Mamusie marzec 2013

lusiaczek no trudna decyzja. Nie wiem co bym zrobila. Jeśliby sie Tobie to imie podobało to ok,ale skoro nie jestes przekonana do tego imienia to może warto pogadać z mężem.

vernix no wlasnie slyszalam o tych paskach.Poobserwuje sie i zobacze co bedzie dalej. Moze to tylko taki wodnisty śluz... tylko skąd to parcie i teraz klucie i pi**ce... poodpoczywam i zobacze co bedzie dalej.

Aksa mnie się gin tylko pytał czy czuję ruchy i czy brzuch mi nie twardnieje. a o liczeniu nic nie mówił ...

Lusiaczek imię to jest kwestia gustu a moim zdaniem powinniście wybrać takie imię które będzie Wam obydwojgu się podobało. A Piotruś zawsze możecie dać na drugie jeśli nie chcesz by mały tak miał na imię.

strasznie głupia sytuacja teraz tak sobie uświadomiłam że nawet teściowa nigdy nie pytała jak damy na imię małemu jakby była pewna że właśnie po teściu ja miałam w planach dać ale właśnie na drugie a teraz to już nie wiem co robić

Doberek mamulki:)

Witam nowe mamusie.

Ania trzymam za wizyte.

byłam dzis w wydziale komunikacji z rodicami oni poszli od mediaexpert a ja zejżałam ciuchacz z ubrankami tylko dziecinnymi i przecena 50%, kupiłam małej pare. Ale mnie maz wkurzył, mam swoja babcie w szpitalu, dzwonie do niego a on mmnie oieprza dlaczego nie byłam jego babcie odwiedzić, jakos nie widzi mi sie chodzic po szpitalach, pełno zarazków, a po drugie nie jest ona w krytycznym stanie, strasznie teraz ja odwiedza a jak była w domu to nie pamietam kiedy był ja odwiedzic ostatni raz. normalny bezmózg!
Do tego zrobiła sie paskudna pogoda.

mamcia no mnie też zawsze pytał tylko czy ruchy czuję, a wczoraj powiedział że od 30tc liczymy ruchy..

lusiaczek trudna sytuacja,ale jeśli ty nie jesteś do tego przekonana to nie daj się brać na poczucie obowiązku czy coś...dobrym pomysłem jest tak danie na drugie imię - będzie zachowana pamięć po dziadku a na pierwsze może wymyślicie całkiem inne..

Lafi m powinien pomyslec ze w tym stanie nie powinnas zjawiac sie w szpitalu. Faceci to czasem naprawde nie myśla.
Ale tak zazwyczaj jest z wnuczkami, ktore wczesniej nie odwiedzialy dziadkowm, że w razie choroby to udają super kochajacych wnuczkow itp.
Pamietam jak moja babcia lezala chora. Nie liczylo sie to, ze ja jestem ciagle przy niej,...liczylo sie ze jej kochane wnuczki ja odwiedzaja, ktore wczesniej byly raz do roku lub rzadziej. to przykre ale niestety prawdziwe.

Ja staniki kupowałam na bazarze, na kilka trafiłam też przy okazji zakupów w hurtowni dziecięcej
andzia też jestem zdania że najlepiej by było jakbyś poobserwowała i jak coś to dzwoń do gina ale jak masz się zadręczać to najlepiej zadzwoń i telefonicznie skonsultuj się z nim, może Cię uspokoi a jak nie to najwyżej się przejdziesz??
lusiaczek delikatna sprawa, sama nie wiem co bym zrobiła.. ale myślę że chyba na drugie bym dała, najważniejsze żebyś Ty dogadała się z mężem, a teściowa .. jakoś to przełknie

ojj chyba porozglądam się na allegro za koszulami i pidżamami bo w klepie jakoś nie trafiłam na fajne, a takich jakie miałam w poprzedniej ciąży za chiny nie kupię...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

aa zapytałam też o liste rzeczy do szpitala dał mi taką obowiązującą w tym co będę rodzić,ale nie ma tam nic o podkładach...ale za to termometr musze mieć własny, i odpis aktu małżeństwa?! wtf po co im to..
;
a to my dziś

andzia wydaje mi się,że dziewczyny mają rację zadzwoń do swojego lekarza i powiedz jaka była sytuacja, będziesz spokojniejsza!

Aksa śliczny brzusio, taki zgrabniutki:)

Mnie też wczoraj się przypomniało, że muszę poszukać akt ślubu i przygotować go mężowi, żeby dał go w szpitalu.Dostaniemy przy wypisie akt narodzin maluszka, w którym wpiszą nazwisko, jakie ustanowiliśmy dla niego przed ślubem.
Była tam rubryka, coś kojarzę w stylu: wybór nazwiska potomstwa:)

Tylko mam bałagan w szafce z dokumentami, rachunkami i muszę się za nią wziąć

ufolka fajnie,że piszesz takie rzeczy. Ja nawet nie wiedzialam, że oksytocyna moze wywoływac wymioty Jak to dobrze miec na forum juz doświadczone mamusie

aksa ładniutki brzusio i jaki już duży

akt ślubu trzeba mieć? Oj to musze do dokumentow z ciąży sobie włozyć ksero aktu małżeństwa.W zyciu bym nie pomyślala, że to będzie potrzebne. Myślalam, że wystarczy podac jakie nazwisko ma miec dziecko i tyle. Dzieki dziewczyny na info

Aksa zgrabny brzucholek

A jak ktoś nie ma ślubu to co trza wziąć? Świadectwo z podstawówki ?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja nie mialam ze soba, polozna nie zapytala jakie nazwisko i takie wpisala