Mamusie MAJ 2013

My już po spacerku jednak pogoda zrobiła się piękna u nas

Co do domu my czekamy czy przejdzje projekt samospłacający się dom aby przeszedł musi wejść w życie ustawa jak przejdzie to się pewnie zdecydujemy. Działkę też mamy i swojego czasu oglądałam mnóstwo projektów też chcemy dom tak ok 150 m aby nie był za duży ani za mały ohh ale jak pomyślę o kosztach.

Iga uwielbia dzieci w sobote byly u mnie kolezanki z dzieciaczkami jedna z synkiem mlodszym 2 dni a druga z coreczka miesiac mlodsza zainteresowanie bylo ogromne Iga caly czas sie cieszyla i zaczepiala dzieci

Kurcze w godzinę tyle postów aż zapomniałam na co miałam odpisać

Marynarka ja ostatnio czytałam o tych pieluchach wielorazowych i nabrałam ochoty zeby je kupić, ale pewnie od planów do realizacji minie trochę czasu. Tak samo na początku jak mała się urodziła, zużywała bardzo dużo pieluch i wtedy już nad nimi myślałam. Jestem jak najbardziej za

Takie siateczki były kiedyś w Biedronce, Zuzka dostała po kuzynce, wysysa cały owoc z tej siatki, ale minusem jest to, że nie umie sama jej włożyć do buzi jak wypadnie, no i cała brudna zaraz jest (ale im dziecko bardziej utytłane tym szczęśliwsze ).

Tą decyzję o drugim dziecku to w sumie podjeliśmy wczoraj, ale zawsze wolę się z takimi pomysłami przespać, dziś wstałam i decyzji nie zmieniłam pracy nie mam jakiejś super, a tak sobie przeciągnę przynajmniej macierzyński. Poza tym i tak planowałam, że zostanę z Zuzką do 3 lat w domu. W domu mamy trochę ciasno, ale wierzę, że kiedyś pójdziemy na swoje. Mam rodziców na miejscu, więc pomoc będę miała, no i za jednym razem odbębnie te pieluchy zupki itp. Więc mam nadzieje, że do końca roku uda nam się

Kurczę moje dziecko zasnęło o 11, wstało na chwilę na cycka i dalej śpi. A ja cierpliwie czekam na przebudzenie, bo chciałam wyjść z nim na dwór. Ale jakoś mu się nie spieszy.
Wczoraj tylko raz obudził się z tym płaczem. A wrażeń miał mnóstwo bo pół dnia wczoraj kursowaliśmy.

Kurczę Alex- fajnie z tym drugim bobo... trochę zazdroszczę.
Nas nie stać na razie na drugie dziecko, zresztą i tak mnie czeka szukanie pracy po macierzyńskim. Po drugie to po cesarce nie chcemy ryzykować.

kurcze ale gonicie z postami:) fajnie jest co poczytac

wrocilam z mała i małżem z zakupow, Klaudia byla tak spiaca ze padła jak tylko wsadzilam ja do lozeczka kupilam w biedrze rajstopki na 80/86 za (chyba) 8,50 zl fajne są

moniak to korzystaj i odpoczywaj puki spi:)

marynarka szacunek za pieluszki Powiedz ile razy w tygodniu wstawiasz pralek??

no my wybralismy dom ponad 170m bo chcielismy miec dwa pokoje na dole no i moj malz chce piwnice na silownie, kotlownie itp

Daarikaa parterowy , piętrowy czy z poddaszem użytkowym? Aj ale mnie nakręciłyście znowu siedzę i oglądam projekty

pauluska z poddaszem uzytkowym, z racji tego ze parterowy w takim metrarzu mialby bardzo drogi dach ze wzgledu ne jego wielkosc, chociaz podobaja mi sie bardzo parterowe ale my glownym kryterium ktorym sie kierowalismy byla praktycznosc

Ale produkujecie tych postów Aż trudno nadrobić ale próbuję

Pogoda ostatnimi dniami piękna Taką jesień to ja lubię
Byłam dzisiaj (5 raz) w mopsie...... I ZNOWU MUSZE ZAPINKALAĆ W CZWARTEK!!! Paranoja.. te babsztyle nie wiedzą co się tam dzieje...

Obniżyliśmy Tymusiowi łóżeczko, dzisiaj odwrócił się pierwszy raz z brzuszka na plecki Dotychczas tylko na boczki i z pleców na brzusio

Mam pytanie odnośnie glutenu! Kiedy wprowadzać? W jakiej postaci? Nie wiem nic na ten temat!! Jeszcze on tą skaze ma

Powodem nieprzesypianych nocy był zaduch w pokoju... Kaloryfer zakręcony, okno uchylone na "mikro-uchył" ale duszno jest dalej (dodam ze przed snem z godzinke się wietrzy ..) Już nie wiem co pomoże?

Domiś ale jak ma skaze białkową to nie znaczy że i na gluten źle zaareaguje, gluten chyba najlepiej wprowadzać kaszką manną. A próbowałaś coś nabiałowego zjeść ? Może skaza przeszła ?

Ostatnio jadłam tosty z serem i troche sałatki z majonezem i wyskoczyło mu znowu.. A jeszzce wcześniej po jajecznicy

Z tą kaszką manną to jak? Dać troche do obiadku/deserku można??

Domiś mi pediatra powiedziała żeby dawać kaszki mannej jedną łyżeczkę do słoiczka albo mleczka ale tylko do jednego posiłku w ciągu dnia

KarinaM napisał:

Marynarka gdybym nie była tak wygodna to też chciałabym używać pieluch tetrowych. Akurat tu szacun dla Ciebie. Nie każdego stać na to żeby ich używać. Mam koleżankę która dwie córki wychowała na tetrowych pieluchach. Dziewczynki szybciej siadały na nocnik i szybciej nauczyły się że nie wolno sikac w majtki. Także są duże pozytywy takiego stosowania pieluch. Ale trzeba chcieć i być wytrwałą. Ja za to podziwiam Cię.

Ja jestem wyrodną matką bo: zostawiam dziecko pod opieką mamy, nie przekłuję uszu, ubieram w body i półspiochy lub spodenki, mam ciuchy po synku koleżanki i synku brata męża (więc są chłopięce i często niebieskie), piorę Jej rzeczy w zwykłych kapsułkach i to od początku, puszczam Jej bajki w telewizji żeby wyciszyla się i polezala spokojnie przed spaniem, chodzę z Nią do sklepu spożywczego gdzie jest dużo ludzi a tym samym zarazków.
Możnaby wymieniać dużo rzeczy które robię źle. Ale czy to szkodzi? Niektóre pewnie tak ale nie umrze od tego. Będzie żyła i mam nadzieję że będzie szczęśliwa a napewno kochana najbardziej na świecie. I to jest najważniejsze. Trzeba kochać dziecko i dawać mu tyle miłości na ile tylko nas stać.

A ja pytanie z innej beczki. Czy robilyscie zdjęcia u fotografa z chrztu? Takie pozowane i niestety u mnie drogie bo jedna poza kosztuje 90/100zł. Nie wiem czy zamawiać. Igor miał robione ale nie wiem jaka teraz moda. No i nie chcę żeby później Irina mówiła że Igorowi to zrobiliscie a mi to nie.

Lecę spać bo wstałam bo Irina obudziła się o 00:00 na jedzenie. Pierwszy raz od jakiegoś czasu. Zobaczymy o której następne karmienie. Czy wytrzyma do rana czy wstanie o 3/4 jak to zwykle bywa?

Karinko łącze sie z Tobą bo robie tez wszystkie te ,,przewinienia,,co ty w stosunku do szkraba ALe nie ma idealnych mam za to jesteśmy matkami które kochaja swoje dzieci NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE

Ha,ha,ha ale tu ostro było wczoraj...dobrze że byłam mężem zajęta Ogólnie jest super ,poza tym że Miłosz sie rozchorował dziś w nocy i mój wyjazd do kina pójdzie sie walic No bo nie zostawie małża z dwójką dzieci do tego z jednym chorym ALe ja kocham ten wspolny czas i dam rade bez kina
Wieczór/noc z małżem ZAJEBISTA -krewetki w sumie ok.tylko feta (sisina mi dała przepis)na koncu mi sie zważyła Ale było ok.-mąż jak zobaczył co dla niego przygotowałam spytał-,,mam nadzieje ze nie zapomniałem o żadnej okazji A może ty w ciązy jesteś?????,,
Alex GRATULUJE podjecia decyzji -zazdroszcze ci Pamietam jak my podjelismy decyzje o Mikim-szczescie i strach mieszaly sie na wzajem
marynarka szacun za pieluchy wielorazowe i choc moze to glupio zabrzmiec -za podjecie decyzji o chrzcie-w dzisiejszych czasach wyrazanie wprost swoich poglądów i racji jest nieco zakłamane
Kurcze tyle mialam wam napisac...a zapomnialam

Daarikaa Pieluchy wstawiam razem z dziecięcymi co 2, 3 dni (zależy jak mała ulewa i czy byliśmy na fizjo - pampki). Mam pralko-suszarkę o załadunku 9 kilo na pranie bawełny Mogę sobie pozwolić na rzadkie wstawianie Jakbym miała malutką praleczkę to pewno codziennie by chodziła... A ja uwielbiam prać W suszarce suszę wkłady chłonne i formowanki, ale już mi malutka wyrasta z rozmiaru 1 formowanek, a ja chyba wolę kieszonki, więc nie wiem co będzie się suszyło teraz Bo na większości ciuszkach mam napisane, że nie można suszyć w suszarkach bębnowych

Marzy mi się dom na takiej zadupiastej wsi Ale mamy teraz z M mieszkanko na parterze z ogródkiem około 150 m2, więc nie jest źle. No i jakbym się wyprowadziła, to szkoda by mi było sąsiadów, bo są naprawdę fajni

Wracając do pieluch, to podrzucę jeszcze jednego linka do super gatek http://www.ekomajty.pl/ Kasia szyje bardzo fajne pieluszki i można sobie wybrać jaką się chce np. wąską w kroczku, na napki, na rzepy, z mikropolarem od środka albo frotką polecam

dziewczyny a jak gotujecie tą kaszę manną? bo w sumie tylko łyżeczkę trzeba dodać i nie mam pojęcia ile gotować.

Joasia właśnie się zastanawiałam jak tam u Ciebie i widzę, że poza przeziębieniem dobrze;).
bawcie się dobrze .

Joasia a Ty co wprowadzasz już do diety? No i jak u Ciebie z tym glutenem? Ja będę jutro u pediatry to zapytam co i jak