zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Kuba na swięta dostanie sanki allegro.pl/super-prezent-sanki-baby-merc-i2712530215.html od mojej siostry i od nas. Prezent przedświąteczny bedzie jeśli snieg sie pojawi.

Sylka sanki fajne

Aguś dzięki za ten program do zdjęć
Jeszcze go ogarniam powolutku ale chciałam się pochwalić pierwszym dziełem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agusiaczku świetne te kolaże I Paulisia jeszcze w krótkich włoskach Ślicznota
A ta kuchenka świetna Sama bym się na taką dla Ami pokusiła,ale mało miejsca mamy Chociaż i tak muszę jakieś rewolucje porobić , to może wykombinuję miejsce
Od kwietnia jeszcze gorzej będzie , jak pojawią się rzeczy Majeczki

Sylka sanki super My w tym roku chyba też kupimy jakies lepsze . W tamtym dorobił Męzuś oparcie do takich starszych sanek , ale nie wygląda to fajnie I chciałabym takie ze stalowym pchaczem .

Amelka przez dzień troszkę pomarudziła, ale ogólnie miała wyborny humorek Chyba zdrowieje

agi-p napisał:

Od kwietnia jeszcze gorzej będzie , jak pojawią się rzeczy Majeczki

Majeczki? Czyżbyście już znali płeć że tak nazywasz maluszka w brzuszku czy to tak na przekór losowi, że jak nazywasz dziecko Majeczką to Szymomek będzie

Kochana nie znamy jeszcze Jak tylko będę wiedziała ,to zaraz sie pochwalę
Na razie to tak jak piszesz...na przekór Przy Ami , byliśmy pewni ,ze Szymon będzie i tak się zwracaliśmy do brzusia ...a wyszła Amelka Zobaczymy teraz .
Chociaż wiadomo,wszystko nam jedno , byle zdrowy Maluszek był

Mężuś marzy o synku Ale mówi , ze w ostateczności możemy przecież próbować do skutku ;P

Może przeczucie na dziewczynkę?

Pojechalismy bo chciałam Kubie ściać włoski a babka tam gdzie zawsze ścinani mówi mi że nie zetnie żze jutro koleżanka pffff powiedziałam że jutro to dziękuję. Pójdę do swojej fryzjerki i pewnie bez problemu zetnie KUbula a tam już nie zajdę A chciałam sama ściąć przy okazji włosy. Stracili 2 klientów

Pozstanowiłam zrobić drastyczną zmianę fryzurki

agi-p napisał:

Mężuś marzy o synku Ale mówi , ze w ostateczności możemy przecież próbować do skutku ;P

O rety, ale chyba żartuje sobie ? hihihi

Agusiak napisał:

agi-p napisał:

Mężuś marzy o synku Ale mówi , ze w ostateczności możemy przecież próbować do skutku ;P

O rety, ale chyba żartuje sobie ? hihihi

Paulinka już po kąpieli i zasypia w łóżeczku
Coś czuję że przez czas zimowy będziemy wstawały o 6
Ale jakoś się przyzwyczaję

Ależ się dziś wynudziliśmy, cały dzień leniuchowania i nic nie robienia ale takie dni też są potrzebne
Jutro rodzice mają urlop bo są po weselu, jeszcze nie wrócili ale jest mi to na rękę bo zostaną z młoda a ja będę mogła na spokojnie iść do urzędu pracy, bo tak z nią to ciężko byłoby prowadzić rozmowę bo nie usiedzi w miejscu

Udanego wieczorku

Agusiak,fotek za bardzo nie mamy Ale wstawiłąm dwie na kwietniówkach-możesz zajrzeć

Prezenty... tak myślę i nie wiem Takie tablice dzieci mają,bo Miśko dostał pod choinkę,a drugą wygrał w konkursie bilans dwulatka więc odpada. Kuchnia za duża na nasz metraż,chociaż pewnie Misiek by się cieszył bardziej niż Hania. Sanki mamy też,z oparciem i pchaczem(też z resztą Miśko dostał pod choinkę). Więc muszę pomysleć na prawdę.

Dwa lata temu,jak spędzaliśmy Święta tutaj na miejscu,z teściami to robiliśmy sobie losowanie i każdy kupował jeden prezent temu,kogo wylosował. Tylko Misiek dostał więcej,bo od dziadków i cioć(taki wspólny),od rodziców i chrzestnych. Fajny pomysł. Wtedy wylosowałam teścia,ale miałam dylemat. Teraz kupiłabym mu reklamówkę słodyczy i chyba byłby najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem Może i w tym roku będzie losowanie,bo niestety Święta spędzamy na miejscu

Gosia poszłam na kwietniówki i pooglądałam zdjęcia
Jestem pod dużym wrażeniem kartki jaką zrobiłaś dla młodych, jest fantastyczna
A z Ciebie piękna kobietka jest

My też w tym roku spędzamy święta na miejscu, tzn z moimi rodzicami bo razem mieszkamy. W zeszłym roku byliśmy u teściów i ja z kolei wolę u nich
Ale to już tak chyba jest że jak się z kimś codziennie przebywa to woli się być gdzieś indziej.
No chyba że coś się zmieni i Wigilia będzie u moich dziadków to bardzo bym się z tego cieszyła

My święta odkąd moi rodzice i siostra wyjechali spędzamy z teściami irodzeństwem męża. A tak to zawsze najpierw szybka wigilia u teściów bo na miejscu a póxniej jazda do rodziców i reszta świąt u nich.

Kuba sobie zasnął ok 20.40

Dobry wieczór

Aguś Mężusiowi już zapowiedziałam,ze jeśli będzie Majeczka,to swoje ewentualne dalsze próby,to już na pewno nie ze mną hahaha A tak poważnie ,to poprzestajemy na tej trójeczce

No i Kochana powodzenia jutro w UP

Sylka jaką to fryzurkę planujesz???

Gosia super pomysł z tym losowaniem No i z tego co piszesz ,to faktycznie dzieciaki mają już mnóstwo rzeczy , a wtedy najgorzej coś wybrać .
A zdjecia zaraz na kwietniówkach podglądnę

Amelka biedna wymęczyła się przed zaśnięciem.Cały dzień było nawet fajnie , a po kąpieli się zaczęło.Nawet nie gorączka , tylko gardło dało jej w kość . Przez równą godzinę płakała Aż ją naciągało Nie było sposobu ,żeby ją uspokoić . Jakimś cudem napsikałam jej do gardła ,to prawie zwymiotowała i było jeszcze gorzej W końcu podałam jej czopek i po 15 min się uspokoiła . Chrypę przez to dostała i jutro pewnie będzie ją gardło na maksa bolało
Ja już zasnęła, to aż się poryczałam .Boję się , ze będzie konieczny antybiotyk ,którego nie będzie piła i wyląduje na jakiś kroplówkach w szpitalu

Agi taką tylko nie wiem czy bedzie mi pasować

Agi przecież moga jej założyć wnflom w przychodni i możesz chodzić na podawanie leku dożylnie (zastrzyk do wenflomu trwa chwilę) lub pielegniarka ma zlecenie i przychodzi do domu. Kuba nawet jak spał dostawał ten wlew i sie nie budził. A wenflom mu sie podobał i chodził zadowolony z zegareczkiem

Sylka fryzurka świetna.Myślę , że będzie Ci pasowała.Na weselu u siostry wyglądałaś bosko ,więc w tej tej będzie Ci do twarzy

Kochana a tego wenflonu to ja się boję najbardziej Ami to jest straszna nie tykała... nawet podczas badania lekarskiego płacze . A jak jej ubieramy np zegarek,to zaraz go ściąga. Tylko jak sama sobie coś założy to z tym chodzi , a i wtedy nie na długo .Obawiam się ,ze wenflon by wyrywała .
Właśnie przed chwilą znowu się wybudziła i histeria Zapowiada się ciężka noc .
Dałam Ją do wózka i bujam
Byle już jutro było i wizyta ...