Mamusie luty 2013 !

juz mi przeszlo , ale ma dokladnie tak ja Anoda
wkurzyl mnie , bo tesciowej spadla w sklepie farba , za ktora zaplacila predzej i tesc jej awanture robi ;/ przy wszystkich to mowilam , ze kazdemu moze sie zdazyc i nie ma przeklinac w sklepie , a on , ze ja go nie bede umoralniac itp itd od slowa do slowa , powiedzialam , ze juz od jakiegos czasu ma do mnie problem , ze mam go dosyc i ma sie ode mnie odpieprzyc ..
aha tak wlasciwie oklotnia zaczela sie od tego , ze ona do mnie " co moze pierdolniety jestem? " ja takie oczy :O i mowie , ze ja tego nie twierdze i tak nie powiedzialam , a tak nawiasem mowiac to on kiedys tak do mnie powiedzial ... a ja niestety to przemilczalam czego teraz zaluje , i oczywiscie jest madrzejszy od wszystich nawet od mojego lekarza i najciezej pracuje od nas wszystkich i ciagle powinno byc nam go zal ...
a teraz juz sie uspokilam mam to szeroko w dupie ... jak sie wkurwie to sie wyprowadze , ale poczekam do skonczenia remontu moze jak bedzie wszystko odgrodzone to bedzie lepiej , bo tesciowa to spoko nie moge narzekac ...

Xpatii nawet zyczen ci nie zlozyl??? szok! nie bede komentowac
Dominia dziwna sprawa...do tego jeszcze sie wkur....bo nie ma wozka. Trzeba dzwonic do Fedexu i wyjasniac. U nich na stronie jest ,ze paczka zostala dostarczona przed drrzwi i tyle.Co za kraj?!!!!!!!!!!!poryczalam sie ze zlosci az mi sie brzuch spial
Gabilee dobrze,ze nabralas do tego dystansu i olewasz to. Ale niektorym bije ...na prawde.

jadziu napewno sie znajdzie , moze jest u tego dozorcy kochana , a tak wlasciwie to oni nie potrzebuja twojego podpisu, ze odebralas paczke?

tak nabralam do tego dystansu , ale musialam sie komus wygadac dziekuje , ze jestescie zawsze zwarte i gotowe na rady

Gabilee u tego ciecia nie ma. Powiedzial,ze trzeba sobie tam dzwonic bo fedex rzuca pod drzwi i nawet nie puka i potem paczki gina. Nie potrzebuja podpisu. Tutaj tak zostawiaja telewizory i inne drogie paczki zostawiaja na klatce i nawet nie pofatyguja sie,zeby zadzwonic do drzwi. Szok! co za kraj!

o kurde to nie ciekawie ;/ a w kazdej firmie dostarczajacej jest t45ak samo?
ja pierdziele ... z jednej strony fajnie tam z drugiej jak wszedzie :/

Jadzia spokojnie nie denerwuj sie wozek napewno sie znajdzie :* jeszcze sobie zaszkodzisz tymi nerwami

Jadzia no niestety nie, po tym jak napisał, że nie przyjedzie to wyłączył telefon to dowiedziałam się od jego siostry... Ale mu taką wiązankę wysłałam, że mu się na pewno miło zrobi jak poczyta... kurde no to trochę lipna sytuacja z tym wózkiem mam nadzieję, że wszystko ok będzie i że się odnajdzie

na pcozatku bylam mile zaskoczona jak widzialam takie wielkie paczki na klatce lezace po kilka dni bo nie bylo wlasciciela i bylam mile zdziwiona ze nikt tego nie kradnie. Pamietam stal taki duzy tv . Tata mi mowil,ze tak wlasnie robia...ze nie podpisujesz sie przy odbiorze. Myslalam co za prawy kraj ! Tylko wazne paczki jak na przyklad leki sa za potwierdzeniem odbierane. A tu masz! Dziwne to tym bardziej,ze caly czas siedzialam w domu i mieszkam na parterze wiec burak jeden nie musial ani jednego schodka pokonac zeby do mnie zapukac. Radek widzial goscia z Fedexu wieczorem jak wracal z drugiej strony apartamentow. WIdocznie sobie pomylil (ale jak mozna) i zaniosl nie pod te drzwi co powinien. Szok! To jest skandal . Serio! Jestem tak wkur....ze zaraz bede krzyczec ciekawe co w takiej sytuacji. Kto bierze odpowiedzialnosc za ta paczke? Moj tata bedzie do nich dzwonil i to jest kolejna rzecz ktora mnie wkurza bo paczka byla na jego nazwisko i musi on dzwonic a on zadzwoni jak bedzie mial czas bo dla niego nie jest to tak wazne jak dla mnie. Wiec nie wiadomo kiedy...moze w poniedzialek.
Xpatii udusilabym go za to dobrze zrobilas ,ze napisalas co myslisz

gabilee dobrze,że w końcu wyrzuciłas z siebie to co siedziało w środku. Nie można sobie pozwolic wejść na głowę.

jadzia staraj się tylko nie stresować, bo wiesz, że Hubi się wypychać a zawnątrz i stres może to przyspieszyć. Wózek się znajdzie tylko pogon tatę żeby jeszcze dziś zadzwonił, a wszystko sie wyjaśni.

dzieki dziewczyny staram sie jak moge. Chyba pojde sie przejsc.

Jadzia jeju co za dziwny kraj... no napisałam mu trochę, ale znając jego pewnie i to oleje... Już sama teraz nie wiem czy ja chce być z nim, czy opłaca mi się to znosić, ja tylko nerwy tracę i odbija się na maleństwie...
I tak jak mówią dziewczyny odpocznij sobie i nie denerwuj się kochana ;*

jadzia spacerek dobrze Ci zrobi...

59 postow...oszalalyscie heheh:P

Monia tos miala przygody...a fote szlafroczka poprosimy..

Maadlen xlander xmove to tez byl moj typ numer 1....jakbym miala kase na nowy to napewno bym kupila.

Gabille nie denerwuj sie bo zaszkodzisz sobie i dziecku...olej tescia...

jadzia a pltaki kukurydziane wolno..mnie sie wydawalo ze kukurydzianych wlasnie nie...
Jadzia kurde nie denerwuj sie tak...popros Tate ze to dla Ciebie wazne niech zadzwoni sie dopytac...i spokojnie bo z tych nerow jeszcze cos sie zacznie dzaiac...Ale fakt dziwna ta cala sytuacja z ta paczka...

Kasia ja wlasnie nie jadlam kukurydzianych bo wyczytalam, ze nie wolno ale moze Jadzia juz probowala i bylo ok