Styczniówki 2015 :)

Przy okazji gratuluję już tym dziewczynom które urodziły.
Zazdroszczę wam bo macie to już za sobą i możecie do cysia przytulić swoje maluchy.

GRATULACJE. Macie śliczne dzieci

Hej mamusie
Maja to ja z wami jestem tak przy końcu także razem się naczekamy jeszcze ja mam termin na 26 stycznia. No to można powiedzieć że nie masz czasu rodzić w tym tygodniu skoro masz jeszcze tyle spraw do załatwienia
Agat daj znać jak tam sytuacja u Ciebie jak poszła wizyta u lekarza. Ja też sobie jedzonka nie odmawiam tylko tyle że się nie obżeram póki nie karmie to nawet sobie wczoraj chipsy( chrupki ketchupowe) bo po normalnych to zgaga nie z tej ziemi pojadłam i zapiłam jedną szklaneczką coca coli
martadiana mój mały też chyba lubi jeździć samochodem już wg jak prowadze to on sie wyciąga, kręci i wg. Ty to naprawdę masz dobrze tu placek, zapiekanka no chopka to masz dobrego.
Asik do lekarza!!! nie wygląda to dobrze a jak chcesz karmić to sie musisz tego pozbyć jak najszybciej. Czemu ty się IP boisz nie ma czego przecież ty jesteś w szczególnym stanie a to co się dzieje jest niepokojące i musisz działać szybko.
kasiah to mnie uspokoiłaś bo ja już myślałam że przy końcu ciąży powinno coś lecieć i wg.
Angela1 Witaj. To już bedziesz miała dużą rodzinkę i dziewczynka ma starszych braci to bedzię miała jak księżniczka. Też pierwszy raz słyszę o takiej chorobie
Insomnia bardzo ładny opis porodu to wcale nie było tak źle tylko że to tak szybko szok. Gratuluje i trzymam kciuki żeby malutka katarku nie dostała i starsza szybko sie go pozbyła.
Studentkaae Igorek jest śliczny
Ania jak u Ciebie?
Ja dziś nie śpie od 7.40 bo w hali garażowej pod blokiem wył czujnik spalin! a że mieszkamy na parterze to w mieszkaniu wentylacją się niesie i mnie obudziło zrobiłam dziką aferę przez telefon w agencji nieruchomości i potem u dewelopera bo jak mi się dziecko urodzi to nerwicy dostanie od tego ciągłego pikania. Skoro to dorosłego wybudzi ze snu to co dopiero takiego maluszka. A to jest taki dźwięk jakby np koparka lub tir cofał takie pikanie. Szału idzie dostać.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam!
Ja zdam relacje tylko że żyjemy
Nawet nie mam czasu was czytac na bieżąco.
Byłam u ortopedy z tym spojeniem i mam rozejście na 7 mm (podobno do 2 mm to norma a od 12 mm to nie można już chodzic - i z bólu u zabronione jest)
Załatwiam pas zebym mogła chodzic, bo nim się ściągne też i nie bede musiała lezec z cegłami. refundacja z nfz 90% jest ale bym musiała czekac do 19 lutego to dziękuje wole zapłacic całośc i normalnie życ Niby już mnie to tak nie boli i mogła bym zyc bez pasa, ale jezeli to spojenie mi sie nie zejdzie to w przyszłości będzie to dawac we znaki. Tylko ok 250 zł.

A malutka rośnie jak na drożdzach w środe idziemy do kontroli bo 3 tyg dzisiaj już konczy. W niedziele chrzciny PAULINA MARIA dzisiaj mąż odebrał pesel bardzo fajny ma bo łatwy.
Ale najgorsze jest to ze mamy koleczki od ok 20,21 do 23- 24 w nocy maskara. Kupiłam już Sab sipmlex i nie pomaga jeszcze pomaga troszke masowanie brzuszka z mascią majerankową. Nic trzeba to przeczekać
Ale sama sie już niekeidy poddaje jak ona tak płacze to ja z nią bo człowiek nie wie jak jej pomóc

Alicja za to chce zeby zwrócic na nią uwagę, ale nie zawsze, ogólnie to jest grzeczna Tylko zdarzy jej się posikac czasem a tak już ładnie wołała

Nic powodzenia Pozdrawiamy

Insomania no daje w kosc kobieta chce szybciej urodzic a tu jak na zlosc te dzieci siedza w tych brzuchach i wyjsc nie chca to najgorsze.. wspolczuje chorobska w domu :/ jeszcze jak chlop chory to jak dziecko ehh... porod mialas ekspresowy chyba bym chciala tez miec taki najbardziej boje sie tych skurczy partych wlasnie

Studentkae jejku jaki malusi slodziaszek :* swietny jest gratuluje jeszcze raz

Anna wspolczuje samo poczucia mam podobnie

Mamuska szczerze to ja mam gdzies ile prztylam bo to mozna zgubic a napewno szybko kilogramy beda leciec przy dziecku + obowiazki domowe.. ale samo to ze juz jest tak ciezko i te rozstepy to porazka jakas... ja jeszcze mam na tyle szczescia ze wgl prawie nie popuchalam troszke dlonie i stopy a tak to normalnie wszystko... powodzenia na wizycie w srode

Angela to i tak duze twoje chlopaki sie porodzily u mnie mala wazy tez 3500 gr prawdopodobnie wiec witaj w klubie wow jaki mialas szybki porod z drugim syynkiem !

Ewelina mojego jak cos najdzie to cos zrobi a potrafi byc tak ze nawet szklanki po sobie nie odniesie ... wiec ci powiem szczerze ze jak cos robi to az milo posiedziec i popatrzec chociaz on i tak mnie zawsze ochrzania ze jak on cos robi to ja swoje 5 groszy wtracam heh.. a moze ci czop odszedl ? przy tym kichnieciu...

Chasiami wspolczuje kolek malej oby nas to nie czekalo bo to ciezki okres :/ a imie sliczne dla coreczki fajnie ze juz po chrzcinach bedziesz miala wszystko z glowy

Dziewczyny dlaczego my musimy sie tak meczyc i musi nas ten porod tak bolec ?

Ja dzis slabo w nocy spalam ciagle siku mi sie chcialo nadodatek 2 razy mnie obudzil jakis dziwny bol brzucha :/ jeszcze wstalam wczesnie i taka jestem nie wyspana ze ojej

Hej dziewuszki
PPodczytujewas ale nniemamkiedy oodpisac. Poza tym dalej sporo postow sie pojawia za kazdym razem jak zafladam, wiec nie ogarne tego.

U mnie wszystko stanelo w miejscu, niby skurcze sa, ale niete co trzeba, czop mi chyba wczoraj jakies resztki wyszly, cwicze jak szalona i nic. Dzisiaj mialam badania na streptokoki, 7 pietro, a ze winda byla cala zaladowana staruszkami to sie pomeczylam, do ego u siebie na 2 pietro czyli tak jakbym 9 pieter zaliczyla dzisiaj. A jutro neuvola, zobaczymy co mi pielegniarka powie.
Na dodatek Mironowi dwie ostatnie 5 wychodza i to na raz, co noc do nas do lozka przycodzi i to z placzem bo go dziasla bola, a wczoraj sie piernik jeden poparzyl przy kychence i 3 godziny placzu bylo babel jest na raczce, co zrobic-nauczka jest. Dzisoaj pierwszy dzien po swietach poszedl do przedszkola - matko co za spokoj

No nic lece do sklepu bo cos na slodko mi sie zachcialo. Czyli znowu 2 pietra do pokonania,..

Studentka gratuluje synka!

MARTADIANA przez ten ostatni szybki poród mąż teraz panikuje. Choć tłumaczę mu że za każdym razem może być inaczej i nie ma co się stresować na zapas. A on spanikowany i już do szpitala by mnie wygonił, ja niestety nie lubię lekarzy , leżenia w szpitalu - i tak się należę te parę dni po porodzie to mi w zupełności starczy

Co do wielkości córki to miałam nadzieję że tym razem dziecko będzie mniejsze a tu się okazuje że ona ma być największa. A ja chcę naturalnie rodzić
Moja położna mnie uspokaja że damy radę.

ASIK koniecznie napisz co lekarz powiedział. Mam nadzieję że ci pomoże.

EWELINA rzeczywiście mała księżniczka się szykuje. Aż trudno mi w to uwierzyć


A słyszałyście taką teorię że brzuch obniża się dwa tygodnie przed terminem ?
Mi opadł dokładnie 2.01 czyli w ten piątek powinnam urodzić. ciekawe czy się sprawdzi ?

Prawdę mówiąc to już bym chciała urodzić bo nie mam siły chodzić już z tym brzuchem. Ciężko mi stać , siedzieć. Jedyne co mogę to bez ograniczeń spać. W dzień i w nocy. Tylko budzę się ciągle na sikanie lub jedzenie.

Jedyne co mnie trzyma w pionie to coco-cola Niestety mąż się denerwuje że codziennie ją piję. Nie chcę zaszkodzić dziecku, ale czasem jest mi tak słabo że muszę chociaż łyczek, potem drugi i wychodzi szklaneczka. Ale jak ją odstawić ????

Martadiana faktycznie jest ciężko i jeszcze dodatkowo hormony dają w dupsko. Na szczęście już bliżej końca niż początku!

