rutyna i nerwy na poczatku dziennym pamietam jak dzis poczatki slubu uhuhuh jakie wspaniale malzenstwo chyba do 3 lat pozniej sie troche wyrwalam nie bylam juz uzalezniona pracowalam i juz sie zaczelo :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725228 przez Agusiak
hej laski, ja tylko na chwilkę :)

Oleczka strasznie się Twój mąż zachował :( Chyba bym mu dała w mordę...

Ja po wizycie, wszystko w porządku, ale młoda jest na razie w pozycji miednicowej, a na dodatek siedzi sobie twarzą do mojego kręgosłupa i zasłania buźkę rękami i za nic nie dało się zrobić fotki twarzyczki.
I tak jak była tydzień do przodu tak teraz się zrównała z wiekiem z OM, waży 1500 gram.
Ja schudłam prawie kilogram :unsure: ale wydaje mi się że to przez to że ważyła mnie na innej wadze.
Reszta wszystko okej :)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725289 przez oleczka86
No ja z moim jestem już 8 lat właśnie za niedługo 9 rok się zacznie. I u nas nigdy nie było bajecznie zawsze coś zawsze jakieś zgrzyty ale wiecie jak to jest na początku jak człowiek zakochany.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725353 przez nuśka09
Witajcie dziewczynki ;)

oleczko
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Paulaa próbowałaś bawarkę pić? (herbata z mlekiem) mi pomaga:)jeszcze mleko zimne najlepiej 1,5 % ;)a jak będziesz w aptece to kup sobie Gaviscon nie drogi a dobry ;)

Agusiak dobrze że z malutką wszystko ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725359 przez Elusia
Hej kochane:* mi brzusio się napina cały czas... ale może to rzeczywiście maluch się tak układa i wypina jakoś... nie wiem sama.
Rozpisałyście się, że hoho! :P
Agusiak super, że wszystko ok z dzidzią:)! czyli te twardnienia brzucha to norma? Widzę, że na forum tematy poważne eh... zaraz mnie ściska w środku :( oleczka facet nie wie co traci :( wiesz z czym to jest związane? że myśli, że jak nie masz rodziny to on może wszystko bo co on by nie zrobił to zostaniesz przy nim- wrrrr!!!!! CHAM! ale tak jest, dopóki nie zobaczy, że wiele traci to się nie ocknie:( ja też z moim 7 lat i już nie jedno przeszłam...szkoda gadać, ale takiego braku szacunku bym nie zniosła, serce by mi pękło:( współczuje ci kochana i serduszkiem jestem przy Tobie bo musi ci być cholernie ciężko:( moja mama miala dokładnie taką samą sytuacje jak ty 3 małych dzieci, brak szacunku i do dzisiaj z nim jest... a on cham jaki był to pozostał i dla nas dzieci jest też okropny, aż jak o nim wspominam to mi się nóż w kieszeni otwiera! ;/
Co do przyjaciółek zawiodłam się nie raz, boleśnie... tu nie mam żadnej takiej psiapsióły z którą mogłabym pogadać, czasem jest mi cieżko i samotnie, ale mam naprawdę wspaniałe cztery przyjaciółki w Sz-nie i wiem, że mogę im powiedzieć wszystko o każdej porze dnia i nocy, że mnie nie skrytykują tylko wesprą, ale ciężko jest tak na odległość bo każda ma swoje sprawy, pracę itd ale staramy się co 2 miesiące widywać, sms-ować w miarę możliwości.
Eh... ciężka sprawa z tymi chłopami.. my baby jesteśmy za dobre i same sobie dołki kopiemy, ja byłam dobra kiedyś, teraz jestem mądrzejsza, szczęśliwsza.
Idę spać:* spokojnej nocki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725379 przez Agusiak
Elusia no ja jej się o te twardnienia pytałam i podobno jak nie trwają długo i przechodzą po chwili to okej. U mnie przechodzą jak chwilę np poleżę więc to pewnie młoda pcha mi się tam tym swoim łebkiem :silly:
Mam tylko nadzieję że zmieni jeszcze pozycję :)

Oleczka strasznie to przykre :(
Ja bym nie wytrzymała, ale ja mam kochającą rodzinę, która by mi na pewno pomogła...
ech nie wiem co mam Ci napisać :(

Jeśli chodzi o przyjaciółki to mam jedną od podstawówki, różnimy się we wszystkim, lubimy zupełnie inne rzeczy, mamy różnych znajomych ale staramy się zawsze jakoś spotkać i nigdy nie możemy się nagadać :silly: Teraz mieszka dosyć daleko ale planuję ją odwiedzić we wrześniu bo w lipcu urodziła córcię :)
Do pewnego czasu moją najlepszą przyjaciółką była moja siostra, ale odkąd związała się z pewnym kretynem, który nie zyskał praktycznie niczyjej sympatii to wiele się między nami pozmieniało. Aktualnie nie odzywamy się do siebie :P

Dobranoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725410 przez Kasiaa
Hej Kochane!
AGUSIAK to dobrze ze z Maleństwem wszystko ok:)
OLECZKO współczuję strasznie...:( Twój mąż nie zasługuje na taką kobietę jak TY! Robisz wszystko i nadal coś nie tak...jest bezczelnym chamem...!! Ale nie załamuj się wiesz ze musisz być silna dla dzieci I Maleństwa ktore przyjdzie juz niedlugo na świat!
Ja z mężem jestem prawie 1,5 roku po ślubie nie miałam takich przejsc i mam nadzieję ze nie bede miała....
Żadna z Nas nie zaslużyla sobie na takie traktowanie.. ale jesteśmy silne i musimy byc bo inaczej wykonczyliby nas nerwowo i psychiczne.

dobrej i spokojnej nocki Wam życzę

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725446 przez Tośka27
Czesc Kochane
U mnie pobudka rano jak zwykle na cukier i na sniadanie o tej samej POrze.Maz Spi corcia juz wsprzatala pokoik i siedzi oglada Bajeczki Cudowne dziecko.
A Oleczko jak ty tam sie czujesz jak u Ciebie Kochana myslalam o Tobie wczoraj ciagle masz staz identyczny Jak ja czyli juz troche przeszlas i ja Tez.,KOlezanki widze Malenko jeszcze to powiem Wam ze zycze wszystkiego dobrego ale zawsze sie zastanawiam co bedzie za KIlka LAT bo u mnie TEz Bylo Slodko choc nie zrozumcie mnie ZLe zycze jak Najlepiej ale wlasnie jak bysmy byly mysle podobnym stazem wtedy zycie juz Tak PIeknie by nie wygladalo. POza tym rok 3, 5 lat po slubie dzidzius to takie swieze :D a pozniej juz takie normalne dla Facetow bo nie dla Nas My zawsze Umiemy Kochac Zmienic sie Przytulic sie chcemyy POcalowac DzieciKochamy Pragniemy PIerwszego jka i Drugiego czy 5 tak samo a Im to juz bez roznicy,Wiec zazwyczaj jest roznica w wieku Malzenstwa i zachowaniami jakie pozniej wlasnie wchodza w zycie codzienne/.
Agusiak Kochana Ciesze sie ze TY masz Swietna Rodzine Na Ktora zawsze Mozesz Liczyc (ja to mysle tak ze jesli sie ma 2 cyz 4 dzieci trzeba nauczyc sie je kochac jednakowo nie wyrozniac traktowac tak samo i nie czy Kobieta czy Facet to sa jedne i te sam edziec na moim przykladzie mowie bo u mnie np wlansie tak jest Ja zaradna Kobieta wszedzie wszystko Sama prace sama sprawy sama i rodzenstwu prace zalatwiam a teraz maja mnie w du*** ) o tak to wlasnie jest pozniej) a odezwac sie nie moge bo jest Klotnia odrazu wszyscy na MNie bo TAM jest KLAN jest MAMA TATA Rodzenstwo Bratowa jedna Naszczescie sposrod wszystkich A JA JESTEM SAMA Z MEZEM Z CORKA KTORY NIE MA RODZICOW i teraz najlepiej bylo nas pozostawic na paswe losu bo oni sobie poradza tak to u mnie wyglada MNiej wiecej TYlko bo ksizke by opisal,
Elusia Kochana zwroc uwage moim zdaniem to Szkrabek sie tak wypycha ja mam tak samo i az w dole MNie boli jak sie wyciaga i to az poty mnie oblewaja hihih popatrz moze nie potrzebnie sie martwisz a czy jakies skurcze masz jakies boe inne zle samopoczucie,,,
Kasiu zycze Ci bys Nie miala z Calego Serca nie dopuscie do Monotonii w zwiazku bo to juz Pozniej Kaplica
Ewe gdzie sie podziewasz jak sie czujesz pisalas ze masz mdlosci Kochaniusia spadasz z wagi moze nie dobrze a mi sie pojawily ciala ketonowe w moczu +- czyli moj Org. pobiera tlyszcze bo nie ma cukru dokladniej jesli masz zyczenie to poczytaj bpo ja tego nie kumam za bardzo pojade w [poneidzialek do lekarza to sie dowiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #725457 przez Agusiak
hej mamusie :)

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

I osobiście znam wiele starszych małżeństw które do dziś pięknie do siebie mówią, wymyślają miłe prezenty, wspólne wyjścia a są to ludzie już po 60stce.
Miłość czasem troszkę wygasa, bo to głównie hormony, ale uważam że kiedy zabraknie szacunku do drugiej osoby to jest to już niestety koniec związku.

My jedziemy do teściów robić pranie, bo pralka nam zdechła, w niedziele wyjazd a tu nic nie poprane :S

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl