Styczniówki 2015 :)

Chasiami ale to coś mało 100g tygodniowo... Mi się wydaje że 200,przecież na początku ten przyrost jest największy i to normalne jak dziecko przybiera kilogram na miesiąc... dużo malutka straciła w szpitalu?

Hej kobietki.
Montresor czekamy na wieści co u was?
Martadina mi się wydaje, że takie duże dzieci powyżej 5kg to aż tak często się nie rodzą. Wy prawie wszystkie wiecie ile wasze pociechy ważą, a ja jak byłam w szpitalu 5tyg temu to ważył prawie 1700g, może w piątek się dowiem coś więcej. Obstawiam że mój maluszek to urodzi się tak między 3 a 3.5kg ale to tylko moje teorie
Co do rozstępoów to ja cieszyłam się długo, że mnie minęły, a tu całkiem niedawno zauważyłam niziutko na spojeniu takie grube czerwone, na dodatek parę wyszło na brzuchu no cóż trzeba będzie z nimi powalczyć po porodzie.
Dziś labo zaliczone, chociaż kolejka mnie nie ominęła, ale jak tu wejść bez kolejki jak co druga to ciężarna
Udało nam się zamówić drzwi i agd, jeszcze dziś podjechać ma gościu od mebli na wymiar i prawie będzie wszystko pozałatwiane przed moim rozpakowaniem. Normalnie się dziś trochę zdenerwowałam na panią w sklepie z AGD normalnie przy mnie na beszczelnego, puszczał oczka i uśmiechy do mojego męża, powiedziałam mu że po porodzie to on sam nigdzie jeździł do żadnych sklepów nie będzie , bo gdzie nie pójdziemy to go baby zagadują.
A ja dziś trochę bardziej wyspana skurcze są, ale nadal nie regularne i takie do wytrzymania. W piątek wizyta, ciekawe czy nie dowiem się, że w każdej chwili mogę urodzić

Anna u mnie na jedej nodze to samo z rozstepami naszczescie ich prawie nie widac .. ale dziwne w jakich miejsach wychodza hehe a na brzuchu nie mialam dopiero tydzien temu zauwazylam jeden jest czerwony ale naszczescie nie duzy mam nadzieje ze wiecej tego swinstwa nie wyjdzie

Chasiami wow to ci sie glodomorek urodzil hehe napewno mala sie przyzwyczai do zmiany i bedzie dobrze

Ela ja ci powiem ze mi ta polozna mowi wage malej ale nie dokonca jej wierze bo ona sprawdze rekoma po brzucha nie przez jakies tam usg czy cos w tym stylu wiec ona sie moze duzo mylic ale to sie okaze po porodzie

Jejku ja to mialam takie skurcze w nocy ze myslalam ze plakac juz zaczne i pojade do szpitala boze jak to cholernie boli ja nie wiem jak ja dam rade podaczas porodu oby byl szybki !! i drugiego dziecka napewno szybko nie bede chciala ... moze jednak u mnie przytulanki cos dzialaja bo mam coraz czestsze skurcze

Nic lece ogarnac troche posciel malej wyprasuje i naloze juz do lozeczka.. i bede czekac na tate bo sraczki dostaje caly czas wydzwania czy ja sie dobrze czuje i on normalnie juz dni odlicza do wnusi normalne to ? az dziwne ze do mnie przyjezdza nigdy tego nie robil ..

Hej
Ja jeszcze bardzo oslabiona po chorobie ale juz czuje sie lepiej niz wczoraj.Moge juzcos zjesc lekkostraenego bo mnie tak nie mdli i wstalam z lozka a nawet z pomoca mojego posorxatalam malej pokoik matetsce przewietrzylam na dworzezrobilsm pranie i prasowanie i tersz szykuje lozeczko dla niuni choc wszystko ns mega dlugie odpoczynki bo tsk sie mecze
W nocy nie wymiotowalam ns szczescie ale o 1 obudzily mnie takie skurcze zoladka ze myslalam xe umre z bulu a do tego bulgotanie w brzuchu wiec mysle ze byla tojelitowka.A poza tym mimo ze biore globulki prybiotyki doustne i smaruje sie mascia to nadal czuje szczypanie miejsc intymnych
Asik zycze zdrowka bo teraz ono jest nam potrzebne najbardziej

Kurcze coś cisza w tym styczniu, jak się zacznie rozpakowywanie to hurtowo
Ja mam już skończone 39 tygodni, nadal nie mogę się nadziwić jak to wszystko zleciało Nie było mnie dłuzszy czas, więc teraz pokażę zbiorówkę z ciążowych fotek (ostatnie robione dzis)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Na wadze +14 kg.

Złapałam przeziębienie od męża i synka, tzn mam nadzieję, że się nie rozwinie, na razie gardło mnie boli. Także nie wyczekuję porodu z niecierpliwością póki wszyscy w domu się nie wykurują

Martadina twój tato pewnie nie może się doczekać wnusi i dlatego się dopytuje,a nie będzie to czasem jego pierwsza wnuczka?
Agat no fajniutki zbiór fotek, wagowo to tak jak i ja na plus a i brzuszek też wydaje mi się podobny do mojego.
Mi jutro kończy się 38tydzień a byłam pewna że ze 2tyg przed terminem urodzę, chyba nasze maluchy naprawdę będą celować w tego 15stycznia

.

Oj widzę ze tu taka cisza .... Czyżby cos sie działo? Montresor, Martadiana?? Co z wami rodzicie juz? Czy juz po?
Ja mam takie dziwne wrażenie ze w nocy pojade chociaz wolała bym nie bo mnie tak chorubsko wzięło ze leze jak betka, boli mnie gardło caly czas i poce sie jak świnia ;p właśnie wrocilam z kąpieli i w mimo to ze pół dnia spalam to i tak jestem caly czas śpiąca trzymajcie sie dziewczyny dobranoc

Anna dzieki za info a ja juz sie o nią tak martwiłam
MONTRESOR GRATULACJE !!!!! DUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I SYNKA , jaki duży synek oj trzymam kciuki zebys szybko doszła do siebie

Anna dzięki za info!!!
Montresor Gratulacje i zdróweczka dla was!!! Wracaj szybko do sił.A i Arturek nie taki maleńki no i super że 10 pkt

Maja ojj jednak cie chycilo chorubsko ! ty tam sie kuruj a nie latasz :*

Agat ty nastepna chora... zycze szybkieg powrotu do zdrowia a brzuszek fajny podobny i do mojego

Ela no to pierwsza wnusia mojego taty ja tak samo ci powiem ze jak zaszlam w ciaze to myslalam ze beda jedna z tych co rodza
w 7 miesiacu lub dwa tygodnie przed terminem a tu taki psikus hehe moja kolezanka w tamtym roku miala termin na 5 stycznia a urodzila
15 stycznia

Anna dzieki za informacje o mon.tresor

Mon.tresor a tobie gratuluje synka :* wracajcie do sil no i wkoncu przestalas cierpiec szczerze myslalam ze wiekszy ci
sie urodzi a tu nawet 4 kg nie mial tyle ze dlugi

Asik ja nie rodze... hehe wczoraj jak sie polozylam to ci powiem ze tez myslalam ze w nocy urodze a tu nic... ja tak samo jestem
ciagle spiaca teraz moge spac tyle ze szkoda gadac.. :/


No to ktora nastepna sie rozpakuje ? Asik z tego co widze to u ciebie 2 dni do terminu to moze ty bo chyba rzadna z nas az nie jest tak blisko
JA uciekam spac bo ledwo siedze do jutra

Martadiana no niby ja jestem pierwsza w kolejce ale u mnie cisza, chociaz nie wiem moze cos sie zacznie bo od wczoraj 22 mam skurcze i pół nocy sie budziłam co 15-20 minut, ale to takie co nie bolą, jedynie co czułam to jakby tak naprawde nisko zszedł młody i sie rozpychał, zobaczymy co będzie jak w piatek nic to w sobote mam wizytę i wtedy gin zobaczy co ze mna zrobic, az sie boję.
A teraz to ja jakoś spac nie moge nie wiem czemu kurde ciągle sie poce, jest mi duszo i gorąco a za chwile mi tak zimno ze masakra jakas ;(

Montresor gratulacje! Może coś się ruszy w końcu

Montresor Gratulacje! dużo zdrowia dla was
tak myslalam ze wczoraj mały sie urodzi:-) powodzenia

Czesc mamusie. Witam i ja z Mikołajem jeszcze brzuchu.
Dziekuje wam za odpowiedzi w kwestii pierwszej butelki. To zostaje przy tej jednej zawsze mozna dokupic. Już mamy tydzien stycznia za soba i poki co ruszamy pomalu z porodami ale pierwsze styczniowki juz sa.
Montresor GRATULUJE duzo zdrowka. Doczekalas sie nareszcze, Arturek śliczne imie.
Duże te maluszki sie rodza a ja mam śliczne ciuszki 54 i 56 jestem ciekawa czy wg bede miala okazje je zalożyć małemu skoro takie dorodniaczki są.
Dziewczyny duzo zdrowka dla was teraz musimy miec duzo sily a jelitowki i inne choroby raczej nie sprzyjaja ladowaniem akumulatorów na poród. Maja i Agat szybkiego powrotu do zdrowia.
Maja wszystkiego dobrego dla Twojego synka śliczny jest, tort tezCzesc mamusie. Witam i ja z Mikołajem jeszcze brzuchu.
Dziekuje wam za odpowiedzi w kwestii pierwszej butelki. To zostaje przy tej jednej zawsze mozna dokupic. Już mamy tydzien stycznia za soba i poki co ruszamy pomalu z porodami ale pierwsze styczniowki juz sa.
Montresor GRATULUJE duzo zdrowka. Doczekalas sie nareszcze, Arturek śliczne imie.
Duże te maluszki sie rodza a ja mam śliczne ciuszki 54 i 56 jestem ciekawa czy wg bede miala okazje je zalożyć małemu skoro takie dorodniaczki są.
Dziewczyny duzo zdrowka dla was teraz musimy miec duzo sily a jelitowki i inne choroby raczej nie sprzyjaja ladowaniem akumulatorów na poród. Maja i Agat szybkiego powrotu do zdrowia.
Maja wszystkiego dobrego dla Twojego synka śliczny jest, tort tez