Mamusie czerwiec 2012

Hm.... no to sie teraz zastanawiam bo czuje juz jakies skurcze niewielkie i bole w brzuszku ale nie sadze ze to juz porodowe a dzidzia caly czas ruchliwa wiec niewiem czy stresowac sie dodatkowo

Jesli bardzo Cię to niepokoi to idz, skoro masz taka mozliwość...

Az tak bardzo nie martwi mnie,i niechce wyjsc na jakas histeryczke tutaj
Poprostu mnie to zastanawia od czego to zalezy ze jednak jest taka rozbierznosc w prowadzeniu ciazy

magda_kielce na ktg kieruja pod koniec ciaży tak 37-38 tydzień żeby sprawdzić czy rozpoczeła się już jakaś akcja porodowa Ja miałam robione w 31 tc ze względu na bóle w podbrzuszu jak na okres ale specjalnie nikt mnie nie umawiał a jak z dzidzią jest ok to nie ma co się doszukiwać problemów.

Ale wlasnie o to mi chodzi ze niechce sie doszukiwac ze cos jest nie tak tylko poprostu mnie zastanawialo od czego to zalezy teraz czytalm na innym forum ze sa lekarze ktorzy juz od32 tygodnia zalecaja i robia poprostu mnie zaintrygowalo
ja jestem 36tygoniu

magda_kielce nie przejmuj się tym ja myślę że co lekarz to inny obyczaj a na ktg tylko widać tentno dzidziusia i skurcze więc wydaje mi się że nie jest to aż takie istontne jak nic się.nie dzieje a niunia się rusza Mam tylko nadzieje że rozpoznamy akcje porodową
Ja się już zneutralizowałam na pewne badania i się nie przejmuje czy ktoś miał bo w Irlandii się ich nie robi choć by nawet glukozy którą wykonuje się na całym świecie ale dzieci się tutaj rodzi dużo w końcu jest to kraj z jednych z największym przyrostem

pewnie ze tak zgadzam sie z tym
A jak mam byc szczrea to chyba sie tak doszukuje bo chcialbym zeby sie juz niebawem zaczol porod bo juz ledwo zyje
Wogole niespie albo bardzo niewiele i boli mnie miednica a dzis chyba przez ta beznadziejena pogode to mam taki kiepski humor mam nadzieje ze 28.05 na wizycie uslysze ze cos sie zaczyna dziac

magda_kielce ja też bym się nie przejmowała tym ktg. Ja też jeszcze nie miałam i żaden lekarz mi o tym nie wspominał. Dopóki maluszek się rusza, wszystko jest ok.

Co do męża to wydaje mi się, że do niego jeszcze tak do końca nie dociera że będzie ojcem. Jak wczoraj zaczęłam prać ubranka, to zaytał czy nie za wcześnie, przecież jeszcze się zakurzą. Ja mu mówie, że trzeba je poprasować, a mi sił cora bardziej brakuje więc wole zrobić to kiedy jeszcze mogę. A pozatym co jeśli zaczne rodzić wcześniej. Na co on, że przecież jeszcze ponad miesiąć, wiec tak szybko nie urodzę.

Ale u niego na razie nic się nie zmieniło, dolegliwości żadnych nie ma i nie wie co tak naprawdę ja czuję - że jestem ociężała, że coś mnie w pachwinie kuje, że słabo mi się robi, że wstaje w nocy 10 razy na siusiu, itp. Ale za to jak się zacznie myślę, że mąż spanikuje bardziej niż ja..hehe

iwonka_wwa niestety wiekszosc facetow cwaniakuje ale do czasu
Moj maz tez twierdzi ze przeciez sie zdazy zawsze ma na wszystko czas a potem psikus
Jak mialam wczoraj na wieczor kilka takich dosc silnych boli jak na miesiaczke to zbladl i stal nademna jakby ducha zobaczyl

magda_kielce w takim razie dziekuje za odpowiedz i poczekam do piatku,jesli lozeczka nie bedzie to bede niestety stratna...
co do ktg to tak jak Koni pisala zalecane jest po 38tyg ciazy czy z tetnem dzidziusia jest wszystko ok.
co do usg to kazdy lekarz robi inaczej ja np chodze na NFZ i mam robione co wizyta w np inni robia 3usg na cala ciaze. mnie w nocy lekkie skurcze lapaly

Mamusie drogie wszystko też zależy od ciąży i tak w Irlandii robi się tylko 2 USG na całą ciąże i po 20tc nie robi się już wcale a ja miałam tutaj zrobionych 6 USG i ostatnie 2 były w 28 i 31 tc tak więc nie ma się co sugerować Wszystko będzie dobrze Jeszce 2 tygodnie i będzie upragniony czerwiec a wtedy zaczniemy się powoli rozpakowywać.

Co do mężów ja wczoraj powiedziałam do mojej mamy że facetom przydało by się dać brzuszek na tydzień ale taki 8 miesięczny i wtedy może by coś zrozumieli na co moja mama odpowiedziała że tutaj nawet nie chodzi o ten tydzień i tą końcówkę ciąży ale o to że ten czas trwa tak długo jakby nie było to jest prawie rok naszego życia i całą ciąże są jakieś dolegliwości. Oni nie są wstanie zrozumieć dlaczego ty musisz iść wolniej a nie normalnym tempem ani tego dlaczego w tej chwili Ci tak ciężko zrobić obiad czy nawet się wyspać. Mam tylko nadziej że jak dzidziusie się pojawią to staną na wysokości zadania. Pewnie gdzieś tam w środku boją się tej całej zmiany bo to już w końcu tuż tuż i dlatego są drażliwi i nerwowi my jakby nie było mamy 9 miesięcy kiedy dzidziuś jest z nami i możemy się przyzwyczaić do tej myśli że jest to nasze dzieciątko nim przyjdzie na ten świat.

Mi też coraz ciężej W nocy mi się tak ciężko zwlec z łóżka że to masakra a siusiu trzeba chodzić bo inaczej brzuszek boli. Dzisiaj rano stwierdziłam że przełożenie się z boku na bok to dla mnie teraz ogromna gimnastyka



nataleczka_92 ja myślę że jak to idzie pocztą to powinnaś poczekać co najmniej do końca tygodnia a jak nie to wydaje mi się że jest to strona internetowa i na pewno są jakieś możliwości odzyskania pieniążków.

Kochane tak jak pisałam, że nie miałam żadnych bóli brzucha, tak od dzisiaj w nocy boli mnie brzuch jak na okres i spina się Ehh... Pierwszy raz chyba wezmę nospę Choć może jeszcze poczekam. Mały fika i się przeciąga i chyba próbuje na ile może wyciągnąć łapki lub nóżki bo mam wrażenie, że aż mi skóra pęknie Ale niech się pręży ile może

A co do mężów to hmm... Mi ostatnio hormony szaleją i to nieźle, sama stwierdziłam, że się go czepiam niepotrzebnie, ale on zamiast na spokojnie to jeszcze mnie denerwuje na złość, wczoraj to mi tak ciśnienie skoczyło, że musiałam się położyć i parę głębszych oddechów wziąć, bo aż mi duszno było


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć dziewczynki

odnośnie ktg to faktycznie jest zalecane po 37 tygodniu, ja z racji tego,że kiedyś miałam bóle jak na okres zostałam podłączona,ale skurczy nie było;)

Z moim mężem też różnie bywa, czasem mnie denerwuje...ale widzę, że cieszy się i też już nie może doczekać się Ali,często powtarza mi, że nie będzie łatwo, a za chwilę uśmiecha się i mówi "będzie fajnie"

nataleczka_92 tak jak pisałam wczoraj, poczekaj do czwartku/piątku paczka powinna przyjść w końcu

Faktycznie w nocy jest coraz ciężej, głównie jak trzeba wstać na siusiu, dzidzia wtedy jest jakoś ułożona, że normalnie kroku zrobić nie można,poza tym drętwieją mi też ręce od tego spania na bokach...przed ciążą zasypiałam na plecach i to była moja ulubiona pozycja a teraz pomarzyć

czesc dziewczeta,nie odzywam sie za czesto ale jestem na biezaco z wami,chcialabym,zeby mi juz brzuch opadl bo z moimi zgagami nie da sie poprostu zyc sa przez caly dzien,a tak poza tym to czuje sie dobrze