BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 2 miesiąc temu #1009266 przez Brukselka
jeta My sobie pijemy taką kawkę, tylko mielimy sami w młynku.
Nowe słowa są cudowne, teraz rozumiesz moją radość sprzed jakiegoś czasu :)
Ola jest łobuziarą, ale taką słodką: a to wrzuci komuś kasztanek do buta, a to obgryzie doszczętnie krzaczek bazylii...
Nie pamiętam, czy już pokazywałam...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009271 przez Nefri
Brukselka poczytałam o tych gordonkach. Fajna sprawa, ale ja póki co to niestety ale muszę odpoczywać, wiec sie na dalekie i długie wyprawy z Tymkiem nie wybieram :( Od przyszłego roku, jak już zamieszkamy w domu i mąż sobie zrobi w nim próbownię, to Tymek będzie mial zajecia muzyczne codziennie ;)
Jeta Julkowi za to nie tylko oczy się śmieją, on jest po prostu zawsze roześmiany, super ;) Ja nie dodaję bułki, bo dla mnie to taki troche zapychacz niepotrzebny, a kaszka jest przy okazji zdrowa a zagęszcza naprawdę super, nie zmieniając smaku, zagęszczam ją też kotlety rybne, z kalafiora itp, naprawdę polecam ten patent. U nas też codziennie nowe słowa, fantastyczne to jest. Zdań jeszcze nie składa, ale naprawdę powtarza prawie każde słowo - przepraszam - mowi jedno zdanie - "tramwaj jedzie" :laugh: a najbardziej to się śmialiśmy jak zaczął mówić "dupa". Oczywiście mąż go tak nauczył i tak sobie zapamiętał, że sie z tego okropnie śmialiśmy, że teraz lubi sobie tak od czasu do czasu powiedzieć "du-pa". Tak pięknie to akcentuje, po francusku, że brzmi to w jego ustach bardzo subtelnie ;) Jeta, a jakiego Ty języka uczysz w tej szkole językowej? Będziesz uczyć Julka?
Tymek też od kilku dni max pół kubka mleka wypija, nie wiem czemu, bo normalnie do śniadania wypija maślankę, je sery, w ciągu dnia jakiś jogurt, a na kolację kaszę. Chyba zacznę mu po prostu pół porcji przygotowywać.
Mała fajne fotki, Filip widać mały żarłok ;) a pokazałabyś jeszcze swoje zdjęcie z brzuchem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #1009273 przez jeta
Brukselka - właśnie taka łobuziarę miałam na myśli - słodką. A to zdjęcie bezbłędne!!! :laugh:
My też mielimy kawę w młynku. W prezencie ślubnym teściów :silly: Z braku laku... ;)

Nefri - a więc zmieniam bułkę na kaszę. :)
U Julka najbardziej mi się podoba jak dziękuje. Mówi "dzię". Prawie za każdym razem jak o coś poprosi i dostanie. Np. picie czy coś do jedzenia.
Co do mojej pracy - dowodzę tam :) Pracuję w sekretariacie. Szkoła praktycznie na mojej głowie. Jeśli szef jej nie zamknie do czasu jak Julek będzie mógł się uczyć języków - na pewno go tam poślę. Mamy super dziewczynę do dzieci.

Siedzę właśnie i porządkuje zdjęcia. Stanowczo muszę wrócić do czasów gdy robiłam to na bieżąco... Do wywołania też spora ilość będzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #1009377 przez Nutka
Cześc mamusie :)

Jeta dawałam znać poprostu że jeszcze tu do Was zaglądam... i że jeszcze o Wasm pamietam :)

Nawał pracy ostatnio mnie dobija. niestety odbija sie to też na Kubutku, ale mam nadzieje ze wybaczy mi tych kilka tygodni pracy. Juz mu dzisiaj obiecałam, że jak skonczy się tylko na rozpierducha to odbijemy to sobie :)

Nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wpisów. Wybaczcie.

U nas codziennie też pojawiają się nowe słowa. Kubus niestety zamiast zaczac od tych najprostrzych jedzie po całości: kółko, świeci, dzieci itd.... dziś podaje mu sniadanie a młody z tekstem "ooooo jaja" :) a jajecznice mial na talerzyku :D



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


z fotek jedno :) My :D

Pozdrawiam Was!!!
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009384 przez Brukselka
A u nas spektakularny sukces nocnikowy. Wczoraj Ola obudziła się po północy, trochę kaszlu, ale nastrój dobry. W pewnym momencie słyszę (cytuję w całości): "Poproszę tatusia na nocnik, Ola będzie robić siusiu!". Tatuś posłusznie przyszedł z nocnikiem, siusiu było. Myśl, że może niedługo pożegnamy się z pieluszkami, jakoś miło mnie dziś nastraja :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009416 przez Nefri
WOW Brukselka to Ola już gada jak stara ;) super przelom z tym nocnikiem, oby tak już pozostało.
Tymek ostatnio trochę niezgodny, chociaż oczywiście kochany. Skrocil sobie drzemki w ciągu dnia, od kilku dni czasem nawet niecale 2 godziny :(
Nutka jakis sezon zdjęciowy masz, że tak dużo pracy? Tymek to się codziennie o te jaja na śniadanie upomina, wiec słowo od dawna w uzyciu ;) on uwielbia jajka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009455 przez jeta
Nutka - nowe okularki :) Ładne. No a Kubuś mały tatuś :)

Brukselka - no nieźle!!! U nas z nocnikiem nadal postępów brak. Siada na chwilę i zaraz wstaje. No nic. Czekamy cierpliwie.

U nas słowo "jaja" również pada, ale bardzo często w parze ze słowem "bleeee". Jajka gotowane czy jajecznica - nie mam mowy. Ale za to omlet wcina aż się uszy trzęsą!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009461 przez mała82
Ja tak na szybko bo sprzątam i się pakuje. Jutro zaczynamy weekend z teściową. Najpierw u nie a potem u nas i tak do następnego poniedziałku.
Brukselka te Gordonki to chyba jakieś warszawskie określenie bo na necie mi nic takiego nie wyszukuje w Trójmieście. w takim razie muszę za.jakimiś kawiarniami się rozejrzeć. Ale Ola dużo gada. Wow fajnie.z tym nocnikiem.
Nefri w weekend pstrykne jakieś foto z brzucholem to wrzucę ;-)
Dzisiaj przeszłam.się.z.małym do pediatry bo od dawna ma takie delikatne krostki na kolanach, już kiedyś z nimi byłam. Tym razem.dostałam skierowanie do dermatologa, lepiej żeby to zobaczył. A poza tym.dostaliśmy jeszcze skierowanie do laryngologa bo Filip nic nie gada, tylko po swojemu i nie ślucha nic, nie pokazuje np gdzie misiu ma brzuszek czy oczko, nie wie kto to mama czy tata. Niby do 4 roku życia.ma czas ale sprawdzić nie zaszkodzi. 15 mam wizytę u laryngologa a do dermatologa muszę jutro dzownic się umawiać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009462 przez Nefri
Mala my tez dzisiaj byliśmy u lekarza, bo mały od dwóch dni pokasluje, chociaż nic mu nie dolega, nie boli, nie ma kataru. Osluchowo w porządku. Przy okazji podjechalismy do outletu w Piasecznie i kupiliśmy Tymkowi dwie czapki, polar i kurtkę na zimę w takich sklepach outdoorowych, mieli super promocje, bardzo jestem zadowolona z zakupów. Oprocz tego to młody nienawidzi chodzić do lekarza, pomimo że go tylko osluchala, to darl się jak głupi, a na koniec z uśmiechem powiedział "papa" i poszedl ;)
Pewnie, ze można sprawdzić tego laryngologa, czy chyba raczej logopede? skoro lekarz zalecił, ale faktycznie dziecko do 3 roku zycia może nic nie mówić i to jest normalne. Dużo dzieci długo nic nie mowi, a potem jak zaczną, to końca nie ma ;)

A nie pisałam Wam - znaleźliśmy książeczkę zdrowia dziecka mojego męża i on w wieku Tymcia byl od niego o jakieś 3 cm niższy a ważył 18 kg!!!!!!! Na bilansie dwulatka miał 94 cm i 18,5 kg - masakra jak go rodzice wtedy spasli :) Tymek teraz ma 97 cm a wazy 4 kg mniej, nie wyobrażam sobie jakby miał być taka klucha .
Ps. Sorry za błędy i brak pl znaków, ale pisze z tableta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009463 przez Brukselka
mała Gordonki masz np. tu: www.facebook.com/events/985350948174392/
Kawiarnia Ciuciubabka. Szukaj jako zajęcia umuzykalniające metodą Gordona.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #1009490 przez Nutka
Brukselka jenyy Olcia już tak zdaniami? Super :) Czekam z niecierpliwościa kiedy Kubutek tak bedzie :)
No i nocnik :) nasze utrapienie. Kuba to taki mały wredziol. Siedzi na kibelku przez 10 minut i nic, a jak ledwo mu ubiore pampera to następuje spust... ;/

Jeta cóż za spostrzegawczość :) Okularki faktycznie nowe :) Dzieki :) Do całokształtu dochodzi też nowy kolor włosów. Po wielu latach farbowania się na ciemno postanowiłam wrócić do "naturalnego" żeby dac włosom troche odpoczać... Na tym zdjęciu jeszcze efekt przejściowy ( po 2 rozjasnianiach). Aktualnie na razie koniec z farbowaniem. zaczynam kuracje odżywczą, bo włosy jak guma... ehh..
A co do podobieństwa Kubunia do taty... taaaakkk :) z buziulki czysty tatus ale charakterem po mamusi :) Chociaż z tyle :)

Nefri u mnie zdjecia na razie maja zastój. Muszę przygotować wieksza ilosc gadżetów a do tego potrzeba czasu. Ale do tego stopnia sie zawziełam, ze oprócz szydełkowania czapek siadłam do maszyny i ucze się szyć. Na razie proste rzeczy jak girlandy, sówki, cyferki i takie tam. Kolejne na tapecie cotton ball :)
Oprócz tego organizacja Targów Ślubnych i trwajacy sezon weselny :) Jeszcze kilka wesel przed nami.

Sezon chorobowo-przeziebieniowy widze, że rozpoczęty... My z Kubą świezo po zapaleniu krtani. Oboje na antybiotku. Teraz jeszcze małż coś kaszle... Mam nadzieje że z Kubą się obronimy.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dobra czas wracac do pracy... zajrzę jutro :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009548 przez Brukselka
No, gada, gada. Ale nie ma co się przejmować, dzieci mają czas do 3. roku. Mój brat przez prawie 3 lata nie mówił nic. Później podobno powiedział: mama, dupa i pooooszło ;) Ale ułątwienie to ogromne, jak dziecko powie samo, co mu dolega, co boli i czego chce.
U nas z nocnikiem też były jazdy. Teraz też często na nocniku nic, a jak tylko założyć pieluchę, to wielki siku. Ale już bliżej niż dalej!!!

Myślałyście już o bilansie dwulatka? U nas czeka się 2 miesiące, więc chyba już zapiszę. Ale ja sama mam jakiś stres, bo okropnie nie lubię spotkań z naszymi pediatrami. Pytania o karmienie piersią, a dlaczego bez papek, czemu nie zakładam dwóch czapek itp. Chyba wyślę męża :P

Pozdrowienia z klubiku. Ola siedzi sobie w piaskownicy z ciocią, a mama "pracuje"...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009583 przez Nutka
Jejjjj... co za wywiad... U nas jak zapisalismy sie do przychodni było pytanie o karmienie piersią.. jak powiedziałam Pani doktor że karmie MM i proszę mnie nie oceniać bo z miłą chęcią karmiłabym dalej ale niestety pokarmu nie ma i nawet poradnia laktacyjna nie pomogla i te różne herbatki, sratki itd... to od tamtej pory nie ma tematu :)
Ostatnio pytałam sie w przychodni kiedy mam zapisać Kubule na bilans, to Pani pielęgniarka powiedziała ze na spokojnie pod koniec listopada/początek grudnia mogę zadzwonić. Z racji tego, ze przeniosła sie do naszej przychodni pediatra od której uciekłam to bedę musiała przypolowac na naszą.
"mama dupa" heh ja się własnie obawiam tego, że jak zacznie gadać to wiazanki bedzie puszczać, bo choć w domu staramy się nie przeklinać przy młodym to na podwórku dzieciaki całymi wiazankami lecą. Ostatnio to aż mi w piety poszło, a oberwało mi sie że gnoje na placu zabaw siedzieli i pluli na ślizgawkę....

ehhh... wracam do pracy :) do nastepnego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #1009584 przez Nefri
Brukselka dobrze, że przypomniałas - właśnie umowilam małego na 8 stycznia na bilans. Ale z terminami nie było problemów, są normalnie na grudzień i listopad, mowie o luxmedzie. Moja pediatra raczej jest wyluzowana, nie stresuje się przed wizyta, pytanie tylko czy uda mi się na nią pójść, czy tylko z tata Tymek pójdzie, bo Eryk będzie wtedy malutki, ale mam nadzieje, że damy rade. Rozumiem, że Ty karmisz piersią tak? I co, Twojej pediatrze się to nie podoba, czy o co chodzi?

Pisałam Wam, że wczoraj kupiliśmy małemu kurtkę na zimę i inne pierdoly a dzisiaj moj mąż poleciał do tkmaxx i kupił mu jeszcze kurtkę na teraz, bo się zimno zrobiło, ale śmiać mi się chce, bo on naprawdę cały sklep by mu wykupil najchętniej, całkowicie oszalal ;) dobrze, zw drugi synek będzie równo dwa lata mlodszy, w sensie, że też w grudniu się urodzi, to będzie nosił po Tymku te ciuchy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #1009617 przez jeta
mała82 - moja siostra też tak miała ze swoim synkiem. Zaczął gadać jak skończył 2 lata. I nadrabia zaległości. Dobrze, że nie panikujesz w tym temacie, no i masz rację - wizyta nie zaszkodzi.

Nefri - muszę poszukać mojej i mojego m książeczki. Ciekawe jakie gabaryty mieliśmy ;)
Wizyty u lekarzy u nas wyglądają dokładnie tak samo jak u was. Najpierw darcie wniebogłosy a potem pożegnanie z uśmiechem.

Nutka - co tam produkujesz? Pochwal się, może coś zamówimy.

Brukselka - u nas się nie zapisuje. Idę i mówię, że na bilans. I już. Czekam chwilę i zaraz wchodzę. Chyba... bo przecież nie byłam, ale ze szczepieniem tak wyglądała sprawa. Chyba zadzwonię do przychodni i się dowiem. Nigdy nie mieliśmy takich pytań ani sugestii ze strony pediatry, że coś źle. Wkurzające to jest. Sama wiesz co dla twojego dziecka jest najlepsze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl