- Posty: 1779
- Otrzymane podziękowania: 15
- /
- /
- /
- /
- /
- mamusie CZERWCOWE
mamusie CZERWCOWE
- Marta1985
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Marta co do prania wózka to ja wyprałam wszystko, został goły stelaż Na wszelki wypadek Pościel też będę prała z wkładem. Rysa ja materacyk też wyprałam - nic mu się nie stało na szczęście, prałam w 40 stopniach.
O kinie nie ma mowy - nie usiedziałabym teraz w miejscu tyle czasu i byłoby to dla mnie męczarnią, więc wolę seanse w domku na kanapie Ale za to chodzimy na bilard.
Ja właśnie wsuwam śniadanko i zabieram się za prasowanie wczorajszego prania - śpiochy i bodziaki, a w pralce już się kręci kolejna tura - sukieneczki i spodenki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
Powiem wam że sama nie wiem ale nie mam zupełnie apetytu Dobrze, że Niunia prawidłowo przybiera na wadze. W 30 tygodniu ważyła 1443g.
kakaszka napisał:
witam dziewczyny
ja wczoraj troche sie zasiedzialam u kolezanki, ale przynjammiej sie wygadalam i dzis humor juz lepszy
a z tymi kolejkami to ludzie przesadzaja. przeciez golym okiem widac, ze jest nam ciezko, a tym bardziej stac w miejsci, pewnie w duchocie ( bo w urzedach zazwyczaj tak jest), i jeszcze obok zawsze bedzie stal jakis smierdziel.
mi sie jeszcze ani razu nie zdarzylo w ciazy, zeby mnie ktos przepuscil, ustapil miejsce czy w ogole jakos sympatycznie zareagowal. a niech sie wala, kiedys tym ludziom to wroci.
malgosiu dawno cie nie bylo dobrze, ze coreczka wszystko dobrze, ale z waga to przesadzilas jak to zrobilas, ze tak malo przytylas?
Ikunia trzymam kciuki, zeby sie udalo. ale jak cos pojdzie nie po twojej mysli nie stresuj sie, nie denerwuj, masz zakaz
a ja sie teraz troche boje co do kurierow, bo mieszkam na 4 pietrze i jak przyjedzie jakies burak z np. lozeczkiem i nie bedzie mu sie chcialo wnosic to pewnie zostawi awizo. a skrzynke pocztowa mamy rozwalona i sie nie zamyka, wiec mam nadzieje, ze bedzie porzadny kurier i wniesie mi wszystko.
a mi cos glowa dzis pobolewa, chyba cos z cisnieniem jest nie tak. a musze isc do tesciowej oddac jej pity, a mi sie tak nie chce jej ogladac ( jakos w ciagu miesiaca, odkad mieszkamy oddzielnie, nie stesknilam sie za nia )
milego dnia dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
Też pomyślę o takim
malutkamilka napisał:
Moje hula hop jest mniej więcej takie.
allegro.pl/hula-hop-z-masazem-bb-6420-mo...tis-i3139144260.html
z pojedynczymi wypuskami ale sporo wystajacymi.
Mozna tez kupic z podwójnymi wypustkami ale one mniej wystaja niz te pojedyncze. Ponoc one zbijaja tluszczyk. Ja jestem zadowolona z tego zakupu ale na poczatku ten bol i siniaki... warte
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
malutkamilka napisał:
A powiedzcie mi dziewczyny czy na wizytach lekarze podaja wam przypuszczalna wage waszych maluszkow, czy musicie si eo to dopominać? Ja na ostatniej wizycie sie upomnialam ze chcialabym aby jeszcze raz zobaczyl plec, bo nawet usg nie chcial zrobic a puls pokazac przez specjalne urzadzenie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Juz zdążyły mnie od rana wkurzyć panie z recepcji od mojego lekarza cukrzycowego. Dzwonie i mówie, ze chcę sie zapisać na termin bo chcę pogadać z lekarzem odnośnie mojego cukru. Powiedziałam, że wyniki wysyłam mu mailowo ale i tak chcę pogadać...a ona tysiąc pytań do No tak mnie wkurzyła że masakra. Nie potrafi zapisać mnie na termin a resztę sama pogadam z lekarzem? Podałam jej moją datę urodzenia to chyba ma w kompie zapisaną moją historię choroby...nie wiem o co jej kaman na prawdę. Nie wszystko jeszcze rozumiem a ona takie problemy robi. Powiedziałam jej że dlaczego mi stwarza problemy zamiast zapisać mnie na wizytę...to znowu coś tam po swojemu i stwierdziła, ze zadzwoni do mojej ginki się zapytać...ale przecież moja ginka jej nic nie powie o co chodzi bo nie wie. Zrobiła mi w 28 tygodniu test na glukozę, skierowała mnie do diabetologa i na tym jej bajka się kończy. Porąbane są te baby w recepcji u mojego diabetologa. Powiedziałam, ze mam to w dupie. Nie będę dzwonić i się więcej umawiać na wizytę. Paski do glukometru do porodu mi starczą więc olewam to bo ciśnienie mi tylko przez te baby skacze. A pojechać tam osobiście nie pojadę bo to trochę daleko i są same zjazdy i rozjazdy więc nie chcę ryzykować...a mojego przed nową umową też nie chcę prosić by brał dzień wolny by tylko mnie tam zawiózł bo baby w recepcji robią straszliwy problem
Co do wózka to ja nic nie piorę. Będzie taki jaki kupiliśmy. Ja na wkład do wózka mam jeszcze podkład nieprzemakalny, w razie gdyby dziecko na spacerze się przemoczyło.
Właśnie wstawiam pranko ciuszków Lenki
Pogodę mamy piękną Na dziś zapowiedzieli plus 25 stopni Ale jutro już ma być plus 22 i słońce na przemian z deszczem a w sobotę ma całą padać.
Kupiłam wczoraj szparagi na obiad Uwielbiam i dziś do kurczaczka będą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
haniu nie denerwuj sie, nam nie wolno
malgosia dziwne, ze tak czesto masz usg, bo to ponoc szkodzi dziecku, dlatego na nfz tylko trzy razy robia. ja mam wizyte 7 maja i mam nadzieje, ze mi zrobia, bo juz nie pamietam jak moje dziecko wyglada
ja musze sie ogrnac, wykapac i leciec do sklepu. zrobic jakis obiadek na przyjezd kuzynki ( o 2-3 godzinie bedzie), troche ogarnac mieszkanie ( i tak nic nie pomoze, bo remont trwa). troszke sie stresuje, bo dawno jej nie widzialam, a ona mnie. mam nadzieje, ze nie bedzie mnie pouczac, bo u mnie na takie slowa odrazu lzy leca i sie wkurzam ( hormony ). dobrze, ze bedzie jakies 2 godzinki i bedzie wracac
milego dnia dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
A ja dziś chyba będę sobie cały dzień leniuchować i tylko czekam na tego kuriera ma być dzisiaj napewno z tym łóżeczkiem.
Na obiadek żur na grzybkach nie miałam innego pomysłu. Na weeckend za to, jak cała wiara będzie w domciu, zaplanowałam knedle z truskawkami
Kurcze czy tym kobietą w ciąży to nie może być łatwiej troszkę z czym kolwiek wiecznie tylko jakieś problemy. Od stania w kolejkach, po nieuprzejmości pielęgniarek tj. u Hani, po jakieś masakryczne problemy z Urzędami, Pracodawcami. Jezu ta nasza polityka prorodzinna tyle o niej gadają, a ja się pytam gdzie ona jest?
Te wszystkie nerwy na pewno nie służą ani nam ani naszym maleństwom
Kakaszka udanego spotkania z kuzyneczką.
Ja wózka jeszcze nie mam, może uda mi się kupić jak dostane becikowe, ale raczej nie zamierzam prać, tak samo jak nie piorę fotelika. Nie chcę żeby mała była taka wychuchana bo później będzie jej przeszkadzał każdy pyłek. Niech się uczy od małego, musi mieć twardą dupkę i być gotowa do walki z nieprzyjaznym światem...niestety.
Chciałabym Wam wszystkim wogóle bardzo podziękować za te wszsytkie słowa otuchy. Zawsze tak lżej jak się wygadam, fajnie wiedzieć że mam komu. Jeszcze raz dziękuję dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Kakaszka muszę cię upomnieć kuzynka jedzie do Ciebie aż z Czech z całym autem ciuszków dla dziecka a Ty się boisz, ze może Cię upominać i cieszysz że będzie tylko 2h Oj kochana, ja to bym taką kuzynkę po nogach całowała. Nie martw się i nie zakładaj, ze będzie cię pouczać. Tym bardziej, że się dawno nie widziałyście. Zmień nastawienie, bo widzę, że masz złe...a kuzynka na pewno to wyczuje. Kobieto więcej entuzjazmu i pozytywnego myślenia Na pewno wszystko będzie dobrze i zaproponuj by może została ciut dłużej niż 2h...na pewno się ucieszy i dobrze to odbierze
Moja pierwsza tura prania dobiega końca...ale chyba mam za dużo tych ciuchów (z tym że różne rozmiary mam aż do 4 miesiąca) same białe (jasno różowe i kremowe) zajęły mi cały bęben...a jeszcze mam kolorowe
Przecięłam się drzwiami od szafy na nodze poleciała mi krew z wodą...a z wodą dlatego bo mam spuchnięte stopy łooo matko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Już pierwsza tura wyprana...druga tura jutro
Lecę machnąć obiadek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Małgośka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 86
- Otrzymane podziękowania: 0
kakaszka napisał:
witam mamuski
haniu nie denerwuj sie, nam nie wolno
malgosia dziwne, ze tak czesto masz usg, bo to ponoc szkodzi dziecku, dlatego na nfz tylko trzy razy robia. ja mam wizyte 7 maja i mam nadzieje, ze mi zrobia, bo juz nie pamietam jak moje dziecko wyglada
ja musze sie ogrnac, wykapac i leciec do sklepu. zrobic jakis obiadek na przyjezd kuzynki ( o 2-3 godzinie bedzie), troche ogarnac mieszkanie ( i tak nic nie pomoze, bo remont trwa). troszke sie stresuje, bo dawno jej nie widzialam, a ona mnie. mam nadzieje, ze nie bedzie mnie pouczac, bo u mnie na takie slowa odrazu lzy leca i sie wkurzam ( hormony ). dobrze, ze bedzie jakies 2 godzinki i bedzie wracac
milego dnia dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- violcia00
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Najpierw poszło o ginekologa-bo ja mam rozpisane ile płace za kazda wizyte(najdrozsza wlasnie byla pierwsza i przed ostatnia,czyli dzisiaj)to wyciagam mu to 160 euro,troche duzo,no ale trudno,a moj B ze skad wiem ze tyle i ze lekarz napewno mnie oszukał,bo sam nie byl pewnien i musial to sprawdzic
Pozniej chcialam kupic buty,no i zeszlo mi troche bo jedne za duze ,inne znow za ciasne i tak mierzylam i meczylam sie bo trzeba sie bylo schylac,w koncu wzielam dwa rozmiary wieksze niz normalnie a on musial czekac to tez mu nie pasowalo...ostatni raz bylam z nim na zakupach!!!!!!!a tak wogole to noga az tak by mi urosła o 2 rozmiary????
Gorąco dzis okropnie-kołó 30 stopni bedzie-to tez jest meczace
Kakaszka mi tezna kazdej wizycie gino robi USG-tez słyszalam ze podobno szkodzi,ale lekarz chyba wie lepiej
Teraz ide sie połozyc i nic juz nie robie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
violcia- pan doktor powinien dać Ci jakiś kwit jeśli płaciłaś za wizytę. Albo powinien być ogólno-dostępny cennik jeśli chodzisz prywatnie. Nie może lekarz sobie trzepać cen z rękawa. Swoją drogą fajne macie tam ceny ale czego się nie robi dla dziecka
Ważne że już te najdroższe wizyty macie za sobą.
Moim zdaniem w nadmiarze wszystko szkodzi. Ale jeśli np.USG masz robione co wizytę...a wizyty masz co miesiąc to chyba to nie jest aż tak sporo...gorzej jak raz w tygodniu.
Ja będę miała już tylko jedno USG do porodu robione coś tak mi się wydaje. A później to już spotkanie face to face z Lenką
Ale te szparagi dobre...mniami I pomyśleć, że kiedyś ich nie lubiłam.
violcia - a buciki jakie kupiłaś? cichobiegi? baleriny?
...hmmm...a ja nadal czekam na obiecaną fotkę wózka Marty ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WisniaJ
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 714
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam już poprasowaną część ciuszków, ale to męczące, masakra Wyniki odebrane i wszystko gra
Mój kochany wygrał dziś 2 wejściówki na galę MMA, ale ze Szczecina do Katowic kawał drogi... Ale może uda się jakiegoś kolegę wyciągnąć, to sobie zrobią męski wypad na walkę. Ah jak bym chciała pojechać...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.