- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

U nas dziś obiadek mega dietetico


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/
Ale nie martw się, u mnie dzisiaj był makaron z sosem, przegryzłam piszingerem i popiłam kakao

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mój J, dzis kupił choinkę, w niedzielę ubierzemy i chyba damy Zuzce pierwszy prezent gwiazdkowy, ten rowerek Puky, bo jak dostanie od wszystkich prezenty w wigilię to może zgłupieć od ich nadmiaru

Dzisiaj wybrałam się do fryzjera, ledwo co zdążyłam zapłacić, dostaje telefon od męża, i słyszę tylko w słuchawce wieelki płacz i Zuzki i Tymka



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i tak sobie swietnie radzisz z dwójka podziwiam,

Mlody pomimo goraczki nawet był dzis grzeczny, tanczył, bawił sie, czasem go dopadały kryzysy, nie wiem pcha cały czas raczki do buzi, jak mu sie do jutra nie poprawi do chyba pojdziemy do lekarza niech go obejrzy

Creo mowisz ze Jasio do mnie podobny



cos mnie brzuch pobolewa musze sie chyba połozyc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23

Dokonałam deBilacji, wyczyn niemal kaskaderski


Odnóża mi puchną od paru dni, wieczorem mam nogi jak ludzik Michelin

Na styczniowkach już troje dzieci! Bliźniaki i jeden chłopczyk z ciąży starszej od mojej o tydzień. Szok!
Dziś Adaś miał mega frajdę bo mąż rozkładał na próbę namiot, który mu Mikołaj przyniesie. Młody siedział w nim chyba z godzinę

A w ogóle oprócz fazy na rozbieranie się z pajaca ma też fazę na ściąganie pościeli. Gdy zasypia zdejmuje poszewke z poduszki, w kołdrze rozsuwa suwak i tak śpi zaplątany w to wszystko


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10

Anabell nasi beda mieli po 2 więc na pocieszenie dodam że pewnie lepiej będzie

Agat ja już swoich włości nie widze wiec i tak podziwiam że ogarniasz temat

Azja oby u Was choróbsko poszło w siną dal! A Wy jesteście do siebie strasznie podobni!
Magda Creo?....
My choinke ubraliśmy Tosik zjadł z 10 cukierków masakra dobrze ze zaraz po qupa była i normalna kolacja

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Cisza świąteczna czy weekendowa. ?
Buziaczki dla Adasia



Młody w nocy obudził się już bez gorączki. O 3 i chętny na zabawy. Każda próba go uśpienia się nie udawała. Wiec pojawili sny się godzinkę i poszedł jednak spać. Wstał tez bez gorączki. Bawi się ładnie a nawet szaleje

Mi nic się nie chce M jakieś miesiwa obraca. Coś ma piec. A mi się nic totalnie ni chce. Nawet sprzatac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23

Ja sprzątam, dziś nawet jakoś mogę chodzić bez stękania, więc to wykorzystuję. Okna pomyłam w salonie (od wewnątrz tylko), firanka się pierze. Zaraz sypialnia po cichu, bo młody śpi. Dziś chyba pojedziemy po południu po choinkę, ale to zależy o której Adaś wstanie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Adaśku, buziaki dla Ciebie



U nas było zalamanie formy Mikusia, wczoraj znowu byl gorszy, juz nawet m straszył szpitalem, no i mlody chyba uslyszał,,bo sie wziąl za siebie no i dzis juz jakby lepiej, ufff. Wysypka mu zeszla, ale dla podtrzymania kolorytu, przyplatalo sie zapalenie napletka, wiec jest kolorowo. Wsciekle żolty rivanol na sinoczerwonym siusiaku, wszystko wokół skropione rivanolem, drące sie dziecko...ehh. No ale nie ma temperatury, apetyt kiepawy ale cos tam mu wmuszam, pije ladnie.
Agat -no to ruch sie zaczyna w styczniowkach juz na serio



Mamy juz choinke, wprawdzie jescze nie rozstawioną, ale juz Mikulec kolo niej krąży, kupilam troche plastikowych bombek. ( niecierpię!

