BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

11 lata 3 miesiąc temu #746168 przez Elusia
Karokochana trzymam kciuki, że córcia dziś się urodzi! :kiss: lekkiego porodu :)
Agusiak mi brzuch nie stwardniał, tylko mnie tak ścisnęło mocno tak z 15sek. na dole jak na miesiączkę, a wcześniej leciutki ból krzyża... może to jakieś przepowiadające żeby się macica przygotowywała pomalutku do porodu :) my kochana mamy mnóstwo czasu na prasowanie, wylegiwanie się w łóżku, a Ty jednak wychowujesz córcię, więc lekko nie masz.
Tośka No szkoła to jednak jest samo życie, ciężka sprawa.
Wyobraźcie sobie, że wczoraj kurier nie przyjechał! :ohmy: i zadzwoniłam na infolinię, pół godziny wisiałam na słuchawce i babka powiedziała, że za pół godzinki będzie, a ten zadzwonił, że nie da rady i będzie dzisiaj do godziny 11 i co?!Jest 11 i nie ma go! szlak mnie zaraz trafi!!!!!! :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746245 przez oleczka86
Cześć Kochane :)

Troszkę mnie nie było postów strasznie dużo do nadrobienia :( nie obrazicie sie chyba jak nie odniosę się do tego co tam pisałyście, w wolnej chwili nadrobię.
W tych ostatnich tygodniach strasznie dużo sie na nas zwaliło i mam mnóstwo załatwiania. Poza tym wizyty w Łodzi u lekarza trochę mnie wykańczają bo jednak to trochę jazdy autem potem tam czekanie w kolejce badania itp. Ostatnio się wystraszyłam bo leżałam pod KTG 40 min a tam skurcz za skurczem skurcz poganiał wyszło 13 skurczy czyli co 3 minuty było gorąco ale jakoś na szczęście sie uspokoiło. Powinnam jak najwięcej leżeć odpoczywać żeby donosić do końca września ale ciągle coś się dzieje. Na dodatek żylaki mi sie strasznie powiększyły pojawiły sie już na
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i strasznie boję sie tego porodu. Widze że chyba żadna jeszcze nie urodziła tylko Karo coś tam szaleje trzymam za Ciebie kciuki :) muszę Was nadrobić i sie odezwę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746284 przez Elusia
Oleczka no w końcu się odezwałaś! :) bo już się martwiłyśmy o Ciebie. Trzymam kciuki, że uda Ci się donosić :kiss: z tymi żylakami tylko nie fajnie... ale jesteś pod kontrolą specjalistów więc będzie dobrze :kiss:
Kurier raczył się pojawić o 12... powiedziałam mu, że się spóźnił i że to nie ostatnia paczka do mnie z tej firmy więc następnym razem niech uprzedzi kiedy przyjedzie, to się tłumaczył, że ich dłużej przytrzymali i nigdy nie będzie później jak do 11... taaa... ciekawe.
Wypije kawę i jadę do bankomatu, po coś na obiadek, na spacer z psem i nie wiem co dalej.... jak nie mam co robić, to jakoś tak mi źle, poczytam trochę, pośpię, coś tam obejrzę ale jakoś mnie to nie cieszy wszystko, może dlatego, że sama jestem...eh.... marudzę, wiem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746291 przez P@ul@
Oleczka nareszcie jesteś. Niepokoiłyśmy się o ciebie.


Ja posprzątałam i ogarnęłam te nieszczęsne praktyki. Ufff, całe szczęście. Pranie chyba się jedno wyprało, zaraz lecę zobaczyć i druga pralka poleci. Zupełnie zapomniałam, że kombinezony, śpiworki do spania, ciepłe bluzy i wszystkie spodnie nie wyprane miałam... Jeszcze by wyszło, że nie miałabym w czym dziecka przywieźć. Ale na szczęście wczoraj mi się przypomniało. Teraz tylko, żeby to jakoś wyschło, bo na dwór nie wywieszę, bo cały czas pada. Trzeba będzie w piecu przepalić, żeby te grube kombinezony powysychały.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746304 przez Agusiak
Oleczka trzymam kciuki żebyś wytrwała do końca września :)

Elusia i rany chyba bym wyszła z siebie jakby kurier mi takie numery odwalał.

Do mnie dostarczono laktator, wygląda fajnie ale ciekawe jak będzie doił :blink:

Poza tym pogoda jest OKROPNA i tylko bym spała.
Musiałam dziś troszkę pomęczyć małą bo mi się nie ruszała ale chyba spała i jak ją obudziłam to dała mi popalić kopniakami :silly:

Chyba nusia pisała o zielonej herbacie na wodę w organizmie więc od wczoraj popijam i zobaczymy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746325 przez P@ul@
Co za straszna pogoda, nic się nie chcę. Zasypiam na stojąco. Chyba zrobię sobie herbatkę z cytrynką i wskoczę pod kocyk :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746334 przez oleczka86
Dzięki dziewczyny kochane jesteście.

Coś już udało mi sie nadrobić. Widziałam bolące zęby, u mnie też od jakiś dwóch tygodni lewa strona szczęki mnie boli i aż do ucha dochodzi ale zęby zdrowe po prostu to już chyba urok kończącej się ciąży. Oczywiście tak jak Was dopadła mnie bezsenność, tzn. zasypiam z dziećmi o 20 budzę sie o 23 i tak już do rana koniec, później w ciągu dnia spać mi sie chce ale nie da rady jak człowiek sam z maluchami. Ja też siedzę praktycznie sama w domu tak jak Wy tyle że mam dzieci i jakoś ten czas inaczej płynie, ale jak byłam sama to zawsze sobie coś wynajdowałam do roboty albo sprzątanie albo czytałam albo coś szyłam i tak w kółko.

U mnie trochę napięty czas łóżka piętrowego dla dzieci jeszcze nie kupiliśmy stresuję mnie to ale nic nie poradze jak nam sie tak z kasą układa. Parę razy musiałam do warszawy jechać i powiem Wam że mam naprawde cudowne dzieciaczki. Rano wsiedliśmy wszyscy do autka do Łodzi na badania, później za mężem na rozładunek bo miał po drodze a potem wszyscy do warszawy. Do domu wróciliśmy o 22 cały dzień w aucie byłam dumna z dzieci że dały radę i były grzeczne. Po drodze oczywiście nie obyło sie bez przygód które podniosły mi tak ciśnienie że wrrr...

Mąż ostatnio chodzi i narzeka na ból serca martwie sie o niego za dużo pracuje i denerwuję sie wszystkim i są efekty. Teraz jest praktycznie jeden dzień na cały tydzień w domu, wszystko na mojej głowie ale wiem że on też ciężko pracuje. Mam nadzieję że jak urodzę trochę nam sie poprawi.

Torbę mam w połowie spakowaną brakuje mi szlafrok podkłady i kosmetyki dla dzidzi. Mimo że sie denerwuję i cholernie boję to już sobie obiecałam że jak dotrwam do 30 września to 1 października zaczynam myć okna, gruntownie sprzątać myć podłogi na kolanach chodzić po schodach i na koniec długi seks heheh i mogę jechać rodzić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746382 przez Tośka27
Oleczko witaj jej juz sie martwilymy o Ciebie Biedulko ty masz dzieci zameczasz sie ja mam jedno ale nadrabiam w kuchni w porzadkach zakupach, dzis siostra mi warzyw przywiozla ze wsi i buraki robie i jarzynki czesc mroze czesc nie i kapuste robie i surowke na jutro i zupka ogorkowa jest i spaghetti i na drugi dzien juz przygotowuje obiad,takze juz na nogach stoje od rana poszlam tez po corcie do szkoly juz czuje ze pieka nogi i bol brzucha chwycil chyab za dlugo stalam na nogach.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A eve kawalek pizzy mi podniosl cukier do 143 wiec jednak nie moge ech
Katar mnie meczy i ta pogoda deszcz ciemno wrrrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746402 przez nuśka09
Poprasowałam w końcu i posortowałam ubranka!!! :laugh: :laugh:
D. ogarnął mieszkanki i ziemniaczki obrał a ja za chwilę kotleciki zrobię :)

oleczka w końcu się odezwałaś, mam nadzieję że wytrwasz do końca września :)

Karo trzymam kciuki! :)

Agusiak ja pije zieloną herbatkę 3 x dziennie i na noc napar z pokrzywy i rano budzę się z dużo mniejszymi opuchnięciami:) całkowicie tego nie zwalczę ale zawsze coś :P tylko że sikam jak szalona bo po za tym jeszcze inne napoje pije :P a co do piwa ja mam takiego smaka jak nigdy :P nie przepadałam za piwem przed ciążą- czasem jakieś smakowe ale teraz to bym się takiego ziiiimniusiego napiła :P i chyba sobie kupię bezalkoholowe :)
Tośka nie zapeszając- jest poprawa :) a co do tego nieszczęsnego sosu- im to trzeba chyba dokładnie opisać jak dana rzecz wygląda :P mój ostatnio zamiast koperku kupił szczypiorek :D
elusia co za firma! masakra jakaś z tym kurierem, zgłoś to sprzedawcy- niech oni też coś z tym zrobią!

kurcze Groszka nie widać... na fb też nie widzę jej... mam nadzieję że wszystko u niej w porządku.

Lecę robić kotleciki bo D. mi tu zaraz padnie z głodu :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746405 przez ewe88
Tosia oj no to szkoda.. ale te półtora tygodnia to już wytrzymasz :D Ale nam kochana zleciało!!
Karo czy my się zaczynamy rozpakowywać czy mi się wydaje..? :D Ale jestem podekscytowana! :D Powodzenia kochana i lekkiego porodu życzę :)

A ja dziś przeczytałam tylko 3 rozdziały i zasnęłam .. hehe spałam chyba 2 godziny! Nie zdarzało mi się to wcześniej ale pogoda chyba robi swoje :)
Teraz idę do obiadu. Miłego popołudnia skarby :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746436 przez Elusia
Oleczka to rzeczywiście kochane masz te dzieci swoje :)
Tośka najważniejsze, że jest lepiej :)
Nuśka fajnie, że masz to już za sobą !:)
Nie widać ani Groszka i Kasi też nie ma, a pamiętam, że miała się chyba do środy zgłosić na wizytę i lekarz jej powiedział, że chyba będzie rodziła. Ciekawe co tam u niej. Ale fajnie, że już pierwsze mamusie będą miały maluszki przy sobie! :laugh:
Ja byłam na zakupach, na mega dłuuugim spacerze z pieskiem- kukurydzę mu po drodze rzucałam i tak się z nią związał, że chciał do domu wnieść :lol: ale mu nie pozwoliłam oczywiście ;) zaraz będę szamała obiadek. Spacer dobrze mi zrobił, mam więcej energii :)
Ewe jak jest możliwość spania w dzień to trzeba korzystać, później już nie da rady ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746452 przez P@ul@
To niesamowite, że coś tu u nas zaczyna się już dziać. Pamiętam jak całkiem niedawno podczytywałam majówki, że rodzić zaczynają, a to już połowa września i u nas coś się zaczyna kręcić. Super. Nie mogę się doczekać pierwszych zdjęć maluszków :)

Ciekawe kiedy u mnie coś się ruszy :) Nie miałabym nic przeciwko, żeby urodzić pod koniec września. Chociaż mój kuzyn się upiera, że mam rodzić 1.10 (w jego urodziny)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746487 przez oleczka86
Dziewczyny a jak na fb sie do Was dostać?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746530 przez nuśka09
oleczka
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
tu masz linka do na moj profil,wyślij mi zaproszenie to dodam cię do grupy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #746626 przez Elusia
Hej dziewczyny:) przypomniałam sobie, że mają mi przysłać na dwa tygodnie przed porodem ten stymulator TENS... ciekawe kiedy przyjdzie, może się przyda :)
Paula mi dobra znajoma mówi, że urodzę 5.10 w jej urodziny, siostra że 11.10 w jej itd... tych dat dużo sobie życzą :P ale ja mówię, że wyjdzie kiedy chce a nie na życzenie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl