Styczniówki 2015 :)

.

.

Anna jest twój post trzeba bylo go tylko popchnąć, ja tez kilka dni temu taka poddenerwowana chodziłam wiec spokojnie przejdzie, albo skończy sie porodem
A mi skurcze juz przeszły, i mam ale juz rzadziej ;( ja chyba nigdy nie urodze ;( wypiłam gorące mleko i ide spac jak sie cos zacznie to pewnie sie obudze ;( ale jestem zla. Dobranoc dziewczyny

Studentka gratuluję synusia! Kolejny duuży chłopak na naszym forum . Teraz czekamy na szczegóły ale wpierw odpocznij po tym maratonie

Aniu chyba już wszystkie zaczynamy odczuwać tykanie zegara i zbliżające się porody. Ja też już tylko czekam

Asik no już myślałam że jesteś już na izbie przyjęć a tu się uspokoiło. Noc przed nami więc jeszcze może być różnie

Ulka napisała do mnie, że już jest w domku . Córy fajnie przyjęły siostrzyczkę i chętnie pomagają mamie. Mam nadzieję, że niedługo sama Ulka się pokaże na forum i napisze nam wszystko w szczegółach.

Monika ja tez nie dosc ze spalam do 12 to sie polozylam tako niby polezec prze 14 i zasnelam do 16 masakra ile ja teraz spac moge!! a co do poloznej to nie znam nikogo wlasnie kto do niej chodzil ... okaze sie przy porodzie czy miala racje

Studentkae gratuluje synka :* jak ci juz fajnie

Asik no to powodzenia oby sie rozwinelo wszystko i wkoncu maly niech juz sie rodzi narazie odpoczywaj moze sie zacznie niedlugo


Ja dzisiaj bylam na ''malych zakupach'' kupilam sokowirowke, mikrofale i nianie elektorniczna jeszcze bylam w szpitalu z moim bo go strasznie zoladek boli od tygodnia no i ma spuchniety troche dostal leki .. a w tygodniu ma isc do rodzinnego lekarza i na gastorskopie maja go wyslac :/ ehh

Mnie cos brzuch boli jakies ciagniecia czuje na samym dole i tak boli ze chodzic nie moge wiecznie cos !!

Wrzucam zdjecie mojego brzuchala

Ja tak z rana bo spać nie mogę, kurde tak mnie swędzi wszystko od wczoraj ze ja nie wiem zaczęło się od brzucha a teraz już i nogi i ręce i pośladki ja pie....
Martadiana niziutko juz masz brzuszek ładnie.

Monika ja juz powinnam rodzić a mały chyba się boi i znowu przeszło mi kurde może ja za dużo o tym myślę i go blokuje no nie wiem.

A i jeszcze mam tak zatkany nos ze masakra i gardło znowu boli ja nie wiem chyba dobrze ze nie radzę chociaż lepiej by było jak bym już urodziła bo zaś to siedzenie w szpitalu mnie przeraża

Studentkae gratuluję synusia!

Hej,

Agat a co u Ciebie bo termin się Twój zbliża wielkimi krokami

Martadiana brzuszek mam taki jak Ty, nawet w identycznym położeniu. Zazdroszczę Ci tych "małych zakupów", najbardziej sokowirówki! Może Twój nabawił się wrzodów żołądka?! Niech mu lepiej zrobią tę gastroskopię. Mnie też coś ciągle dolega i mniejsze lub większe bóle towarzyszą mi już cały czas, także łączę się w bólu.

Asik a mówiłaś gin o tych swędzeniach? Bo to naprawdę jakieś dziwne jest. Twój synek po prostu nie jest jeszcze do końca zdecydowany czy wyjść w nieznane czy zostać w ciasnym brzuszku

studentka gratulacje synusia dużooo zdrówka dla Was wymęczyłaś się biedaczko ale teraz będzie już tylko lepiej

ulka cieszę się że u was wszystko dobrze

monika dzięki za info od ulki wiem jakie jest to czekanie na poród i wsłuchiwanie się w własne ciało, ale dasz radę kochana,końcóweczka już ci została

martadiana ja też zazdroszczę sokowirówki zdrówka dla mężula życzę a brzuszek piękny jeju wydaje mi się że ja strasznie dawno taki miałam,a to zaledwie dwa tygodnie

asik może naprawdę powiedz gin o tych swędzeniach bo pamiętam że moja co wizytę mnie pytała czy nic nie swędzi...

A u nas Ok
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a Bartuś pozdrawia forumowe ciotki

Monika tak mam wizyte rano w srode i mam nazieje ze doczekam bo chce jeszcze zobaczyc mala na usg i zobaczyc czy wszystko w porzadku przed porodem A w poniezialek robie morfologie wiec bede miala nnajnowsze wyniki badan do porodu
asik fajnie ze po wizycie wszystko dobrze. I zycze by maluszek już sie rodzil bo najgorsze to czekanie
studentka ale super wiadomosc GRATULUJE SYNKA dobrze ze juz urozilas po tylu godzinach meczarni traz juz bezie tylko lepiej. ochoz doi siebie i czekamy na relacje i przede wszystkim zjecie IGORKA
kasiah my tez calujemy Bartusia. Oby zis al ci opoczac, Jakie slodkie zjecie jak patrze na fotki waszych maluszkow to juz chciala bym mieć swojego przy sobie , ale musze jeszcze troszke poczekać bo mi nadal okucza szczypanie i mam jeszcze 3 globulki do wybrania, a ak nier pomoga to truno bede malutka obserwowac po porozie czy nic sie nie dzieje i w szpitalu zakomunikuje pediatrze ze cala ciaze mialam bakterie w szysjce niech ja dokladnie przebaaja

