- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Byłam z młodym na zakupach spożywczych po południu (małżonek ma katar więc nie był w stanie zostać z dwójką ). Ale mnie Adaś zdziwił. Przejeżdzamy koło Kauflandu, a on woła "ioioioioioio" (co w jego języku oznacza albo samochód z kogutem, albo migoczące światełka). Pomyslałam, że jakieś neony się świecą czy coś. No ale po chwili zaczaiłam, że chodzi mu o samochód policyjny, taki duży na monety, który stoi w środku i w którym siedział jak był tam ostatnio, czyli jakoś w grudniu... Tyle czasu i pamiętał
Dziś też np oglądaliśmy książeczkę z pojazdami i pytałam go który samochód jest jego, który mamy, który babci itp, on wskazywał, tak raczej przypadkowo. Po paru minutach wróciliśmy do tej strony a on bezbłędnie powtórzył wszystko Mądrala :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Zuzka dzisiaj widziała na żywo ioio pojechała z J. do pracy i jej włączył koguty zachwycona była hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Oj, Kaikai, biednaś Ty. I zostać w szpitalu źle i męczyć się w domu niedobrze. Może coś poradzą doraźnie, żeby jeszcze te 2 tyg doczekać w domu w spokoju A ile mała waży już?
Tysia, super, że drugi chłopak, Kuba bedzie miał kumpla do zabawy
My na 2 urodziny też biegówkę kupujemy, trenowaliśmy wczoraj w Decathlonie i fajnie Leosiowi szło, trochę z moja pomocą, ale lepiej niż przy pierwszym spotkaniu z rowerkami tydzień temu
Wybaczcie, że tylko tyle, ale padam.............
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Poród opiszę z laptopa bo z tel to dupa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33
Z dzieciakami to teraz trzeba uważać co mówimy, bo wszystko wyłapią i powtórzą raz się wkurzyłam bo w piecu nie chciało mi się palić, i prawie krzyknęłam "co za gówno" a Tomek zaraz powtórzył: góno wczoraj wyszliśmy na pieszy spacerek po wsi, i mówię,że jak wrócimy to podlejemy rzodkiewkę we foli, i skubany pamiętał. a wróciliśmy po jakiejś godzinie ,albo dziś, jak mu mówię,że dziś nie oglądamy bajek a Tomek kończy słowami bo siabat (sabat)jest tydzień temu o tym mu tłumaczyłam, i pamięta
Agat my czytamy "książki dla maluchów" www.smyk.com/dzien-malucha-obrazki-dla-m...ksiazki-dla-dzieci-p mamy już z siedem książeczek, bardzo fajne są. Tomek otwiera i już sam opowiada co widzi na niektórych obrazkach
dobra to się nasłodziłam Tomeczkiem to trochę negatywu na niego nadal robi kupsko w pieluchę , już świadomie,ucieka to innego pokoju, a jak mąż dziś to niego przyszedł, to Tomek go wyganiał,palcem pokazał, i mówił : iść tatuś(wyjdz )haha na siłę nie będę go sadzać,staram się tłumaczyć,że pupka będzie bolała,że na kibelku fajniej itp..
Tysiak gratuluję drugiego synka ja cały czas nastawiam się na girl
Anabelle ja też chcę zobaczyć Leonka
Kaikai,już nie dużo czasu zostało,możesz odliczać, obyś dała radę po porodzie zrób porządek z tymi kamieniami koniecznie
Miałam pisać wcześniej ale miałam takie dołujące dni ostatnio,że nie chciałam tutaj smutać..
Miłego łikędu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Magda my kupilismy Jaskowi first bike, ale poki co Mlody miał wieksza frajde z rozpakowywania i skrecania niz z jazdy, moze dlatego ze jednak Jasiek jest niski i pomimo tego uchwytu obnizajacego ledwo dostaje do ziemii, ale rowerek jest naprawde fajny i porzadnie zrobiony,
u nas z nocnikowaniem raz lepiej raz gorzej, czasem siadzie bez problemu i zrobi a czasem mowi ze chce sisi, ale za cholerke nie chce siadac, ale na siłe nie bede go sadzała, bedzie ciepło to sie nauczy
Kaikai ale Cie na koncówce wymeczy
MOnia jak tam juz po ??
Jasiek tez ma mega pamiec i do miejsc i do zdarzen równiez,
cos jeszcze chciałam ale nie pamietam, skleroza ciazowa gora
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Kiedys pisałam o First Biku, ale prawda jest taka, że wtedy Maja była maleńka i nie zabardzo kumała o co chodzi, Al recenzja powstać musiała. Ale co do wykonania itp. to wszystko prawda. I gdybym miała wicej kasy to nie zastanawiałabym się i Mateonowi kupiła dokladnie taki sam.
wrolimamy.pl/recenzja/rowerek-biegowy-firstbike/
Maja na nim szaleje niesmowicie, jeżdzi wszędzie, szaleje. Kuzynka dużo starsza tez. A nie widać śladów używania na nim.
Ok muszę wiać, bo słyszę jakiś bunt.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Jestem sama w domu czytaj: zabieram sie do sprzatania i gotowania obiadu
Tatuś i Leoś spędzają teraz quality time (pamiętacie ten odcinek Przyjaciół, jak Janice chciała spędzać some quality time z Joeyem - uwielbiam ten serial )
Mieli jechać na wyspę połazić, pozwiedzać place zabaw lub do zoo, ale pogoda się ...... więc poszli do sali zabaw. pierwszy raz! Nie do CH, tylko niedaleko nas jest jakas prywatna, mam nadzieje, ze mało uczeszczana
Azja, nom, właśnie tak to jest z tymi biegowkami, ze nawet jak dziecko jak dąb (Leoś) to wcale nie kazdy pasuje, i wcale nie tak łatwo ogarnia. Na wakacjach Jasiek zalapie. Pokaz real foto rowerka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Jutro jadę na kolejne ktg, tym razem do innego szpitala.
Nie pisałam Wam chyba jak tydzień temu było.
Czekałam na IP na głupie ktg 6 godzin, potem jeszcze miałam czekać na opis lekarza, ale już nie wytrzymałam i pojechałam do domu. Oczywiście na drugi dzień nie oddali mi opisu i ktg, bo powiedzieli, że samowolnie opuscilam izbę to oni już nie dadzą odpisu.
Co za ludzie, a tak długo musiałam czekać, bo położna stwierdziła, że to w przychodni robi się ktg , a nie u nich. Ja na to, że moja dr. Mi zleciła, a w tygodniu nie mogę, to ten babsztyl na to, niech pani dr. Przyjdzie za nas tu pracować.
Nie no myślałam, że może faktycznie mają dużo roboty, ale nie, one sobie siedziały i gadaly . Po prostu chciała dac mi nauczkę, że powinnam zapisać się do przychodni.
Jutro pojadę do innego, może nie będę skazana znowu na docinki i złośliwość poloznej.
Jak znowu łaskę będą robić to już trudno, będę skazana jeździć do przychodni, ale to dla mnie wielki problem. W tygodniu mam dwie wizyty, jeszcze badania. P to z pracy chyba zwolnią, dziewczyny na zmianę do szkoły nie chodzą, bo z Dawidem trzeba zostać. już mam dość.
I tylko słyszę ZNOWU !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Mój Adaśko chory Obudził się rano z gorączką, zaczęło się od 37,8, ale doszło ok południa do 39,5 :/ Na szczęście jakoś udało się zaaplikować czopek i spadła do 37. Na razie jest w miarę ok. Żadnych innych objawów nie ma, więc może i o niego się trzydniówka upomniała. Zobaczymy.
Tatuś w tygodniu kichał i smarkał, może mu jakiegoś syfa ze szkoły przyprowadził :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś bidula miał 40 stopni gorączki o 20 :/ Akurat był czas na podanie kolejnego czopka, bo minęło 8 godzin, więc szybciutko mu spadło, teraz powolutku rośnie dopiero. Biedaczynka moja.
Druhna moja była na wesele zapraszać, posiedzieliśmy troszkę, chłopaki po drinku walnęli i zmykam spać.
Już po północy więc buziaki dla Mateuszka :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Kurka zdrówka dla Adamsona
Moja chrześnica też walczy z taką gorączką, wczoraj jej okłady robiłam. Bo oczywiście u niej wszystcy w pracy. Dziś powtórka. Mam tylko nadzieję, że nic na moje gluty nie przejdzie.
Monia -
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.