Chałpa sprzątnieta, teraz za prowianty trza sie brać....Wy to pewnie wszystkie u rodzicow i tesciow swietujecie, no ale to naturalne, gdzie tam cieżarne mialyby sie po kuchniach obijać

Jeszcze nie wszystkie prezenta mam, ale wyrwać sie z domu to nie lada wyczyn dla mnie ostatnimi czasy, dobrze ze dziadek troche wspomaga, bo m notorycznie out


Alex - na pewno swietnie sobie radzisz!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Mój mąż ma już przerwę świąteczną ale to tu musi pojechać, to tam, jak wroci musi odpocząć i taki z niego pożytek

Choinka u nas będzie jutro rano, dziś mąż pojechał wybrać, jutro nam przywiozą. Bombki plastikowe do wysokości 1metra i u nas naszykowane

Coś jeszcze miałam napisać... A, torbę mi mąż przywygrał i dziś będę pakować


A jeszcze na koniec hit dnia


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój skarbek :)06.04.2013

Suzi ja u siebie robię święta. Na Wigilię idziemy do rodziców, ale święta już u mnie.
Właśnie bigos gotuję, jutro muszę kilka razy flaki pogotować i schaby zamarynowac, resztę w poniedziałek i wtorek. Jeszcze pasztet chcę upiec

Ciasta to P będzie piekl

Choinkę też już mamy, ale w garażu, jutro będziemy ubierać.
Posprzatane też już wszystko, nawet dobrze mi idzie. Mam tyle energii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10

Ja dziś po zakupach taka ledwo żywa byłam że cały dzień poleguje

ubrałam tylko Tosika mała choinkę i umyłam sobie włosy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ja Was codziennie podczytuję, ale coś już pisanie mi nie wychodzi.
Kurka co to się porobiło z tymi choróbskami. Pogoda cholerna, przyszedł by mróz i wszystkie zarazy by pozdychały.
Mateo mial antybiotyk, a pojechałam tylko tak kontrolnie osłuchać. No ale cóż. Po 7 dniach dostał placków czerownych i srakę. Okzało się uczulenie na antybiotyk. Ale sraka to już wirus żołądkowy, który wcześniej załapała Maja. Oj, dzień bez zarzygania czegoś lub okupania, to dzień stracony. Trwa to do dziś. Masakra jakaś.
Maja kaszle sucho, szczególnie wieczorem. Już mam dość temetów chorób. Sama kaszlę tak sucho, że się duszę. Obłęd. W nocy mam zapas żelków koło siebie (które w dzien Mateo znajduje i zadowolony wyjada)) Nocki przerypane!!!
Alex - ogarniaj, ogarniaj. Bo za niedługo będzie więcej atrakcji:)
Przepraszam, że tak tylko o sobie. Dużo fajnych tematów było i mysli do odpisania, ale wszystko mi z głowy uciekło.
Suzi - ja wigilę sama robię. Ale mąż wraca z pracy ok.20.00 więc nie wiem jak to będzie. Te moje dwie marudy OMG juz mnie trzepie.
Buziaki dla choraka Mikusia.
W ogóle moje dzieci mnie wykańczają. Mateo ani na 5 cm nie odpuszcza. Cały czas by się nosił. Wiecznie mama, mama. Wszystko mama. Do głowy już dostaję.
Chyba taki etap. Wszystko na raz. Choroby, zmęczenie, święta itp. Bleeeee....
A z innych spraw, to mamy już opcykane siuranie i kupanie na nocnik. Pampki idą parę razy te same, bo czy to nocka czy drzemka w dzien pamp suchy. Słoek powolutku też więcej. Ale dodam POWOLUTKU:)
Agat - torbę pakuj juz na tip top. bo nie wiadomo kiedy wybije "ta" godzina.
Strasznie niespójne to moje pisanie, ale mam nadzieję że wybaczycie.
Ok. zmykam na chwilę. Bo muszę chyba Majce zamontować nawilżacz w pokoju bo mi się dzieć udusi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.