- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
nie musze dzis obiadu gotwoac, tesciowa nam wczoraj gołąbki przyniosła
czekam az Jasiek usnie, ale te spiewy z jego pokoju wcale tego nie zwiastuja
Agat miesiac do porodu, kurde ale to brzmi, a masz juz jakies objawy, ze moze cos sie zbliza??
Suzi zdrówka dla Mikusia
Agat ładnie wygladasz w swojej fryzurze, co Ty tam wymyslasz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
wczoraj na pogotowiu stomat. Zaczeła mi grzebać w innym zębie tak że blomba wypadła a bolącego zeba nie tkneła dała antybiotki Zabroniony w ciąży i jakieś mazidło! Cala noc z głowy.
dziś pijechałam do mojej poradni stomatologicznej i okazało sie ze 2 tyg przed sławna u mnie dentystka źle wyczyściła mi zęba i założyła plombe zrobiło mi sie zapalenie miazgi i czegoś tam przy nim robiły mi 2 dentyski a wiertło czułam w głowie. Bolało jak diabli jedno znieczulenie nie dało rady.... wolałabym rodzić. Boli mnie pół twarzy i głowy i tak jeszcze troche.
O jedzeniu nie myśle.
Azja tp mieliście akcje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anafora21
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 212
- Otrzymane podziękowania: 0
Monia-Współczuje... z dentystami trzeba uważać;/ Mój M ma cudowne, równe, bielutkie zęby. Jak z reklamy pasty. Kiedyś miał kanał. Teraz okazało się, że dentystka źle mu zrobiła i jakiś czas temu połowa zęba mu wypadła w trakcie wizyty. Niestety ne da się już nic z tym zrobić ;/ To też jego wina bo to wszystko przechodził. No i trauma bo ma fisia na punkcie zębów. Dentysta mówił, że na ból najlepiej płukać zimną wodą.
Azja- Ja właśnie temu boje się puszczać Dominika na trawę.
U nas na obiad dziś makaron ze szpinakiem. Mam nadzieje,że młody nie wzgardzi bo nie wiem co będzie jadł. Miałam dziś sprzątać. Posprzątałam jedną szafkę w kuchni hahha. Jest nadzieja, że do swiąt zdąże.
Jak z prezentami u Was? My nie mieliśmy pomyslu rodzeństwu lub rodzcom to pokupowaliśmy zaproszenia do opery lub na kolacje. Dzeciom też już kupone. Dominik dostanie sklep z produktami, lodówka, kasą itd. Wyobraźcie sobie, że moje dziecko tak czeka na mikołaja. Dzsiaj na podwórku wołał "kolaj, kolaj". Na mikołajki dostał klocki duplo. Mąż wyskoczył na klatke postawił na wycieraczce i zadzwonił dzwonkiem. Od tamtego czasu potrafi się rozpłakać do mikołaja. Na pytanie co by chciał dostać mów że ciu ciu (ciuchcie). Więc życzenia ma bardzo sprecyzowane. Wiem już ze ciuchcie dostane od teściów i drugą od moich rodziców.
Wybrał sobie od chrzestnego plecak. Sam wybierał,oglądał, decydował, zastanawiał się. Mówił : yyy ten , oo nie ten. hmmmm o ten ten ten. Śmieszne to było.
allegro.pl/plecak-dzieciecy-little-life-...aur-i4819936835.html
Nie chciałam już kolejnej zabawk, na nic innego nie miałam pomysłu .Zapakuje coś sobe będzie nosił ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Ja dziś cały dzień poza domem. Przed południem zawiozłam młodego do moich rodziców, mój tata już emeryt (po 50tce ), więc w domu siedzi. Nakarmiłam młodego, położyłam do snu i dziadek z nim został. Ja byłam u tego fryzjera, torchę mi te siepy ogarnęła, z jednej (dłuższej) strony podcięła tak, ze wygląda na boba, tej krótkiej nie dotykała, niech rośnie, do połowy ucha jest. Jutro nałożę farbę, a w środę odbieram okularki
Później byłam na mieście, w ciucholandzie Adasia obkupiłam, parę rzeczy w galeryji. O 18 z powrotem do galeryji, bo mieliśmy umówioną konsultację stópek Adasia (pisałam wam, że w sklepie ze "zdrowymi" butami dla dzieci raz w miesiącu są bezpłatne konsultacje ortopedyczne). No i pan stwierdził u Adasia stopy płasko-koślawe, najprawdopodobniej wada wrodzona, bo fizjologiczne płaskostopie i "uciekanie" pięt nie jest aż tak widoczne jak u Adasia. Zalecił nam na razie wkładki ortopedyczne do zwykłych kapci, zamówił od razu odpowiednie. Buty wg niego na razie są niepotrzebne, będziemy co kilka miesięcy kontrolować stopy i zobaczymy jakie będą postępy. Dobrze, że wychwyciliśmy tę wadę teraz, a nie np na bilansie 3-latka. Po nowym roku mają być wkładki, dobierzemy też kapcie i będzie młody śmigał.
Azja nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu, nawet wydaje mi się, że skurczy przepowiadających mam o wiele mniej niż z Adasiem, albo nie zwracam na nie uwagi. Dzień przed Wigilią mam wizytę, zobaczymy czy coś dr dojrzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
U mojego tak krzywo to nie wygląda, ale o ten rodzaj wady chodzi.
Tu jeszcze inny obrazek:
No i przy takich wadach najczęściej jest płaskostopie. Dziecko stawało na takiej szybce i było widać jaka część stopy przylega do podłoża.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Tosiku, lap buziaczki, dwudziestomiesieczniaku
Monia -strasznie współczuję! Nie znoszę wizyt u dentysty,,choć naprawdę nie mam na co narzekać, bo nigdy mnie ząb nie bolał, ale jak juz muszę raz na sto lat coś zrobić to zawwsze sie boję jak dzieciak. A chyba nie ma nic gorszego niz dentysta partacz ktory narobi "bigosu" a pacjent cierpi
Agat - no to fajnie ze wczesnie wychwycone te stopki, na tym etapie na pewno latwiej skorygować.
No, zaczyna sie życie na wulkanie juz w sumie ostatnia prosta
Ale masz widze jeszcze niezlą kondychę skoro caly dzień latania poza domem nie pozbawil Cie "życia"
Azja - ja tez pamietam, ze ilekroć moje dzieci wlazly na trawnik to wlazily na "minę" na osiedlach to chyba nieuniknione bo w sumie to niewiele wlaścicieli sprząta po swoich pieskach
Ne zazdroszczę "przygody"
Anafora -fajny ten plecaczek. Fajnie ze Dominik juz taki swiadomy, Mikuś nie mial pojęcia o Mikolaju a juz w ogole "nie widzę" go wybierającego sobie jakiś prezent. Jego to w ogole nie interesuje. Zupelnie rzeczy go nie pociągają, zdecydowanie woli kontakty z żywym czlowiekiem niz zabawkami
A u nas gorączki ciag dalszy... Dzis rano zerwal sie juz przed 8 co zdecydowanie w jego przypadku nie jest normalne, ale widocznie gorączka nie pozwalala mu spać. Dotrwał do 14 o "suchym pysku" bo nie chcial NIC zjeść, no masakra , porane mleczko zwymiotował i jak padł o 14.30 to obudzilam go dopiero o 18.30 bo by chyba jeszcze spal , no ale coż, chorobsko ma swoje prawa. Zjadł troszeckę zupki a i to ze strachem zeby nie wyjechala spowrotem. Na szczęście pije herbatke chetnie, ale bidul jest srraszny, no i huba absolutna... Podejrzewam 3 dniowkę, bo w sumie ani kataru, ani kaszlu, tylko ta temperatura i jadlowstręt , zobaczymy, jutro trzeci dzień, jak go sypnie to będzie to
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Taaaaaa, jak zasiadłam na kanapie po połozeniu małego tak nie mogę wstać od godziny Miałam pierniczki lukrowaćSuzi napisał: Ale masz widze jeszcze niezlą kondychę skoro caly dzień latania poza domem nie pozbawil Cie "życia"
O właśnie Monia, współczuję przeżyć zębowych. Ja się dentysty nie boję, przywykłam już, bo od małego latam często i co chwilę nowa dziura :/ Miałam jakieś w lata temu podobną sytuację do Twojej. Wypadła mi plomba, poszłam na pogotowie stomatologiczne, dr mi założył nową twierdząc, że ząb martwy. Wtedy zaczął się mega ból, przez parę dni żyłam tylko na Ketonalu najmocniejszym. Okazało się, że ząb nie był do końca martwy i ta nowa plomba uciskała na nerw. Brrrrrrrrr :/
No ale generalnie ja mam mega słabe zęby i chyba zacznę powoli odkładać do skarbonki na jakąś sztuczną szczękę
Zdrówka dla Mikiego!
Mama mi opowiadała, że ostatnio dziecko sąsiadki (niecały roczek) gorączkowało 3 dni, później wysypka, ale jakaś dziwna (krostki jakby z wysiękami, mokre). Pediatra powiedział, że nie wie co to, może sepsa i wysłał do szpitala. Tam przez pół dnia tabun lekarzy dziecko badał, narobili najróżniejszych badań, matka niemal na zawał zeszła. Okazało się, że dziecku nic, że to jednak rodzaj trzydniówki był.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Monia a przezyc współczuje
Agat lekarze to potrafia nastraszyc, niezłe przezycia miała sasiadka TWojej mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Muszę Was poczytać. Ale coś na szybko widziałam, że Mikoś zaniemógł więc zdrówka.
Idę się walnąć do łóżka to poczytam co w trawie piszczy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś dziś zarządził pobudkę parę min po 5 :/ Tzn od 5 się kręcił i stękał i ja z nim... Przed 6 wypił mleko u nas w łóżku i na szczęście grzecznie leżał i wstał z tatą o 6.30. Czemu to dziecko nie moze pospać do 8
Jakaś taka niewyraźna się obudziłam, kicham, gardło mnie pobolewa.... Niedobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Mikus biedak ja przy Dawidzie i jego trzydnowce też miałam jazdę
Czwartego dnia dostał wysypki, a gorączkę miał do 40 stopni.
A u nas coś się przestawilo z pobudkami, teraz Dawid wstaje ok 9 i drzemkę ma dopiero po 12,13 . Tragedia, bo wieczorem dopiero ok 22-23 zasypia.
Trójki go męczą, spać w nocy nie może, w dzień mało je i kupki nieladne
Moje cukry w normie, mam tylko pojedyncze wysokie skoki, po wizycie u rodziny P
Mam dość robienia pomiarów, już płacze na same spotkanie z nakuwaczem
Nie boli to tak strasznie, czasem chwilę, ale jest takie nieprzyjemne, już na widok krwi słabo mi.
Wczoraj się skaleczylam w palec, aż słabo mi się zrobiło. Tak aż poleżeć musiałam, bo ciemność zobaczyłam.
głupie skaleczenie, taki już mam wstręt do krwi, a tu jeszcze dopiero początek
Czemu ja takiego pecha Mam ;(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
chyba cos w nocy sie działo bo i Jasiek obudz\ił sie po 3 i chcial mleczka, wypił i usnał, a za godzine znowu sie obudził i wołał mama mama i chciał sie bawic w najlepsze posiedziałam z nim 25 minut nie wykazywał oznak spania, wiec powiedziałam ze zaraz przyjde i o dziwo usnał sam wstalismy po 8
Kaikai współczuje nakuwania mam nadzieje ze mi sie nie przytrafi
Agat zdrówka zeby Cie nic nie dopadło, wypij sobie herbate z imbirem, mi ost na przeziebienie pomogło
my dzis kisimy sie w domu bo mam wene na sprzatanie wiec trzeba to wykorzystac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.