BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 2 miesiąc temu #766299 przez natB
o jery Justynka, jak my Tobie pewnie wszystkie zazdroscimy Zosienki :) swietnie, ze jest taka grzeczniutka ;). Ja juz sie nie moge doczekac Wladka :D... 3mam kciuki, zeby badania malj krolewny wyszly dobrze :)

Nie wiem, ale ktoras z Was pisala o bieganiu :D albo Kicia albo Kasia... wiec tereny mam super, bo sciezka rowerowa ma jakies 15 km, moj szwagier, ktory z nami mieszka tez biega, wiec moze na wiosne sie skusze :D jak chodzilam do gim. biegalam, a pozniej przerzucilam sie inne formy aktywnosci :)...

Kasia085 to bedzie farba :), z tapeta jest za duzo roboty.. wuja jednal jutro przyjedzie, bo wykancza swoj dom :).

Kicia ja mam nadzieje, ze ta herbatka mi pomoze, bo na prawde u mnie cisza :D

Oki nie wywoluj wilka z lasu :D mowie Ci jak zacznie teraz, ktoras rodzic to po kolei kazda sie posypie :D takze czekamy :D a po drugie my jestesmy listopadowki, a nie pazdziernikowe Mamuski. Tylko Justynka sie wykruszyla :P

Pani_P urodzisz w listopadzie kochana :D ja to wiem :P Zuzia dogadala sie z Wladkiem :D

Kasia085 dziecku wlasnie bedzie najwygodniej, jak bedzie otulone. W pogotowiu zawijalam w 2 pieluszki tetrowe, tak jak robia to w szpitalach. Dziecko czuje sie wtedy bardzo bezpiecznie, bo to jego naturalna pozycja w brzuszku :). Oczywiscie kazda z Nas zrobi po swojemu i kazda z nas bedzie wiedziala, co dzidzius lubi najbardziej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #766315 przez pani_p
Oki a to w ogóle się z Tobą nie wybiera Twój M? A wypełnianiem papierów to chyba nie musisz się martwić bo wydaje mi się, że jeżeli będzie zaawansowana faza porodu to raczej nie będą Ci kazali stać i kwitków wypisywać. Może się mylę, ale tak mi się wydaje.

Kasia opisałaś idealnie to co ja też przeżywam w nocy. Mam dokładnie to samo. Sturlać się z tego łóżka to tragedia. Nie martw się tym paciorkowcem, ja też mam pozytywny. Zadbają o nas w szpitalu odpowiednio ;)

Bezdech straszna sprawa... Nawet nie chcę o tym myśleć :ohmy:

A właśnie mi się przypomniało, że u mnie w szpitalu od razu robią usg bioderek:) więc będę miała z głowy i nie będę musiała za tym chodzić.

Justyna to czekamy na wieści i wyniki małej :) Pewnie już wszystko w normie :)

Nat nie lubię Cię za takie proroctwa :P hihi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766320 przez [email protected]
hej
ja wczoraj byłam u lekarza i powiedział że wszystko dobrze tylko te wredne leukocyty masakra w moczu dalej mam brać urosept oraz zurawit. oraz luteine ehh jakaś masakra.
Małe takie ruchliwe że ja nawet nie mogę posiedzieć tak mi dokucza
dziś miałam w planie pojechać z córką na tance ale chyba nie dam rady tak mnie kopie mały ehh myślałam że w tym czasie mój mąż położy płytki te co kupiliśmy w sobote na ściane do przedpokoju.

Ja jak rodziłam córeczkę to ja przykrywałam kocykiem bo było strasznie ciepło a teraz mam spiwoszek.
Wczoraj byłam u nas w lidlu i już nie ma tych kombinezonów buu szkoda bo wygladały ładnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766349 przez kicia
Właśnie wróciłam ze szpitala z ktg. Wyniki bardzo ładne, żadnych skurczów :laugh: Także w tym tygodniu raczej na mnie nie liczcie z porodem :laugh: .Mam zgłaszać się co tydzień więc umówiłam się na przyszły czwartek. Synek spokojniutki był, chyba nawet zasnął. Lubi spać podczas jazdy. Aparat ktg nie zrobił na nim wrażenia, trochę się poruszał żeby dali nam spokój i tyle :) No ale zapomniałam zapytać o to usg bioderek. Chyba tam zadzwonię.

Zaczynam dzisiaj pić herbatkę z liści malin, chociaż nie bardzo jestem przekonana do tego że coś to da. Ale na pewno nie zaszkodzi, a maliny uwielbiam więc zapach i smak mi pasuje.

Wredota dobrze że udało ci się wymienić tą nianię i roślinki przetrwały.Mam nadzieję że się przyjmą.

Psotka ja od dawna marzę żeby się na rynek wybrać, do jakiejś knajpki i posiedzieć choćby na kawie.Ale ci zazdroszczę...Niestety mieszkamy daleko od centrum i to dość męcząca wyprawa. Ale może go namówię w sobotę, albo umówię się z koleżanką w niedzielę bo mąż będzie w pracy cały dzień. Dzisiaj pogoda beznadziejna ale marzę o tym żeby przejść się po centrum, usiąść gdzieś w knajpce pod parasolem i napić się winka...na razie herbatki.

Małopolanka ja się też nie mogę przekonać do masażu krocza.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oki fajne kombinezony rzeczywiście. Ale ja na razie kupiłam polarkowy na rozm. 62 bo do wózka mam dość gruby wełniany śpiworek, najwyżej później kupię większy cieplejszy.Jak oczywiście jeszcze będą.

Pani_p też muszę spytać w aptece o te gotowe preparaty do lewatywy. Jakoś mnie to krępuje jeszcze i wolę sama sobie poradzić. Może się to dziwne wydawać ale nigdy nie miałam lewatywy i może dlatego. Chociaż mój ginekolog to facet i z tym nie mam problemu i nigdy nie miałam że mi tam zagląda ;)
Co do staników to śliczne są, ale ja jestem jakaś niewymiarowa chyba i muszę przymierzyć najpierw. Ale gdyby ci nie pasował to zawsze możesz chyba wymienić. Tylko to trochę zachodu kosztuje.

Cortezia ale miałaś ubaw na badaniu. Niezłą masz córę, dała popis :laugh:

NatB ale miałaś koszmarny wieczór, współczuję.Ale dobrego masz męża :) Dzisiaj na pewno będzie lepiej.

Gravity ciesz się że się uspokoiło. Dobrze że nie jesteś panikara. Też mam nadzieję że skończysz 8 miesiąc, może nawet do 38 tygodnia donosisz.Trzymam kciuki za was.

NatB to ja pisałam o bieganiu.

Ja się dzisiaj już dobrze czuję bo wczoraj miałam pracowity dzień. Najpierw robiłam sok z jabłek od rodziców, pychotka :laugh: Potem wstępne przygotowanie obiadu, wyprawa na zakupy i dalszy ciąg gotowania. Obiecałam mężowi pizze więc musiałam dotrzymać słowa. Jak skończyłam i zjedliśmy to myślałam że plecy i kość ogonowa mi odpadną z bólu. Trudno mi było znaleźć potem pozycję do leżenia. Pizzy trochę zostało więc sobie dzisiaj odgrzeję :laugh: Poza tym mam zamiar przeleżeć resztę dnia. Zapasy porobione, torba spakowana, wszystko poprane i poprasowane.
Dla dziewczyn które pracują i będą chciały wykorzystać cały roczny urlop.Pisałam kiedyś o wnioskach na te urlopy, bo chcę złożyć jeden od razu żeby mieć zasiłek w wysokości 80% wynagrodzenia przez cały rok a nie najpierw 100 a potem 60. Rozmawiałam wczoraj z prawnikiem odemnie z pracy i dowiedziałam się w sumie najważniejszego - że mogę go złożyć do 14 dni po porodzie. We wniosku trzeba podać datę porodu, policzyć dokładnie tygodnie, kiedy jaki urlop się zaczyna i kończy i dołączyć akt urodzenia dziecka albo jego odpis. Zapytam w kadrach bo powinni mieć jakieś wzory, u nas to może być jakiś inny niż te z urzędu pracy.
No a teraz wracam do leniuchowania, może plan porodu stworzę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766376 przez wredota1
Hej kobitki.
Rzeczywiście zaczynam 39 tydzień ;) Jak to poważnie brzmi ;) Cały czas liczyłam sobie: 36 tydz. i któryś dzień, 37 tydzień i któryś dzień i teraz chciałam liczyć 38 tydzień i któryś dzień, ale mówienie, ze 39 tydzień trwa jest dla mnie przyjemniejsze :D Ach... mam taką chrapkę na tą niedzielę na poród którą wyśniłam ;) Organizm się naturalnie oczyszcza, ale nie wiem czy ma to związek z tym, że za kilka dni poród czy z tym, że piję tą herbatkę z liści malin.
Dziś wzięłam się za ogarnianie mieszkania i się troszkę przeliczyłam , bo przy kucnięciu z szeroko rozstawionymi nogami coś mi się naciągnęło w lewej pachwinie. Jak rozruszam to mniej boli, ale jak posiedzę, czy poleżę i wstanę to troszkę boli. No nic. Będę dzielna. To pewnie nic w porównaniu do bólów porodowych, więc nie mam co narzekać ;)
Zdjęcie gotowego akwarium wstawię w weekend, bo wtedy jest plan zakończenia jego zakładania. O ile nie pojadę rodzić ;p
I faktycznie przydałoby się zrobić sesję zdjęciową brzuszków jak już jesteśmy na końcówce :)
Zaczęłyście pisać o tym bezdechu i się trochę zestresowałam. W takim razie poczytam sobie dzisiaj na ten temat, żeby tfuu.... tfuu... wiedzieć jak zareagować nie daj Boże.
Co do przykrywania to ja mam taki fajny śpiworek do 6 miesiąca, więc w nim będzie Gabi spała. Mam co prawda jeszcze koce od mamy (te w których ja z siostrą spałyśmy jak byłyśmy małe ;)), ale w zależności od tego jak będzie z temperaturą to się okaże czy będę z niego korzystać. Przygotowany jakby co jest w poszewce. :)
Zaraz mąż wybywa do pracy, wiec znowu mam nudne popołudnie bez niego...
Dziś w rozmowach w toku będzie o najmłodszych matkach w Polsce. Dziewczynki 12 lat zostały matkami. Do czego zmierza ten świat... Masakra, że dzieciom już takie rzeczy w głowie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766540 przez pani_p
Monika to w sumie dobra i średnią wiadomosc uzyskalas na wizycie. Ale dobrze, że synus zdrowy:-) no i daje znać, że silny chlopaczyna ;-)

Kicia no to przynajmniej wiesz, że jeszcze nie czas na Ciebie :-) fajna taka kontrola co.tydz. No u mnie w szpitalu tego nie praktykuja. A co do stanika to ryzyk fizyk, wkurzylam się, że w sklepie stacjonarnym nic nie ma więc zostało allegro. Przynajmniej mój rozmiar był.

Wredota no straszne jest to co się teraz dzieje. Boję się pomyśleć na jakim etapie będzie świat jak nasze dzieci będą nastolatkami... Jak je uchowac przed takim losem? Masakra...

Strasznie mi dzisiaj niedobrze...:-( i latam do łazienki i się zastanawiam czy coś mi zaszkodziło czy cos to znaczy? I ta pogoda dolujaca buuu:-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766561 przez Gravity
pani_p a masz przy tym biegunke?

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766591 przez natB
Pani_P ja tak miałam wczoraj :D, aż teściowie dzisiaj się pytali, czy na pewno wszystko ok :)... dostałam zielone światło na więcej odpoczynku heh :)... dzisiaj jest o niebo lepiej :D

Monika dobrze, że synuś zdrowy, ale z tym moczem to uważaj, bo to pewnie jakaś infekcja tak?

Kicia
super, że wizyta ok :)... moja kumpela nawet przy porodzie miała niewyczuwalne przez ktg skurcze hah :D to jest taki paradoks :P... ale rozwarcie miała przez miesiąc 3 cm, więc śmieszna sprawa :)...
Fajnie, że napisałaś troszkę o tym macierzyńskim, ja też skorzystam z rocznego :)... po porodzie będę ogarniała te wszystkie urzędowe sprawy eh... mam nadzieję, że nie będzie problemu :)... już się naczytałam o becikowym, że trzeba tyle tego wszystkiego mieć, udokumentować, ale nam i tak się nie należy, bo wg nasze, kochanej PL za dużo zarabiamy z mężem :P:/

A mój
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wredota
właśnie oglądam rozmowy w toku... w ogóle jakaś porażka i zostawię to bez komentarza... pstro w głowie :)

Psotka tak pisałaś o tym wypadzie i wczoraj wieczorem opowiadałam mężowi, że też musimy się wybrać przed porodem :D, oj marzy mi się ciacho w kawiarni i gorąca czekolada :D ach :)... fajnie, że mieliście okazję jeszcze się gdzieś wybrać :)

Ojej Gravity ja to widzę, że Ty masz jeszcze czas do porodu... więc zaciskaj nogi :)

A ja idę na dwór, bo mój pies już dostaje jobka małego w budzie i muszę się z nim troszkę przejść na pole, żeby się wybiegał :)

W ogóle rozmawiałam dzisiaj z moja Babcią przez tel. i mówiła, że moja bratanica Emi (ma 3 latka) wczoraj się spytała, kiedy jedzie do Władzia i, czy on w ogóle już jest :P... ja nie wiem, czy ona rozumie co się dzieje, czy nie heh :P ona jest taka kochaniutka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766611 przez wredota1
Wiecie co? Boli mnie po tym sprzątaniu. Z tego co teraz udało mi się wyczytać może to być spojenie łonowe/kość łonowa. W takim miejscu mnie to boli - tak bliżej wejścia. Jak siedzę to nie boli, ale jak mam iść to kuśtykam. Ciężko nawet na bok się położyć, bo boli. Piszą, że to normalne, że boli. Zwłaszcza, że mi się już 39 tydz. zaczął i poród tuż, tuż. Mam nadzieję, że mi to przejdzie. Już nie będę tak fikać, bo się trochę wystraszyłam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #766631 przez Gravity
tak czas mam ale wszystko mnie wkurwia !!!!

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766647 przez pani_p
Gravity nie, biegunki nie mam. Że tak powiem, normalnie:-P ale dziwnie się czuję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766679 przez małopolanka
hej dziewczyny ;-)

Cortezia cieszę się że z małą wszystko ok. Jest po prostu drobnej budowy ale może być tak że szybciutko nadrobi z wagą. Najważniejsze żeby była zdrowa. Teraz jest silna i ma jeszcze miejsce w brzuszku więc pewnie stąd te popisy haha musieliście mieć niezły ubaw ;-)

wielomama i NatB to straszne z tym bezdechem. Ja w ostatnia sobotę testowałam moją nianię bo była cały czas w pudełku i nawet nie sprawdzałam czy działa. Na szczęście wszytsko ok. Będę chciała ją już używać od początku. Trochę będzie zabawy z włączaniem i wyłączaniem przed każdym wyciąganiem i wkładaniem małego do koszyka. Mam nadzieję że nie zapomnę którejś nocy bo dość głośny ma ten alarm. Dobrze że nie wyje od razu tylko najpierw ostrzega krótkim sygnałem.

Kicia podziwiam Twoje zamiłowanie do sportu. Pewnie szybciutko wrócisz do formy sprzed ciąży. Co do wagi to może nie będzie aż taki duży ;-) bardziej wydaje mi się że jest długi i kościsty bo od wczoraj jak ładuje mnie po brzuch to koniec haha takie twarde kostki mi wypycha a jak się rozciągnie i przecągnie to umieram haha

PaniP kochana już niedługo u Ciebie ;-) 38 tydz to nie przelewki ;-)

Gravity lepiej byłoby faktycznie jakby dzidzia jeszcze trochę została w brzuszku chociaż mi ostatnio GP powiedziała że od 35 tyg płuca są już gotowe do pracy i nie trzeba już dawac zastrzyku.

Okii ja tez ostatnio myślałam że już w sumie połowa miesiąca a tu cisza ;-) Justynka jedna nas wyprzedziła wszystkie. Pewnie jak zaczniemy rodzić to wszystkie naraz!!!

Kasia085 współczuje tego antybiotyku ale najważniejsze że wiesz wcześniej bo przynajmniej unikniesz stresu jaki przezywała Twoja siostra. Musiała okropnie się bac o maleństwo. Co do otulaczka to podobno dzieci lubia być tak otulane ale jestem pewna że znajda się też wyjątki którym to nie będzie pasowało. Ja mam kołderkę małą w razie czego i kocyk taki biały z dziurkami gdyby Kamilek inaczej wyobrażał sobie wygodę podczas spania ;-) jak będzie trzeba to będę przykrywac kołderką. Myslę że będziemy wstawac w nocy tak często i zaglądać przez dzień do malucha że nic mu się nie stanie.

Justyna oby wyniki wysżły dobre. Ja się boję tej żółtaczki i dłuższego pobytu w szpitalu bo warunki nie są za ciekawe. Ostatnio było nas 5 na sali i tak przeważnie jest.

PaniP czytam właśnie że u Ciebie też wynik paciorkowca pozytywny. Bierzesz teraz na to antybiotyk? Widze że Twój organizm chyba się już czyści powoli ;-) dawaj znać na bieżąco jak się czujesz.

wredota to i tak masz szczęście że Cie dopiero teraz zaczyna boleć haha ja już tak mam że mnie bolą kości łonowe od dłuższego czasu i już nawet nie zwracam na to uwagi. ;-) Przy większym wysiłku albo jak się za dużo nachodzę to zawsze tak to się kończy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766815 przez wielomama
Oj dziewczyny tak to właśnie jest z tymi porodami. Fajnie by było, gdyby te wasze objawy już naprawdę coś rozkręcały. Przydałby się kolejny maluszek. Ja już przeszłam biegunki, bóle podbrzusza, stawiania macicy, dziwne nastroje, skurcze i co i nic. Przecież ból spojenia łonowego to już miałam 2 miesiące temu. Z każdym dniem objawów mam coraz mniej. Pozostaje tylko zmęczenie z powodu wagi i brzuszka. Wizyta ostatnia w poniedziałek i znowu 200zł, to chyba najbardziej boli.

Ja właśnie też tak od kilku dni myślę, że na innych wątkach w połowie miesiąca to już z 3-4 rodziły a nasze maluchy najbardziej lubią te swoje brzuszkowe ciepełko.

Justyna jak znajdziesz czas pisz więcej. Jak nocki mijają? Jak Haneczka reaguje na siostrzyczkę i w ogóle pisz......oczywiście wiem jakie to trudne do zorganizowania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766854 przez pani_p
Malopolanka to się dopiero przy porodzie dostaje antybiotyk na tego paciorkowca i dziecko jest chronione ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #766924 przez kicia
NatB nie strasz tymi niewyczuwalnymi skurczami ;) Ale ja wiem że jeszcze nie czas.

Wredota mnie też spojenie łonowe boli od dawna ale tylko w niektórych pozycjach, np. jak kucnę albo usiądę w większym rozkroku, czy więcej chodzę ale nie jest to jakiś uciążliwy ból.

Małopolanka ja bez sportu nie mogę żyć. Jak chodziłam do pracy potrafiłam wstać o 4.30 żeby zdążyć zrobić trening przed pracą a wychodziłam z domu ok.6.30-7.00 Nie powiem że łatwo było...

Wielomama właśnie też czekam aż się znowu woreczek z dzieciaczkami rozsupła a tu nic. Oprócz Zosi żadnemu maluszkowi się nie śpieszy :) Będą rzeczywiście listopadowe dzieciaczki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl