BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

11 lata 6 miesiąc temu #751708 przez nuśka09
Dzień dobry ;)
dziś lepiej się czuję- jak na razie. Zobaczymy potem :)

Agusiakfajnie że wizyta koleżanki się udała :)dawaj znać jak po wizycie :)
Elusia u mnie w rodzinie mój kuzyn urodził się 2 dni po pogrzebie pradziadka...Może lepiej niech Ignaś też poczeka choć jeden dzień ;)

Ewe udanego świętowania! :)
Paula cały czas trzymam za Was kciuki :)
Tosia też bym jadła na Twoim miejscu dziś to na co najdzie ochota bo potem to już gorzej z tym jedzonkiem,zwłaszcza po cięciu :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751744 przez Edzia04
Witam,
Elusiai Nusia ciesze sie , ze juz lepiej sie czujecie
Eve to udanego swietowania dla Was:)
Agusia udanej wizyty trzymam kciuki:*
Paula mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze, trzymaj sie tam buziaki
A ja dzis juz wszytsko wyprałam i tylko zostaje łozeczko, ktore mialo przyjsc dzis, ale jak narazie cisza, zobaczymy jak nie przyjdzie to jutro musze znowu do nich zadzownic, zobaczymy.
Dobra kochane ide troche popracowac, milego dnia buziaki papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751845 przez Elusia
Kochane trochę się wystraszyłam i nie wiem czy nie pojadę dzisiaj do szpitala, mimo iż jutro mam wizytę, bo mały ładnie się rusza ale pod prawą piersią przez jakieś 10 sekund czułam bardzo szybkie ruchy.. jakby drgawki normalnie! :( nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, mały rusza się ładnie po tym zdarzeniu ale jeśli się to powtórzy to albo dzwonię do gina albo jadę do szpitala :( miałyście coś takiego???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751888 przez nuśka09
Elusia ja wieczorem miałam tak wczoraj po prawej stronie. Tak przez chwilkę a potem Mały normalnie się ruszał. Nie mam pojęcia co do mogło być...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751924 przez Agusiak
Elusia ja mam tak często takie jakby szybkie trzepotanie skrzydeł ;)
Wydaje mi się że nic złego to nie oznacza ale upewnić się zawsze możesz :)

U lekarza wszystko w porządku, bliznę mam piękną, mała waży 3200 gram +/- 400 gram (niezłe rozbieżności swoją drogą). Mam więc spore szanse na poród sn, ale to zależy ile jeszcze przybierze na wadze i od mojego ciśnienia które idzie w górę i dostałam leki.
Za tydzień mam kontrolę tego ciśnienia :)
GBS okej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751935 przez nuśka09
Agusiak No kochana to super że wszystko ok z Tobą i Malutką:) co do wagi też mi gin mówił że może być ok 400g mniej lub więcej... A co z tymi rękami twoimi?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751947 przez Agusiak
nusia no niestety nic się nie da na to poradzić :(
Powiedziała że może po tych lekach na ciśnienie coś się poprawi ale faktycznie nie można podawać żadnych leków na to by się woda nie zatrzymywała. A tamten gin w ciąży z Paulinką mi przepisywał, i jak tu ufać lekarzom? :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751948 przez Elusia
Dzwoniłam do lekarza i powiedział, że to skurcz przepony najprawdopodobniej i nie mam się czym martwić :) , ale powiedział że jakby się powtarzało to mogę podjechać na badanie. Więc pewnie u was to samo :)
Agusiak fajnie, że z córcią wszystko w porządku :) no te widełki wagowe masakrycznie duuuże, ciekawe co mój powie... bo ostatnio to mówił, że granica błędu może być 10%- toż to nic. Oby udało Ci się rodzić sn :) właśnie a co z rękoma????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751949 przez Agusiak
Elusia kochana odp post wyżej, musiałyśmy pisać w jednym czasie :)
dobrze że lekarz Cię uspokoił :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751956 przez Karo290392
Hej kochane

myszka
Tu całkowicie inaczej podchodza do porodów i cesarki. a w poniedziałek miałam sciagana szwe bo tylko jedna długa była przez całe naciecie. jestem bardzo zadowolona z tego bo nic prawie nie widac.


