Mamy Kwietniowe 2013

Kaikai - ja właśnie za pierwszym razem miałam mieć recaro, nawet nam znajomi pożyczyli do przetestowania, bo strasznie go zachwalali i w ogóle. Owszem fajnie się prezentuje, itd. Ale koleś w sklepie nam sporo o nim opowiedział nieciekawych rzeczy.

Nie wiem jak wypada w najnowszych testach, ale za moich czasów niby miał być taki mega fajny, a jak zaczęłam drążyć temat to już tak kolorowo nie było.

Ale fakt, oni robią te fotele kybełkowe do wyścigówek.

Buziaki dla Dawidka

Hej Kochane,
Na początku wszystkiego najlepszego solenizantom:*

Trochę mnie nie było, ale codziennie czytam i jestem na bieżąco. Ciężko mi było cokolwiek pisać, no i trochę to zaniedbałam. Już postanowiłam poprawę

Zacznę od tego, że nie było nas bo się zdołowałam, że moje dziecię chyba jako jedyne budzi się w nocy co 2h a potrafi nawet i co 1h budzić się na jedzenie!! MASAKRA! Jeśli pamiętacie nasze bezsenne noce to zakończyły się zębem, potem kolejnym zębem a teraz już widocznym trzecim zębem. Nie ukrywam coraz bardziej odczuwam to na cycusiach .
Następnie mąż jak to mąż przyniósł do domu chorubsko potworne. No i tak jak Dominik nigdy jeszcze nie chorował no to BUM! Gile po pachy, płacz po nocach bo oddychać nie mógł, mąż oczywiście umierający najlpeij to go zchospitalizować byłoby to byłby jeden problem mniej. Wiec syneczek mój nie dość ze ząbkujący to jeszcze zakatarzony i pokasłujący. Na dodatek mąż za ścianą( wywaliłam go z sypialni) kaszlający tak że słychać go było pięto niżej. Więc ja całe noce nosze Dominika, psiakam wodą morską, fluczki wyciągam, po nocach płaczu co nie miara. Oczywiście jeść nie da rady bo nos zatkany więc płacz. Mówię wam horror. Dziecko płacze a mąż śpi jak zabity. Nawet sąsiad zapytał czy Dominiczek ząbkuj

Jednak nie przeszkodziło mu to w raczkowaniu. Śmiga jak szalony chodzi gdzie chce. Odkrył że może wstać i chodzić przy meblach. Powstał kolejny problem ponieważ teraz nie chce siedzieć ani raczkować tylko cały dzień stoi. usiąść sam nie umie więc pada i wiecznie gdzieś głowe obije. W łóżeczku też co go odłożę do spania myślę, że śpi wchodzę a on sobie stoi. I tak calutki dzień nawet do łazienki skoczyć spokojnie nie mogę bo on przy wszystkim staje i wiecznie musi upaść. Co do jedzenia to je zupy, desery i kasze. Oczywiście kasza najlepsza. Daje mu flipsy kukurydziane i biszkopty ale one za bardzo się kruszą.

Jeśli dotrwałyście do końca to bardzo się cieszę

Kaikai, rzuciłam szybko okiem na recaro i w kategorii 9-18 kg ich foteliki mają tylko 3/5 gw8azdek z bezpieczeństwa, w późniejszych kategoriach już lepiej.

Dawidku siedmiomiesięczny, łap buziaczki :*************
A mamusię poprosimy o świeżą porcję fotek przystojniaka

Młody śpi już 1,5h Wprawdzie kręci się już i lada moment pewnie nastąpi przebudzenie, ale 1,5h? 40 min to jego norma porannej drzemki. Wstanie, zjemy kaszę i pójdziemy na spacer, póki nie pada.

Dziewczyny pamiętacie, jak kiedyś jednego dnia miesiąca wklejałyśmy ciążowe brzuchy? Wpadłam na pomysł by tutaj, albo na fb, by było moze bardziej przejrzyście zrobić taką akcję fotek tematycznych No nie wiem, np 1 dnia każdego miesiąca wrzucamy jakies zdjęcie naszych maluszków w określonej pozie, w jakimś określonym miejscu itp, np na spacerze, podczas drzemki, podczas jedzenia, na brzuszku, z grzechotką... Co wy na to?

