- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Azja czytałam o Antosiu i poprostu brak mi słów! A ich dzisiejszy post poprostu masakryczny!
Moj M zakazał mi czytania takich rzeczy bozbyt rmocjonalnie do nich podchodze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Po prostu nie mogę
Jedziemy dziś na działkę, na grzybki. Ma być piękna pogoda, trzeba to wykorzystać.
Pojedziemy też na bazar , bo podobnie jak Dave wpadłam w szał wekowania, a tu nie ma co
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
W ciąży staram się nie czytać zbyt wiele przykrych informacji bo tak się wkurzam, przeżywam, że nie mogę spać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
ale dzis cisza na forum
buziaczki dla Mateuszka
powiem Wam ze ja tez nie moge czytac o chorych dzieciach bo zaraz sie rozklejam, a o tym Antosiu to juz w ogole, staram sie nie zagladac bo odrazu płacze, jakie to wszystko niesprawiedliwe
kto mi powie jaka jutro pogoda, bo w kazdej pogodzie co innego mowia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Okropnie smutna sprawa z Antosiem, to niesprawiedliwe, że dzieci muszą cierpieć
Kaikai, bo miałam Ci napisać i zapomniałam. To bardzo przesadzone, to porównanie, przyprowadzeniem drugiej żony do domu i kazaniem podziwiać. Przecież wcale nie musi tak być, że Dawidek będzie "żył" w cieniu brata (obstawiam chłopca , towarzysza zabaw ). Wszystko zależy jak Wy (Ty i P) to rozegracie. Jasne, że będziecie mieli mniej czasu dla Dawidka, ale na każdym kroku możecie mu pokazywać jaki jest ważny i kochany. Położna poradziła mojej koleżance fajną strategię, jak urodził się ich syn, kiedy córa miała prawie 4 lata. Przyprowadzić małą do szpitala już tego samego dnia, co się brat urodził - plus z tego taki, że nie tęskniła całymi dniami za mamą, bo odwiedziła ją od razu. Nie zachęcać do "poznania" brata, nie mówić: "spójrz jaka dzidzia itd" (pilnować, żeby rodzina tego nie robiła), tylko pozwolić jej zareagować po swojemu. Reakcja była taka, że mała podeszła do brata, popatrzyła, pogłaskała, przytuliła się do mamy i zaczęła się bawić. W domu to samo, zero podkreślania, że dzidziuś jest malutki i potrzebuje mamy itd, i nie ma wcale scen zazdrości. Koleżanka się śmieje, że czasem córka nie zwraca wcale uwagi na brata, bo przyjęła strategię, że jak będzie udawać, że problemu nie ma, to on sam zniknie.
Ja dokładnie pamiętam (miałam niecałe 3 lata), jak mi tato powiedział, że jedzie z mamą do szpitala i przywiozą mi brata. Cieszyłam się wtedy, bo mogłam spać u babci Potem pamiętam, jak przywieźli mojego brata, położyli na łóżku, a on miał na sobie biały sweterek w kaczuszki, który jak wczesniej zakładałam lalkom, a mama mi powiedziała, że się zgubił nie mogłam im tego sweterka darować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Za to syn szwagierki mia 3 lata jak przywiźli mu siostrę i była masakra. Ale po 2 latach jest już ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Creo dziękuję za buziaczki dla Jasia
Ja dziś posprzatalam,popralam , nawet się z żelazkiem przeprosiłam uff pracowity dzień a jeszcze powiodła sliwkowe smażyłam
Mieliśmy jechac do magicznych ogrodów ale pogoda nie pewna wiec odlozylismy na inny dzień
Po południu teściowa zabrała Jasia na jakiś festyn na zakończenie lata Misio podobno był w siódmym niebie, potańczyl i się pojawił wrócił szybka kapiel i spanko
Creo możesz mi napisać co Twój mąż jAda na śniadania. Bo mój cały czas narzeka bo nie wie co on może zjeść.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Ja to byle co mogę zjeść a on wymysla
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
buziaki dla Matiego 16x
całuski dla Jasinka 16x
Ja jestem w permanentnym niedoczasie, bo oczywiscie WSZYSCY maja cos waznego do zrobienia a ja, coż....przeciez w domu siedzę i NIC NIE ROBIĘ.... więc mogę poczekać....
Ja "mogę" z Mikusiem wszystko zrobić, a inni jak są z nim to przecież "no wiesz, ze z Misiem sie nie da....."
Tak więc na forum niewiele czasu pozostaje,tym bardziej ze Miki nie daje wiele wytchnienia jako rasowy HNB
Anabelle - no wlasnie jakos nie moge się wczuć ( poki co ) w uczucia tych mamusiek ktore ryczą na slubach swoich synkow ( SYNKOW!!! bo juz coreczek to rzaaaadziej, rzaaaadziej , no chyba ze ryczą......ze szczęscia nad szczęsiem swojego synka
CreMoniu - jak sie zmobilizować do diety?????????!!!!!! Kurrrrrrrrrrka, no!!!??
Pasztet z soczewicy nr 2 został wyprodukowany i jest pyszny, no ale to chyba jedyne zdrowe jedzenie ktore jadamm ostatnimi czasy. Chlebek, i to bynajmniej nie ten Azji , z miodkiem rulez....
Dziś zostaly wyprodukowane gołąbki z mieska indyczego z kaszą gryczaną niepaloną i malż pochwalił, ze smaczny ten RYŻ choć go jakoś wiecej niz zwykle... z synem wymienilismy spojrzenia.....
Misio ostatnio na stale juz chyba zalągł nam sie w lożku, traktuje je jak swoje, na haslo "idziemy spać " biegnie radośnie do NASZEGO łozka, pakuje sie na sam srodek ( gdzie ma SWOJĄ poduszkę ) i nie bierze pod uwagę zadnego innego miejsca. Ostatnio cos dlugo usypia, a jak kiedys usnąl szybciutko i go po 10 min chcialam odlozyć do lozeczka, to sie oczywiście obudził i przez najnlizszą GODZINĘ pilnował zebym czsem drugi raz nie zechciala popelnić tego przestępstwa....a mielismy pograć w scrabble....więc niestety poszly się paść. Dziś tez mnie uspił więc rodzina rozegrala partyjkę beze mnie teraz sie zwloklam zeby sie umyć i do Was napisać, ehhhh
Dobranoc
PSTRYKAM
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.