Mamusie październikowe ;)))

Witam ponownie,
Nie mam mocy nadal, ale wziełam sie w garsc i posprzatam szafki, wiec to mam z głowy, zostało mi wypranie i wyprasowanie ciuszków małej i chyba sie za to wezme jutro.
Nie było mnie tu długo i nie wiem czy ominełam czy była juz o tym mowa, chodzi mi o torbe do szpitala, czy juz jestescie spakowane i jesli mozecie napisac co zabieracie ze soba i dla maluszka. Dziekie za wszytskie odpowiedzi.

Witam witam

My z mężem (a właściwie mój kochany mąż) poprasowaliśmy ciuszki małej On prasował a ja składałam, do szpitala wszystko też już gotowe i dla mnie i dla małej, więc już się nie stresuje i spokojnie mogę czekać na Ten Dzień
Jedyne co mnie teraz smuci to brak kasy ;( Po pierwsze przez to małowodzie mam dodatkową wizytę, a chodzę prywatnie, więc dodatkową kasę trzeba szykować, a po drugie w tym miesiącu ubezpieczenie samochodu mamy do zapłacenia. Ech A mieliśmy kupić pokrowiec na przewijak i pościel (bo kupno materiałów jednak przedroży kupno gotowej pościeli), a niestety pościele do tanich nie należą

Edzia ja jestem już spakowana. Co zabieram? Dla siebie:
-2 koszule nocne do karmienia
-podkłady Bella
-majtki siateczkowe
-klapki pod prysznic
-kapcie
-wkładki laktacyjne (na wszelki wypadek)
-podkłady na łóżko
-szlafrok
-kosmetyki (szampon, żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, żel antybakteryjny, pasta do zębów)
-szczotka do włosów
-szczoteczka do zębów
-ręczniki (kąpielowy i mały)

Dla dziecka:
-mydełko
-sudokrem
-podkłady do przewijania
-pampersy
-chusteczki nawilżone
-smoczek
-butelkę (na wszelki wypadek)
-grzebyk i szczotkę z miękkim włosiem
-3 komplety ciuszków (body na krótki rękaw, pajacyki na długi rękaw, skarpetki, czapeczki)
-łapki niedrapki

Chyba o niczym nie zapomniałam.

dobry wieczór

dziękuję kochane za miłe słowa

ewe no spory całkiem już ten brzuś

Tośka no bo Twój brzuszek to też piękny i buziaczek za słowa pocieszenia co do wielkości mojego
Biedna jesteś z tym cukrem mam nadzieję że ból głowy szybko minie

Elusia super, że tak krótko byłaś dziś w pracy i piątek też miło się zapowiada więc faktycznie zleci szybciutko


u nas dziś dzień gospodarczy, T robił kompoty na zimę dla Paulinki i tyle gotował tego wszystkiego że chyba trzeba będzie po butlę z gazem nową skoczyć
Czas troszkę odpocząć.

Spokojnej nocki, spijcie dobrze

Dobry wieczór

Agusiak piękny brzusio! ślicznie wyglądasz:)
Edzia ja jeszcze nie spakowana ale wszystko do szpitala już mam:) zastanawiam się właśnie czy pakować się w jedną czy dwie torby planujemy iść na dni otwarte szpitala i tam dowiem się co i jak
Paula fajnie że masz już wszystko gotowe ja we wrześniu już biorę się ostro za układanie pranie i prasowanie, część ciuszków mam gotową no ale jeszcze cała szafa czeka

A ja dziś dzień u mamy spędziłam, po obiadku na spacerek z dzieciakami poszliśmy i ok 2 godzin chodziłam jak przyszłam do domu to padłam


Dobrej nocki :*

hey Kochana Kolezanki
No ja dzis mialam Noc jak Nigdy zasnelam i spalam poki sie nie przekrecilam to wszystko bylo ok a pozniej ten bol bioder n o i o 5 pobudka Coreczka znowu goraczke Miala jej skad to sie bierze Biedulka jedna nie moze spokojnie sie bawic bo ciagle cos wyskoczy .Ta pogoda chyba juz jesienna polata zgrzeje sie zawieje i juz,dzis mam stresujacy dzien bo musze unormowac cukry i az mam stres ech.
A u NAs dzis 8 Rocznica Slubu Maz to jak Zwykle nawet Kwiata pewnie nie przyniesie jednego bo nie bedzie mial za co allbo wogole zapomnial.Kazalam mu kupic prosze dla Skarba i dzis ja pranie zrobie i popiore Maluszkowi ciuszki mam tez w planie zrobic Rogaliczki na Ta Rocznice heheh dobre i to
Ewe jka Twoje cisnienie
Agusiak Jak tam dzis samopoczucie fajnie swoje kompociki to jest to ja tez porobilam z wisni dzis to akurat robie zupke kalafiorowa i fasolke po bretonsku bo juz na mieso patrzec nie chce mi sie w kolko to samo jesc i dlatego mam te cukry skoki takie bo ja nie umiem tego samego i gotowac i jesc w kolko ech w piatek wizyta zobaczymy
Lece do garow buzka bd za nie dlugo

dzień dobry

No u nas mężuś uwielbia takie domowe przetwory a tu działa na całego bo mamy wszystko z ogródka no i woda jest tu rewelacyjnie czysta bo źródlana ze studni głębinowej
W sumie tylko brzoskwinie kupiliśmy a tak to jabłka, maliny, gruszki i cała reszta z ogrodu
Dzisiaj rano robię śniadanko, mówię do T że nie ma pomidorków i za chwilkę już miałam z naszych upraw Super sprawa


Nocka całkiem spoko, tylko raz na siku byłam

Tośka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!!
Dużo zdrówka dla córci, mam nadzieję że szybko jej przejdzie

Nusia a Ty znowu tyle pospacerowałaś, podziwiam ale to bardzo dobrze bo się razem z dzidzią dotleniacie

U nas dziś chłodno.

Miłego dnia

Cześć moje kochane

Edzia co do torby mam dużą! A i tak się zastanawiam czy wszystko mi się tam zmieści. Rzeczy zabieram prawie takie same jak Paula. O spakowaniu się pomyślę gdzieś w 35 tyg.
Tosia spełnienia marzeń kochana!!!! I dużo zdrówka dla córeczki, bidulka kochana. Moje ciśnienie ok, cukry też. To chyba hormony
Agusiak no nie ma to jak swoje przetwory!! Też mam swoją działeczkę i pomidorki, ogóreczki, paprykę... niebo w gębie A i brawa dla męża nie każdy tak się rwie do garów

Mnie coś ta macica martwi.. w nocy bardzo twardnieje Chyba będę jeść 2 nospy na noc

Miłego dnia kochane

Dzień dobry

Dziś wyspałam się elegancko no po za tym że co 3 godziny mniej więcej budzę się na siku ale do tego już przywykłam

Agusiak ale super macie z tym ogródkiem pozazdrościć talentu i chęci męża do robienia przetworów
Tośka Wszystkiego co najlepsze! duuużo szczęścia i miłości w małżeństwie!

Miłego dnia!

Witam

Ja dziś znowu tylko na chwilę, bo nie mam ostatnio siły na siedzenie przed kompem.

Przypomniało mi się, że się nie pochwaliłam, że jak ostatnio robiliśmy zakupy to w Rossmanie dostałam kartę Rossnę! Już teraz mam 3% zniżki, a później jeszcze wzrastają, więc się opłaca. Fajna rzecz

Miłego dnia życzę

CZesc dziewczynki!
Dziekuje Wam za odpowiedz w sprawie torby.
Tosia to wszytskiego Naj Naj Naj w tym ważnym dniu dla Was:*
Agusia maż widze skarb, jak on sie a takie prztwory zabrał a brzuszek to masz duzy i piekny:)

Ja dzis nie za ciekawy mam dzień , maż dzis dostał wypowiedzenie z pracy;/;/;/ nie ciekawie;/
a pozatym po tej informacji wszytskiego mi sie odechciało, chodziaz posegregowałam malej ciuszki do prania i moze sie za to wezme , ale zobaczymy jak moje samopoczucie.

To milego dnia papa

Hej kochane:) kolejny dzień mija jak szalony.
Agusiak ale masz fajnie z tymi przetworami:) córcia pewnie zadowolona będzie z takich pyszności, ja to zawsze od mamy dostaję sama nie robię bo nie umiem
Ewe dziwna sprawa z tą macicą... a kiedy masz wizytę? może lekarz coś doradzi.
Nuśka to życzę już codziennie takich wyspanych nocek:) ja też ostatnio na dobry sen nie narzekam:)
Paula fajnie z tą kartą szczególnie jeśli często robisz tam zakupy:)
Edzia jejciu współczuję takiej wiadomości tymbardziej że dzidzia w drodze, a mąż ma coś już może na oku innego? trzymam kciuki żeby szybko miał nową pracę. Nie dziwię się, że nie masz mocy po takiej informacji.
Dziewczyny ja mam pytanie czy któraś z was słyszała o takim znieczuleniu jakim jest elektrostymulator TENS? pytam ponieważ u mnie w szpitalu takie znieczulenie oferują, co więcej brałam udział w konkursie i wygrałam wypożyczenie takie stymulatora na czas porodu czytałam troszkę o tym i mam nadzieję, że będzie pomocne a któraś z was miała możliwość testowania, albo ktoś ze znajomych????

wy już spakowane??? ja jeszcze nie a 36 tydzień leciiii

Edzia oj kochana współczuję. faktycznie nieciekawe wieści. Ale zawsze sobie powtarzam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. No i ponoć kryzys się kończy więc może są już większe szanse na znalezienie pracy. Będę trzymać kciuki za Was

Elusia wizytę mam dopiero 13.09 no mówiłam mu o tym i on też zauważył. Zapytałam czy to może źle wpłynąć na dziecko mówi, że to może wywołać poród przedwczesny a dla dziecka jakiego takiego zagrożenia nie ma. Dodał też, że podczas porodu będzie monitorowane tętno dziecka i jeżeli skurcze będą osłabiać dzidzię to w takim wypadku zawsze robią cesarkę. Ale ja już się boję myślę czy podczas tych skurczy ona nie ma za mało tlenu Muszę brać więcej nospy Co do tego znieczulenia, o które pytałaś to ja kochana nie pomogę bo pierwsze słyszę o czymś takim.

W ogóle dziewczyny od kilku dni męczą mnie myśli czy sobie poradzę podczas porodu? Nie chodzę do szkoły rodzenia więc moje pojęcie o parciu czy oddychaniu podczas porodu jest mierne

Ewe czytałam, że leżenie na lewym boku bardzo dotlenia dziecko no i oddychanie przeponą (gdzie wdech nosem, wydech ustami) więc może jak masz te twardnienia spróbuj. Nie martw się na zapas :* będzie dobrze! dasz radę podczas porodu, najważniejsze zdrowie maluszka, ja też nie mam żadnej wiedzy odnośnie oddychania, parcia itd- tyle co na necie z filmików. Ja mam napięcia a czasem twardnienia całego brzucha ale to chyba te skurcze baxtona. Nospy w ogóle nie używam jakoś nie jestem do tego przekonana.
To już chyba ten czas, że zaczynamy się martwić- ja mam ciągle w głowie by nie za szybko i nie przetrzymać a tak wierzę że będzie dobrze:)! MUSI BYĆ!

Dziekuje Kochane za Zyczenia :* :* :* :* :*
Ja Wam Powiem ze sie nie Spodziewalam ale dostalam od Meza Rozyczke o kurde poprzedni rok kolczyki dostalam ale kwiatek to kwiatek myslalam ze zapomni albo nie kupi . ufff ale zaskoczenie a ja upieklam rogaliczki dla Meza i moge mu dac na piwko jak chce albo pojde mu Kupie hihih do meczu Niech sie cieszy
A co do Porodu Kochane nie martwie sie na zas co ma byc to bedzie a Bedzie napewno dobrze ja juz drugi raz bede miala CC ale tez mam stresa snie o CC o dziecku o lekarzach ech o wszystkim hihih ale jakos ni ma co az tak martwic sie ja zaraz be wieszala ubranka a jutro prasowala HUra Mama mi kupila chlebus i wedlinke drobiowa jakas dostala och Boze zeby nie przechwalic cos jakas jest INNA