Insomnia teraz już zabicie męża raczej już nie pomoże, trzeba było o tym pomyśleć 3 dni temu Dużo zdrówka dla Natalki by jak najszybciej wyzdrowiała. Skoro karmisz Agatkę piersią to niby nie powinna się zarazić ale ile w tym jest prawdy to nie wiem.. Poród miałaś taki, że aż się uśmiechnęłam podczas czytania. Hehe my tu się martwimy, że możemy nie zauważyć sygnałów porodu a nawet w szpitalu potrafią się obudzić prawie po porodzie

Studentka Igorek to naprawdę spory chłopak . No i jakie ma kłaczuszki piękne . Jeszcze raz gratuluję Może i lekko nie było ale taki skarb wynagradza wszystko!

Aniu daj znać jak po ktg, a to masz robione w przychodni czy w szpitalu?

Mamuśka ja też podziwiam dziewczyny. Ja to na pewno już byłabym na izbie, nawet od tak dla świętego spokoju. Co do wagi to spokojnie, schudniemy. Maleństwo wyssie z Ciebie zbędne kilogramy .

Angela czyli z takim problemem lepiej nawet udać się do dermatologa niż ginekologa. Trochę to dziwne skoro to dolegliwość kobiet w ciąży . Cieszysz się, że tym razem udała się dziewczynka? Chyba tak miło mieć w rodzinie pierwiastek żeński jak już tyle Panów masz w domu

Ewelina to czekamy razem z Tobą

Chasiami też wolałabym wydać 250 zł i zacząć się szybciej leczyć niż czekać miesiąc i nie wiadomo jakie będą tego konsekwencje. Robisz wszystko co możesz by pomóc Paulince, biedna dziewuszka z tymi kolkami . Alicja zaraz się przyzwyczai i wróci wszystko do normy.

Mamo muminka 7 pięter za jednym zamachem? W połowie bym chyba urodziła

Dziewczyny pomóżcie bo chciałam zamówić kocyk minky i nie wiem czy ocieplany czy zwykły i czy rozmiar 100x75 czy 100x135. Jakie kupowałyście? Hehe dobra już kupiłam ocieplany 100x75. Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana

Hej Dziewczyny:-) nie mam kiedy Was dobrze doczytac u nas spore zamieszanie przy dziewczynkach:-)
Chociaz Dzisiaj pierwszy raz udalo mi sie samej nakarmic obie piersia w jednym czasie przylozylam i odlozylam, zdolne moje ssaki mi pomogly:-)

Gratuluje slicznych pociech !!

U nas niestety troche problrmow Igusi cos nie tak wyszlo w badaniach przesiewowych dzisiaj je powtarzalismy jutro wyniki, bardzo sie martwie:-( Trzymajcie kciuki aby zdrowa byla!

Monika ja mam minky taki grubszy i robi za kolderke:-)

A jak ktos nie widzial na fb to chwale Sie :-D

Dziewczyny ja tak tylko na szybko bo mąż ma dzisiaj zły humor i pluje się ze ciągle tylko na tel siedzę, a więc rano poszłam do rodzinnego i powiedział mi ze to jest niby cholestaza, zapisał mi tabletki na to ale tylko jedna dziennie mam brać żeby młodemu nie zaszkodzić i kurde nie pomaga szybko bo wszystko swędzi, a jak mu powiedziałam ze to mogą być osutki to na mnie spojrzał i powiedział ze pierwszy raz słyszy o tym i wątpi ze to jest to więc te tabletki są na swędzenie niby co mam brać, przy okazji spojrzał na moje gardło i powiedział ze jest okropne i na wypisywal mi tych leków ze masakra, aaa i jeszcze wapno mi kazał kupić do picia jestem ciekawa kiedy to chociaż trochę ustąpi nic lecę coś zjeść i chyba znowu pójdę spać bo coś zimno mi się ciągle robi i nie chce mi się juz zupełnie nic.
Martadiana głową do góry jeszcze trochę i urodziny wszystkie i będzie dobrze ja też bym już chciała mieć to za sobą bo z tym brzuchem jest najgorzej bo już w ... ciężko
Nic lecę juz ... papa

.

Angela dobrego masz meza jak sie tak martwi o was Obys dala rade naturalnie urodzic moze calkiem nie bedzie taka duza ja
tez nie raz pozwolilam sobie na wieksza ilosc coca-coli i niestety musialam wypic bo umieralam wrecz wiec nie pomoge ci jak ja
odstawic :/

Stokrotka dobrze ze karmienie wychodzi A Igusia napewno bedzie zdrowa trzymam kciuki za malusia :*

Asik o dobrze ze ci lekarz cos wypisal na ta wysypke oby bylo lepiej

Anna uu moze urodzisz za chwile Ja ci powiem ze polozna ze mna rozmawiala o znieczuleniach i ja mysle ze jak bede dawala rade
na poczatku to nie bede chciala zadnego znieczulenia a jesli od poczatku bedzie mnie tak boalalo ze ledwo bede wytrzymywac to
wezme znieczulenie W sumie jestesmy mlode i powinnysmy dac rade bez !

DZiewczyny ratujcie umieram takie mnie jakos zoladek boli i caly brzuch ze masakra zygac mi sie chce przy tym bolu nic nie
pomaga nie wiem czy to zatrucie czy co nie wiecie co to moze byc ?

Anna ja 2 porody bez znieczulenia bo w szpitalu nie ma opcji znieczulenia na zyczenie... ale jakby bylo to chyba bym brala

Martadiana ostatnie 2 tygodnie pilam bardzo duzo coli, no nie moglam sie powstrzymac

ASIK tak sądziłam że lekarz zrobi wielkie oczy. Mają nas gdzieś bo przecież to nie ich swędzi
Ciężko dziś natrafić na kogoś kompetencyjnego. WSPÓŁCZUJĘ CI, bo nie tak dawno temu też drapałam się jak szalona

Poniżej informacje z neta odnośnie dwóch chorób :


Osutka jest jedną z tzw. dermatoz ciążowych. W III trymestrze ciąży, na skórze pojawiają się drobne wykwity skórne, przypominające zmiany pokrzywkowe. Są one bardzo swędzące.

Początkowo są to bąble lub grudki obrzękowe następnie w miarę rozwoju choroby mogą przechodzić w pękające nadżerki oraz rumień. Pojawiają się na brzuchu, najczęściej w miejscu rozstępów skórnych. a w miarę postępu choroby zmiany przechodzą na uda, pośladki oraz ramiona. Specyficzne jest to, że zmiany osutkowe nie pojawiają się w okolicy okołopępkowej.


Cholestaza ciążowa zaczyna się od uporczywego swędzenia stóp i rąk. Z czasem świąd może objąć również tułów, a nawet skórę szyi, twarzy i uszu.



Moim skromnym zdaniem to nic innego jak osutki. Bardzo mało znana choroba ciężarnych. U mnie też lekarze nic o niej nie wiedzą i robią wielkie oczy. Całe szczęście ze moja położna ma duże doświadczenie i rozmawiała z różnymi lekarzami. Nawet z pediatrą czy te zastrzyki nie zaszkodzą dziecku. Ale wiadomo sama ich nie kupisz to lekarz musi ci je zlecić. Proponuję udać sie do DERMATOLOGA oni znają sie na różnych uczuleniach. Idz na IP to załatwią cię od reki. Może trafisz na kompetentnego lekarza. Pamiętaj że teraz jesteś na specjalnych warunkach i muszą cie przyjąć. W szpitalu cię nie zostawią , dadzą zastrzyk na miejscu i tyle.
Ale patrząc na twój brzuch ewidentnie to osutki. Współczuję ci bo męczysz się z tym sama. Nasza służba zdrowia jest dobra jak nic się nie dzieje.


Jest też dobra wiadomość . Jesteś już w terminie i lada chwila urodzisz. A podobno te osutki mijają zaraz po porodzie

Ania bierz znieczulenie jak juz stwierdzisz ze to ostateczne i bóle beda okropne a jak dasz rade to bez trzymam kciuki zeby poszło wszystko dobrze u mnie w szpitalu nie ma np tego zewnątrzoponowego i są tylko te wziewy z głupim jasiem powodzenia

Ja po usg. Wszystko ok, łożysko w porządku, przepływy też, więc z tej strony nie ma żadnego niepokoju. Na początku mnie lekarz nastraszył, bo tylko przyłożył głowicę do główki (chyba) to stwierdził dziwnym tonem, że dziecko małe. Jakoś tak mnie to zaniepokoiło, bo w 31 tyg było duże, termin przyspieszył o ponad tydzień, a teraz małe. Później badał, mierzył, oglądał i nic nie mówił... Na koncu stwierdził, że wszystko w porządku, waga 3400-3500g. Mało wylewny dzis był :/ Na szczęście jutro mam wizytę i odbiorę wydruk z opisem usg to sobie sama zobaczę co i jak. Z tego wszystkiego nie zapytałam czy mała jest odpowiednio ułożona, ale chyba tak, bo inaczej by mi powiedział. Poczułam dziś chyba po raz pierwszy, że już baaaaardzo chcę mieć malutką przy sobie. Nieważne, ze będzie cieżko z dwójką, ale niech już się niunia urodzi cała i zdrowa!