Dawidku buziaczki nasz 7- mięsieczniaczku :* :*


Anafora, widzę cię

Anaforka - o kurcze, to nie ciekawie. Duuużo siły życzę i buziakuję

Dawidku łap od nas całusy!
Anafora szczerze współczuje a na temat mojego M to ja się wogóle nie wypowiem :/
Agat jestem za!
Mój ANtek coś niespokojny dopiero 1 drzemka i budzi się co chwila.

Dawidku buziaczki

Creatura dziekuje za foteliki, powiem Wam ze ceny niezle no ale coz bezpieczenstwo najwazniejsze, mi najbardziej ten romer wpadl w oko ale musze sie zaglebic w temat i poczytac

Anafora fajnie ze jestes chorobska niech sobie ida, a chory mąż nie ma nic gorszego

Agat fajny pomysl jestem za

u nas wlasnie 2 drzemka, dzis zaliczylismy jzu spacerek polaczony ze szczepieniem na pneumokoki, poki co Jasiek znosi dzielnie nawet prawie nie plakal, bo przy pierwszej dawce bylo gorzej,

pisalam ze 2 tyg temu ze Mlody szaleje przy zmianie pieluchy, ale chyba nie wiedzialam co znaczy prawdziwe szaleństwo, dzis myslalam ze wyjde z siebie i stane obok, przy zmianie pieluchy przekrecil sie chyba z 10 razy, a ja pieluche w locie zakladalam, masakra jakas

a no i dzis przy szczepieniu zwazylam jaska przez 3 tygodnie przybral 400, wow wiec chyba kaszki i obiadki mu sluzą

hej
U nas tez jedna pobudka nocna, o 3.30 juz dawno sie tak wczesnie nie budził, no ale cóż...potem koło 7.15 i juz myślalam ze nie usnie, odłożylam gadającego do łożeczka gdzie zawzięcie kopał szczebelki i śpiewał kuranty, więc juz sie w myślach zegnalam z ciepelkiem lożeczka,no ale postanowilam ze do załączenia się syreny, nie wstaję i ku memu niebotycznemu zdziwieniu, syreny nie bylo za to przyszedł senek i porwal Misia jeszcze na około 2 godzinki , wiec wybyczing mialam cudowny
Spal wprawdzie w jakiejś kosmicznej pozycji, ale grunt ze przykryty i nie zakleszczony w szczebelki, no i pozycja okazala sie w sumie wygodna na prawie 2 godzinki , cóż z tego ze nożki na poduszce, w koncu Pippi L. tez tak spala

No a dziś procesja qrierow, ale o dziwo żaden jak narazie nie trafil w pore karmienia ani w usypianie Mikusia więc drzemka poludniowa przebiega planowo

anafora, wspołczuję przejsć z Dominikiem i małzem, trzymaj się i napisz cos czasem

DAWIDKU, przystojniaku, lapaj swoją siódemkę

creMoniu, a co piszą o tym BeSafe? Bo chyba najbardziej mi wizualnie podchodzi, wlasnie ta tapicerka wydaje sie przyjazna dla głowki maluszka. Piszą rodzice w opiniach, ze jednym z podstawowych problemow fotelikow, jest to ze dzieci sie w nich pocą jak myszy. Tego bym chciala uniknąc. Cholerka, nie moge sobie teraz przypomniec o ktory fotelik chodzi bo opisow i opiniii sie naczytalam ostatnio mnostwo, ale na pewno byl to jakiś okrzyczanymi popularny model, pisali rodzice, ze się mareriał wypelniający po prostu kruszy i łamie jak się np oprzemy zapinając dziecko , nie wiem czy to nie o romera wlaśnie chodzilo. Wiem tylko ze niezmiernie popularny jakiś .....poszukam moze w wolnej chwili. Najwięcej opinii zawsze na Bangla.pl czytam, wydaja mi sie takie rzeczywiscie prWdziwe, od "żywych" użytkownikow a nie opinie"sponsorowwane przez producentow czy dystrybutorow konkretnych modeli czy firm. A masa tego towaru jest na rynku wiec konkurencja i walka o klienta jest zacieta.

Chyba styczniowki się gremialnie rzucily na romera wlaśnie w tym wydaniu " zwierzakowym" krowka i żyrafka bodajze to ich ulubione typy. Mnie tam na wyglądzie mniej zalezy, zdecydowanie obstawiam bezpieczeństwo, wygodę dla dziecka i latwośc obsługi. Czytalam tez o jakimś foteliku, ze wszystko super i ślicznie, ale jak przychodzilo do zamontowania go czy wymontowania z samochodu to szczegolnie dla kobiety byla to gehenna.
Wiec czytac czytać i czytać potem oglądać i przymierzać dziecko.

agat, łupy fajne ale dlaczego t-shirt dla PIĘCIOLATKA jak piszesz zawiera slowa dotyczące szkoły......????? czyżbys popierala reformę edukacyjną naszego "wspaniałego" rządu "fachowcow" ?????
No nie rob tego swojemu dziecku!!!

Azja, to fajnie ze Jasio ruszyl z wagą widac naszym chlopakom potrzeba bylo "doroslego" jedzonka Mikolaj tez obrasta w silę i dostatek, wczoraj jak go ważylam to sobie winszował 8300, a tydzien temu na szczepieniu 8080g wiec tez za kołnierz jedzonka nie wylewa
Zupki potrafi na raz zjeść 250ml , dokladnie 2 male sloiczki , kasza - 200ml , zdecydowanie najmniej pija samego mleka, kiedy z piersi to i tak nie wiem ile, a kiedy z butelki to tak około 120, 140( jak sie zapomni )

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziekujemy za buziaczki

Anafora moj tez chce caly czas stac tylko jeszcze z moja pomoca,przez co robi tak ze jak siedzi sam i tylko czuje ze cos jest obok lub ja niedaleko to sie prostuje i pada na plecy,zawsze wlasnie ja jestem obok zeby ratowac nieboraka.

Z raczkowaniem u nas jest tak ze jak juz wstanie na czworaka to stoi i tyle. Nie kuma jeszcze ze mozna gdzies sie ruszyc.

Od paru dni zaczal sylabami gadac,spiewac,najczesciej la la la, ła ła ła,

A dzis 3 godziny drzemki bylo! szok

Agat fajny pomysl,moze tu na forum zalozymy nowy watek z fotkami bo chyba wszystkie nie mamy fb?

co do fotelika to w tamtym roku jak bylismy z P na warsztatach to byla prezentacja fotelikow makxi cosi i po niej moj P pytal sie tego faceta o szczegoly i facet przyznal chociaz to konkurencja ze Recaro i Maxi cosi sa na pierwszych miejscach w rankingach. W tym roku to nie wiem jak jest,ale P jak jeszcze Dawida w planach mielismy mowil ze kupi tylko Recaro.
Teraz mamy jeszcze te nosidelko maxi cosi cabrio i srednio jestem zadowolona, ten material sie pyli, ciezko pasy sie wyciaga,ciezki jest i budke tez ciezko sie wyjmuje,takze tylko P go obsluguje.

Monia super wiesci podaj namiary. Najlepiej to moze na wszystkich watkach

Kaikai- Dominik też na początku stał tylko na czworaka, potem zaczą gibać się do przodu i do tyłu. Później mąż za punkt honoru postawił sobie, że nauczy go raczkować ( męża brat ma syna który ma rok i dwa miesiące i nie chodzi tylko raczkuje, a zaczął raczkować jak miał ponad 9 miesięcy) taka męska ambicja chyba. Więc raczkował przed, w około i nad Dominikiem. Młody patrzył zdziwiony aż w końcu sam zaczął. Teraz ganiają się razem na czworaka.Naczytałam się, że za wcześnie na stanie. Zapytałam pediatry i ona powiedziała, że jak na chłopca faktycznie wcześnie i żeby podawać dwa razy dziennie witaminę D. Za to teściowa nie może wyjść z zachwytu jak taki mały i raczkuje. Jest dość drobnym dzieckiem waży 7300 no ale jak na niego to i tak dobrze bo przy porodzie 2700.

Anafora welcome back! Mam nadzieję, że wszystkie choróbstwa i nieprzespane noce już za wami

Suzi t-shirt dla 5latka bo z ciucholandu więc pewnie made in UK;)

Monia super, że już macie nr, dawaj nam tu, będziemy upowszechniać

Co do tej galerii maluchów to na fb byłoby o tyle lepiej, że nikt postronny by nie widział. Która z kwietniowek nie ma fb?

Adaś ma dziś dzień rewolucji - spał rano 1,5h zamiast 40min, wzgardzil kaszką, którą uwielbia. Ciekawe co jeszcze na opak zrobi... Może zje z apetytem zupę? (in your dreams Mom...)
W ogóle postanowiłam wrzucić na luz z jedzeniem. Nie chce, niech nie jje. Zje sloiczek-ok, zje 3 lyzeczki-też ok. Może w anemię gorszą nie wpadnie.