Mamusie luty 2013 !

Andzia ja tez mam takie bóle, nawet dzisiaj- kłucia w pochwie. Co jakiś czas. Brr

Michasia ale koty poszły, super
Ja bym farbe wybrała, ostatnie tapetowanie to same problemy, ciągle nierówności i dużo zabawy w układanie. A jak dobrze przygotujecie ścianę to farba będzie sie ładnie prezentowac.

Dominia odżyjesz teraz.

Madlen masz racje ! juz jestem spokojniejsza

mi sie marzy pokoj z jedna wytapetowana sciana z jakims ekstra wzorem a reszta farba
Michasia Madlen Ci dobrze mowi

Madlen trochę mnie uspokoiłaś bo martwiłam się czy takie bóle sa normalne.

mi też się marzy ruszyć z remontem..

Dominia byle spokój był, a reszta się ułoży.

Andzia pytałam gina, bo już mam to jakis czas, nie codziennie, ale wkurzające tak jak opisałaś jakby igła. Lekarz zbadał mnie, wszystko ok, stwierdził, że to normalne.

dziewczyny co z tymi chlopami sie klocic tylko chca ;/ ja w ciazy ani razu z n sie nie poklocilam a przed ciaza to juz wgl nie pamietam kiedy

dominia fajnie ze juz w domku jestes

buziaczek skad jestes? fajnnie , ze masz tak dzieci przyzwyczajone przynajmniej troche luzu masz wieczorem

andzia nie mialam takich boli wiec nie pomoge ale mam nadzieje , ze juz ci lepiej

satine ja w grudniu torbe przygotuje bo w sumie nigdy nie wiadomo kiedy nasze dzieci beda chcialy wyjsc

dziewczyny mysle , ze az tak sie nie ma czym przejmowac jak brzuch lekko stwardnieje no chyba , ze to ciagle w czasie calego dnia , mi tez czasem twardnieje , ale raczej nie panikuje z kazdym stawianiem sie brzucha ;/

stwierdzilam , ze nie bede juz sie glupotami przejmowala i bede myslec pozytywnie w ciazy i powiem wam , ze to pomaga odrazu mi lepiej

Madlen dzięki za info. Od razu mi lżej, bo się trochę zmartwiłam. Widac taka ciążowa natura. Poleże troche, zaraz pójde spać i pewnie do rana przejdzie.

a co z DOMI cos sie nie odzywa ?

Gabilee to szczęściara jestes.

Ja torbę ze swoimi rzeczami przygotowuję dziś. Po wczorajszym ataku bólu brzucha chcę mieć wszystko gotowe, tak by mieć głowę spokojną. Też się staram myśleć pozytywnie, ale czasem nie mamy wpływu na wszystko.

Andzia jak ból uciążliwy bardzo to nospa, magnez, albo ciepła kąpiel.

madlen tez tak mysle ,ze szczescie mam majac takiego faceta ale to tylko zasluga nas dwojga samemu nigdy sie nic nie zdziala w zwiazku ;/

a wlasnie nie boicie sie brac cieplej kapieli w ciazy? ja nie biore , bo boje sie o te krwawienia , ale to tylko dlatego , ze byl krwiak a i tak nie lubie sie moczyc w wannie

Michasia, my mamy w salonie jedną ścianę wytapetowaną i super to wygląda, ale na wszystkich to już byłoby za dużo. Tak jak Dominia pisze fajnie wygląda tapeta we wzorek na jednej ścianie, a reszta pomalowana na jednolity kolor
My mamy taką tapetę, zakochałam się w niej i wyszło super

gabilee, ja biorę sobie kąpiel średnio raz w tygodniu ale ja nie mam żadnych dolegliwości. Jak na samym początku mnie strasznie bolał brzuszek, to mi pani doktor zabroniła, ale potem ten ból szybko ustąpił i do dziś nic mi nie dolega. No ale trzeba uważać, bo ja na przykład się urodziłam w 36 tc po tym jak moja mama wróciła zmarźnięta z zakupów i weszła do wanny do gorącej wody i kilka godzin później byłam na swiecie, choć powinnam sobie jeszcze posiedzieć w brzuszku.

Ja na ciepłą kapiel jak najbardziej sobie pozwalam, wiadomo nie gorącą.

DZieki dziewczyny. Pliszka, ciekawa ta tapeta. Ja chciałam tapetę w prążki, ale jednego koloru. Też właśnie myślałam o 3 ścianach farba i 1 tapeta, ale to jak byliśmy na etapie zamiany pokoi z moim bratem. U nas w pokoju jest jakby odwrotność wnęki, więc tych ścian jest więcej i może tez zrobimy tak, że jedna z tapetą wtedy. Zobaczymy. Dzięki za rady.

andziu, ja czuję czasem takie pojedyncze ukłucia i pani doktor mi powiedziała, że o ile to się nie zdarza za często to to normalne, ale u mnie to się dzieje raz na parę dni, 2-3 ukłucia. Powiedziała, że gdyby było częściej lub intensywniej to mam do niej dzwonić.

Cześć dziewczyny, ja nadal jestem w szpitalu. Jutro na obchodzie zapytam kiedy mnie wypuszczą . Dziś mnie przenieśli do pojedynczej sali i nawet nie ma z kim porozmawiać.