- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Obudził mnie ból brzucha nie wiem czy już rodze. Wzięłam paracetamol, bo no spy akurat nie mam i czekam.
Daria kręci się bardzo.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Magdalena zdjęcie wrzucilam na fb bo tutaj nie umiem z tel
Macica sie obkurcza co jest dość bolesne no i cycki też zmordowane ale cyckowy potworek mi się trafił
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
U nas piękne słoneczko dziś świeci Wiec pewnie spacerek na plac zabaw zaliczymy
Monia i co będą Ci wywoływać. Czy Narazie obserwacja. ?
Kaikai jAK tamm uspokoiło się. ?
Anabelle jak pierwsza Nocka. ?
Suzi ze ślubem to istne szalenstwo Ja jak brałam ślub był spoko proboszcz i chyba placilusmy 600 zł wie spoko do przyjęcia. A moja siostra brała za 2 lata inny proboszcz i ustalił stawkę co łaska 900 zł. Napisze Wam później jaka moja siostra miała przeboje z proboszczem Bo teraz pisze z tel i za duzo roboty
Buziaczki zaległe dla Leosia
A co do prezentów na ur to u nas będzie biegowka która już zresztą zamówiłam niech Młody ćwiczy do urodzin. A tak to klocki i książeczki. Puzzle no i m może kuchnie bo lubi młody gotować. Warsztat tez fajny ale gdzie to wszystko pomiescic:)
Dobra lecę Narazie bo młody nie chce mi się ubrać i lata w skarpetkach i bluzce włożonej przez jedna rękę on myśli ze to świetna zabawa jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Tymon ma ten przywilej że będzie jeździł w spacerówce od wózka 3w1 ile się da
Anabelle opisz trochę swój poród
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Ja nie mam kiedy usiąść od dwóch dni, ciągle coś. Jak nie jedno sknerczy to drugie :/ Jagoda ma jakiś bunt cyckowy, nakarmić ją po ludzku da się tylko w nocy, w dzień się wije przy cycku i trzeba ją trochę potelepać i "ogłuszyć" smoczkiem, to wtedy taka półkumata zje. A to wszystko trwa, więc pół godz posiłek trwa z całymi tymi obrzędami. Są też dobre informacje - księżniczka zaakceptowała matę edukacyjną, moze na niej i z pół godz ciurkiem poleżeć
Adaś nadal ma fazę na koparki, bawi się tylko swoimi koparkami, na yt też by tylko filmiki z koparami oglądał
Mąż ma katar, także wiecie, gromnica rulez...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Ja dziś doświadczyłam pierwszy raz klasycznej histerii normalnie jak bym widziała odcinek super nianii z dwóch placów zabaw wyszedł bez problemu z trzeciego juz nie chciał darł się jakby go ze skóry obdzierali. Ale chyba już był trochę zmęczony bo dziś wcześniej wstał a ja przyszliśmy do domu to usnał w 5 minut
Czekam na polozna odezwę się pozniej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Azja, a po co ci położna?
Ja znam histerie z rzucaniem się na ziemię bardzo dobrze... Dziś np była jedna, gdy koleżanka Julia zabrała mu swój rowerek. Wczoraj histeria też o jakieś zabawki na placu zabaw była :/ No ale myślę sobie, że musi przez to przejść, nawet widzę postępy. Jeszcze niedawno popychał wszystkie dzieci, które napotkał. Teraz już coraz rzadziej je popycha, potrafi nawet podzielić się jakąś zabawką CZASAMI. Małymi kroczkami, ale socjalizuje się chłopak.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ja też zalatana. Kurde ten remont juz mi bokiem i nie tylko wychodzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
To te kamienie cholere odezwaly się.
Dziś już pakuje wszystko do szpitala i jak nie dotrwam do wizyty w środę, to pojadę na IP .
Jak dotrwam to poproszę gin o skierowanie do szpitala, niech mi już wywołują poród po świętach.
Bardzo chcę być w domu jeszcze na urodziny Dawidka, a to wypada w drugi dzień świąt.
Tak się cieszyłam, że w sumie już jest dobrze, tylko ta cukrzyca, a tu kur.. znowu !
;( siedzę i rycze, nie chce małego zostawiać na długo, a pewnie nie zgodzą się lekarze na wywołanie już, tylko najpierw obserwacja, sracja.
Będę próbować wytrzymać te bole jak najdłużej, ale chyba nie dam rady
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Ja bym przy następnym ataku pojechała na IP i zobaczymy co powiedzą. Albo weź zadzwoń do swojego gina i się zapytaj co myśli.
Trzymaj się Kochana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mój skarbek :)06.04.2013
Jak wytrzymam to nie pójdę na IP, nie ma co, bo w szpitalu zostanę już na obserwację, a to potrwa do porodu. Dadzą mi tylko vit.ć w kroplowkach i no spe.
To takie coś mam gdzieś, nie zostawię dziecka na dwa- trzy tygodnie lub nawet do terminu i jeszcze liczyć do tygodnia po urodzeniu.
Badania mam dobre, cholestazy nie widać.
Dobra nie biadole już, może nie będzie już bolało.
Alex, myślałam, ale na tym się skończyło, jak nie boli to się zapomina.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Mikuś dziekuje za pamięc i buziaki
Agat - chyba Adaś tez mial takie "nerwy" przy cycu, nie? Musisz przeczekać, z pewnością jej przejdzie. Moze to skok? Moze spróbuj ją "odbić" kiedy sie tak pręży, a nuz sie nałykala powietrza i potrzebuje "beknąć"?
Fajnie ze się na macie zaaklimatyzowala i tak dlugo wytrzymuje,ehhhh, u nas byl to kolejny gadzet wykorzystywany symbolicznie, bo choć leżał na niej, niby coś tam gmerał w zabawkach, to nie było mowy o tym żeby sie oddalić...więc w sumie niewielka pomoc...
Miki tez dziś nie chcial opuścić placu zabaw, trzeba go bylo wynosić i w ramach protestu wyrzucał co sie dalo z wozka, w tym swoją czapę ( NAJNOWSZĄ! Wczoraj kuoioną, wrrrr, cudną, pobrudził niestety..)
Kaikai - no ja pamiętam jak Cie skatowały te bóle przy Dawidku, i tez sie cieszylam w duchu, ze teraz nie piszesz o tym ( czyli -nie boli ) no a tu -masz.... rzeczywiście szkoda ze nie zrobilas z nimi porządku, teraz mozna rach, ciach -laparoskopowo i na drugi dzień do domku. Ja tak robilam, ale to bylo jeszcze przed Mikim ( na szczęście) ...trzymaj sie kochana!!!
Tysiaku - jeszcze raz tu Ci pogratuluję!! To będą chlopaki szaleć razem suuuuuuuper!!
Cdn....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Kaikai - masakra. Mi by dziecka z brzucha w tym czasie ciąży za cholerę nie wygonili. Mateona próbowali tyle czasu i hektolitrów oxi u ni chuchu.
Kurka, oby Cie te bóle jak najżadziej dopadały a najlepiej już wcale. Trzymaj się KOchana
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Suzi mowisz, że na drugi dzień wypuszczają? Kurcze ale i tak chyba poczekam jeszcze trochę. Odebrałam dzisiaj wyniki krwi i jakiś tam parametr wątrobowy mam trochę powyżej normy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.