Mała Tylko by jadła spała i kupki waliła :D ale ostatnio zaczela coraz bardziej wydłuzac sobie czas zwiedzania :)
Niby to dopiero tydzien skarb jest z nami a szczeze mówiąc nie wyobrazam sobie jakby mialo jej nie byc. nawet jak w nocy sobie lubuje spac przy cycu a ja jak chinczyk siedze i czekam az sie naje :D jej szczerbaty usmiech wynagradza wszystko :) i pomyslec ze jeszcze pare dni temu z mezem sie zastanawialismy jak ona wyglada a tu juz sobie z nami spi:) szok normalnie:)
Jak mozna pokochac tak malenkiego człowieczka :)

Jak położne były ważyły mała i przy porodzie miałą 3090 g a teraz w piatej dobie miała 3070 g takze powiedziały ze wszystko w jak najlepszym porzadku idzie do przodu :) ale mi ulzyłooo:)

elusia
Czy doradzić to nie wiem ale moge jedynie powiedziec jak bylo u mnie :*
jedyne co wspominam z ciarkami na plecach to badanie rozwarcia i jak 'wyciagali' do konca wody . to gaz nie pomógł ale obecnosc meza duuzo dała

Ajj kobitki widze ze juz powoli u Was sie cos rozkreca :) u mnie to było tak jak Wam wspominałam- kilka dni przed mega energia i czulam potrzebe aby wszystko bylo przygotowane dla małej a w noc gdy sie zaczeło nie spałam wogóle przez okropny bol kregosłupa i czulam ze mala sie uspokoiła a brzuch spinał i tak sie skurcze nasilały których w prawie nie czułąm bolesnie tylko wiedziałam ze cos sie dzieje . zadzwoniłam po meza wrocil z praccy i mielismy jechac na oddzial aby zbadac pod ktg i poszłam pod prysznic i chlusnęły wody ze mnie to od razu pojechalismy a tam skórcze powyzej 100 a ja nic nie czułam :D po dwóch godzinkach pod ktg i regularnych skurczach przyszedł czas na badanie rozwarcia i czzy wszystkie wody odeszły. cholernie bolace:( nastepnie po 'wyciagnieciu' wod ktore zebraly sie naokolo malej przewieziono mnie na sale porodowa. tam juz czekala na mnie moja polozna. polozyli mnie na łozu podpieli kroplowki na rozwarcie i kazali mnostwo pic a maz mial miejsce w fotelu i dostał kawe i tak sobie czekalismy po 4 godzinach kolejne badanie -tylko 0.5 cm wiecej:( nastepne 4 godziny i zero poprawy wiec szybka akcja bo mala zaczynala sie oslabiac i juz nawet lody ine pomagaly aby ja obudzic szybko podpisalam zgode a oni sciagali lekarzy z innych oddzialow dla mnie . przewiezli mnie na sale operacyjna a sebe wzieli do przebrania . w takim szoku byłam ze ze strach sie trzeslam i plakałam ale ludzie cudowni przytulali mnie rozmawiali ze mna pocieszali a znieczulenie jak w kregoslup wbijali to nawet nie czułam . maz przyszedł i usiadł obok i głaskał mnie i rozmawiał ze mna i nie minelo 5 minut a mala była juz z nami :) przecudowne uczucie jak dali mi ja ucalowac i zabrali na badanie a pozniej mezowi ja dali jak mnie zszywali i dali mi ja pod koszule - skin-to-skin-contakt plakalam jak szalona maz tak samo a dodam jeszcze ze oglolnie mialam miec porod normalny wiec mialam plan porodu i miedzy innymi wpisalam wpisałam ze chce aby maz przecial pempowine. to wyciagajac ja z brzuszka zostawili wiekszy kawałek i zawolali mojego aby odciał pempowinke jej :)
Jak na sale mnie przewiezli to razem siedzielismy z mala i mielismy cudownie bo sala jednoosobowa i spokoj cisza tego bylo nam trzeba. jak tylko poczulam palce u stóp zeszłam z łóżka i tak zaczełam chodzic i robic wszystko wokol siebie. przewiezli nas na nasza sale w ktorej bylismy do konca. sala duza , z tv, i mala caly czas ze mna. polozna na kazde moje zawolanie o kazdeej porze.miałam tez spotkanie z pania od laktacji i dostalismy mnostwo upominkow i mala miałą robione zdjecia ktore beda w szpitalu wisialy na korytarzu :) w kazdym badz razie wspominam porod baardzo pozytywnie tym bardziej ze dzis tydzien po a ja wogole nie czuje sie jakbym rodziła. a po wyciagnieciu tej szwy to juz nawet ledwo te naciecie widac :) takze tyle z mojej historii:)

i znow sie rozpisałam :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #751979 przez Tośka27
Agusiak
Ciesze sie bardzo ze wszystko ok a z waga to powiem Wam ze wlasnie tak bywa dlatego ja fdo tej pory nie wiem ile wazy bo wlasnie nie ufam tym wagom USG kolezance wychodzilo 3600 a urodzila na drugi dzien 3900 wiec tak jedsnak chyba jest u mnie 3300 w 35 tygodniu wiec teraz to jak liczac ich przyblizenia to i ponad 4 kg powinno byc hahhaha watpie ale sie okaze aby zdrowe.
A Karo Kochana podziwiam Cie bardzo i powiem Ci ze POdziwiam Bardzo Bardzo opieke u nas nie ma tego polozne to jak za kare po cc to robia laske sa zle ze trzeba sie opiekowac mi latwiej bo ja drugie dziecko i wierze ze ktos zostanie by zajac sie dzieckiem bo od rana bedzie rodzina MAMA TATA MAz i CORECZKA takze jak ja dadza to bd miala kolo Siebie Skarba abym szybko mogla wstac moze rano zrobia CC a pod wieczor juz bd mogla sie zajc moze bo niby 12 godzin ja z Coreczka o 10,45 mialam CC a na drugi dzien dopiero o 11 kazali mi wstac :(
Eve dzis zjadlam kotleciki ziemniaczane tzn jeden plus gulasz wp. mizerie w sosoie czosnkowym na jogurcie najadlam sie jak nie wiem i 118 cukier bylam w wlk.SZOKU wiec zjadlam czekoladki dwie kinderki Corci hihihi az zab mnie zabolal chyba z pazernosci hihihih :* Glowa MNie boli i juz sie martwie jak NOc minie tak sie martwie i mysle bez Coreczki bedzie mi SMutno

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #752029 przez Elusia
Agusiak szkoda, że z rękoma nic nie można poradzić :( oby chociaż te leki pomogły troszkę :*
Tosia no i dobrze, że sobie dzisiaj ucztę zrobiłaś :) trzymamy kciuki za ciebie i synusia! :kiss:
Karo czytałam Twoją opowieść jednym tchem :laugh: jejciu jakoś tak, jak ktoś opowie to zaraz człowiek ma mniej lęków bo może sobie wyobrazić przebieg wydarzeń, wiadomo że u każdej z nas będzie inaczej, ale to co zupełnie nieznane najbardziej przeraża, więc cieszę się, że nam to opowiedziałaś :) jestem jeszcze bardziej spokojna- wiem, że co by nie było damy radę! :) a jak piszesz o Vivienne to zaraz bym chciała mieć swojego syneczka też przy sobie :) niedługo już wszystkie będziemy ćwiergotały o naszych maluszkach ich kupkach itd:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #752095 przez Edzia04
Hej,
Karo super, ze tak wszytsko napisalas, wiekie dzieki :* bardzo sie ciesze, ze Twoja córcia tak spokojna, oby tak dlaej:)

Agusia jesli 3200 g wazy Twoja coreczka, to chyba sporo :) szkoda, ze z tymi rekoma nic nie da sie zrobic, ale caly czas wierze w to , ze po porodzie wszytsko minie i bedzie jak dawniej.

Elusia to cale szczescie, ze nic powaznego sie nie dzieje :)i ze sie to wiecej nie powtórzy.

To trzymajcie sie buziaki papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #752100 przez nuśka09
Dobry wieczór:)

Karo aż miło się czyta;) cieszę się że i Ty i Kasia pozytywnie piszecie o swoich porodach :) mam nadzieję że każda z nas będzie tak zadowolona :)
Agusiak miejmy nadzieję że po porodzie miną Ci te dolegliwości z rękami :* no a co do lekarzy to co lekarz to inne zdanie, inna szkoła :P mój np za każdym razem bada mnie na fotelu a moja mama w szoku bo mówi że ją zawsze gdzieś do 30 tyg. jej gin badał a kumpela znowu w ciąży tylko na początku miała badanie...i bądź tu mądry :P

Elusia dobrze że to nic złego :) bo sama zaczęłam się zastanawiać co to mogło być :P

Tosia trzymam za Was kciuki!! :) bedzie dobrze :* jak tylko dasz radę daj nam znać co i jak :*

U nas włączyli ogrzewanie i jest tak suche powietrze że oszaleć można ;/ jeszcze mamy stare kaloryfery bez regulacji ;/ jutro dzwonie do administracji niech nam założą regulację.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #752126 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Kochane no nie wiem sama czy to sporo, nie pamiętam ile Palinka ważyła w tym czasie, musiałabym sprawdzić w dzienniczku ciąży. Ale jak ta granica błędu może wynosić nawet 400 gram to równie dobrze może ważyć 2800g :P

Karo fajnie, że nam opisałaś to wszystko :)

Tosia Ty jutro do szpitala idziesz? Kciuki zaciskam ze wszystkich sił :)

Miłego wieczorku :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl