Mamy Kwietniowe 2013

Myśmy robili ślub w klasztorze dominikanów, nie musieliśmy nic dać za ślub, ale daliśmy coś ok 600 zł
Nie pamietam dokładnie czy co do grosza, ale ok 500-600

Ja niestety na pewno nie wyrobie sie do północy. Jutro podwójnie przeterminowana będę przyjęta o 8 rano do szpitala. Oczywiście cała akcja bedzie jeszcze z opieką nad Antkiem no i miedzy 8-12 rano bedą mi robić badania, wenflon, oksytocyna etc
Nie wiem czy skurcze znikną i odeślą mnie popoludniu do domu czy mnie zatrzymają na oddziale, czy będa podawać oksytocyne do końca dnia. Nie wiem co teraz z moim rodzinnym porodem, ani pracą męża.
Szlag mnie trafia, już sie poryczałam pod prysznicem.
Nie tak to sobie wyobrażałam.
Najbardziej się boje, że wymęczą mnie oksytocyną, poród nie bedzie postępował i skonczy sie na operacji.
Może nie powinnam się przyznawać ale sram już po gaciach ze strachu.

Idę przepakowywać torbe. Muszę rzeczy dla siebie przenieść do mniejszej torby, a rzeczy Leosia zostają w domu.

Anabelle - a moze jednak wszystko się pięknie rozkręci i rach ciach Leo wyląduje w Twoich cieplych objęciach? Nie nakrecaj sie na negatyw. Trzymamy z. Mikim kciuki za happy end

Ja to już w ogóle mam odpały lepiej pójdę spać
skończyłam pakować torbę, jeszcze rano jakieś ubranie na szybko zarzucę i trzeba przełknąć temat.
Obecnie z rozpaczania nad szpitalem zaczęłam ryczeć, że Antosino obudzi się beze mnie. Nie wiem czy mi coś odbija czy to hormony ciążowe, ale nie służy mi dzisiejszy dzień

Miłej nocy dziewczyny. Mam nadzieje, że chociaż lekarz trafi mi się jutro fajny

Spóźnione buziaczki dla Leonka :* :* :*

Anabelle trzymam kciuki! Zobaczysz, jedna oksytocynka, parę skurczy i synuś będzie na świecie Informuj nas!

Suzi my należymy do parafii misjonarzy oblatów i u nas "co łaska" znaczy naprawdę co łaska. Gdy zapytaliśmy się ile się należy za ślub ksiądz odpowiedział nam, że tyle ile mamy i ile uważamy za stosowne. Pokazał kajet z ostatnimi ofiarami i po wyciągnięciu średniej daliśmy 400zł. Dodam, ze u nas organista jest na etacie, więc się mu dodatkowo nie płaci.

Pocięłam się dziś rano z mężem :/ Adaś obudził się o 5, chciał do nas przyjść, ale mąż go zawrócił do łóżeczka. Czasami się to udaje, bo jeszcze zaśnie na godzinkę. Dziś nie chciał, po chwili znowu wyszedł, chciał do nas, ale P. go znowu zawrócił i tym razem Adaś zaczął wyć. Mówię mężowi, że to nic nie da, że mały widzi, że Jagoda w łóżku z nami (bo akurat ją karmiłam), więc i on chce. A ten, że jak mu zacznę pozwalać tak wcześnie wstawać to jutro wstanie o 4 itp itd :/ I tak od słowa do słowa... No nie wiem jak on ma zamiar nauczyć Adasia późniejszego wstawania :/

hej Mamuski, piekna pogoda wiec korzystamy, odezwe sie pozniej na troche dłuzej a tym czasem wrzucam linka moze mozecie pomoc a jak nie to chociaz udostepnijcie na fb
www.siepomaga.pl/f/kawalek-nieba/c/2307

Monia, Anabelle jak tam tulicie juz maleństwa

Hellou

Cóz za piękny dzień dziś slonko grzeje, wiaterek do przyjęcia, no wiosna wiosna.
Anabelle -świetny dzien do rodzenia, więc DO DZIEŁA!!!,

Agat - nie przejmuj się, po zmianie czasu 5 to będzie 6 a jak sie go uda jeszcze zawrocic do łożeczka to do 7 więc wybyczysz sie za wszystkie czasy
A faceci, to ehhhhhh, od kiedy są znawcami delikatnych kwestii postępowania z maluszkami?!?!
W sumie od razu mi sie przy takich okazjach i wnioskach wlącza myślenie, na jakich facetów wyrosną ci nasi chlopcy.....chyba mamy poważne zadanie przed sobą.....

W kwestii "cołaski" to u nas jest taki cennik... - 150 dla kościelnego ( za co???) , 200 dla organisty ( dobrze ze to nasz dobry znajomy ) , 150 - za zapowiedzi ( ze przeczyta kurcze 2 razy.... ) no i za ślub -tadam! 900 zł............
No a potem się dziwią ze mlodzi na kocią lapę żyją, kurcze!!
Ja nigdy nie bylam antykościelna, ale te CENY uwazam za przegięcie. W ogóle cennik jako taki.....

EDIT: hot news z facebuka - LEOŚ NA ŚWIECIE!!! WITAJ LEOSIU! Anabelle -gratulacje! chyba nie bylo tak źle, nie?

Brawo Anabelle! Mówiłam, ze szybko pójdzie Gratulacje Leoś śliczniutki

Suzi no to niezłe ceny, niezłe... Słyszałam, ze księża wysoką "cołaskę" czasami tłumaczą opcłaceniem organisty, kościelnego itp itd, ale skoro każdemu trzeba płacić oddzielnie to na co 900zł? Szok :/ U mnie nie istnieje ktoś taki jak kościelny A na zapowiedzi też "cołaska", 50zł daliśmy (oboje, bo ta sama parafia).

No pogoda cudna, połaziliśmy po dworze, Adaś usiłował zjeść kanapkę spod śmietnika

Bella gratulacje jeszcze raz:* Cudny Leoś (calkowicie Leosiowy, pampuśki, brewki, gulka między brwiami, aż się wzruszyłam )

Suzi, say what??????? Skąd te ceny????? U nas też co łaska: za ślub z zapowiedziami daliśmy 600zł, siostra zakonna, bo u nas koscielnego nie ma-100zł, mieliśmy organistkę i flecistkę - 150zł każda wzięła (tu nie było co laski, bo je sie konkretnie na sluby wynajmuje). Tzn, ze gdyby ktoś nie miał 1400zł to ślubu nie bedzie????

Spóźnione buziaczki dla Tomeczka i Adasia

Leoś dziekuje za życzenia

Bella - GRATULACJE!!!!!

Monia, jak oceniasz ten skoczek Fisher Price? Antos się nim bawi? Poleciłabys jako bujako-hustawkę do domu i na zewnątrz?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agat Jagódka kawał babeczki ile już waży?

Suzi jestem na bezmlecznej bo czasem Tymkowi sypie policzki, do tego czasem śluz w kupkach. więc poki co badam sytuację

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anabelle GRATULUJĘ gdzie można ujrzeć Leosińskiego? bo ja jeszcze nie widziałam

W naszym Kościele nic nie płaci się za udzielenie ślubu, ale zazwyczaj zaprasza się pastora na wesele, znaczy na obiad bo długo nie siedzi
Wystrój Kaplicy kosztował jakieś 500 zł, bo zażyczyłam sobie żywe kwiaty

Suzi dziękuję za komplementy, ale ja to zakompleksiona jestem, i nie podobam się sobie w niczym odkąd pamiętam noszę oksy, miałam już długo stare oprawki,które mi się znudziły i których nie chciałam nosić, a że mama wymieniała sobie swoje i dostała rabat na soczewki ,to zapłaciłam tylko za oprawki no i zaakceptowałam siebie w okularach skoro mam wadę to trzeba nosić,chociaż soczewki były by lepsze w mojej sytuacji bo ciągle mam upaćkane

Creo, ja też nie żałuję ubranek,które Tomek brudzi ale dlatego,że są z "drugiej ręki" przynajmniej większość, ale taką stylówkę w jakiej chodzi Leoś, to Tomek ma do kościoła i na wyjścia

Anabell gratuluję

Ja dostałam drugi rodzaj insuliny, przed posiłkami. Teraz mam dwie. Dziś pierwszy zastrzyk zrobiłam w rękę .
Ta insulina szybko i ładnie działa na mnie
Bo ta nocna to nic, tylko dawki coraz większe.

Agat my mamy takie narzędzia:
www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60164828/

www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/57212295/ takie wbijanie i odwracanie na drugą stronę,fajne dla majsterkowicza, tylko Tomek woli jak ja wbijam on pokazuje kolory

i taki zestaw narzędzi w kuferku, klucze śrubki,wyrzynarka, nie mogę znaleźć zdjęcia w internecie,firma też nieznana. Jutro zrobię zdjęcie jak to wygląda

Kaikai,jak dobrze,że z Twoimi cukrami się poprawiło