zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Aguś świetne informacje

Maja paczuś maleńki Super że szyjka się nie skraca i mozesz sobie pozwolić na ruch i małe działąnie w domku

Plastry będzie zmieniał fizjoterapeuta, który dziś je załozył. Zmiana w piątek o ile wczesniej sie nie odkleja po kąpieli.

Gosiu gratki dla HAńci, nadszedł i jej czas

Super że jedziecie do Twoich Rodziców Dobre i kilka dni naciezycie się sobą.

A ja dzis prani nie robiłam wyłamałam się Za to upiekłam pysznego Murzynka razem z Kubusiem

Mąż się smieje że kucharza będziemy mieli. Musi zawsze mi pomagać (wsypać składniki, zamieszac jajka) a w TV lubi programy kulinarne szczególnie Junior Master Chef i zwykłego Master Chef. Oglda jak zahipnotyzowany.

agi o rany ale świetnie że jednak nie musisz ciągle leżeć i możesz sobie pozwolić na ruch. Jednak co lekarz to opinia.

Sylka a Ty kiedy testujesz, jutro czy w środę?

Dobry wieczór

Linka zasypia, mężu siedzi u lekarza z wynikami tomografii kręgosłupa, a ja jestem mocno zmęczona. Dzień jakiś ciężki przez tą pogodę. Pooglądam jeszcze tv i chyba pójdę spać

Udanego wieczorku

Dobry wieczór

Sylka czyli za parę lat Kubę będziemy podziwiały w Tv Będzie kolejnym MC

Aguś zmęczenie teraz bedzie pewnie na porządku dziennym u Ciebie . Taka typowa dolegliwość

No ja się strasznie cieszę , ze nie musze tylko leżeć , bo to dobijające . Przynajmniej na spacer wyjdę Nie mogę szaleć nie wiadomo jak , ale to i tak lepsze nic łóżko

Ja też dziś jakaś wypluta jestem , pewnie przez brak drzemki do południa .

Spokojnego wieczorku

Agi maż mówi bym Kubuska uczyła to będzie nam smakołyki serwował.

Aguśiak testowac bede chyba w środę.

Dzień dobry

Ja dziś idę po jakieś specyfiki na rozstępy . Wczoraj wieczorem doznałam szoku , bo pojawiło mi się KILKA na biodrach i tyłku Nie dość , ze cellulitis mam , to teraz jeszcze rozstępy Szlag mnie trafia i jestem zdołowana na maksa .

Noc też kiepska ...Ami się zrywała w nocy z rykiem dosłownie . Nie wiem co jej było . Teraz oczywiscie jest pełna sił,energii i zadziwiających pomysłów . A ja siedzę na pół przytomna hahaha


Miłego poranka

dzień dobry

agi współczuję nocki
My z Linką spałyśmy jak dzieci, a potem T się zajmował młodą a ja pospałam do 9
I wiecie, wiem że to pewnie zbieg okoliczności ale byłam w taki szoku że muszę Wam to napisać
Linka obudziła się o 6 i woła mleko, a ja że puszczę jej TV a mleczko dam jej jak zwykle o 7 bo jeszcze za wcześnie. Położyła się z brzegu łóżka koło mnie i oglądała. Mnie się oko przymknęło i nagle Paulinka mnie budzi i pokazuje centralnie na zegar wiszący na ścianie, patrzę a tam punkt 7 I od razu pobiegłam po obiecane mleczko

Mąż dostał skierowanie na rehabilitację, zalecenie chodzenia na basen i tabletki przeciwbólowe. Miał mieć zastrzyki ale nie chciał bo on nie znosi igieł Oczywiście nie może dźwigać ciężarów i takie tam, i ma zbyt duże zmiany jak na jego wiek. No i na rehabilitacji mają go też zapoznać z metoda McKenzie. Teraz musimy znaleźć jakąś poradnie rehabilitacyjną i go umówić.

Miłego dnia

Dzień dobry!

