Mamusie luty 2013 !

Dobrze, ze ja nie mam tego programu.. Poza tym i tak bym nie ogladala, moje dziecko ma urodzic sie zdrowe i tak jak powinno a nie zebym sobie wkrecala nie wiadomo co i nerwy tylko miala bo cos bedzie nie tak

Jaaaaaa !!! Moj M mnie od wczoraj tak wkurza :/ zachowuje sie jak nienormalny jakis.. A pozniej zwala na mnie.. Poszlam na gore niech mnie w du.. Pocaluje.. Nie bede sie denerwowac przez niego :/ chociaz mi przykro na placz mi sie zbiera

sylwia1986 napisał:

Dziewczynki coś dla nas www.tvn24.pl/matki-i-kwartalu-protestuja,295401,s.html

Mam nadzieję, że obejmą nas jednak te zmiany. Kurcze, byłoby rewelacyjnie Za rok o tej porze wciąż byśmy były w domkach z naszymi maluchami

Pliszka chyba poczekam jednak do jutra. Jutro mam wizyte i zapytam czy moglaby sprawdzic szyjke.
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.
Dominia masz racje...lepiej nie ogladac i nie wkrecac sobie bo mozna oszalec czym cie tak maz wkurzyl? jej

Kasia – laseczka z ciebie taki chudzielec, ładna sukienka.
Ola – cieszę się, że u was wszystko ok. po wizycie.
Jadzia – też miałam takie dziwne uczucie twardnienia brzucha.

Wczoraj mnie wkurzyl kolacja swoja :/ bo mial problem, ze mu nie robie.. To zaczelam mu dawac z lodowki zeby na blat polozyl a on to zrobil z wielka łaską i powiedzial, ze juz nie chce :/ poszlam wtedy w pizdu i sie nie odzywalam do niego.. Sam w koncu sobie cos tam jadl..
A dzisiaj pytam czy ma czas bo myslalam zeby jechac na hurtownie kupic ciotce to co zamowila sobie na swieta .. To on do mnie,ze on nigdzie nie bedzie chodzil bo katar musi wyleczyc :/ w jeden dzien napewno wyleczy tak, ze bedzie mial az za sucho w tym nosie .. A kur.. Nie zapytal nawet gdzie chce jechac tylko od razu wyr ... A hurtownia 700m od nas jest.. I oczywiscie na mnie wszystko zwala. Zaraz ide do sasiadki i niech nawet sie nie wazy nos wyciagac na pole :/ jak on taki strasznie chory..
Staram sie jak moge a jemu cos wali na dekiel..

Właśnie znalazłam fajnego e-booka, myślę ze sobie zamówie, co o nim myślicie? www.empik.com/mama-dookola-swiata-opowie...32292,ebooki-i-mp3-p

Dominia co się stało? Możesz tu napsioczyć na M, może Ci ulży

Dominia aaa....chlopy tak maja jak ich kobiety sa w ciazy...wali im i to czasem bardziej niz nam. Moj byly tak samo mial...odpieprzalo mu czesto a mnie tylko szlag trafial mojemu odpukac na razie nic sie nie dzieje...oprocz tego ,ze boi sie mnie dotknac brzuch dotyka ale mnie nie...czasem przytuli ale jakos dziwnie...i tez mnie to wkur....bo przeciez nie jestem inkubatorem! jestem wciaz kobieta to nawet nie chodzi o seks bo nie mam ochoty...ale nie widze ochoty z jego strony wogole...nie wiem, moze sie boi? nie chce gadac na ten temat....mam nadzieje,ze wszystko przejdzie po porodzie. Przez to czuje sie malo atrakcyjna i seksowna jeszcze bardziej czuje sie jak slonica,spaslak,ktorej wlasny facet nie chce tknac... a poza tym to jest cudowny i troskliwy...ale nie tego oczekuje oj,...sorki . ALe sie wylalo ze mnie przepraszam. Wracajac do tematow facetow to odpier....im wszystkim rowno. Biedactwo...katarek go zlapal ciekawe czy wyjdzie z domu w swoim interesie?

Jadzia - dobrze, że się wygadałaś przecież po to jest forum żeby się wygadać. Nie wiem co Ci doradzić z Facetem skoro on nie chce rozmawiać na ten temat Ja też czuję się mało atrakcyjna i seksowna tym bardziej jak na weselu (byliśmy we wrześniu) M. bawił się z koleżankami a ja siedziałam za stołem obolała No to teraz ze mnie się wylało...

Jak już kiedyś pisałam mężczyźni chorują w baaardzo specyficzny sposób , katar to już koniec świata, gorzej jak z dziećmi.
Na szczęście, ja jestem zadowolona z zachowań mojego M, patrzy na mnie z taką czułością i często mi powtarza że ładnie wyglądam, nawet jeśli miałyby być to drobne kłamstewka to słodko je słyszeć, bo na samopoczucie to działa genialnie. Chociaż ostatnio mi się chciało śmiać, jak podczas bliższego przytulania M z przejęciem spytał czy nie dzieje się teraz Bartusiowi krzywda

Natalka dzieki razniej mi oj zabolaloby mnie to bardzo gdyby moj facet tanczyl z jakimis innymi i nie dotrzymywal mi towarzystwa to nie on nie chce gadac...tylko ja nie chce poruszac tego tematu bo poczuje sie jakbym zebrala o to....pokazalabym swoja slabosc a tego nie chce ujawniac. wiec udaje,ze jest ok. Moze po prostu go nie krece z brzuchem? tez tak moze byc....bo wczesniej tak do 3 miesiaca to zawsze goraco bylo miedzy nami...jak na poczatku...Nawet Hubka zmajstrowalismy w biegu skladajac biurko z Ikei a obok w pokoju tatus taki szybki Hubek nam wyszedl
Sylwia to mile moj tez jest czuly ale nie napalony i to mnie wkurza ja chce miec faceta w lozku a nie przyjaciela. Mam nadzieje ze to chwilowe....bo po raz pierwszy tak jest.

Jadzia, Dominia powiedziałabym, żeby się nie denerwować przemilczeć i w ogóle ahaha ale sama wiem jak jest, mnie to tak wkur... mój czasem, że mam ochotę tak w pysk strzelić porządnie i on mówi że to ja się złoszczę wiecznie i mam pretensje, a on lubi zaczynać... Ale co zrobić przecież oni zawsze mają "rację", tylko trochę inną.. ;P I lubi sobie pożartować czasem, że jestem jego grubaskiem albo pączusiem, denerwuje mnie to strasznie, ale już mam dość mu zwracać uwagę, żeby tak nie mówił, bo to i tak nic nie daje..

Jadzia ja ostatnio też to zauważyłam u mojego M, ja mu mówię że może się pobawimy, a on zmęęęęczonyyy.. heh faktycznie chyba wszystkie mamy tam opuchnięte narządy ale choć trochę przyjemności się należy ale tak to nie było problemu tylko ostatnio po wizycie, myślę że dlatego że gin wspominał przy pobieraniu gbs że tam w środku wszystko bolesne mam ale taka kolej rzeczy tak to nie mogę na mojego narzekać ;P ale czasem to odwala hehehehe:/ a co do luteiny, ja bym zadzwoniła do gina- myślę że masz taką możliwość
ja też żle się czuje z tym że muszę M prosić o to żeby mi buty pomógł ubrać i wogóle poruszam się jak słoń w smole..

xpatii dokladnie zawsze maja racje mnie jeszcze takie nerwy nie biora bo w sumie jest bardzo ok....gdyby nie ten brak zainteresowania mna jako kobieta ale z moim bylym tak mialam....nerwy mnie takie braly i kilka razy sprzedalam mu plaszczaka bo nie wytrzymalam.
Marlena jak dobrze,ze nie jestem sama juz niedlugo zrzucimy kg i bedziemy laski juz tesknie za tym uczuciem....powqiem szczerze ze nie lubie byc w ciazy bo czuje sie nieatrakcyjna, ociezala i jak ciepla klucha. Z luteina poczekam do jutra ...jutro wizyta.

Hehee forumowy bunt przeciw facetom ;D świrki, żeby nie było ;P

No ja to często się denerwuje, chociaż czasem staram się nie okazywać tego przy nim i obrócić to w żarcik, ale czasem nie daje rady i jak wybuchnę to jest gruuubo... i głośno krzyczę, ale za chwilę się opanowuję, bo boję się o malucha, że się boi jak mamusia krzyczy i mam wyrzuty sumienia wtedy, ale co zrobić jak jego zachowanie tak działa na mnie...
Oni czasem nie liczą się z nami i myślą, że wszystko nam tak łatwo przychodzi i nawet nie dociera do nich to ile wysiłku wkładamy w to by zadbać o siebie i dzidziusia w ciąży, nawet nie rozumieją jak nam ciężko czasem...
Zrozumie chyba tylko ten który zajdzie w ciążę zamiast kobiety ;P

W końcu Was nadrobiłam

Princess, Ola , Satine, Kasia, Pati, Dominia, Jadzia, Sylwia dziękuję też się cieszę

Dominia dziękuję za pamięć dbaj o siebie i odpoczywaj dużo a na pewno będzie dobrze

Jadzia powodzenia jutro na wizycie super, że Bartek pójdzie do szkoły

Pati gratulacje

Satine ja też muszę ogarnąc szybko pranie i uzupełnienie braków bo to 34 tydzien a jak przez te wody mi się przyspieszy to będę w ,..

Sylwia to współczuję zorganizowania takiej ilości prezentów

w ciąży to my takie łamagi jesteśmy, uważaj na siebie i oby kolano nie bolało

Kasia mi też sie ciężko oddycha czasami, a mężem się nie przejmuj, nie potrzebujesz dodatkowych nerwów.

Princess bardzo fajne to nosidełko

Kasia Twoje również

bananamana super że z Małeństwem w porządku jest jeszcze czas więc może sie obróci

Natalka to zaproponuj teściowej żeby Ci posprzątała

Gabilee tak, za długo był w brzuchu, przez 12 godzin nie było rozwarcia i w końcu zdecydowali się na cesarkę

Michasia mi jeszcze nic nie leci, nie wiem czy to dobrze czy się martwić

Princess nam Pani w szkole rodzenia pokazywała jak wiązać i nie jest to trudne. Wazne aby chusta była odpowiednio dobrana do wzrostu i z odpowiedniego materiału
Z polaru są złe podobno

Satine a mój Maluch jak Twoja Marysia zaslonił buźkę rączką i nie chciał jej zabrać jak patrzę na zdjęcie to tak jak bym widziała to Marysi wstawione kiedyś przez Ciebie

Kasia leci ten czas leci, na początku zarodek i oczekiwanie na serduszko, potem mały kosmita i kilka gramów a teraz 2 kilo i jak się patrzy na zdjęcia to widać małego człowieczka - to jest niesamowite juz sie nie moge doczekać kiedy Go wycałuję ale do stycznia niech jeszcze w brzusiu siedzi

Dzolka Mój to się cieszy i sam proponuje abyśmy co chwilę coś kupowali

Dominia ja też mam nadzieję, że będą sie utrzymwały na tym poziomie a skurcze łydek są straszne!!

Ola super, że z Malutka wszytsko w porządku

Marlena Mały waży około 2100 i lekarz powiedział, że to taki średniaczek
a jeśli chodzi o pieluszki z Biedronki to podobno są bardzo dobre. My wczoraj kupiliśmy na początek Bella Happy bo maja specjalne wycięcie ułatwiające pielęgnację pępuszka - chyba 42 sztuki za 20,50

Kasia bardzo ładnie wyglądasz i smiało możesz założyć ją w święta

Satine udanego spotkania na pewno dobrze Ci zrobi

Sylwia super że dostałaś premię

A jesli chodzi o facetów to ja niestety nie mogę narzekać na prawdę u nas z dnia na dzień jest coraz lepiej, nie kłócimy się a jak już zaczynamy jakąs sprzeczkę to zaraz śmiejemy się z tego. Kiedyś bardzo się chieliśmy przeze mnie bo ja złośnica i mała wredota ale szkoda czasu i nerwów, teraz od razu mówimy o swoich odczuciach i staramy sie szybko dogadać

Nie traćcie czasu na kłótnie jesteśmy od nich mądrzejsze:)

Cieszę sie bo kupiliśmy juz trochę rzeczy - łóżeczko, pościel, przewijak, rożek, poduszkę do karmienia.

Jutro pojedziemy po materac, po świętach wózek i jeszcze te rzeczy dla mnie do szpitala