Grudnióweczki 2013 :)

Witam czwartkowo!

Jeta kombinezon ja wyprałam

Brukselka ja się zaopatrzyłam w takie koszulki allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karm...s-m-i3481456970.html

monisia100100 to miałaś cudowny początek dnia...

Co do kremu to ja właśnie mam kupiony z oilatum tylko nie wiem czy on się sprawdzi do buzi. Ale chyba pomyślę nad linomag.

Mam pytanie, co myślicie o pasie poporodowym? bo właśnie rozważam jego zakup

Te kupony to fajna sprawa. Zawsze człowiek coś zaoszczędzi. Szczególnie teraz - przy tylu wydatkach

O pasie nie myślałam. W ogóle muszę poczytać co i jak, bo nic nie wiem.

A koszulki ja mam takie:
allegro.pl/koszula-ciaza-karmienie-dobra...-xl-i3535770229.html
allegro.pl/100-bawelniana-koszula-do-kar...-xl-i3551830906.html

monisia100100 u mnie chyba hormony zaczynają żyć swoim życiem. Od wczoraj wściekam się za byle co: a to, że maż nie zaniesie talerza do zmywarki, a to negatywnie wypowie się na temat moich zakupów, albo dziś za to, że zrobił mi cytrynę nie w tym kubku, który jest mój...sama się sobie dziwię ale nic nie poradzę na taki nastrój. Po czasie sobie to racjonalizuję.

Jeśli chodzi o koszulę do porodu to kupiłam sobie taką z włókniny jednorazową na allegro.

motylek270 - nawet nie wiedziałam, że takie są. Fajna opcja. Zastanowię się i ja nad taką.

Jeszcze jeden temat mi przyszedł do głowy - chyba go nie było, jak był to krzyczcie! Czy planujecie zaopatrzyć się w leki? Na gorączkę, kolkę lub inne? Jeśli tak - jakie?

anitka90 też oglądałam na allegro tą koszulkę, jak z materiałem jest? i jaka długość, bo na modelkach to zawsze krótsze się wydają, a ja jak zakładam to jak wielkie nieszczęście wyglądam

jeta a u ciebie jak z gatunkiem tych materiałów, bo tez fajne tylko ubrań boję sie zamawiac przez internet bo to różnie bywa, ale ceny są dużo korzystniejsze niz w sklepach. Nie myślałam o lekach ale chyba faktycznie przydałoby sie coś w domu mieć, trzeba poszperać i poczytać.

motylek ja to myślę że odrobina zrozumienia i wyrozumiałości przydałaby nam się w tych ostatnich miesiącach, a to jedno wielkie g..no, przynajmniej u mnie

Zebrałam sie przed chwilę i w końcu zadzwoniłam do położnej z którą chciałabym rodzić, kobitki na oczy nie widziałam mam ją z polecenia. Przez tel. wydawała się sympatyczna, ale nie ma co na razie chwalić. Umówiłam sie z nią na spotkanie w niedzielę 13.10 w szpitalu, bo będzie miała akurat dyżur i mówiła że wszystko mi wyjaśni i opowie. Więc już jedno z głowy.
Zbieram sie teraz bo mam umówione na 13,30 usg i musze z buta zapierniczać a kawałek jest, nie wiem jak się doczłapie, jak nie dam rady to ewentualnie złapię jakąś taksówkę po drodze. Dwa samochody stoją ale oczywiście zostałam znowu olana, szlag człowieka trafia.
Dam znać po wizycie jak mała, jestem ciekawa ile waży, aż się boję.
Pa

jeta no myślę że jak potem i tak trzeba wyrzucić te rzeczy to lepiej kupić coś jednorazowego. Chyba że ma sie w domu zużytą koszulę.

U tego sprzedawcy kupiłam tę koszulę, ale i ręczniki jednorazowe, majteczki tego samego rodzaju. Tu macie linki:

allegro.pl/jednorazowy-recznik-wloknina-...zie-i3572830809.html są i większe

allegro.pl/koszula-jednorazowa-do-porodu...lan-i3548480742.html

Ten Sprzedawca ma fajne rzeczy, tu kupiłam tez śpiworek. O taki: allegro.pl/spiworek-do-spania-0-18-mies-...jow-i3548475157.html

No i dostałam sporo próbek kosmetyków i gratisy w postaci np. czapeczki. Dziś by łam w tesco i kupiłam wyprawkę na którą składają się dwa pajace, 2 body, czapeczka, 2 niedrapki, śliniak za 37 zł. Super cena. Poza tym kupiłam 5-pak body,a le już w większym rozmiarze 68, na przyszłość.

Natomiast koszula do karmienia kupiona przez mnie wygląda tak: allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karm...s-m-i3595412268.html do tego wzięłam u tego sprzedawcy też szlafrok. Gatunek spoko jak za takie pieniądze. Już ją raz prałam i nic się nie zadziało.

monisia100100 nie denerwuj się. Maleństwo nie lubi naszych nerwów A co do tej koszuli to jest delikatnie za kolanko i materiał rewelacyjnie się rozciąga. Jestem ogólnie z nich zadowolona, kupiłam dwie do tej pory (róż i melanż)

Hej

motylek270 oj poprawilas humor i to bardzo a maz chwilowo zmadrzal i nie nabija sie ze mnie, wiec zostawie sobie pokazywanie tych norm na czasy gdzie znow mu cos odbije

Agacior no to mialas przezycia ostatnimi czasy. Nie zazdroszcze. Ale najwazniejsze ze jest juz ok.

Kristi faaajne zkupy

Anitka90 no w koncu trzeba i o sobie pomyslec uwierz-ja tez sie ciesze ze to wielkie prasowanie juz z głowy a o pasie myslalam i zobacze po porodzie jak uznam ze mi trzeba to pewnie kupie.

Jeta ja wypralam kombinezon, tyle ze sie zagalopowalam i w normalnym proszku.Ale mamuska mi mowila ze nie musze go prac w tych specyfikach dla dzieci bo nie ma bezposredniego kontaktu ze skora. Co do lekow to narazie nie kupuje nic, mamy apteki dwie niedaleko wiec jak bedzie trzeba to sie kupi na biezaco.Ale lepiej zeby sie obeszlo bez tego Fajne masz te koszulki

Brukselka kuzynka meza mi radzila ze do porodu to najlepiej jakis duuzy podkoszulek za tylek,albo jakas stara koszula czy nowa ale najtansza, szkoda nowej koszuli bo i tak pojdzie potem do wywalenia jak sie tak upapra w tym wszytskim. Hahaha naguski Wy

Nutka fantastycznie ze juz jestes w domu. Dbaj o siebie No wlasnie dali Ci rozpiske z dietą czy musisz wymyslac sama?

monisia100100 faktycznie nieciekawy poczatek dnia. Ale moze nie bedzie wcale taki zly jak sie wydaje

Dziewczyny jaki ja mialam dzis sen. Niby nie do konca koszmar, bo z happy endem ale brrr.. W skrocie to znalazlam sie w szpitalu, lekarz stwierdzil ze dzidzius mimo 7 mies ma sie juz urodzic i ze zrobia mi cesarke. No to przyszedl drugi ktory mial ta cesarke robic, a byl to moj maz ktory we snie tym mezem nie byl tylko lekarzem.Sala to byl jakis pokoj znajomy.Ja sie panicznie balam znieczulenia wiec to potrwalo, w miedzyczasie z tym mezem-nie mezem zesmy zaczeli romansowac. Zrobil mi to znieczulenie w nadgarstek no i znow panika z mojej strony o ciecie.No ale w koncu jak juz doszlo co do czego to poszedl skalpel w ruch na pierwszy rzut, a potem cial reszte nie uwierzycie czym- blenderem hehehehe ogolnie nieprzyjemne uczucie temu towarzyszylo.Ale koniec koncow urodzil sie sliczny synus,z masa ciemnych wlosow i ciemna karnacja. Cudenko. Ja sie rozeszlam z factem ktorym bylam i wychowywalam synusia z tym lekarzem-mezem koniec
Ufff sie rozpisalam ale Ze tez takie glupoty sie potrafia wysnic

Buziaki

Hej Dziewczynki!
Witam nowa mamusie,Kamila,widze,ze Ty tez w UK
JETA- ja piore wszystko,podobno nowe ciuchy sa pokryte jakimis srodkami chemicznymi
Co do lekarstw to na razie mam tylko na kolke SAAB SIMPLEX,tesciowa przywiozla mi z Niemiec,rewelacyjny na kolki czy bole brzuszka,podobno tez kupic w Polsce,ale to juz nie to samo,niemiecki o wiele lepszy.
KRISTI-widze,ze zakupy pelna para,napisz,albo wyslij link na jaki wozek sie zdecydowaliscie
BRUKSELKA-moja siostra urodzila w sierpniu i dala mi w spadku dwie pizamy,trzecia kupilam na przecenach.Jedna z nich przeznacze na porod.
GOSICA-sen niezly,tez mi sie snil porod dzisiaj,ze w pracy wody mi odeszly;-)

Dzisiaj mam ostatni dzien zwolnienia,ale brzuch dalej boli,wiec umowilam sie na wizyte po poludniu.Mam nadzieje,ze da mi chociaz tydzien jeszcze,a pozniej co bedzie to bedzie.Oby do 32 tygodnia,podobno wtedy dziecko jest juz bezpieczne.

Hej
haha Gosica ale sie usmialam, i ciemna karnacja moze jakis latynos
ale koniec koncow wybralas meza wiec powinien chodzic dumny jak paw ze nikt wiecej nie ma szans
Ja siedze, nadrabiam zaleglosc z forum i czekam na wizyte, teraz co 2 tygodnie mam to jakos mi sie wydaje ze to wszystko zbiera sie wielkimi krokami do finiszu

Dam wam znac po wizycie co i jak ale cos mi sie zdaje ze juz jest ulozona glowka w dol bo kopie wysoko nozkami a czkawke ma na samym dole haha a bardzo czesto ma czkawke po tym jak cos zjem to mowie mezowi ze robi sie zachlanna jak on

Dziewczynki i pytanie na szybko czy wy wszystkie mialyscie juz glukoze robiona
???
Ja jeszcze nie, musze z lekarzem powaznie porozmawiac

Witam was kochane

Normalnie mam już dość! ten katar mnie dobija , nos mam już podrażniony od chusteczek i głowa mnie boli od tego ciągłego pociągania nosem, a wysmarkać się nie mogę

U mnie jest już 7 kg do przodu Wczoraj byłam na wizycie, wszystko jest w porządku, wiercipiętka warzy 1200g i jest już odwrócony główką do dołu miałam robione same usg. W sumie nie orientuję się za bardzo, ale dawno nie miałam zlecanych żadnych badań, chociażby moczu (pierwsze i zarazem ostatnie miałam robione w czerwcu), kurcze sama nie wiem...

Jeśli chodzi o proszek to chyba dzidziuś.

Kristi, moofka widać że zakupy udane a brzuszek śliczny

GOSIA82 grunt to dobra organizacja pracy chyba wezmę z Ciebie przykład i chociaż posortuję wszystko rozmiarami. Jedno pytanie, to co pakowałaś do worków próżniowych to już wyprane? czy jeszcze nie.

WhiteBlackberry mmm... babeczki uwielbiam! Jesień już mniej
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


j_kamilka witaaj

monisia100100 świetny pomysł z tymi próbkami! Daj znać jak po usg

anitka90 ja zaopatrzyłam się w nivea baby na każdą pogodę.

Brukselka będę rodzić w zwykłej koszuli nocnej

Nutka nareszcie w domu

jeta w sumie nawet się nad tym nie zastanawiałam, w razie czego jak już coś będzie potrzebne, to wyślę mojego do apteki, bo na zapas kupować chyba nic nie będę.

Gosica hahaha no nieźle nie uwierzysz, ale śniłaś mi się dzisiaj!! Ze snu nie pamiętam zupełnie nic, ale wiem że ty w nim byłaś

Winka_ ja miałam robioną chyba w 24 tc

Ostatnio mój D zapytał mnie czy bym chciała żeby miał jakieś hobby (pszczoły na przykład). A ja mu na to, pokazując na mój brzuszek, że tutaj siedzi jego hobby to tylko się roześmiał

A właśnie, dziewczyny zastanawiam się nad osłonkami na sutki. Szwagierka mówiła mi że zmasakrowane sutki można smarować kremem, czy własnym mlekiem, ale dziecko nadal trzeba karmić. Chyba kupię, tak na wszelki wypadek, zwłaszcza że nie jest to wielki wydatek.

jeta lekarstwo zakupisz jak bedzie potrzeba

piranetka co do osłonek na sutki ja uzywałam w pierwszej ciązy miałam zmasakrowane sutki ech koszmar jedyny krem jaki mi pomógł to mustella i tym razem odrazu go zakupuję i osłonki też chodz ich niezalecają...

Winka dałby mi mąż latynosa hehehe a ze ciemna karnacja mi sie podoba to juz calkiem inna sprawa Ja mam wizyty jak do tej pory co 3-4 tyg, moze teraz bedzie cos wiecej tego pod koniec glukoze oczywiscie mialam.

Piranetka hehehe no popatz jaki zonk dobrze ze nie pamietasz to musial koszmar byc Co do badan to jeszcze jakies powinnas miec ja np. mocz mialam juz 2 razy robiony plus kilka innych badan dodatkowo. Znalazlas swojemu D. najlepsze hobby. Moj Ł. ostatnio mowi ze przydalby sie nowy telewizor. Ja mu na to ze niedlugo bedzie mial zywy i to radiotelewizor, darmowy i "chodzacy" cala dobę Ja chyba zakupie oslonki, lepiej sie zabezpieczyc

Hej grubaski

Ale u nas zimno, ponuro i w ogóle bleee

jeta - no ja planuję wyprać tym bardziej, że chcę kupić używany Co do leków to chyba lepiej mieć coś na wszelki wypadek chociaż p/gorączkowe można używać na własną rękę dopiero po 3m-cu, ale jakieś herbatki, wodę morską do noska, bobotic na kolkę koniecznie Tym bardziej, że ja mieszkam trochę za miastem.

Nutka - witaj w domu i abyś tam wróciła już tylko na poród

anitka90 - ja też się zastanawiam nad tym pasem ale raczej kupię go dopiero po porodzie bo są różne rozmiary i najlepiej jest zmierzyć obwód brzucha po i dobrać idealny rozmiar.

monisia100100 -dużo cierpliwości i uśmiechu na twarzy

Gosica - hahaha ale masz atrakcje senne No ale pewnie zaraz u większości zaczną się takie sny

Winka_ - ja glukozę miałam tylko na początku jakśale ponoć jak z badań nie wychodzi cukier to chyba nie ma potrzeby jej robic chyba, że coś siędzieje niepokojącego.

piranetka - aby tą główką w dól już zostało maleństwo do końca Moja Niusia jak na razie ciągle leży poprzecznie ale ponoć jeszcze ma czas żeby się prawidłowo ustawić Osłonki na piersi też planuję zakupić chociaż nie zawsze dziecko chce przez nie pić ale jakby co będzie trzeba się ratować

Co do rodzenia to nam położna odradziła mieć swoją koszulę bo mówiła, że na pewno będzie poplamiona krwią, wodami płodowymi itp., i że lepiej mieć szpitalną a potem ja palą bo raczej się nie nadaje do ponownego użytku.

Hej brzuchatki

Ja właśnie oglądam ,,porodówkę,,

Jest sukces wyprasowałam wszystkie ubranka dla malutkiej aż dumna jestem z siebie zajęło mi to 3,5 h...

Ja koszule dostalam w spadku po siostrze a do porodu podobno szpital daje.

ZApisałam się dzisiaj do szkoły rodzenia w końcu pewnie i tak nie skończymy jej bo to 10 spotkań 1 w tyg. chyba więc nie zdążymy ale pierwsze zajęcia są 10.10 w szpitalu więc zobaczymy jak to będzie

Zamówiłam wczoraj jeszcze na allegro resztę rzeczy do wyprawki i jak przyjdą to już praktycznie wszystko będę mieć. Łóżeczko też zamówiłam wczoraj i myślałam że będę czekać gdzieś 3 tyg. a dzisiaj dostałam maila że dzisiaj zostanie wysłane więc jutro może już będzie.

motylek270 Jesteś rozgrzeszona z humorków to przecież normalne raz jest super raz nie

jeta Ja leki chyba na bieżąco będę kupować mam nadzieję że w ogóle nie będę ich potrzebować

monisia100100 odezwij się po badaniu

Gosica Niezłe masz te sny. Mi coraz częściej znowu poród się śni..

GOSIA82 Myślałam że już jesteśmy pewni na 100% a okazuje się że ja chcę ten: www.sklep.urwis.com.pl/product_info.php?...57&products_id=10451 kolor różowy, a mąż:http://www.sklep.urwis.com.pl/product_info.php?cPath=21_24_573&products_id=10621 też różowy

Winka_ Ja też już jestem po glukozie. Daj znać po wizycie

piranetka Mój mąż ma hobby samochody Czasem już mam dość, ale już mu zapowiedziałam że skończy się w grudniu

Pozdrawiam