BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

10 lata 5 miesiąc temu #898019 przez kicia
Część dziewczyny :-)
NatB super że Władek grzeczny. Świetne zdjęcia, on jest boski :-)

Pani_p kuruj się.Lato jest a Ty chora...

Hania pewnie że dam znać jak tam pojadę.Nie wiem na jak długo, podejrzewam że na kilka dni bo warunki tam średnie i moja babcia gderajaca za uszami ale duży ogród jedynie to można się schować ;-)
Co do inhalatorow to ponoć dobrze mieć.Eryk nie był jeszcze chory więc nie mamy.

A co do mnie to nadal nie dostałam okresu.Tak jak pisałam na fb miałam straszne bóle w poniedziałek ale przeszło.We wtorek było już lepiej ale wczoraj zaczął boleć pęcherz i coś z lewej strony pod zebrami.Dzisiaj boli z prawej :-p Na szczęście nie cały czas i nawet wczoraj i dzisiaj byłam już biegać :-) Nie usiedzialabym... Ale dzisiaj byłam zrobić ogólne badanie moczu, jutro odbiore wyniki i od razu do lekarza.Podejrzewam że to zapalenie pęcherza ale może coś jeszcze.Nie wiem...

Pisałam kiedyś że mam koleżankę z bloku obok która znam ze szkoły oficerskiej i ona też jest w ciąży.Ma termin na listopad.I też prawdopodobnie będzie chłopak :-D Eryk będzie miał kolegę.Fajnie bo ona właśnie zaczęła urlop i chyba po urlopie już nie wraca do pracy a ja będę mieć towarzystwo jak D.jest w pracy.Eryk też pozna kogoś nowego.Chociaż ją już widział parę razy ale na pewno nie pamięta.
Mam nadzieję że mój lobuz zaraz zasnie bo muszę jeszcze umyć podłogę i poprasowac.Eryk zaczął już raczkowac na całego i jak ma się czego przytrzymac to wstaje.Muszę mieć oczy wkoło głowy i podłogi czyste bo wszystko bierze do buzi.Ząbki mu ciągle wychodzą i bolą a ma już 5.Wszystkie jedynki i lewą dolną dwójkę. Też nie może spać a z jedzeniem są nieźle przeboje.Czasem nic prócz cyca nie weźmie więc go nie męczę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #898031 przez natB

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kicia napisałaś, że koleżanka "też jest w ciąży" czy my o czymś nie wiemy hehe :P:P faajnie, że będziecie mieli z Erykiem towarzystwo :)... widzisz ja mam szwagierkę w domu z małym bobo, ale gadać jakoś nie gadamy...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia085 ojej Tobie też zazdroszczę towarzystwa :(... ehhh

Kicia oby to nie był pęcherz... zdrówka kochana :)...

Padam na twarz już dzisiaj :) zmykam chyba spać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #898356 przez kasia085
Panip dziekujemy za zyczenia.:-)
Kicia ja tez nie dostalam jeszcze @ i tez czasem bardzo pobolewa mnie brzuch. Jak na okres. Np. Wczoraj musial am zrezygnowac z naszego treningu bo az sie balam co bedzie. Dzis jest ok. A ja dzis poznalam kolejna mame z dzieckiem i to z Jasiem pol miesiaca starszym od mojego:-) sama do mnie zagadnela bo zauwazyla ze u nas w bloku jest grono mam a ona nie zna nikogo i takim sposobem mama ma nowa kolezanke a Jas kolege:-) powiem Wam ze bardzo mnie to cieszy bo ja wychowalam sie w domu gdzie nigdy nie bylo moich rowiesnikow, nie chodzilam do przedszkola i mialam ciezko lapac pozniej kontakty bo wiekszosc dzieci juz sie znala. Cieszy mnie to ze Jas od malego wychowuje sie z rowiesnikami i widac ze dzieci sie lubia bo na spotjanie dotykaja sie raczkami i gadaja cos dfo siebie po swojemu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #898391 przez kicia
NatB tak mi się powiedziało he he że też jest w ciąży :-) Ja nie jestem na 100% :-)
Oj basen i sauna...marzy mi się od paru miesięcy.Nie mogę tego swojego wyciągnąć na basen.Jakby został z Erykiem chwilę to mogłabym iść do sauny i popływać trochę.A tak to tylko w jacuzzi siedzę z małym. Dwa razy dotąd byliśmy i fajnie w sumie :-)

Kasia085 fajnie mieć taka grupkę znajomych mam z dziećmi w podobnym wieku. U nas na osiedlu widzę że albo ciut starsze albo takie malenstwa.Ale jak zaczniemy częściej wychodzić na płac zabaw to na pewno się znajdą koledzy.

A ja zrobiłam te badania i nic nie wyszło.Byłam dzisiaj u lekarza i opisalam jej wszystko to zdziwiona była i nawet pytała się czy to na pewno były moje wynik... Ale po zbadaniu wyczuł że mam lekko powiększona osicę.To związane ze sprawami jelitowymi i jak nacisnela po lewej stronie to zabolalo aż podskoczylam.Kazała brać nospe, urosept i dalej ten zurawit.No i jakby nie przechodziło to z powrotem do niej.Też chyba wcześniej zrobię mocz i dopiero pójdę. W ogóle ucieszyła się że przychodze z wynikami już.Pierwszy raz u byłam u tej lekarki i wydaje się w porządku.No zobaczymy czy mi przejdzie do poniedziałku.
A mąż w tym czasie jak ja byłam w przychodni spacerował z Erykiem i chyba im się podobało :-) Eryk potem zasnął w samochodzie i spał jak przyjechaliśmy w sumie prawie dwie godziny :-) A po południu zrobiłam lekki trening ale zajęli mi to ok.1,5 h i synek grzecznie siedział w lozeczku otoczony zabawkami i mnie obserwował od czasu do czasu :-) Anioł nie dziecko :-D Za to teraz widzę że nici z szybkiego usypiania...No cóż, coś za coś ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899067 przez kasia085
ale cisza. chyba wszystkie sie opalaja:-) my wczoraj tez sie pluskalismy w baseniku. Jas byl przeszzesliwy i chlapal tak ze w oczach i wszedzie bylo pelno wody ale jemu to nie przeszkadzalo. poza tym nic ciekawego sie u nas nie dzieje. odliczam tylko dni do wyjazdy nad morze. boje sie tylko podrozy bo to okoo 7 godzin ale wykombiowalismy zepojedziemy przez Gdansk i zrobimy sobi kilkgodzinna przerwe u siostry mojego M. wtedy maly odpocznie. a i przesadzilismy go juz w wiekszy fotelik i jest szczesliwy bo widzi jak tata kieruje i obserwuje kazdy jego ruch. tamten byl za maly bo pasy konczyly sie u w polowie lopatek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899267 przez natB
Kasia085 ja tutaj zaglądam cały czas, ale huuula wiatr :(...

My dzisiaj też od domu do baseniku i tak w kółko, ale u nas na wsi to pełno takich mały robaczków, które zwą się "przecinki" siadają i podgryzają :/... Pojadę chyba małemu kupić inny basen, bo mam od mamy, ale jakby farba złaziła, czy cuś bo na dnie ma taki obrazek i w wodzie pływają jakieś resztki farby ;/, a ten z pepco już za mały dla małego...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A Wład w domu jest dość marudny, w Karpaczu był taki wesoły... normalnie co chwilę się śmiał, a tutaj sam nie wie, czego chce...

W ogóle nie mówiłam Wam, ale zaginęła nam jedna kotka :(... została jej siostra i chodzi przed domem i co chwile miauczy :( tak mi jest jej żal... dwie siostry były, od urodzenia u nas, wykastrowane... nie wiem, co się stało z tamtą kotką... widziałam, że chodziła do sąsiada na podwórko, ale zawsze tylko na chwilę... ehh :(:(:( Chyba poszukam jakiegoś kotka dla Skarpetki, bo smutno jej... tylko kwestia tego, czy przyjmie małego kociaka... zawsze dwa koty lepiej się chowają...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899429 przez kasia085
smutne to z tym kotkami. zwierzęta tez odczuwaja pustke po innym. u moich rodzicow est suczka lusia ktora od poczatku wychowywala sieze stara suka diana i ona zdechla jakies 3 miesiace temu i widac wyraznie ze smutna jest z tego powodu ze jej nie ma. dobrze ze ma jeszcze kota pucha.
Nat a my ciagle w baseniku z pepco. malemu odpowiada bo ma miej miejsca i wszystkie zabawki blisko siebie. na jutro dostalismy zaproszenie do Jasia kolezanki na balkonowy basen.
a my zaraz z moim M. robimy pizze i mohito:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899668 przez natB
Kaisa085 i jak dobre mohito? No i jak basenowe party Jasia :D.. oj zazdrościmy marzy nam się jakaś koleżanka, albo kolega :);)

A my dzisiaj mieliśmy znowu kiepską noc, mały się budził ze 4 razy, po czym od 5 już nie spał... katar ma taki, że hej :/.. babole po pachy, oczko mu z rana łzawiło i nie wiem, czy to alergia, czy gdzieś go przewiało, czy coooooo... ehhh no nic walczymy... na szczęście teraz śpi obok mnie, w naszej sypialni, bo u Władka w pokoju skwar i duchota nie do zniesienia
Od powortu z wakacji jest marudzący strasznie... a w Karpaczu był, jak anioł...

W pt jedziemy do Poznania, na urodziny mojej chrześniaczki troszkę się rozerwiemy :)

Reszta listopadówek meldujcie się :D... Pani_P, Kicia???!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899670 przez natB
Zrobiłam dzisiaj małemu zupkę z cukini, do tego mięsko z królika i kaszę jaglaną :) zjadł caaałą, potem wszałam jabłka z kompotu, mój obiad poskubał i galaretkę z porzeczkami... obżartuch mały, ale to po mamie :):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899694 przez kasia085
mohito boskie :-) a Jaś w końcu wyladowal na kocu przed blokiem z kolezanka i kolegą masakrycznie wywrywaja sobe zabawki. jak tylko jedno cos wezmie, zaraz i reszta to chce. Nat zapraszamy do nas -) chłopaki by sie dogadali :-)
jasiek tez wcina cukiniowa zupke ale i tak jego ulubiona zupa to kalafiorowa i szpinakowa. a wczoraj i dzis jedlismy pierwszy raz pomidorowa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899816 przez natB
Ojjj Kasia chyba tylko my tu zostałyśmy :(...

Jakbym miała do Was rzut beretem od razu bym była a jak :D...

Odnalazła się nasza kicia aaaa :D kurka dzisiaj sama przyszła :D... chyba zgłodniała, ale prawie bity tydz. jej nie było... jeszcze dziś chodziłam i ją wołałam, a ta nic a nic... uff na razie nie szukam kota dla Skarpetki, bo ma swoją siostrę :D

Mały zasnął, zobaczymy, jak dzisiejsza nocka oby lepsza :(... co do zupek jutro też małemu zrobię jakąś :), bo na takie upały chyba lepiej zjeść coś lekkiego :) niż pyrki i mięsko... z drugiej strony wszystko gotowane, więc ciężkie nie jest...

Kasia masz jakiś sposób na katarek? może jakaś maść typu vicks?... kurka w aptece babka mi nie umiała poradzić, tylko maść majerankową :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #899861 przez oki222
Jestem jestem Kochane :)
nie pisałam bo miałam problemy z internetem domowym a przez telefon nie umiem pisać na forum. Jestem wkurzona na tą całą Vectrę bo 26 marca zmieniłam ją z upc miałam mieć 2 miesiace darmo a okazało się że podpisując umowę wysłali moją rezygnację do upc dopiero 7 kwietnia przez co musiałam zapłacić za kolejny miesiąc a do tego wyobraźcie sobie ,że te dwa miesiące gratis naliczyli mi od 26-31 marca jeden i w kwietniu drugi w związku z tym nie zapłaciłam im za maj i sie z nimi droczę i myślałam że już mi zablokowali internet. Oszuści jedni w odpowiedzi na reklamację napisali mi ,że nie mają informacji w dokumentach ze miałam mieć 2 miesiące gratis no to im wysłałam warunki umowy gdzie wyraźnie jest zaznaczone AHHHH i tak pewnie będę musiała zapłacić albo mi po blokują wszystko ogólnie wyszło na to że przez prawie 3 miesiące płaciłam i za upc i za Vectrę. jak bym miała za mało wydatków :(.

Jeśli chodzi o becikowe to w oświadczeniu z US okazało się ,że tyle zarobiłam za 2012 ze i podciągając Maiego i mojego A nie należny mi się ale miła Pani w urzędzie powiedziała żebym złożyła we wrześniu wtedy biorą pod uwagę już rok 2013 gdzie byłam na zwolnieniu i miałam dużo mniejsze dochodu mój A miał status bezrobotnego i pewnie dostanę ten tysiak. Trafiają się czasem ludzie w tych urzędach.

Odebrałam wyniki biopsji.... i na szczęście nie ma tam żadnych zmian nowotworowych wiec żeby uniknąć cięcia na szyi muszę się zaprzyjaźnić z moją gulą.

U mnie w związku trochę lepiej po ostatniej mega kłótni ale zobaczymy na jak długo :P

A my w weekend byliśmy na działce, chciałam zrobić porządki zanim wyjadę tam na 2 tyg. noiiii okazało się że skończyła się wodą i trzeba będzie chyba robić nowy odwiert , pompa tak hałasuję bo nie ma siły pobierać resztek wody i ogólnie jest do Dupy dziś wieczorem ma się pojawić jakiś gość i albo naprawić albo zrobić nowy odwiert ale ile to potrwa nie wiadomo i nie wiem kiedy pojadę. Bo niestety ale z Matim muszę mieć wodę. Na szczęście moja mama ma opłacić wszystko bo taki nowy odwiert z filtrami i rurami może kosztować nawet 2000 tyś , ja bym teraz na to nie miała. Szkoda tylko bo miałam zorganizowane towarzystwo na całe 2 tyg najpierw jedna koleżanka potem druga a samej z Dzieckiem nie chce mi się tam siedzieć chociaż chyba lepiej niż w murach w te upały a przez ostatnie 3 dni to ledwo dawałam rade a Mati taki był jęczący że hoho.

Kicia - znam może dosłownie kilku panów którzy są troszeczkę rodzinni mó M też nie lubi spędów w rodzinnym gronie i chyba faceci już tacy są.
PaniP- gratuluję ząbka i fajnie ,że będziesz mogła wybrać się na panieński i troszkę się zresetować :)
Nat- fajnie ,że wyjazd Wam się udał i powiem CI ,że rzeczywiście Ty non stop masz jakieś imprezy :) Wład to będzie imprezowy chłopak Nam na szczęście wszystkie chrzty,komunie,śluby się pokończyły na ten rok ale finansowo jeszcze przez 2-3 miesiące będę to odczuwać :). Niesamowite ,ze kicia się znalazła i to po tygodniu ale fajnie ,ze skarpetka ma spowrotem swoją siostrzyczkę

Kasia gratuluję nowej znajomości to fakt fajnie jak dzieci się chowają z rówieśnikami i fajnie, że Jaś ma towarzystwo

WSZYSTKIM DZIECIACZKOM DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ :* :* :* :* :*

A u nas tak...... Mat od paru dni gorzej je i np nie chce już mleka w nocy jak się budzi daję mu wodę albo herbatkę i idzie dalej spać ale cały czas się budzi tak jak się budził w dzień też już nie chce mu się jeść ale to chyba przez upały. w dzień spi coraz gorzej np 2 drzemki po 20-30 min masakra bo nic nie jestem w stanie zrobić w domu. Mati zrobił się coraz bardziej ruchliwy tzn zaczęłam go przetrzymywać i np jak siedzi i się bawi i coś leży dalej... nie daje mu tego tylko obserwuje jak stara się dosięgnąć albo wziąć i dzięki temu po paru dniach przesuwa się już na pupie ,obraca się ,a nawet z siadu przybiera pozycję do raczkowania radzi sobie już z ułożeniem rączek i nóżek i każde takie posunięcie wprawia mnie w ogromną dumę :), na nóżkach ślicznie już stoi i np jak zakładam i podciągam mu spodnie to trzyma mnie za ramiona i stoi sam. tak więc mam nadzieję ,że niebawem zacznie raczkować :)
i Nat u nas jest tak bo zauważyłam ,ze Mat strasznie jęczy i jest nieznośny jak mu się nudzi fakt ty masz dom my tylko 42m2 ale na działce, czy jak gdzieś z nim pojadę to zupełnie inne dziecko towarzyskie uśmiechnięte grzeczne :).
A poza tym do tej pory Mat śpi ze mną u siebie w łóżeczku wytrzyma 2-3 godz i jęczy bo mu ciasno i nie ma jak się przekręcać

Kończę Kochane bo NIunio mi się obudził. Buziaki i miłego dzionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899882 przez kicia
Jestem kochane:-) Ze 2dni temu napisałam dlugasnego posta i go nie ma :-(
Spać mi się chce masakrycznie bo teraz mamy nocki kiepskie.Eryk zasypia trochę później bo 20-21 i budzi się o 6.A w nocy mu się zdarza obudzić i chce wstawać.Tak od kilku dni.Może to upały.Ja się przenioslam z małym na kanapę do salonu bo tam chłodniej i okna mam pootwierane a mój śpi w sypialni na górze.Musi mieć okno przymkniete bo go najmniejszy hałas z ulicy denerwuje.Gorąco mu tak nie przeszkadza a ja nie mogłabym spać już w ogóle...
NatB super że kotek się znalazł.Uwielbiam koty u mój też.Chcielibyśmy kiedyś kota w domu... :-)

Oki szkoda że wyszło Ci tak z tą działka.W te upały to z dzieckiem w bloku ciężko się siedzi.
Dziecko marudne i mama zmęczona.

My wczoraj byliśmy nad wodą i Eryk super.Nie bał się w ogóle wody i zadowolony siedział. Spał potem ładnie że jak wróciliśmy zdążyłam szybki obiad zrobić. WDobrze że pojechaliśmy do południa bo potem taka burza przyszła że mi kwiatki na balkonie przestawiala...
Eryk śpi i też się chyba zdrzemne bo mu się tak oczy kleją :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899902 przez kasia085
ja tak na szybko. Nat jesli chodzi o zatkany nosek to mozesz kupic olejek olbajs i w nocy ze 2 kropelki na podusie albo na pieluszke jak nie chcesssz plam i poloz mu przy glowce a w dzien na ubranko pod szyjka i przynosi troszke ulgi. poza tym nasivin choc Jasiowi nie pomagal. my mielismy takie kropelki na recepte i po nich malemu najszybciej przechodzilo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #899935 przez hania703
hej :)
Ja też wczoraj sporo się napisałam i wszystko znikło, nie mam siły tego powtarzać, więc też tak na szybciutko, może potem znajdę chwilę na dłuższą rozpiskę :)
Kuba też przeziębiony, kaszel męczy go już drugi tydzień, od soboty doszedł do tego katar. Do tego upał i duchota, które potrafią zdrowego dorosłego wkurzać, a co dopiero takiego malca. Tak więc walczymy min 30 minut przed każdą drzemką, wieczorami usypiam go przez godzinę, i to nie zawsze się udaje. W dodatku w niedzielę mieliśmy gości na imieniny i dopiero wczoraj po 22 udało mi się doprowadzić dom do porządku. Na domiar złego teściowej też chyba upał nie służy, bo gniewa się o byle pierdołę, w efekcie przychodzą takie chwile, że mam ochotę uciec z domu i wrócić za kilka dni :(
Nat, nam lekarka poleciła na katar Euphorbium - jakies takie psikadło homeopatyczne. Niestety nie widzę, by jakoś działało, Kubuś jest już tak przewrażliwiony na punkcie nosa, że odciągnięcie kataru odbywa się ze sporymi wrzaskami, psikanie czegokolwiek jest jeszcze trudniejsze, więc może po prostu słabo mu to aplikuję. Możesz spróbować, chociaż mnie osobiście szkoda trochę tych 30 zł które na ten specyfik wydałam. Do smarowania z kolei babka w aptece dała mi maść w rodzaju Vics, nazywa się DEPULOL i ona chyba coś tam działa. Oklepuję mu plecki i piersiki, pachnie przyjemnie i chyba w nosku dzięki temu też troszkę przetyka. Tyle, że gdy powiedziałam o niej lekarce, to stwierdziła, że to głupota, takie maści nic nie dają, a jeszcze olejki w nich zawarte mogą uczulać a nawet wywołać skurcz oskrzeli. Kubie nic takiego się nie dzieje, więc stosuję.
Tyle w temacie aptecznym, zmykam wykorzystać jakoś pożytecznie tą chwilę drzemki, jaką mnie syn obdarował :P
Buziaki dla mamuś i dzieciaczków :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl