Mamusie czerwiec 2012

madeline, nataleczka_92 synkowie bardzo fajni, rosną pewnie jak na drożdżach

u nas dzisiaj wszystko wróciło do normy, Ala standardowo budziła się w nocy co 1,5 godziny, ale za to jak rano, po 6.00 dostała jeść tak spała ze mną prawie do 9.00 naprawdę brakowało mi już snu, kochane dziecko
upał od rana, ale powoli ma się ochładzać, bo nawet na spacer trzeba wychodzić koło 18.00
muszę zabrać się za prasowanko, kupiłam trochę letnich ciuszków dla mojego Szkraba, w taką pogodę nie wiadomo jak to dziecko w ogóle ubrać w domu trzymam ją w samym body
z mężem też wkładamy Alę do leżaczka, zazwyczaj w nim usypia niestety będe musiała kupić nowy, ponieważ ten jest tylko do 9kg, więc długo nam nie posłuży
czekamy też na karuzelkę, może wtedy Ala będzie ładnie nam zasypiać

Miłego dnia mamusie

Nataleczka ja niestety będę musiała wrócić do pracy po macierzyńskim, a będzie to prawdopodobnie jeszcze w tym roku przed świętami Bo na wychowawczym nie dostaję się pensji tylko chyba ok 400 zł od gminy tak? No a nas niestety nie stać na to by jedna pensja mniej była. Choć ja najchętniej to bym została w domu ze szkrabem moim

Madeline tak wychowawczy płaci gmina coś koło 400zł,niewiem dokładnie. Ja niestety też będę musiała iść do pracy,tzn pracę znaleźć. Bo mi się umowa z dniem porodu skończyła. A teraz macierzyński płaci mi Zus. Choć niewiem jak zniose rozłąkę z tak malutkim dzieckiem:( a niestety z jednej pensji 4osoby się nie utrzymają. Jeszcze gdyby pensja została na czysto,a tu kredyty do spłaty, mieszkanie do zapłacenia itp. A jak pójdziesz do pracy to kto z maluszkiem zostanie? Bo u mnie to chyba opiekunka. Pomocy od rodziny nie mam

Moje dziecko nigdy nie zasypia samo tylko zawsze przy cycu więc zazdroszcze że Alunia tak śpi.

Dziewczynki maluchy słodkie

Co do pracy to ja wracam, co prawda pracuję na pół etatu i prawie to samo miałabym na zasiłku ale chce żeby mi lata pracy leciały poza tym tu mam pewną pracę a potem nie wiem czy znajdę. Mąż pracuje na wieczory ja na rano więc się będziemy wymieniać.

Kacper miał ciężki wieczór bo od kąd weszliśmy do domu czyli jakoś po 17 do 24 wisiał mi na cycu i co przysnął i cyca zabrałam to się budził, potem jak zasnoł to do 3 spał sytrasznie niespokojnie a później pobudki na cyca były co 3h. Mam nadzieje że dziś będzie lepiej!

A to moje słoneczko jak śpi w lezaczku:)

Mnie też umowa skończyła się z dniem porodu, teraz płaci mi ZUS. Z dzieckiem zostaję w domu do czerwca, aż Ala skończy roczek wcześniej zaplanowaliśmy wszystko i za nim zaszłam w ciążę oboje z mężem wykupiliśmy dodatkowe ubezpieczenie, więc ubezpieczalnia wypłaciła nam podwójnie pieniążki z tytułu urodzenia się dziecka, do tego becikowe i trochę dołożyliśmy na konto i w ten sposób mamy odłożone pieniądze na kolejne pół roku, kiedy skończy się kaska z ZUSu. Poza tym w końcu w pracy u męża poprawiło się, dostał podwyżkę więc damy radę niby przez rok będę z dzieckiem w domu ale i tak nie wyobrażam sobie zostawić ją w domu pod opieką kogoś innego, rozłąka będzie straszna byle nie okazało się, że nie damy rady z Malutką i nie wrócę do pracy, bo tak też może być...zobaczymy póki co cieszę się, że mogę z nią być cały czas

Nataleczka ja też muszę znaleźć opiekunkę, bo teściowa pracuję a moja mama ma własną firmę także nie ma kto z maluszkiem siedzieć. Ale ja o tyle mam dobrze, że będę chodzić na 12 godzin 13 razy w miesiącu, bez sobót i niedziel, także może aż tak tragicznie nie będzie. Wiem, że będzie mi ciężko przez pierwsze miesiące zostawić małego obcej kobiecie, będę za nim tęsknić a dwa wiadomo, obca kobieta i trzeba będzie jej zaufać. Boję się, że żadnej godnej zaufania nie znajdę. Lepiej szukać młodej czy kobietki-babci?

hejka:)ja planuje z maluchem zostac przez rok,szkoda by mi bylo zostawic ja z kims innym

Madeline ja jak miałam opiekunkę przy oliwce taka 23lata to wyobraź sobie że się nią wogóle zajmowała bo mi moja matka gadała jak była w domu,a dwa kradła nam rzeczy z domu, ukradła pieniądze i dwa złote pierścionki. Później wzięłam taka 30 parę lat ale ciężko mi było zaufać po tej pierwszej. Całe szczęście zaszłam w ciążę i mogłam siedzieć w domu na zwolnieniu:) więc teraz będzie mi bardzo ciężko zostawić maluchy w domu. Tak myślałam nad jakąś pracą w domu ale nic mi nie przychodzi do głowy

ja jak wrócę do pracy też będę musiała znaleźć opiekunkę dla Alicji, mąż pracuje 2/2 ja pewnie wrócę na pół etatu bądź na cały, tak jak wcześniej i też nie codziennie. Też mi ciężko będzie zaufać obcej kobiecie...

A to moja Alusia z dzisiaj

rośnie w oczach

Joanna oj tak rośnie malutka:) Oliwka 23sierpnia kończy trzy latka-zlecialo niesamowicie i kiedy...??? Kochane a kładziecie malenstwa na brzuszek? Ja mojego czasem, bo za chwilę jest płacz;) potrafi już główkę chwilke sztywno trzymać

hej my jutro mamy chrzest i na nic nie mam czasu zaraz ide spać.
ja po macierzynskim chyba zostaje na wychowawczym bo nikogo nie znajde do dwójki dzieci. a nie mam mi kto z nimi zostac

nataleczka_92 kładziemy Malutką na bruszku, główkę podnosi już coraz wyżej dzisiaj usnęła przy mężu i sama przekręciła się na brzuszek, cwaniak mały nie podobało jej się jak nie mogła główki podnieść, teraz nie marudzi