GRATULUJE STUDENTAAE no to sie nameczylas bardzo tyle godzin, ale najwazniejsze ze masz to juz za soba. Duzo zdrowka dla was.
martadiana no sokowirowka rzecz super ja swojej tesciowej jeszcze nid oddalam i chyba szybko tego nie zrobie. Brzusio naprawde fajny i wcale nie wyglada na to zeby tak wielki dzidzus siedzial. Duzo zdrowka dla meza.
kasiah Bartus jest slodziutki ja juz sobie swojego Mikolaja wyobrazam bo on tez ma kocyk w takie sowki. Juz Ci maluszek pazurki pokazuje? dokazywal sobie jeszcze jak taty nie bylo.
Asik tez juz myslalam ze w nocy pojedziesz skoro te skurcze co 7-8 min mialas, moze Ty masz i racje sprobuj sie wyciszyc zrelaksowac to moze ten porod sie zacznie. Panika i stres nic nie pomoze. A te swedzenia naprawde dziwne ja nie mam czegos takiego no rozstepow tez nie mam poki co wiec tez nie wiem jak sie cialo zachowuje. Moze zrob sobie kapiel i do wody wlej oliwke zeby cale cialo natłuścić moze swedzenie ustapi.

Ja dalej u rodzicow ale dzis wracam okolo 18 do siebie. Wieje strasznie ale prad mamy wiec jakos sie da. Dzis moi rodzice maja kolede takze pogadam sobie z ksiedzem pewnie na temat nie katolickiego zycia jakie wg ksiedza prowadze. Wierzaca, praktykujaca mieszkajaca z chlopakiem z dzidziusiem w drodze. Milej niedzieli dziewczynki oby nas nie zwiało

Dziewczyny ja jakos nie dowierzam ze jyz 38tc zaczelam i ze w kazdej chwili juz moge rodzic choc nie chciala bym urodzic wczesniej jak dopiero od piatku bo jeszcze kilka spraw mam do zrobienia porzed porodem min bilans Oskarka.wyniki i wizyte u gina na ktorwj przedkuzy mi zwolnienie i ktore musze dostarczyc do zusu dlatego bede sie na razie oszczedzac a pozniej juz wszystko robic zeby nie przenosic choc u mnie tetminy dwa na 23 01 i na 27 01 i nie
wiem ktorego sie trzymac choc mi blizszy jest ten pierwszy
A tak poza tym u mnie niedzielna nuda maly spi chlop mnie delikatnue wkurza szczypanie nie ustepuje.Moze pozniej przejde sie po serduszko z Oskarkiem i spac bo z rana trzeba sie wybrac do laboratorium

Monika_1985 napisał: Agat a co u Ciebie bo termin się Twój zbliża wielkimi krokami

Nic, nic absolutnie nic
Skurcze mam często, ale nie są bolesne, tylko brzuch jak kamień. Brzuch nisko, czop nie odszedł. Jutro mam usg, zobaczymy jak mała siedzi no i czy jest mała czy duża A pojutrze wizyta. Dzisiaj malutka spokojnie siedzi, może zbiera siły

A tymczasem wykorzystując ostatnie chwile, gdy mogę jeść bez większych ograniczeń robię pycha cannelloni na obiad

Kasiah Bartuś jest śliczny

Asik niziutko ? mi sie wydaje ze ciagle jest wysoko.. a te swedzenie to moze zmiana proszku albo plynu do plukania co ? nie wiem ja na twoim miejscu bym oglupiala jak po terminu by nic sie prawie nie dzialo :O

Monika no wlasnie nie wiadomo co tam sie dzieje trzeba do lekarza isc na ta gastroskopie sie umowic... naszczescie te tabletki mu pomagaja

KAsiah fajnie ze juz sie dobrze czujesz nas to jeszcze czeka ehh :/ dobrze ze synus je z cyca :d nie przyzwyczajaj go tak na raczkach nosic heheh zartuje slodki jest a ile on juz wazy ?

Agat to daj znac jak po wizycie ja tez osatatnio sobie niczego nie odmawiam tlumacze sobie ze pozniej bedzie trzeba brac sie za siebie hehe

A ja od rana chodze i sprzatam moj zrobil obiad placka po cygansku pyszny byl i teraz az spac sie chce ale chyba jade posiedziec do mamy bo nudy w domu

Kasiah w sumie to nawet pocieszające, że brzuszek się tak szybko wchłania i można powoli się cieszyć starą figurą. Mi on w sumie wizualnie nie przeszkadza ale codzienne czynności trochę utrudnia .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Bartuś wygląda jak aniołeczek więc nie wierzę w żadne jego popisy Śliczne mieszkanko ma synuś

Maju to tym razem wyprzedziłaś mnie z wizytą u gina bo ja mam w czwartek. Będę czekać na wieści co u Was słychać . Jeszcze Cię poszczypuje? To kiepsko . U mnie lepiej, tzn. mam jakieś skąpe upławy ale nie swędzi nic. Jednak wątpię bym była 100 % zdrowa. Maju to ty z terminami masz podobnie jak ja, z jednego skończyłam 38 tydzień (termin 25.01) a z drugiego 37 tydzień (termin 1.02). Niby wszędzie czytam, że najbardziej wiarygodne są te z pierwszych usg, a ja do 28 tygodnia ciąży miałam zawsze ten 25.01 i bardzo przywiązałam się do tej daty

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ewelina może ksiądz sobie odpuści . A tak z ciekawości, planujecie z Twoim ślub?

Agat to koniecznie daj znać jak na usg i wizycie. Może wyjdzie na jaw jakieś rozwarcie chociaż . Kurde jak ja Wam zazdroszczę tego, że możecie się objadać. Ja zjem kanapkę i jestem pełna, a jeszcze niedawno wcinałam jak głupia. Dobra idę sobie chociaż lody nałożyć