Nas zasypało w nocy. Miśko rano doskoczył do okna zobaczyć ile napadało śniegu,na co Hania w mig zrobiła to samo krzycząc:"ja teś cem obaczyć sieg",po czym stwierdziła,że chce iść na sanki,założyła kozaki i w koszuli nocnej z butami na nogach stała przed drzwiami

Sypie oczywiście znowu,ale przy tym jest paskudny wiatr Na spacerze nie byłyśmy licząc,że do obiadu się trochę uspokoi Ale niestety możliwe też,że zrobi się chlapa,bo mamy na termometrze plus.

Agusia,mi się wydaje,że dzieci mają jakiś taki instynkt i wyczucie czasu. To chyba nie był przypadek. Hanula też tak ma czasami. Swego czasu(bo ostatnio w tym czasie ogląda z Michem bajki)punkt 17.25 biegła do dziadków wołając:"tany tany",czyli "Jaka to melodia?". Robiła to nawet w soboty,kiedy akurat nie puszczają. O kąpiel też się upomina ok.19. I zazwyczaj jest to +/- 5 minut.

Aga,żebyś ty zobaczyła jak jestem przeorana to by Ci się humor poprawił Ciąże zostawiły na mnie ogromne ślady,szczególnie ta Miśkowa Strój kąpielowy musiałabym mieć jednoczęściowy z nogawkami do kąpieli,czyli jednym słowem taką piankę jaką mają płetwonurkowie.

Znowu mnie głowa boli ale nic nie poradzę. I biorę się do pracy!

Aaaa,zapomniałam,o to Michałka dzieło W przedszkolu się pochwalił,że mama wyciągnęło duży karton,wycinaliśmy kwiatki,nakleił krowę co się pasie i drzewo z jabłkami i zrobiliśmy takie ARCYDZIEŁO Oczywiście nadmiaru brokatu nie widać jak zwykle. A mieni się to jego dzieło z każdej strony
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej laski

agi no myslelismy o 2 pozniej ale jakby bylo teraz to bym wcale nie plakala po nic zobaczymy .. tak mysle co bedzie dalej ze lgowa mi peka , wczoraj troche s mnie pocieszyl ze zrobi sie wiosna pojezdzimy rozwiezc cv i z kolega co jego siostra ma przedszkole sie ksontaktujemy on mnei chcial do pracy w styczniu, gdzie ja w marcu Tymka rodzilam


gosia arcydzielo cudne . ma talent Misko po mamusi
wczoraj juz wyszlam z malym na spacer nareszcie 2 tyg siedzialam na nogach maszerowal niezle po lesie wzielam maluchy i szwagierke niech tylki przewietrza ..

Gosia u nas też coś tam sypie ale raczej zasypanie nam nie grozi.
Dzieło Michałka jest mistrzowskie, ma chłopak talent a Hania cudna jak zawsze, świetne ma te włoski, wygląda jak taki słodki cherubinek

megi bardzo Ci współczuje aż tak bolesnych @
Faktycznie wybierz się może do lekarza, niech Cię obejrzy i jak wszystko będzie w porządku to będziecie się dalej starać żeby nie było @ przez ładnych kilkanaście miesięcy

A ja dziś zrobiłam młodej kakao na zwykłym mleku z kartonu. Kupiłam Wypasione bo chyba jako jedyna ma w składzie wapń. Wypiła ze smakiem a chyba nic jej nie powinno po nim być bo jogurty, serki i inne takie na zwykłym mleku już od dawna wcina

Agusiak będzie zapewne oki. Kuba już od dawna pije same mleko krowie i je uwielbia. MM ma 1-2 dziennie a tak jak chce to dowoli pije krowie.

Dzieło Michała świetne, ma talent po mamie A Hania faktycznie jak aniołek

MEgi bólów przy @ współczuję i wiem o czym mówisz bo mam podobnie.

Dziś rehabilitacja minęła fajnie, KUba nawet chętnie ćwiczył miał tor przeszkód do pokonania i zabawa była przednia

Aguś , ale fajnie , ze sobie pospałaś dłużej I jaki numer z Linusią Mądre dziecko na zegarku się już zna Nawet jak to zbieg okoliczności , to fajnie to wyszło

Oby udało sie z tą rehabilitacją . Koleżanka próbowała na NFZ i skończyła na prywatnych wizytach .

