BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 7 miesiąc temu #663077 przez katarinka1
Cześć
Moja mała chyba dobrze po szczepieniu. Zasnęła po 20-tej, o 4-tej krótkie karmienie i do 7-ej pospałyśmy. Teraz widzę, że jest senna, sama nie wie co z sobą zrobić. Nie płacze, ale jest jakaś niespokojna i się męczy. Jak kilka razy utuliłam do snu to pospała zaledwie po kilka minut. W końcu włączyłam (po raz pierwszy ) tv i trochę się nawet zainteresowała.

Chomiczka Twoje opowieści to świetny materiał na horror. Ja bym narobiła w gacie, gdybym miała nocować w takim domu. A mieszkać? :huh:

A co do dobrej/złej energii to mam wrażenie, że też ją wyczuwam. Mam też "nosa" do ludzi. Pierwsze wrażenie prawie nigdy mnie nie zawodzi. Intuicja podpowiada mi zwykle trafnie i dlatego nigdy tego nie lekceważę, choć często rozum mówi coś innego.
Alinka dobrze, że z psiakami lepiej. A ludzie to potwory :(
Ciekawe co z Monią, nie odzywa się. Oby dobrze wszystko z Igunią.
Oho, moje dziecko płacze - muszę biec na pomoc :blink:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663096 przez princess
Banana
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dominia dzięki, miło mi to "słyszeć" :) Mi też Was brakowało ale żeby człowiek miał więcej czasu cholerka, żeby wejść i nie tylko coś napisać ale i Was poczytać, bo co to za przyjemność tylko monologi wypisywać :) Teraz 3 tyg. nie miałam komputera bo siedziałam u teściów a w komórce internetu nie brałam...
Zresztą ta moja komórka to się nadaje... Chcę teraz coś nowego kupić, jakąś Nokię z qwerty ale bez klapek i rozsuwania, taką w stylu Blackberry... Teraz mam Nokię N97 i jest do dupy :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663127 przez katarinka1
No leży, zobaczymy jak długo. Całe szczęście, że już piątek, bo weekend i będziemy w domku w trójeczkę. Zwykle po całym tygodniu z małą jestem wykończona i z utęsknieniem czekam na koniec tygodnia.

Dominia jeśli dobrze pamiętam to Igorek miał jakieś problemy z buziolkiem - jakąś wysypkę? Mojej coś się pojawiło, byłysmy u dermatologa dziecięcego i powiedziała, że to trądzik niemowlęcy. Ja pierwsze słyszę o czymś takim. To wygląda jak takie grudki/kaszka pod skórą. Jak się spoci, zgrzeje czy płacze to się zaczerwienia i jest mocno widoczne. Później blednie i widać dopiero z bliska. Kazała nam tylko przemywać przegotowaną wodą i nawilżać emolientami. Robię to ale nie widzę dużej poprawy. Jeden dzień ładnie już a na drugi znów to samo. Mówiła, że to od hormonów matki dzieci mają i że zniknie samoistnie. Czy Twój Igorek miał może też coś takiego? I co z tym robiłaś? Jak długo trwało? Ja się martwiłam, że to alergia pokarmowa albo skaza, ale już dwóch lekarzy (wczoraj ten przed szczepieniem też ) to wykluczyli. Niepokoje się tą buzią :(

Już nie mam pomysłów na obiady. Chyba zrobię dziś naleśniki z serem i z konfiturą. Co Wy gotujecie dobrego?


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663138 przez princess
Katarinka u nas dziś łosoś pieczony, ryż i surówa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663149 przez katarinka1
Princess ale pychota mniammmm. Niestety, nie mam rybki w domu, a z małą nie chcę dziś jeszcze wychodzić. Wczoraj to szczepienie, a dziś dość chłodno. Ale pomysł dobry.
Jak przeszłaś zupełnie na bebilon to częstotliwość kupek Adasia się zmieniła? Bo na mieszanym pisałaś, że różnie było. Ja też dokarmiam Anię bebilonem i rzadko kiedy mamy codziennie kupala. Ale zdarzają się nieraz i dwa dziennie.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663171 przez princess
Jak zwiększaliśmy ilość Bebilonu a zmniejszała się ilość mojego mleka to kupki były co 2 dzień. Raz nie kupkał przez 4 dni! M chciał już jechać do lekarza ale ja wiedziałam, że nic złego się nie dzieje. Po 4 dniach zawalił takie kupsko, że było dosłownie wszędzie :) I od razu brzuszek się zrobił płaski :) Teraz najczęściej robi jedną kupę dziennie, rano, najpóźniej do 10. Czasem walnie jeszcze po południu ale to się zdarza bardzo rzadko. Wy też przechodzicie na MM?

