mamusie CZERWCOWE

Na pierwszej wizycie dał mi taka rozpiske Haniu,wydrukował to z komputera wiec raczej mnie nie oszukal,takie maja ceny .Pozatym opłacam ubezpieczenie i dostałam taka karte ktora daje na kazdej wizycie lekarzowi,o sobie wklada w taka maszynke,a pozniej mi pieniazki zwracaja 70%,a od 7 miesiaca 100% wiec tak jakby ta wizyta była za darmo bo mi ubezpieczalnia odda kaske,tak ze jest spoko i nie rozumiem nerwów mojego B.ale kto zrozumie facetow

A buty to balerinki kupiłam-chciałam jeszcze jedne bo za druga pare placisz 50%(taka fajna wyprzedarz byla)ale juz na to czasu nie bylo zeby wybrac jeszcze jedne

Dostałam duzo badan do zrobienia-oprocz moczu i krwi,jeszcze wymaz,ktory dzisiaj mi tez lekarz w gabinecie robil i jeszcze jakies o ktorych nie mam pojecia.

No i moj syn prawdopodobnie urodzi sie wczesniej(oby) o lekarz powiedzial ze powinien 4 kilo wazyc

Ja tez czekam na to zdjecie wozka Marty-moze sie doczekamy

Wiśnia - fajnie, że takie szczęście z tymi wejściówkami. To się chłopaki rozerwią...byle nie za bardzo bo kto ich poskłada

violcia - no to jak dostałaś rozpiskę na początku i jeszcze na dodatek Wam zwracają to jaki problem u twojego? ech kto zrozumie facetów...masz rację
Lubię baleriny Bardzo wygodne buty

No właśnie Haniu tez tego nie rozumiem...takie humorki czasem ma i musze to znosic

Kupiłam dzisiaj ładny plaka do pokoju małego z Kbusiem Puchatkiem,wlasnie go przykleiłam i jutro bede montowała tam karnisze i wieszała zasłonki-oczywiście z pomoca mojego B.

A co do tego badania wymazu(badania na obecnosc paciorkowców) to robiłyscie to juz??w PL to chyba nie jest obowiazkowe

Wiolcia te chłopy takie są. Mnie ten mój piękny też wkurza strasznie od 2 dni. ja tu ledwo żywa dziś po bardzo intensywnym dniu (przez niego takim intensywnym) zabrałam się jeszcze do usprzątnięcia kilku rzeczy w których on musi mi pomóc to on się zabrał pojeździć na motorze. Kurde i znów stoimy w miejscu.
Co do butów to ja też ostatnio musiałam kupić 2 pary i to tak o 1,5-2 nr większa niż zwykle nosze Hania ja tez lubię balerinki ale nie teraz...moje nogi strasznie je rozpychają na boki

To w jakich butkach teraz smigasz Kasiu>>

Mi nie puchną na szczescie stopy,ale chyba urosły ,nie wiem czy to mozliew,ale z tego to wynika

Na motorze Twoj maz jezdzi?mam nadzieje ze nie na jakims scigaczu bo to nie bezbieczne...moj tez swojego czasu chcial kupic motor ale przeszlo mu to

Kasiu no oczywiście że nie teraz baleriny (oczywiście jak ktoś mam popuchnięte stopy) bo to brzydko wygląda. Ale tak jak violcia ma nogi okej to czemu nie
Ja teraz chodzę w klapkach

Mój A. też miał swego czasu motor - ścigacz...ale miał wypadek (jak jeszcze się nie znaliśmy) i przestał jeździć...niedawno go sprzedał...ale nadal mu się te motory podobają.

Ja nawet nie wiem czy będę miała na te paciorkowce badanie .... chyba że to inaczej się nazywa GBS czy jakoś tak.

Posiedzieliśmy sobie z moim przed domkiem i zauważyliśmy, że nasza sąsiadka z dołu też jest w ciąży Już ma sporawy brzuszek...myślę, że około 2 miesiące po mnie będzie rodzić ale te bąki tu latają i żądlą te dziewczyny

Przyszło łóżeczko, mój braciszek poskręcał i już stoi
Aż mi się łezka zakręciła, takie to się już wszystko realne robi coraz bardziej

Mi nóżka ani nie urosła ani nie puchnie.
Co do butków ja też śmigam w balerinach, ale uwielbiam też mokasynki, bardzo wygodne butki

Jej Kasiu to Ty tatuśkowi przetłumacz do rozumu dziecko się rodzi to ktoś musi na nie zarabiać a inwalida Ci raczej do szczęścia nie potrzebny

Haniu więcej uwagi, prosze mi się nie obrysowywać o nic

violcia ja tez robie to badanie,mam sobie pobrac wymaz 6maja i razem z moczem zanieść do labolatorium.

Ja uwielbiam baleriny,mam chyba z 8 par i w maju zamierzam kupić nowe

Tak to jest z tymi facetami,mój właśnie przywiózł łóżeczko i od razu(nawet butów nie ściągał)poszedł z kolegą na piwo.Ale jak pisze Hania z nimi źle,bez nich też nie dobrze :/

Wogóle to dzisiaj od rana bardzo boli mnie brzuch,nawet ruchy małego są dla mnie bolesne i do tego mam biegunke,wydaje mi się że zjadłam coś nieodpowiedniego albo to wina maślanki,wypilam wczraj wieczorem caly karton...

Ikunia obiecuję bardziej uważać

Rysa możliwe, że od tego. Moja mama mi opowiadała, że jak była ze mną w ciąży to struła się kiszonymi ogórkami bo też na raz zjadła cały słoik.

Rysa a ten wymaz masz sama sobie w domu zrobić czy jak? bo nie rozumiem...

Rysa to ostrożnie, bo ja słyszałam że biegunka to przed porodem czasem jest, że się organizm oczyszcza

my juz po wizycie kuzynki jestem w szoku ile ona rzeczy przytargala.

lozeczko ( ktorego sie nie spodziewalam ), wozek, fotelik, bujaczek, waga ( zeby sprawdzac czy dziecko cos zjadlo z piersi), czujnik oddechu, krzeseko do karmienia ( jak juz bedzie wieksze ), juz o szmatach nie wspominam. narazie siedze i na wszystko patrze z przerazeniem a wizyta sie udala, bylo milo, sympatycznie teraz bede musiala to jakos ogarnac.

rysa ty masz tego samego faceta co ja? bo on zamiast sie zajacv wlasnie lozeczkiem czy wozkiem poszedl na piwo z kolega?

mi o zadnych wymazach gin nic nie mowila, moze na nasteonej wizycie. mam oddac tylko krew i mocz, bo juz 2 miesiace nie robilam badan zadnych.

narazie ton wyglada tak, jak bede sie rozgrzebywac bede dowac normalne zdjecia

Hej dziewczynki,a ja wróciłam od fryzjera. W ciazy włosy rosną mi w zastraszającym tempie...na szczęście na nogach wolniej....haha
Dwa dni temu walnelam farbę więc czuje sie juz ladna,tylko troche gruba

Oprócz tego bylam na ciuchach i zakupilam story do sypialni w kolorze kosci słoniowej i trzy tuniki...uwierzcie mi,ale nie wiem kiedy ostatnio tak zaszalalam dla siebie.

Dziewczynki,oszczędzajcie sie. Dziś mam skurcze z bólem okresowym.
Ja nadal ubieram swoje buciki...ciekawe do kiedy.

Składanie lozeczka,to magiczną chwila.
Myślę,ze usg nie szkodzi,ale nfz bidusia...
A gbs to właśnie ten paciorkowiec,myślę,ze jest obowiazkowy,bo niewykryty jest b.groźny dla malenstwa.

Kakaszka,widzisz,jakie cuda dostalas:) fajnie,ze wizyta sie udala. Pokaż mam ciuszki.

Wasi faceci poszli na piwo a moj zasnal na fotelu.

Kakaszka no i widzisz że wszystko okej mówiłam że tak będzie Fajnie !!!

Kurczę na prawdę tyle ci poprzywoziła, że sama jestem w szoku wow !!! Fajną masz tą kuzynkę Praktycznie przywiozła Ci wszystko co potrzebne. Tylko kosmetyków ci brakuje i chyba pieluch, ewentualnie jakiś kocyk czy rożek no i może pościel do łóżeczka Niesamowita jest

Czyli GBS jest obowiązkowe wszędzie, bo w PL też...naczytałam się o tym na lutówkach i majówkach ja też będę miała robione to badanie.

Agusia...a zapomniałam napisać ...że dziś mi się śniło że 4 dziewczyny urodziły od nas już pod koniec maja !!!! A ty Agusia 30 maja urodziłaś !!! Więc uważaj Tylko miałam taki polatany ten sen że zapamiętałam tylko Ciebie Agusia

A mój A. wcina właśnie loda

No właśnie Rysa tez mnie ciekawi co z tym wymazem-sama to bedziesz robic??

Bo ja dzisiaj dostałam skierowanie na to badanie-mam zrobic 10 maja i obawiam sie ze w laboratorium mi to beda robic,troche to dla mnie krepujace...jakis obcy facet czy babka bedzie mnie ogladac,ale juz trudno

Gratuluje Kakaszka...duzo tego masz,fajnie miec taka kuzynke

Haniu,czyżby proroczy sen? Wooow