A co do mleka kartonowego , to Ami już od jakiegoś czasu MM dostaje tylko po kąpieli i raz w nocy , a przed drzemką właśnie kartonowe . Wypija ze smakiem 120 ml . Budynie też je na kartonowym . Kakao dawno nie piła , ale teraz jak już nie ma tego uczulenia to zacznie


Gosia Hańcia w tych kozakach i koszuli nocnej musiała zjawiskowo wyglądać hahaha
A fota rewelka Pysiunia z niej słodka I te włosy !!!!
A arcydzieło bajeczne . Godne prawdziwych artystów

Z tym strojem kąpielowym to chyba przesadzasz Kochana , ale uśmiałam się na samą myśl


Megi ja często przez @ na pogotowiu lądowałam i zastrzyki dostawałam . Ja miewam nawet omdlenia z bólu Tak więc współczuję bardzo . Ale ja pod względem ginekologicznym wszystko miałam ok , taki urok po prostu . U mnie to rodzinne , bo moja mama też tak miała .


Sylka super , ze rehabilitacja przebiegła pomyślnie Za kazdym razem będzie jeszcze lepiej


U Nas sypie i sypie Ale mimo to na spacerku byłyśmy I upiłam specyfiki na rozstępy ... będę walczyła hahaha

dobry wieczór

agi też podejrzewam że skończy się to na prywatnej rehabilitacji, ale mamy jednego dobrego znajomego rehabilitanta tylko musimy się dowiedzieć czy tam gdzie pracuje mają umowę z NFZ.
Jutro mąż będzie się jeszcze umawiał z tym lekarzem z Tarnowskich Gór u którego kiedyś był.
Niech on także rzuci okiem na te wyniki.

agi u nas też dziś cały dzień sypie ale ten śnieg jest taki nieprzyjemny i wilgotny, ale co tam i tak jest ładnie

Linka już zasypia u siebie a ja zaraz zasiądę przed serialami
A wiecie siedzę sobie właśnie przed kompem na tej dużej piłce do ćwiczeń i jest mi rewelacyjnie wygodnie Już tak zawsze będę na niej siedzieć przy ławie

agi a Ty w tej ciąży kiedy poinformowałaś o niej otoczenie?

Miłego wieczorku

Dobry wieczór

Aguś pewnie , dobrze robicie z tą konsultacją wyników . Zawsze warto znać opinie co najmniej 2 lekarzy .

Oj ja tam nic ładnego w tym śniegu nie widzę ... dość juz go mam . Samo ubieranie siebie i Ami wywołuje u mnie sapanie i męczenie jak po jakimś maratonie

A z tą piłką to super pomysł . Podobno jest to najlepsze rozwiązanie nie tylko dla ciężarnych

Kochana Mamie powiedziałam od razu jak betę zrobiliśmy W niedziele test robiliśmy (to był dzień spodziewanej @) , a na drugi dzień betę .A reszcie mój Mężus też ekspresowo wygadał . W zasadzie jak mieliśmy potwierdzenie z krwi .On nie potrafi utrzymać języka za zębami i zaraz się chwalił . Ja chciałam czekać do końca 1 trymestru, ale nie było mi dane . Tzn mówię tu o najbliższych przyjaciołach i rodzinie . Reszcie znajomych mówiliśmy jakoś przy okazji , ale juz później .


Ami zasnęła mi juz przy mleczku po kąpieli ciekawa jestem jak noc nam minie . Aż sie boję

Spokojnego wieczorku

agi obyście jednak miały udaną nockę

a powiedz mi czy Ty wiesz coś na temat drugiego becikowego? Podczytałam na innym wątku i tam dziewczyny piszą że przysługuje on wtedy kiedy ma się przyznany zasiłek rodzinny?

Sylka Kochana a Ty chyba nie będziesz się jutro nad nami znęcać i zbyt długo trzymać w niepewności?
Czekamy na wieści