Mój chłopczyk kochany już ponad dwie godziny śpi :) tak mu fajnie w łóżku rodziców :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663197 przez katarinka1
Póki co to nie (oby jak najdłużej) bo pokarm mam i to chyba sporo. Problem jest z jedzeniem z cyca. Od początku Ania usypiała przy cycu dosłownie po chwili. Także nie najadała się i był po krótkim czasie ryk. Slabo też wtedy przybierała na wadze. Nie chciałam przejść na MM tym bardziej, że miałam pokarm więc zaczęłam odciągać laktatorem po każdym "karmieniu" i dostawała w butli. Teraz pięknie je z piersi w nocy i rano, a w dzień standardowo trochę possie i spanko. Traktuje cyca jak smoka, przytulankę. Więc mam robotę i odciągam jej. Bebilon podaje awaryjnie jak nie zdąże odciągnąć a ona już głodna. Ale to się zdarza najwyżej raz na dzień,a i rzadziej. Tyle, że zauważyłam od jakiegoś czasu mniej kup. Brzuszek ją nie boli i nie ma kolki więc ok. Lekarka mówiła mi,ze to nic złego i że prawdopodobnie prawie w całości przyswaja moje mleko stąd tak rzadko kupy. Ale może to od tego mieszania...? Chciałabym ją karmić jak się uda przynajmniej do pół roku. Zobaczymy jak wyjdzie :)


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663200 przez katarinka1
Ale smacznie śpi i jak smoka trzyma, Sliczny chłopczyk :kiss:
Że też musi się biedny nynuś męczyć w tych szelkach :(


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663206 przez dominia
Katarinka my dostaliśmy receptę na dicortinef :) to są kropelki do uszu i oczu ale my smarowaliśmy tym buźkę i przeszło po kilku dniach, juz na drugi dzień buziak był inny :)
ale co to była za wysypka to ja nie wiem ;) ale była wstrętna :dry:

Princess Adaś cudo :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663212 przez princess
Ja też jak sie później okazało pokarmu miałam dużo, bo jak ściągałam laktatorem to wychodziło 150-180 ml a wiadomo, że i tak wszystkiego laktatorem nie ściągnęłam. Większość dzieci, jak się zacznie podawać mleko z butelki to cyca odrzuca. Adaś też najpierw w dzień nie chciał ssać, tylko wieczorem i w nocy, nad ranem. W dzień wił się przy cycu, denerwował, chwilę posał, rozkręcił mi, że tryskało z piersi i przestawał ssać, dostał butlę i od razu spokój. A więc zaczęłam ściągać w dzień laktatorem niestety z braku czasu nie dałam rady co 3 godziny, udawawło się raz dziennie, przez co laktacja się osłabiła. Adaś cycka nie chciał już nawet wieczorem ani w nocy. Mleko nadal ściągałam laktatorem i podawałam mu w butelce. Jednak laktator nie stymulował piersi do produkcji mleka tak jak buźka małego. Raz M mi possał piersi i od razu po paru godzinach zrobiły się pełne. A laktator, kawałek plastiku nie zastąpi ust. Z czasem udawało mi się ściągnąć 20 ml z obydwu piersi :( Smutno mi było ale podjęłam decyzję, że Adaś przechodzi całkowicie na MM. Cały czas mi szkoda, że już nie je mojego mleczka tylko sztuczne ale z drugiej strony przesypia prawie całe noce, w końcu jest najedzony i co najważniejsze, zaczął normalnie przybierać na wadze bo tak to był z tym problem.
Tymi kupami się nie przejmuj, z czasem dziecko robi ich coraz mniej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663220 przez princess
Katarinka no niestety się męczy bidulek i już widzę, że ma słabsze mięśnie w nóżkach. Co prawda jak mu zdejmuję szelki to wierzga nimi ale nie za mocno. Ciotka mojego M rehabiltuje dzieciaczki i mówiła, że ma mnóstwo małych pacjentów po leczeniu bioderek z zanikiem mięśni po tych usztywnieniach jak szelki, poduszce Freyki czy szynie. Aż się boję :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663233 przez Paulaaa
Dominia to Igi duży. Śliczna waga :)

Satine ryżowa podobno lżejsza :S Póki co nie mamy problemu z qpą więc git. :)

Alinka nie sądzę by dostała za dużo. To tylko kasza. :blink:

Princess tak, kasza z butli. Jeszcze nie kuma o co chodzi z łyżką.

Reszta później, bo Ami wzywa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663280 przez Monia_T
Cześć

U nas po wypadku z fotelikiem na szczęście wszystko ok :) Igunia uśmiechnięta i zadowolona jak zwykle, także na szczęście na strachu się skończyło :)
Dziś była u mnie znajoma, oglądałyśmu filmy z Kinią jak miała od 4-18 miesięcy. Jesoo prawie płakałam ze śmiechu i wzruszenia...mam nagrane jej pierwsze raczkowanie, jak zaczęła chodzić, jej wygłupy, śmiechy, tańce...boskie :laugh:

Nie odpowiem na wszystkie posty bo widzę, że produkcja pełną parą idzie, także wybiórczo:
Satine piękne zdjęcie z tym aparatem na ząbkach! Oczy, usta i cycki, rewelacja :laugh:
Dominia Igi moje ciasteczko :kiss: :kiss: :kiss: Wycałuj go od cioci :laugh: Te minki są boskie :laugh: 7 kg, wow! Mój pulpecik cudny :)
Ola wow! Ale Liduś przybrała :) Oddaje palmę pierszeństwa wśród dziewczynek :) Tak jak ze wzrostem maja podobnie to z wagą bije Igę o głowę :) Duża dziewczynka, ale wiadomo...je to co najlepsze to i rośnie pięknie :woohoo: Prześliczna jest kluseczka :woohoo: Wysyłam buziaczki :kiss:
Waga w dół...oj mi by mogła tak polecieć :)
Gabilee czyli planujesz podwójne nazwisko? Czy narzeczony takie ma?
Mrufka jesoo współczuję bardzo...trzymam kciuki oby było dobrze i bez powikłań.
Madlen niezły ten artykuł...ciekawe ile z tego połknęły dzieci? Zdrówka życzę, kuruj się :)
Jadzia to może w lutym to Kac Vegas...w tym roku miałyśmy taki kacowy luty, kolejny musi byc jeszcze bardziej na wypasie :woohoo:
Hubi!!!!Moje serduszko piękne :kiss: Co ja gadam dorosły "menścizna" proszę stóki i wszystkie fałdki ode mnie wycałować :kiss: :kiss: :kiss:
Gabilee ale Leoś słodziak :laugh: A jakie minki piękne robi :) No i bujawka na wypasie :lol: Buziaki :kiss:
Alina jak psiaki? Jesoo co za squrwysyństwo, żeby na zwierzakach się odgrywać...
Katarinka ale Ty ściemniara jesteś...tak pisałaś, że stara jesteś a tu taka laska! Świetnie wyglądasz :woohoo: I Anulka słodziak mały :woohoo: Za mamusią śliczna :)
Bananamama śliczna maleńka, i ten uśmiech :) Słodkości :kiss:
Reszty nie dam rady nadrobić.
Także ogólnie:
W czary mary typu duchy, dusze itp. nie wierzę. Ściema dla mnie i tyle, no ale każdy ma swój rozum w tym temacie. Wróżki, znachorzy kolejna komedia. Proboszcz w mojej parafii jest egzorcystą...chyba niezłą kasę na tym robi bo właśnie sobie nowego jeepa mitsubishi kupił. Jak wszystcy księża...tylko pieniądze i wyciąganie ich od ludzi im w głowie...
Jeśli chodzi o przeczucie do ludzi to ja je mam i się tym kieruje. Są osoby, które po kilku zdaniach mi nie pasują, bo czuję fałsz i omijam je...a są tacy, którzy wzbudzają moje zaufanie i zazwyczaj się nie mylę :)
U nas ze szczepionkami jest tak, że lekarz bada jak jest ok, to na miejscu jest apteka i pielęgniarka idzie kupić. Także jest świeżutka i wiadomo, że kupiona tylko jak będzie zaraz zużyta.
Ola pytałaś o to nosidełko. Polecam w 100% :woohoo: Jest rewelacyjne :) Wczoraj Igunia z 40 minut się rozglądała, a później prawie godzinę w nim spała :) Prosiłaś o zdjęcie, więc wrzucam fotkę mojej małej podróżniczki:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #663347 przez honka_18
hej mamuśki
jak zwykle podczytuje Was ale biore się za odpisanie to Adaś zaczyna płakać :(

chomiczka historia niezła, moi rodzice opowiadają podobną ale to mnie jeszcze w planach nie było, a i na mszę nie dawali bo to mój wujas z duchem gadał, ludzi leczył i perę ładnych lat temu jak jeszcze byłam smarkata to pojechałam do niego na wakacje to on wziął się za przestawianie mebli w swoim pokoju siedząc w wannie ( takie moce miał przez tego ducha)
Do dzisiaj rodzice opowiadają jak to 150km po mnie jechali bo ja taka przestraszona była i krzyczałam że tam nie zostanę :silly:

dzieciaczki śliczne :kiss: :kiss: :kiss: buziolki dla niech od forumowej cioci

i musze kończyć bo ktoś puka do drzwi, i za pół h siostrzenica przychodzi ... dom na kominie mi postawić :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #663352 przez ola85
Monia - dzięki za zdjęcie :) Mi zależało bo mam to samo nosidełko, a jakoś małej "nie leży" Ale widzę że Igusia tak samo w nim siedzi i uśmiechnięta... Może Liduś musi się jeszcze przyzwyczaić
Ha ha, je co najlepsze :blink: Lidzia to po prostu niezły łakomczuszek :), jakby mogła to cały dzień by jadła :)

U nas dzisiaj zimno i pochmurnie. Malutka sporo śpi więc mam trochę czasu dla siebie. Na spacer się nie wybieramy, bo jesteśmy po szczepieniu. My dziś na obiad tez mieliśmy rybkę :blink: Najlepsze jest to, że szybko się ją robi :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl