- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
On się bardzo kręci w nocy i siada.
Zresztą też nie chce przeprowadzać Dawida do innego pokoju tak od razu po urodzeniu malucha, a większe łóżeczko nie zmieści się u nas w sypialni.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Ja mam siostrę rok młodszą i brata 3,5 roku młodszego. Z siostrą odkąd pamiętam zawsze razem, miałyśmy wspólne koleżanki, pożyczałyśmy sobie ubrania, nawet świadkowałyśmy na swoich ślubach Teraz będziemy miały dzieciaki prawie w tym samym wieku. Nie zawsze było tak kolorowo, był czas, że miałyśmy dużo konfliktów, a to spodobał nam się ten sam chłopak a to co innego ale na pewno nie zamieniłabym mojej siostry na brata w tym samym wieku dlatego miałam małą nadzieję, że będziemy mieli drugą dziewczynkę Bo brat jak to brat, zawsze był młodszym glutem, opiekowałyśmy się nim, ale kontakt jak równy z równym złapaliśmy dopiero po nastu latach
Co do tabletek ja nigdy nie brałam, po pierwsze jednak trochę się bałam, po drugie z moim J, widywaliśmy się raz często raz rzadko, różnie to bywało, więc szkoda mi było kasy na tabsy a po ślubie tez jakoś mi się przeciągnęła wizyta u gina no ale dwoje dzieci praktycznie za pierwszym strzałem spłodzone Po tej zastanawiam się nad spiralą, albo gumki, jeszcze nie wiem, ale prawie na pewno nie chce tabletek.
Adaś super je łyżeczką i jaka gospocha z niego, żona będzie zadowolona Mi Zuzka ostatnio pranie robiła, suszyłam w łazience włosy, ona przyniosła swoją piżamę włożyła do pralki, zamknęła, popatrzyła trochę, otworzyła, wyjęła swoje pranie do wiaderka do którego ja zawsze wkładam, i poszła do drzwi wyjściowych, żeby powiesić na dworze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Wybrałam się z Adaśkiem na miasto i teraz leżę bez tchu. A to chce z wózka, a to do wózka Stałam w kolejce w urzędzie to mi zwiewał, w sklepach to samo Dziękuję za takie atrakcje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Melduje się ze dojechalismy szczesliwie do domu. Bylismy na 2 w nocy. Miki swoim zwyczajem obudzil sie, pobawił pobrykal po domu i zasnął gdzies kolo 4 bo mielismy jeszcze przygodę z lozkiem. Uspilam Misia na naszym lożku,,przyszedł m i sie kolo niego położył a jak ja pryszlam i sie położylam to lożko z hukiem i trzaskiem sie zarwalo. Oczywiscie Mkus sie z rykiem obudził
Musielismy zdjąc z tych zgliszczy stelaza materac i polozyc go na podlodze i tak dospalismy do rana
Rano m naprawil łozko....swoja droga to CIEKAWE co sie na tym lozku dzialo, ze się tak "sfatygowało".........
Córus spedzala wakacje w domu......
Poki co mam taki sajgon i kongo w chałupie ze nie wiem czy za 3 dni ujrzę koniec sprzatania. Poki co jeźdzę po tym wysypisku wszystkiego buldożerem i rozgarniam zeby chociaz jakies ścieżki do przejścia były. Na dzien dzisiejszy jestem wrogiem mwszelkich rzeczy -wyrzucam bezlitośnie co mi sie nawinie, wory do segregacji juz pełne. Biada barachłu! Won wszystko!
A ze corus nalogowo nie sprzątala, wiec oprocz balaganu jest syf... ehhhh, zycie....
Nie wiem kiedy sie pojawię...moze mi sprzęt zaginąć w tym trzęsieniu ziemi....co chwila ktos czegos szuka bo mu zginelo. Dzizas! Po co czlowiekowi tyyyle rzeczy?!?!?!?
Mikuś jedyny szczęsliwy,brodzi w tym wszystkim, co chwila coraz to bardzoej niewskazaną rzecz typuje na swoją zabawkę...było juz rzucanie sloikami, wyciąganie noży, kręcenie kuchenką....Olaboga!!!! Ratunku!
Rano byl troche oszolomiony nowymi okolicznosciami przyrody więc TYLKO na rączkach chcial być -musialam uruchomić nosidlo bo mi juz odpadaly .....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
zastanawiasz co sie na łóżku działo, moze córcia cos zmajstrowała i wtedy Mikus bedzie miał "prawie rodzeństwo"
dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
I to by było jakieś wyjście z sytuacji Prawie jak w Modzie na Sukces- mój wujek jest moim bratemAzja napisał: zastanawiasz co sie na łóżku działo, moze córcia cos zmajstrowała i wtedy Mikus bedzie miał "prawie rodzeństwo"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
zwariuje z pogoda, leje od rana
buziaczki dla Mikusia
Prawie jak w Modzie na Sukces- mój wujek jest moim bratem
hahahahha
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Dżizas!!!! Co za parszywa pogoda!!!!
Mateo dziś w złym humorze, że aż poszedł spać przed 10.00 już. Dzień może być ciekawy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Moi rodzice jak wrócili z wakacji to mieli tylko rozkopaną pościel, a mojej siostrze, która siedziała w domu pod ich nieobecność i tak się baty dostały
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Buziaki dla Mikusia.
Suzi dobre!
U nas leje i leje a ja mam w lodówce i zapasach Antosia pustki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Dawid mi się w środku nocy obudził i nie spał ponad godzinę, nie wiem o co mu chodziło, hmm..
Teraz zamiast zupki zjadł dwa biszkopty i to krzykiem wymusił.
Może obiadek zje cały.
Siedzimy w domu, deszcz pada
Jakaś depresja mnie dopadła, nic mi się nie chce.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Buziaczki dla Mikulaka naszego bliźniaka
Suzi, dżizas, współczuję bałaganu. Mama by mnie chyba wywaliła z domu razem z pierwszym workiem śmieci, gdybym taki stan chałupy zostawiła Jestem bardzo ciekawa Twojej reakcji i wytłumaczenia córki o łóżku
Dziewczyny, a myślałyście o koszu Mojżesza dla nowordków? Ja nie miałam przy Leosiu, ale teraz widzę u koleżanki jakie to fajne. Dzieć śpi niby sam, ale jak trzeba to kosz stoi w nocy u nich na łóżku, albo na sofie w dużym pokoju w ciągu dnia, w sumie można go sobie wszędzie postawić. Przez kilka miesięcy tak dziecko moze spać. Koleżanka kupiła za całe 70zł używany na tablica.pl, a stan jest idealny. Już zrobiłam rezerwację na moje baby nr 2
Monia, Ty chyba miałaś tez kosz, nie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Na początek rewelka, dziecko można wszędzie przenieść nawet na śpiocha, uspia też od kołysania, jeśli się przebudzi, jeśli machnie rękami to czuje koniec posesji, więc czuje się bezpieczniej, Ale szczerze? Dziecko 3/4 msc ma już ciasnawo, Antek nam się wykopywał do góry lub w dół, a jak dotykał głową to się budził bo się wkurzał. Do tego w tym okresie dziecko już się poci normalnie więc jak miał ciasno, a wiadomo - było lato to jak go brałam do przewijania to był spocony. Materacyk w koszach mojżesza jest mało przewiewny, bo ma z jednej strony taką nieprzemakalną część, żeby jak dziecko się zsiusia, to nie zmoczyło tej wikliny z której jest kosz, czy co to jest takie włókna bambusowe?
Ale na sam poczatek fajne bo mało miejsca zajmuje, a jak my śpimy z Antkiem to też fajne, bo noworodka sobie moge wsadzić do kosza, z koszem na łóżko i przynajmniej nikt mi noworodka nie przygniecie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.