BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 9 miesiąc temu #601384 przez Alex_87
Sevilla napisał:

Śmieje się, że zawsze sądziłam, że w ciąży nie dopuszczę by przytyć. Miałam wyobrażenie, że będę wyglądać modnie i pięknie. Nie obstawiałam tego, że będę się czuć w kwestii wyglądu jak kura domowa wytaplana w błocie ...


Sewilla wyjęłaś mi to z ust, ja się czasem nawet nie uczeszę jak siedzę w domu. Aż mi głupio przed mężem i się go pytam czy widzi jak wyglądam, a on tylko odpowiada, że siedzę w domu to co mam się stroić :P ale myślę sobie, że znajdzie sobie jakąś inną kobitę i co wtedy hehe. więc czasem się wystroję, nawet dla samej siebie, a jak wychodzę do lekarza albo na miasto to przynajmniej jest jakaś motywacja, żeby jakoś się ogarnąć :)

święta się zbliżają więc wklejam ciekawy link www.blog.przedporodem.pl/rzezucha-cos-dl...arnych-i-karmiacych/ :) ja jem rzeżuchę już od 2 miesięcy, bo poprostu lubię, ale nie wiedziałam, że jest taka zdrowa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601385 przez ewela86
co do stanu mojej cery to jestem pozytywnie zaskoczona bo mimo iż w brzuszku siedzi dziewczynka to urody mamusi nie zabiera (mam nadzieję że nie swoim kosztem :) )

Kiniaczek dzięki za przepis na pizze bez ugniatania bo od jakiegoś czasu chodzi za mną domowa pizza ale właśnie to wyrabianie mnie zniechęcało...

co do torby do szpitala to u nas położna mówiła żeby nie pakować się jak na 2-tygodniowe wczasy bo po pierwsze będziemy w szpitalu 2 doby a po drugie to mamy XXI wiek i wystarczu telefon do męża i nam dowiezie wszystko ( w sumie racja ale ja i tak nie wiem jak ja się pomieszczę)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601391 przez ewela86
Alex_87 ja właśnie wczoraj kupiłam rzeżuchę bo pamiętam z dzieciństwa że moja ciocia zawsze ją miała na parapecie o tej porze roku i bardzo mi smakowała. Jeszcze jej nie zasialam bo w sumie nie wiem jak :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601394 przez Alex_87
Ewela ja zawsze biorę sobie plastikowy pojemniczek taki w miare płytki, może być po serku czy jogurcie, wykładam watą, lekko zwilżam wodą i sypie nasionka i gotowe ;) tylko trzeba pamiętać o podlewaniu, żeby wata była wilgotna ;) na drugi dzień już powinna zacząć kiełkować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601397 przez lalka
ewela86...niby tak,ale ja do szpitala mam 50 km...do tego 10 latka,który mimo wieku potrzebuje rodziców...a ja będę w szpitalu ok 3 tyg(w najlepszym przypadku)..więc chciałabym mieć wszystko pod ręką!!!no chodzi mi oto,że maż nie przywiezie mi na zawołanie czegoś do dzidziusia!!!!



ja zapraszam dzisiaj na szarlotkę i sałatkę makaronową!!!!
dzisiaj humor mam już lepszy...ale od wczoraj do dzisiaj do 12ej to masakra!!!!a noc??????szkoda słów!!!

mi w ciąży zrobiły się bardzo ładne usta...mąż się śmiał,że mam powiedzieć przy porodzie,że usta mają mi zostawić!!!!

a ciężko mi niesamowicie....brzuchol boli..krocze boli...oddychać nie mogę..leżeć nie mogę..chodzić nie mogę...a i cycki mi nabrzmiały...dotąd miałam sflaczałe!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601398 przez ewela86
dzięki Alex_87 - pamiętam że coś z watą było. zaraz zabieram się do siania:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #601407 przez ewela86
lalka rozumiem Cię doskonale:) ja też najchętniej zabrałabym od razu wszystko ze sobą, tyle tylko że u nas chyba nie jest to mile widziane w szpitalu z tego co mówiła położna :( więc chyba będę MUSIAŁA się ograniczyć i przygotować część rzeczy w domu do dowiezienia - w sumie to trochę bez sensu bo przecież taką torbę mogę schować choćby pod łóżko!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #601408 przez Domiś91
Witajcie :) Ja dzisiaj posprzątałam mieszkanko, musze jeszcze odkurzyć i pomyć podłogi,a złapał mnie straszny leń :( mój mąż co do jedzenia, to lubi to samo co ja, najbardziej kocha tosty z serem żółtym (w ogóle dla niego dzień bez sera jest dniem straconym) ale tak nie narzekam, ryż zje, makaron zje, chyba jedynie kaszy nie lubi ;P
Ja tak samo sobie mowiłam że najwyżej 10kilo przytyje w ciązy, broń boże więcej! A tu już 15, a gdzie tam do końca! I wszystko idzie w uda i pupke :(
Kurcze ale zimno na polku :( niby jak patrzy się przez okno to super słoneczna pogoda a tu dupa, mróz jak u eskimosów :)
Jak siedze w domu to też ani się nie maluje, ani się nie czesze - spinam włosy w nieładzie, bo dla kogo się stroić :P twierdze że jak mąż mnie kocha to nawet tą brzydką :D hehe..
chociaż powiem wam, że ostatnio z seksem u nas coś nie tak :( on woli się przytulić i iśc spać, a ja mam ostatnio straszną chcice :blush: :blush: może rzeczywiście mało atrakcyjna już jestem, ale kurcze.. martwie się :dry: :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601413 przez Anabelle
Mm, mój brat jest fanem domowej pizzy, robił różne przepisy, ale został przy jednym, wychodzi ciasto raczej cienkie, na pewno nie takie zwykłe grube, rogi zanim się zawinie to posypuje się serem typu mozzarella lub takim jak do spaghetti, naprawdę pycha :)
Robi dość często jak przyjeżdżam do domu :D

Kiniaczek ma rację - choćbyśmy miały jedno oko na czole, to dzieci tak czy siak mamusie kochają :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601450 przez Ane88
co do tych reklamówek to ja im pokaże:P mam taką po garniturze i jest sporo więkrza niżeli moja mała torba podróżna do której spokojnie bym sobie spakowała więkrzość rzeczy.
położna powiedziała,że to ze względu na zarazki ... ale wymyślili... bo przecież na takich reklamówkach to ani jednego nie ma..prawda??
chore to jakieś. wątpie żeby sie coś zmieniło. ale już wole sie spakować do tej reklamówki nizeli później miałabym przed wejściem na oddzial wszystko w nerwach przekładać...
dzisiaj na obiad miałam mielone... też z mężem raczej problemu nie mam w kwestii jedzenia.. nie jest jakoś specjalnie wybredny. Raczej nie przepadamy za tymi samymi rzeczami, np. nie gotuje zup: kapuśniaku, grochowej, krupniku i szczawiowej bo tego nie lubimy:) a tak to raczej nie wybrzydza:)
bardzo mi dzisiaj brzuch twardnieje od kroku po same cycory;/ troche boleśnie....ale przeżyje:P:P

Przyszedł czas na nową miłość...;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601457 przez Ane88
aaa mam pytanie:) jak jest u Was z wyciekającą z piersi takzwaną siarą?
bo ja już od ponad miesiąca mam kropeczki takiej zółtej wydzieliny lepkiej...

Przyszedł czas na nową miłość...;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601463 przez demoniqe
127 postów od wczoraj wow!!

co do reklamówek w szpitalu to trochę przesada. Ja mam torbę na kółkach 100L.

dziś byłam cały dzień na wsi u mamy, wyszłam przed dom na słonko, siadłam na ławce i opalałam brzuszek :)) bosko!

ja dziś mierzyłam 104 w pasie i 9 kg do przodu :)

piersi mi nie urosły bardzo, nadal chodzę w tych samych stanikach ale siara leci :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601466 przez ewela86
cieszcie się dziwczyny z tej siary mimo wszystko bo to zwiastuje pokarm dla maluszka:) mi jeszcze niestety nic nie leci, chybaże jak ścisnę brodawkę to coś tam skapnie - mam nadzieję że to nie zwiastun lichego pokarmu:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601468 przez Olga60
Ane88 napisał:

aaa mam pytanie:) jak jest u Was z wyciekającą z piersi takzwaną siarą?
bo ja już od ponad miesiąca mam kropeczki takiej zółtej wydzieliny lepkiej...


Cześć dziewczyny ,
Siara mnie coś omija w tej ciąży i nie pojawia sie, za to jak byłam w pierwszej ciąży z synkiem to było jej sporo. Nie wiem od czego to zależy. Na szczęście nie zależy od niej czy później pojawi się pokarm

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #601475 przez Alex_87
Olga60 napisał:

Ane88 napisał:

aaa mam pytanie:) jak jest u Was z wyciekającą z piersi takzwaną siarą?
bo ja już od ponad miesiąca mam kropeczki takiej zółtej wydzieliny lepkiej...


Cześć dziewczyny ,
Siara mnie coś omija w tej ciąży i nie pojawia sie, za to jak byłam w pierwszej ciąży z synkiem to było jej sporo. Nie wiem od czego to zależy. Na szczęście nie zależy od niej czy później pojawi się pokarm


No to dobrze, że nie zależy, bo ja u siebie może z kilka razy zauważyłam na piżamie jakieś tam plamki, a tak to nigdy nie zauważyłam, żeby jakoś bardziej się pojawiała. Chociaż w sumie mam na brodawkach taką jakby białą wydzielinę zaschniętą, ale żeby mi to brudziło bieliznę to nie. A naciskać się boje, żeby sprawdzić czy leci :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl